Skip to content

Przyjdzie GLOBCIO i nas zje

17810121321

Komentarz

  • ile trzeba na ha?
    i jak długo rosną i czy na zimę muszą miec ogrzewaną owczarnię?
    Christoph, wracam do Twoich pytań bo już mam (większość) odpowiedzi.

    Więc tak: to pierwsze pytanie najtrudniejsze, bo to bardzo zależy od pogody w danym sezonie - i w związku z tym, jak wyglądała wegetacja na tym obszarze (zakładamy że głównie żywią się tym, co wyrośnie).

    Co do rośnięcia: roczny kamerun jest już dorosłym kamerunem, jeśli myślisz o jagnięcinie to, no cóż, półroczniak powinien iść do Krainy Wiecznych Łowów.

    Absolutnie nie muszą mieć owczarni ogrzewanej, ale w zimie lubią mieć sucho. Więc miejsce niekoniecznie super-ciepłe, ale takie, które nie przecieka.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mie baba wytłumaczyła, że od barana zbyt bardzo śmierdzi w lokalu. Czemu dałem wiarę.
    Pachnie - śmierdzi, ja tam lubię zapach waporów barana obrabianego termicznie, zwłaszcza w asyście dymu.
    no ale szczerzy bądźmy- zapach jest to swoją subtelnością pasujący do przepoconego kożucha i noszonych przez miesiąc jasnych portek.
  • edytowano March 2023
    Czy nagłe pojawienie się tematu podaży mięsa Kamerunów w Polsce koreluje z kryzysem emigracuyjnm na granicy polsko-białoruskiej i jak odróżnić baraninę od mięsa innego pochodzenia?

    Dla kolegi pytam.
  • Berek napisal(a):
    kiedyś pod choinkę dostałam martwą dużą kozę. Na szczęście oskórowaną, ale zabawy było co niemiara przez całe święta. :) Kiedy ofiarodawca wniósł ją w parcianym worku to przyznaję, że byłam pewna że czeka mnie współudział w ukrywaniu ludzkich zwłok, takie to było gabarytowo podobne.
    Rozpakowywanie prezentów w rodzinnym gronie, level hard.

  • qiz napisal(a):

    no ale szczerzy bądźmy- zapach jest to swoją subtelnością pasujący do przepoconego kożucha i noszonych przez miesiąc jasnych portek.
    No coś na rzeczy z tą lanoliną jest ;)

  • Perfum Juhas ?
  • christoph napisal(a):
    Perfum Juhas ?
    Gazdarenheit ;)
  • Drobna pomocnicza uwaga o stawie, rzęsie i wzroście wykładniczym. Jeżeli za punkt wyjścia przyjmiemy 0,75% pokrycia stawu to przed ostatnią iteracją nie zarośnięte było 4%
    I tyle w temacie żonglerki cyferkami do tumanienia.
    Druga sprawa, to do stabilizacji mocy z OZE używa się niewielkich (stosunkowo oczywiście) turbin napędzanych 'dizlem wszelakim' bo takie są elastyczne i łatwo je zarówno uruchomić, jak i zatrzymać. Mato tylko drobny mankament, bilans emisyjności całości jest ..... jaki jest ;)
  • Belgijski "La Libre" opisał tragiczną historię trzydziestokilkuletniego mężczyzny, który miał popełnić samobójstwo pod wpływem sztucznej inteligencji. Belg - według relacji jego żony - w ciągu ostatnich dwóch lat zaczął niepokoić się klimatem oraz przyszłością naszej planety. Jednocześnie coraz bardziej izolował się od rodziny i bliskich. Nadzieję w uratowanie ludzkości przed nieuchronną katastrofą pokładał w technologii i sztucznej inteligencji. Dziennik opisuje, że w ostatnich sześciu tygodniach mężczyzna prowadził na ten temat wielogodzinne rozmowy z chatbotem "Elizą" amerykańskiej firmy Chai. A ten miał mu podsunąć tragiczne rozwiązanie.
  • A Greta co?
  • edytowano April 2023

    Eh kurwens. Czegoś tam w Googlu szukałem, żeby na forumku za mędrszego uchodzić, gdy wtem paczę -- na polskiej stronie rządowej (!) taki artykuł: "Największe mity o zmianach klimatu". Nuuu, se pomyślałem -- rząd narodowo-radykalny daje odpór świrom i Gretom. Na datę poźrzałem: pazernik 2022, czyli już siódmy rok pisoskiego dnia; z pewnością Mabena naoliwiona i zmiażdży szaleńcze szaleństwa szaleńców.

    A tu?

    https://www.gov.pl/web/edukacja-ekologiczna/najwieksze-mity-o-zmianach-klimatu

    Okazuje się, że GLOBCIO przyjdzie i nas zje.

    I jeszcze take zdanie, które każdego internetowego napinacza paleoklimatycznego o bul zemba przyprawia:

    W raporcie opublikowanym przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu lata 2011-2020 zostały uznane za najcieplejszą dekadę od momentu prowadzenia pomiarów (od okresu przedindustrialnego, czyli lat1850-1900[1]).

    Noż to trzeba być iakowymś łotrem y kłamcą, gdyż tak gupich ludzi nie ma wśród żywych.

    Rok 1850 był bowię rokiem dna ostatniej epoki lodowej, zwanej "małą" spofodu swej małości. Nu, może ona i była mała, ale Odessa była w ów czas portem zamarzającym. Dopiero niedawno doszliźwa do temperatur z epoki Krura Stasia.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mała_epoka_lodowa

  • "Dla zainteresowanych: czynniki antropogenne dominują w bilansie wymuszeń radiacyjnych Ziemi. Duża niepewność co do wpływu aerozoli. Widoczna początek trendu stabilizacji emisji CO2. Inne przyczyny ocieplenia w skali rzędu wielkości równoważą się w bilansie energetycznym (oznacza to, że to właśnie nadmiar CO2 w atmosferze jest główną przyczyną ocieplenia, gdyż planeta "znajduje sposoby", aby szybko kompensować wymuszenia radiacyjne spowodowane innymi przyczynami)."

    https://zenodo.org/record/7883758

  • Rosyjski rząd zainwestował 82 miliony euro w organizacje pozarządowe, których zadaniem było przekonanie rządów UE do zaprzestania poszukiwań gazu łupkowego.
    Rosja opłacała ekologów, którzy torpedowali inwestycje w gaz łupkowy
    Rosja wspierała grupy ekologiczne organizujące protesty przeciwko wydobyciu gazu łupkowego w krajach UE (East News, AP)

    Wstępne badania wskazywały, że Europa ma 13-14 bilionów metrów sześciennych złóż gazu łupkowego - znacznie więcej niż gazu konwencjonalnego. Ta alternatywna branża wydobywcza nie została jednak nigdy rozwinięta na Starym Kontynencie ze względu na niekorzystne warunki geologiczne, dużą gęstość zaludnienia i obawy o zanieczyszczenie środowiska.

    Zwłaszcza te ostatnie były podsycane przez przeróżne grupy ekologiczne, które organizowały m.in. lokalne protesty. Od jakiegoś czasu pojawiały się podejrzenia, że "ekolodzy" nie działają ze szlachetnych pobudek, lecz są inspirowani przez Kreml - pisał o tym m.in. w 2014 r. dziennik "The New York Times", a w 2016 r. brukselskie Centrum Studiów Europejskich Wilfrieda Martensa (WMCES). Doniesienia te nie zapobiegły wprowadzeniu moratorium na "łupki" m.in. w Niemczech i we Francji.

    Autorzy raportu z 2016 r. zauważali wzmożoną aktywność rosyjskich firm paliwowych Gazprom i Lukoil w finansowaniu propagandy eksponującej domniemane zagrożenia związane z przemysłem wydobywczym w UE.

    Ten pozorny paradoks łatwo jednak wyjaśnić. Wydobycie gazu łupkowego w UE byłoby niekorzystne dla Rosji ze względu na jej zależność finansową od importu gazu przez Unię. W związku z tym rosyjski rząd zainwestował 82 miliony euro w organizacje pozarządowe, których zadaniem było przekonanie rządów UE do zaprzestania poszukiwań gazu łupkowego - czytamy w ekspertyzie brukselskiego think-tanku.
    https://www.money.pl/gospodarka/rosja-oplacala-ekologow-ktorzy-torpedowali-inwestycje-w-gaz-lupkowy-6903499660868320a.html

  • No i podziałało. Dekadę temu w Polsce było głośno o gazie z łupków. Potem zapadła głucha cisza i trwa do dziś.

  • Jakoś słabo o się chce wierzyć, żeby za niecałe sto baniek dało się ukręcić łeb interesowi, z którego są prawdziwe pieniądze.

  • Dokładnie. Z całą pewnością wydali dużo więcej.

  • Trzeba by powołać jakąś komisję, która to zbada.

  • edytowano May 2023

    https://www.reuters.com/article/us-poland-shale-idUSBRE85H1CT20120618

    https://www.reuters.com/article/us-russia-rosneft-exxonmobil/rosneft-exxon-sign-unconventional-oil-deal-idINBRE85E0MY20120615

    3 dni różnicy pomiędzy wycofaniem się z Polski przez ExxonMobil a podpisaniem dealu z Rosneftem na jakże wtedy obiecującą Arktykę

  • co za co in cydencja

  • "W sieci spory ruch wygenerowało doniesienie o "przyrostach" lodowców szelfowych w Antarktyce, co jakoby przeczy globalnemu ociepleniu.
    Nie, nie przeczy. Lodowce szelfowe, to nie lądolód. To lód pływający.

    Dynamika takich lodowców jest zupełnie inna niż lodowców antarktycznych czy grenlandzkich umocowanych na lądzie, czyli tzw. lądolodu. Lodowce szelfowe przyrastają i kurczą się okresowo w cyklu wieloletnim, ostatni przyrost lodowca szelfowego Rossa nie był zresztą jakiś imponujący - był poniżej przeciętnej.

    Topnienie i przyrastanie lodowców szelfowych nie ma też znaczącego wpływu na poziom światowego oceanu - podobnie jak topienie się lodu w szklance wody nie powoduje wylewania się ze szklanki... Zmiany poziomu są w takim przypadku niewielkie. Na poziom wody w morzach ma wpływ przede wszystkim topienie się lodowców lądowych.

    Ogólnie - używanie informacji o okresowym przyroście lodowców szelfowych jako "dowodu" zaprzeczającego globalnemu ociepleniu jest słabe, zwłaszcza wobec bardzo niepokojących doniesień na temat rosnącego tempa wytapiania się lądolodu."

    https://www.facebook.com/zszczesny/posts/pfbid029QnZxGrcWAGRgaPZzFtKmEW46VbwwjYJRB4wNjJGckrUC7fCEyaMbaskbvKPrSCGl

  • podobnie jak topienie się lodu w szklance wody nie powoduje wylewania się ze szklanki.

    Większej bzdury dawno nie czytałem. Tj. może nie tak dawno, ale to od razu pokazuje, że celem tekstu jest obrona globcia za wszelką cenę.

  • @Przemko,

    wszystko fajnie, gdyby nie to, że przez wiele lat byliśmy epatowani przez ekologów tym, że zmniejszający się szelf lodowy jest dowodem na globalne ocieplenie. I epatowano tym, czym najłatwiej jest przemawiać do emocji, czyli obrazkami, były zdjęcia ile lodu było kiedyś, ile jest dziś. Nagle okazało się, że jak szelf przyrasta, to już nie jest na nic dowodem.

  • Już nie tylko Oporów (woj. łódzkie), Brześć Kujawski, Golub-Dobrzyń (woj.kujawsko-pomorskie) Władysławów (woj. wielkopolskie) i Lubsza (woj. opolskie) wprowadziły zakaz podlewania przydomowych ogródków. Lista regionów, które proszą aby mieszkańcy ograniczyli zużycie wody do minimum, jest coraz dłuższa.
    https://www.o2.pl/informacje/ziemia-wysycha-na-wior-kolejne-regiony-wprowadzaja-zakaz-6908967818009152a

  • loslos
    edytowano June 2023

    Te zamki tak ssą tę wodę?

  • W łudzkiem, opolskiem, Wielkopolsce, Kujawach czyli bastionach PO przyroda buntuje się?

  • Po prostu mamy suszę, co też jest trudno wytłumaczyć "przecież cały czas pada".

  • @MarianoX powiedział(a):
    W łudzkiem, opolskiem, Wielkopolsce, Kujawach czyli bastionach PO przyroda buntuje się?

    Tak, z grubsza są to obszary (Wielkopolska szczególnie), które wysychają najszybciej.

  • edytowano June 2023

    @natenczas powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    W łudzkiem, opolskiem, Wielkopolsce, Kujawach czyli bastionach PO przyroda buntuje się?

    Tak, z grubsza są to obszary (Wielkopolska szczególnie), które wysychają najszybciej.

    Tu rzecz niezmiernie ciekawa234:

    "Za przykład mogą tu posłużyć tereny zachodniej Polski - zauważa dr Kępińska-Kasprzak. - Gdy obszary te znajdowały się jeszcze W GRANICACH PRUS przypisano im rolę ważnego zaplecza rolniczego. W tym celu na ziemiach zachodnich powstała gęsta sieć kanałów i rowów melioracyjnych, które miały odprowadzać nadmiar wody z pól i uzdatniać do użytkowania tereny nadmiernie uwilgotnione. Ziemie te zostały wówczas z powodzeniem OSUSZONE, ale proces odwadniania w wielu miejscach trwa nadal."

    Ale w Wielkopolsce kochają niemieckich polityków polskojęzycznych...

    P. S. W mojej rodzinnej Małej Sycylii też kochają, ale z racji naturalnego dostatku wody kara za to będzie inna niż susza

  • Gosia zajmowała się sprawą gospodarki wodnej i mówi, że kto jak kto, ale woj. Pomorskie ma tę kwestię ogarniętą najlepiej w Polsce. "Oni już 10 lat temu robili rzeczy, o których inni dopiero teraz się dowiadują."

  • edytowano June 2023

    @trep powiedział(a):

    podobnie jak topienie się lodu w szklance wody nie powoduje wylewania się ze szklanki.

    Większej bzdury dawno nie czytałem. Tj. może nie tak dawno, ale to od razu pokazuje, że celem tekstu jest obrona globcia za wszelką cenę.

    O, nie.
    Lód - tu: lodowce ze słodkiej wody
    Szklanka - tu: oceany i morza ze słonej wody

    I to jest różnica. W skrócie - gdyby wszystkie lodowce (obojętnie jakie i skąd) się stopiły, poziom oceanów podniósłby się o ok. 5 cm.
    A corocznie szacuje się podnoszenie z tego powodu o 0,05 mm (czyli o 1 mm na 20 lat).

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.