W Turcji jest oszustwo, cała ludność to 84 mln a wielki Stambuł to 15 mln czyli 18%. We Włoszech, Hiszpanii, Rosji i w pewnym stopniu w Polsce też jest przekłamanie, bo te państwa mają po dwie stolice.
Więc istotnie w paru przypadkach (dwóch, ale może coś przegapiłem) warto byłoby podać największe miasto zamiast stolicy. Tak czy inaczej jednak w paru przypadkach porównanie np. Polski i Węgier robi wrażenie.
los napisal(a): W Turcji jest oszustwo, cała ludność to 84 mln a wielki Stambuł to 15 mln czyli 18%.
Warto wiedzieć, że stolicą od jakiegoś czasu nie jest Konstantynopol, lecz Ancyra.
Ojtam ojtam. Stolicą Brazylii też niby jest jakaś zarośnięta wiocha w dżungli a i tak wszyscy wiedzą że Rio de Janeiro. Nie pieczątka na papierku się liczy ale rzeczywistość.
Wiem, ludności tak jest mniej niż w aglomeracji górnośląskiej ale w jakiś trudny do skwantyfikowania sposób Kraków jest ważniejszy. Jeszcze są trzy ważne aglomeracje: Górny Śląsk, Wrocław i Trójmiasto ale o wadze mniejszej od Krakowa. Łódź i Poznań wypadły z wyścigu.
To nie jest ciągle sytuacja Rosji, Włoch i Hiszpanii, gdzie dwa miasta dominują państwo.
Skandynawia, kraje Bałtyckie i Finlandia - totalna dominacja jednej aglomeracji. ale to może wynikać z ogólnego niskiego zaludnienia tych krajów. Ale dlaczego tak potężnie centralizują swe kraje Londyniszcze i Paryżewo?
Kraków jedzie głównie na opinii, co jest o tyle zrozumiałe, że krakusy mają często niesłychane ego (co przekłada się też na przekonanie o pępku świata), no a dla odwiedzających jest ładne i atrakcyjne, jest też ważny historycznie. No i miał Papieża, w Wadowicach "wszystko się zaczęło", ale Karol Wojtyła w Krakowie mieszkał kilka razy dłużej i tu był kimś ważniejszym niż licealistą. Właśnie ta mapka w odniesieniu do Polski pokazuje m. in. to, że są tu inne, ważne miasta. Na Węgrzech Szeged jest 10 razy mniejszy niż Budapeszt, szok.
GOP jest teoretycznie ludniejszy niż Kraków, ale to już zależy jak liczyć, to, co wchodzi formalnie w skład konurbacji górnośląskiej to często pola, lasy i nieużytki.
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
Ciekawe kiedy kulega był wśród tych chatek na spacerze? Ja byłem niedawno i okazało się że zrobili se tam lewacki squot z naszych podatków , looserzy życiowi medytują w ogródkach przy dźwiękach muzyki tybetańskiej, jarają trawę w ogóle się z tym nie kryjąc, jakieś wystawy gównianej sztuki, poletka kapusty i jakichś rachitycznych sadzonek z Seattle. Ogółem totalna degrengolada.
Domki fińskie chciał zreprywatyzować Jan Śpiewak, miał tam być kibuc. Koledzy taty wysłali go na drzewo i od tamtej pory chłopak walczy z mafią prywatyzacyjną.
rozum.von.keikobad napisal(a): Kraków jedzie głównie na opinii, co jest o tyle zrozumiałe, że krakusy mają często niesłychane ego (co przekłada się też na przekonanie o pępku świata), no a dla odwiedzających jest ładne i atrakcyjne, jest też ważny historycznie. .
Jak to rzekł Mleczko: "Kraków przy całej swej wielkomiejskości ma wszelkie cechy zapyziałej wiochy, więc jako prowincjusz, czuję się tu znakomicie".
Komentarz
W Brazylii jednak aglomeracja d. stolicy (Rio) jest i tak mniejsza niż aglomeracja Sao Paulo.
A co jest w zasadzie "drugą stolicą" Polski?
Wiem, ludności tak jest mniej niż w aglomeracji górnośląskiej ale w jakiś trudny do skwantyfikowania sposób Kraków jest ważniejszy. Jeszcze są trzy ważne aglomeracje: Górny Śląsk, Wrocław i Trójmiasto ale o wadze mniejszej od Krakowa. Łódź i Poznań wypadły z wyścigu.
To nie jest ciągle sytuacja Rosji, Włoch i Hiszpanii, gdzie dwa miasta dominują państwo.
Właśnie ta mapka w odniesieniu do Polski pokazuje m. in. to, że są tu inne, ważne miasta. Na Węgrzech Szeged jest 10 razy mniejszy niż Budapeszt, szok.
GOP jest teoretycznie ludniejszy niż Kraków, ale to już zależy jak liczyć, to, co wchodzi formalnie w skład konurbacji górnośląskiej to często pola, lasy i nieużytki.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Osiedle_Jazdów_w_Warszawie
Lepsza jest ul. Bocheńska, gdzie jeszcze do niedawna była kapusta, a i do dziś chyba kury piejo. Nawet ludzik Google tam nie dotarł.
https://www.google.pl/maps/place/Bocheńska,+02-718+Warszawa/@52.1801152,21.0308647,18.54z/data=!4m5!3m4!1s0x471932c92df1f433:0xec6130c3343ea319!8m2!3d52.1799756!4d21.0311943
nie chce mnie sie sprawdzać na wiki
Warszawie - 3437 os. / km2
Krakowie - 2359 os. / km2
konurbacji - 1411 os. / km2
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-10/smierc-lukasza-lagiewki-policja-opublikowala-nagrania-z-interwencji/
Policji nikt nie podskoczy. Nawet RPO