Dla pewnego uporządkowania tematu. 1. Opis "techniczny" tunelu i rurociągów które uległy awarii. Z czasów "propagandy sukcesu", ale chyba najlepszy dostępny. http://www.inzynierbudownictwa.pl/inwestycje,inwestycje,artykul,nowatorskie_rozwiazania_tunelowe_i_mikrotunelowe_przy_realizacji_ukladu_przesylowego_do_oczyszczalni_sciekow_czajka,4983 2. Porozmawiałem trochę z lekko lemingowatą, ale sensowną specjalistką od ochrony środowiska. Jej uwagi: a) ozonowanie ścieków bardzo sensowne "technicznie", natomiast bardzo drogie. Wbrew pozorom nie chodzi o wybicie bakterii (co jest prawie bez znaczenia, bo i tak ścieki natychmiast "zarażą się" bakteriami z rzeki), a o utlenienie organicznych związków azotowych (amoniak, mocznik i pochodne), silnie trujących organizmy wodne i zabierających tlen z rzeki, do stosunkowo mało szkodliwych nieorganicznych azotanów. b) Awaryjny rurociąg bardzo sensowny, bardzo dobrze że powstaje, natomiast są bardzo poważne obawy, czy wytrzyma mechanicznie i się nie rozszczelni w wyniku "pracy" mostu pontonowego. Albo czy się natychmiast nie zapcha, jeżeli zostanie zrobiony z giętkich rur "spiro". c) Wokół sprawy powiedziano i powielono masę ewidentnych bzdur, niestety nie ustrzegli się ich również ludzie teoretycznie fachowi (ze wskazaniem na ministra zdrowia tropiącego azotany zamiast zagrożeń epidemiologicznych).
krzychol66 dzięki za merytorykę kilka tygodni temu przy okazji słyszałem wypowiedź pani. z Gaz ssystem, która opowiadała o gazociągu warszawskim na dnie Wisły, o jego przesuwaniu i konieczności ciągłego jego dociążania, żeby go ustabilizować. podobnie będzie z pontonami
btw1, czy cokolwiek jest spławiane Wisłą, czy jest jakaś żegluga? btw2 czy już ktoś próbował osuczyć stajnię Augiasza czyli te dwa kolektory? to pytania jaja kobyłe goinżyniera
Placformę lać należy, to GiS. Natomiast nie zapominajmy że do 2012 Płock stałe radował się zdolnością rzeki do samooczyszczenia. Może i ono było nieco lepsze niż w kolektywie sędziowskim czy biskupim, ale też chyba Płock filtruje wodę na wejściu.
Wogle przeprawy pontonowe, zwłaszcza takie długie muszą być stale "dopychane" motorówkami dla zrównoważenia przepływu wody. Z natury rzeczy powinno być to rozwiązanie dość krótkoterminowe. Ewentualnie, patrząc okiem laika, zastanawiam się czy może dałoby się tego "podwiązać" np. do Mostu Północnego
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Placformę lać należy, to GiS. Natomiast nie zapominajmy że do 2012 Płock stałe radował się zdolnością rzeki do samooczyszczenia. Może i ono było nieco lepsze niż w kolektywie sędziowskim czy biskupim, ale też chyba Płock filtruje wodę na wejściu.
było dużo jedzonka, było dużo żyjątek żywiących się nim i tak to się samooczyszczało. Potem woda za Warszawą stała się mniej żyzna, więc było wielki wymieranie (niezauważone przez ekologów). Większe dostawy od paru dni spowodują eksplozję demograficzną żyjątek, ale zanim się namnożą, zdolności Wisły do samooczyszczania są mniejsze niż były.
Podróżowałem dziś samochodem z lemingiem. W radiowych wiadomościach (RMF FM) informacja o postępach w budowie mostu pontonowego na Wiśle. Leming zdziwiony „A co? Jakieś ćwiczenia są!?” Sprawdzam teraz na stronie gazeta.pl, ostatnie info o awarii sprzed 3 dni uzupełnione krótką notką o pomocy wojska i błyskotliwa riposta Trzaskowskiego na „hejt” Joachima Brudzińskiego. Na prawicowym Twitterze Operator Pługa i 10 Murzynków pokazują zdjęcia z kanału, publikują plany itp, a wyborcza... nie ma o czym pisać, tematu nie ma. Ja prdl! Co za k****y!
Wykonawca był wybrany w roku 2010. Wtedy też były negocjowane warunki kontraktów. To są firmy, które dzisiaj jako podmioty prawne nie istnieją, bowiem popadły w upadłość. Natomiast oczywiście nie jest to kwestia osoby prawnej, tylko osób fizycznych, jak zawsze odpowiedzialnych za poszczególne odcinki
firma/y ktore zgarnely 4 mld zlotych przy jednym kontrakcie, popadly w upadlosc? Taki to jest k**** kraj - jak mowila Katarzyn Plichta-firma ktora jest rentowna nagle upada... )
uhrr napisal(a): firma/y ktore zgarnely 4 mld zlotych przy jednym kontrakcie, popadly w upadlosc? Taki to jest k**** kraj - jak mowila Katarzyn Plichta-firma ktora jest rentowna nagle upada... )
Nazwiska! Nie ma znaczenia "upadek" firmy, mają znaczenie ludzie (czytaj złodzieje). Tych trza ścigać.
może poznamy firmę, która upadła. Zapewne mechanizm był taki - firma o znanej światowej marce, albo konsorcjum takich firm, powołała sp. z o.o. w celu wygrania przetargu i zbudowania tej oczyszczalni. Potem pieniądze z tej spółki zostały wytransferowane, spółka upadła, sąd przyklepał, zobowiązania gwarancyjne zniknęły. Czy można się przed tym zabezpieczyć? Tak, tylko trzeba chcieć.
inaczej mówiąc - nowa spółka wykazała się dobrym imieniem swoich założycieli (transfer prestiżu) upadając nie przetransferowała infamii. Możemy to zrobić jedynie nagłaśniając jej nazwę i nazwę jej założycieli.
KazioToJa napisal(a): inaczej mówiąc - nowa spółka wykazała się dobrym imieniem swoich założycieli (transfer prestiżu) upadając nie przetransferowała infamii. Możemy to zrobić jedynie nagłaśniając jej nazwę i nazwę jej założycieli.
Czy to zwiększa szanse, że ktoś zacznie sypać: bo teoretycznie, jeśli jest kilka osobnych podmiotów, to każdemu powinno zależeć, żeby jak najmniej oberwać?
Wykonawca był wybrany w roku 2010. Wtedy też były negocjowane warunki kontraktów. To są firmy, które dzisiaj jako podmioty prawne nie istnieją, bowiem popadły w upadłość. Natomiast oczywiście nie jest to kwestia osoby prawnej, tylko osób fizycznych, jak zawsze odpowiedzialnych za poszczególne odcinki
Pono to licencjat poeticat Jeszcze sprzed Krausego, prosto z silikonowej valeji W projektach ajti zawiazuje się konsorcjum, spzoo czy startupa na czas trwałości projektu
christoph napisal(a): Pono to licencjat poeticat Jeszcze sprzed Krausego, prosto z silikonowej valeji W projektach ajti zawiazuje się konsorcjum, spzoo czy startupa na czas trwałości projektu
tak, to znany sposób działania i specjaliści z warszawskiego ratusza z pewnością go znali i wiedzieli jak sobie w takiej sytuacji poradzić. I pytanie brzmi - nie znali się i nie wiedzieli (brak kompetencji) czy znali się i nie podjęli kroków by się zabezpieczyć (czemu?).
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Szkoda, że światowej klasy wziewnikarze z tego prawicowego zinu nie ustalili choćby nazwy tej popadłej w upadłość wydmuszki.
Probelmem jest, że oni to skopiowali z TVP Info To na prawdę coraz bardziej przypomina budowę tunelu im Przekrętu. Jestem gotów założyć się, że obecnie wszelaka dokumentacja jest brakowana....
Jeżeli chodzi o Czajkę jako Czajkę, to było jakieś konsorcjum z głównym podmiotem - Warbud. Który to Warbud pono ma się dobrze i prowadzi kilka dużych inwestycji w Warszawie. Jeśli chodzi o ten nieszczęsny tunel i rurociągi, to w linku już przez mnie dawanym stoi:
Mikrotunel: [...] Prace zostały zrealizowane przez spółki: Hydrobudowa 9, PRG Metro i KWG z grupy kapitałowej PBG SA, a beneficjentem projektu jest Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji m.st. Warszawa.
Syfon został zaprojektowany przez konsorcjum składające się czterech firm: DHV Polska (lider konsorcjum), Prokom, Grontmij Polska i ILF Consulting Engineers Polska. Materiały projektowe wykonane przez to konsorcjum stanowiły materiał źródłowy do opracowania niniejszego artykułu. Na etapie studium potencjalnych rozwiązań opinie techniczne o celowości budowy tunelu pod Wisłą wykonywała Politechnika Wrocławska (pod kierunkiem prof. C. Madryasa) i Politechnika Świętokrzyska (pod kierunkiem prof. A. Kuliczkowskiego).
krzychol66 napisal(a): Jeżeli chodzi o Czajkę jako Czajkę, to było jakieś konsorcjum z głównym podmiotem - Warbud.
Czajka ma się dobrze, gorzej z tunelem... Choć nawet obecnie nie wiemy gdzie jest problem, bo może kolektory się zapchały z powodu czegoś dalej. Na razie, nie dość że śmierdzi to dalej nic nie wiadomo. Lubię ten styl PO
Pytania dwa: Czy się załamał? Czy jakieś swinstwa typu rajstopy, kości kurczaka, koszule, mokkre chusteczki higieniczne zawiesił się w środku, bo nie było poślizgu?
Wtf je przyczyną? Seans spirytustyczny z Sokratem Starynkiewiczem potrzebny. (coraz bardziej lubię Pana generała)
@krzychol66 Z wymienionych podmiotów znałem trochę sytuację "Hydrobudowy". Generalnie od połowy lat 90-tych ten były moloch jest w stanie permanentnego zwijania się i transformacji - na zmianę dzieli się i łączy w różne podmioty, żeby uchronić się przed kompletnym bankructwem, co chyba i tak się nie udało. Przez ostatnią dekadę jej głównym - niektórzy twierdzą, że jedynym - walorem była dobra rozpoznawalność nazwy...
Tylko poza pierprzeniem, że musimy, nie bardzo wiem co mam zrobić ? Poważnie piszę. Ma ktoś pomysł ?
Orać na swoim podwórku. Niestety, najobrzydliwsze i najohydniejsze działanie- rozmowa z tymi..., tzn. ludźmi. Głosujących na PO nie idzie przekonać. No to chociaż te mendy od Kukiza i od PSLu?
Głosujących na PO wystarczy przekonać, że wszystko wuj i nie ma sensu iść na wybory
Komentarz
1. Opis "techniczny" tunelu i rurociągów które uległy awarii. Z czasów "propagandy sukcesu", ale chyba najlepszy dostępny.
http://www.inzynierbudownictwa.pl/inwestycje,inwestycje,artykul,nowatorskie_rozwiazania_tunelowe_i_mikrotunelowe_przy_realizacji_ukladu_przesylowego_do_oczyszczalni_sciekow_czajka,4983
2. Porozmawiałem trochę z lekko lemingowatą, ale sensowną specjalistką od ochrony środowiska. Jej uwagi:
a) ozonowanie ścieków bardzo sensowne "technicznie", natomiast bardzo drogie. Wbrew pozorom nie chodzi o wybicie bakterii (co jest prawie bez znaczenia, bo i tak ścieki natychmiast "zarażą się" bakteriami z rzeki), a o utlenienie organicznych związków azotowych (amoniak, mocznik i pochodne), silnie trujących organizmy wodne i zabierających tlen z rzeki, do stosunkowo mało szkodliwych nieorganicznych azotanów.
b) Awaryjny rurociąg bardzo sensowny, bardzo dobrze że powstaje, natomiast są bardzo poważne obawy, czy wytrzyma mechanicznie i się nie rozszczelni w wyniku "pracy" mostu pontonowego. Albo czy się natychmiast nie zapcha, jeżeli zostanie zrobiony z giętkich rur "spiro".
c) Wokół sprawy powiedziano i powielono masę ewidentnych bzdur, niestety nie ustrzegli się ich również ludzie teoretycznie fachowi (ze wskazaniem na ministra zdrowia tropiącego azotany zamiast zagrożeń epidemiologicznych).
kilka tygodni temu przy okazji słyszałem wypowiedź pani. z Gaz ssystem, która opowiadała o gazociągu warszawskim na dnie Wisły, o jego przesuwaniu i konieczności ciągłego jego dociążania, żeby go ustabilizować. podobnie będzie z pontonami
btw1, czy cokolwiek jest spławiane Wisłą, czy jest jakaś żegluga?
btw2 czy już ktoś próbował osuczyć stajnię Augiasza czyli te dwa kolektory?
to pytania jaja kobyłe goinżyniera
W radiowych wiadomościach (RMF FM) informacja o postępach w budowie mostu pontonowego na Wiśle.
Leming zdziwiony „A co? Jakieś ćwiczenia są!?”
Sprawdzam teraz na stronie gazeta.pl, ostatnie info o awarii sprzed 3 dni uzupełnione krótką notką o pomocy wojska i błyskotliwa riposta Trzaskowskiego na „hejt” Joachima Brudzińskiego.
Na prawicowym Twitterze Operator Pługa i 10 Murzynków pokazują zdjęcia z kanału, publikują plany itp, a wyborcza... nie ma o czym pisać, tematu nie ma.
Ja prdl! Co za k****y!
Nie powielajcie bzdur, że przed 2012 rokiem Warszawa nie miała oczyszczalni ścieków.
Taki to jest k**** kraj - jak mowila Katarzyn Plichta-firma ktora jest rentowna nagle upada...
)
Jeszcze sprzed Krausego, prosto z silikonowej valeji
W projektach ajti zawiazuje się konsorcjum, spzoo czy startupa na czas trwałości projektu
To na prawdę coraz bardziej przypomina budowę tunelu im Przekrętu. Jestem gotów założyć się, że obecnie wszelaka dokumentacja jest brakowana....
Jeśli chodzi o ten nieszczęsny tunel i rurociągi, to w linku już przez mnie dawanym stoi: Edit:
Hydrobudowa 9 zawinęła się niemal od razu po budowie mikrotunelu, w 2012:
http://www.krs-online.com.pl/hydrobudowa-9-s-a-krs-258381.html
Przez przejęcie w 2011 w całości przez Hydrobudowa Polska SA. Która to niezwłocznie (znaczy w 2012) stanęła w upadłości.
http://www.krs-online.com.pl/hydrobudowa-polska-s-a-w-upadlosci-krs-15934.html
PRG Metro toże w upadłości likwidacyjnej:
http://www.krs-online.com.pl/przedsiebiorstwo-robot-gorniczych-metro-krs-37908.html
https://www.pb.pl/upadl-budowniczy-i-linii-metra-790991
KWG to chyba ten będzie:
http://www.krs-online.com.pl/kwg-s-a-w-upadlosci-likwidacyjnej-krs-105966.html
PBG SA jako holder tegoż skończyło upadać w 2016.
http://www.krs-online.com.pl/pbg-s-a-krs-175906.html
Choć nawet obecnie nie wiemy gdzie jest problem, bo może kolektory się zapchały z powodu czegoś dalej. Na razie, nie dość że śmierdzi to dalej nic nie wiadomo.
Lubię ten styl PO
Czy się załamał?
Czy jakieś swinstwa typu rajstopy, kości kurczaka, koszule, mokkre chusteczki higieniczne zawiesił się w środku, bo nie było poślizgu?
Wtf je przyczyną?
Seans spirytustyczny z Sokratem Starynkiewiczem potrzebny.
(coraz bardziej lubię Pana generała)
Z wymienionych podmiotów znałem trochę sytuację "Hydrobudowy".
Generalnie od połowy lat 90-tych ten były moloch jest w stanie permanentnego zwijania się i transformacji - na zmianę dzieli się i łączy w różne podmioty, żeby uchronić się przed kompletnym bankructwem, co chyba i tak się nie udało. Przez ostatnią dekadę jej głównym - niektórzy twierdzą, że jedynym - walorem była dobra rozpoznawalność nazwy...
Głosujących na PO wystarczy przekonać, że wszystko wuj i nie ma sensu iść na wybory