Zaraz zaraz. To że TERAZ tak jest, nie znaczy, że tak jest/było zawsze. I że serial z natury rzeczy to produkt masowy. Tak samo jak film - jest masowy albo nie, bo są też niszowe. I nie w każdym kinie przed seansem puszcza się milion reklam.
TecumSeh napisal(a): Niekoniecznie. A jeśli nawet, niekoniecznie oznacza formatowanie go pod masowego odbiorcę. Wiele dzieł odniosło sukces właśnie dlatego, że twórca myślał o tym by zrobić jak najlepsze dzieło, a nie jak zadowolić największą ilość ludzi. I odwrotnie - wiele tworów jest słabych własnie przez nastawienie typu: a jak to się sprzeda.
Nu częściowo się zgodzę z Kolegą. To nie znaczy jednak że zgadzam się z podaną w poście wyżej recenzją ze nowy Wiedźmin Netflixa jest "produkcją doskonale przeciętną". Nie zgadzam się tylko po jednym odcinku. Co dalej zobaczę. Z pewnością jednak cytowana recenzja jest standardowo efekciarska jak to zwykle z opiniami ekspertów i komentatorów z ograniczoną, czyli żadną odpowiedzialnością.
Wiedźmin to pierwszy polski produkt masowy. Jedna z popularniejszych gier, flagowy serial Netfliksa, książki sprzedane w dziesiątkach milionów egzemplarzy.
los napisal(a): Wiedźmin to pierwszy polski produkt masowy. Jedna z popularniejszych gier, flagowy serial Netfliksa, książki sprzedane w dziesiątkach milionów egzemplarzy.
Witajcie w świecie.
za wprost (ranking pisarzy) za 2019 rok - 168.000 sprzedanych (?) książek, przychód ok. 300.000 zł wg jednego z tłumaczy Wiedźmina, tylko do 2007 roku (12 lat temu) sprzadaż (na Świecie) przekroczyła 5.000.000 egz.
2015: "Ostatnie życzenie" znalazło się tym samym na liście bestsellerów New York Times, a Andrzej Sapkowski na liście 20 najpopularniejszych twórców fantasy w tamtym czasie na Amazonie.
Bitwa o Sodden to też jakaś kompletna żenada. Nie chodzi tylko o żałośnie małą liczbę wojska, ale także kompletne lamerstwo i marnotrawstwo życia magów Północy. Oczywiście to pokłosie tego jak pokazano szkołę czarowników w Aretuzie... Ja pinkole, im bardziej zagłębiam się w fabułę książek (opierając się na samych streszczeniach), to widzę że ci ludzie nie mają pojęcia co robią.
Ten serial w kolejnych sezonach będzie jakimś koszmarem, jeśli ekipa kreatywnych nie weźmie się do roboty a Netflix nie dosypie dolarów do budżetu. Chyba że scenarzystom zależy na dojechaniu do wątków LGBT a potem "jakoś to będzie".
los napisal(a): Wiedźmin to pierwszy polski produkt masowy. Jedna z popularniejszych gier, flagowy serial Netfliksa, książki sprzedane w dziesiątkach milionów egzemplarzy.
Witajcie w świecie.
Wszyscy to wiemy. I co w związku z tym?
romeck napisal(a): podobaja mi się kolory.blockquote>
Mnie też. Ale w warstwie wizualnej oni zawsze byli dobrzy. Nota bene przypominają mi niektóre Twoje zdjęcia:)
Rafał napisal(a): Nu częściowo się zgodzę z Kolegą. To nie znaczy jednak że zgadzam się z podaną w poście wyżej recenzją ze nowy Wiedźmin Netflixa jest "produkcją doskonale przeciętną". Nie zgadzam się tylko po jednym odcinku. Co dalej zobaczę. Z pewnością jednak cytowana recenzja jest standardowo efekciarska jak to zwykle z opiniami ekspertów i komentatorów z ograniczoną, czyli żadną odpowiedzialnością.
Ok, a ja właśnie obejrzałem jeden odcinek i choć mam uwagi, generalnie jest ok. Może dlatego że się tak źle nastawiłem, że dla mnie lepszym wiedźminem był Żebrowski (to podtrzymuję, ale netfliksowy też daje radę), że zarówno w książce jak i w polskim serialu jest klimat słowiański, a w netfliksie go nie ma - mimo tego wszystkiego serial ogląda się przyjemnie.
Renfri zrobili zdecydowanie lepiej niż my. I Ciri (przynajmniej na razie) też.
Przyznaję się więc do zbyt pochopnych ocen. Podyktowane były moimi odczuciami po zwiastunach, a potem zajawkami, które mnie tylko w tym utwierdziły, i opiniami innych, zbieżnymi z moimi początkowymi odczuciami. Ale po pierwszym odcinku jest co najmniej nieźle - a na pewno lepiej niż po "Grze o Tron" którą porzuciłem bez żalu po trzech nudnych odcinkach.
GoT nie czytałem, i nie zamierzam, natomiast gdybym nie czytał Sapkowskiego, pewnie ów serial by mnie do lektury zachęcił. Z GoT było dokładnie odwrotnie.
los napisal(a): Wiedźmin to pierwszy polski produkt masowy. Jedna z popularniejszych gier, flagowy serial Netfliksa, książki sprzedane w dziesiątkach milionów egzemplarzy.
Witajcie w świecie.
Wszyscy to wiemy. I co w związku z tym?
Już nie będzie można się chować w pokomunistyczną sierotę. Gramy w tej samej lidze co inni według tych samych reguł. Warto je poznać.
Jak się nie ma, to nie powinno się istnieć, by nie powodować konfuzji.
Polska znalazła się w sytuacji nastolatka, przed którym nagle i niepodziewanie stanęły dorosłe wybory. Małolat może zdać ten niechciany egzamin ratując życie i zyskując wszelkie korzyści związane z dorosłością albo przegrać lub stchórzyć i narazić siebie i często innych na bolesny upadek, nawet śmierć.
Ja zasię, jako ojciec dzieciom, niejako z obowiązku udałem się na nowy Stary Wars.
I co wam pem ja? Ovaj, jezdo film o tym, jak zły PiS pod wodzą podstarzałego Jarosława Kaczyńskiego usiłuje rozpostrzeć swe macki na całą galaktykę!!! Na szczęście jego urocza bratanica stawia mu czoło, a nawet Mateusz Morawiecki w ostatniej chwili przechodzi na jasną stronę mocy. Nadto Grzesio Schetyna i Mateusz Kijowski w naybarziey dramaticznem momencie zwołują kumitet obrony galaktycznej demokracji i cały misterny plan złego starca idzie w drebiezgi.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Ja zasię, jako ojciec dzieciom, niejako z obowiązku udałem się na nowy Stary Wars.
I co wam pem ja?
Ovaj, jezdo film o tym, jak zły PiS pod wodzą podstarzałego Jarosława Kaczyńskiego usiłuje rozpostrzeć swe macki na całą galaktykę!!! Na szczęście jego urocza bratanica stawia mu czoło, a nawet Mateusz Morawiecki w ostatniej chwili przechodzi na jasną stronę mocy. Nadto Grzesio Schetyna i Mateusz Kijowski w naybarziey dramaticznem momencie zwołują kumitet obrony galaktycznej demokracji i cały misterny plan złego starca idzie w drebiezgi.
Tak było.
o rany! a w którym to roku pańskim PJK zdobędzie Galaktykę całą? czyli Unię Jewropejską i Rossiję zussamen do kupy? (A może i Oceanię)
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Ja zasię, jako ojciec dzieciom, niejako z obowiązku udałem się na nowy Stary Wars.
I co wam pem ja?
Ovaj, jezdo film o tym, jak zły PiS pod wodzą podstarzałego Jarosława Kaczyńskiego usiłuje rozpostrzeć swe macki na całą galaktykę!!! Na szczęście jego urocza bratanica stawia mu czoło, a nawet Mateusz Morawiecki w ostatniej chwili przechodzi na jasną stronę mocy. Nadto Grzesio Schetyna i Mateusz Kijowski w naybarziey dramaticznem momencie zwołują kumitet obrony galaktycznej demokracji i cały misterny plan złego starca idzie w drebiezgi.
Tak było.
o rany! a w którym to roku pańskim PJK zdobędzie Galaktykę całą? czyli Unię Jewropejską i Rossiję zussamen do kupy? (A może i Oceanię)
Czyli wszystko na psy schodzi. Imperium jak zawsze wredne i mroczne, a federacja coraz bardziej zaklamana i spedalona. Że też Kolega dzieci niewinne na takie gorszace widowiska prowadza.
Ile to zmienia dla mnie. Już nie tylko wódka i komunizm a okazjonalnie rasizm, ale może w końcu jakąś formę mój kraj zacznie przybierać w głowach Amerykanów.
A do tego okazuje się ze Sapek potrafi udzielić wywiadu po angielsku i ciekawie odpowiedzieć. Jak mu się będzie chciało, to zostanie gwiazdorem
Komentarz
To że TERAZ tak jest, nie znaczy, że tak jest/było zawsze. I że serial z natury rzeczy to produkt masowy.
Tak samo jak film - jest masowy albo nie, bo są też niszowe. I nie w każdym kinie przed seansem puszcza się milion reklam.
Witajcie w świecie.
serial netfilksa vs gra cd projekt
za 2019 rok - 168.000 sprzedanych (?) książek, przychód ok. 300.000 zł
wg jednego z tłumaczy Wiedźmina, tylko do 2007 roku (12 lat temu) sprzadaż (na Świecie) przekroczyła 5.000.000 egz.
2015: "Ostatnie życzenie" znalazło się tym samym na liście bestsellerów New York Times, a Andrzej Sapkowski na liście 20 najpopularniejszych twórców fantasy w tamtym czasie na Amazonie.
a to tylko o książkach!
więcej (bo mi się nie chce już czytać)
Ten serial w kolejnych sezonach będzie jakimś koszmarem, jeśli ekipa kreatywnych nie weźmie się do roboty a Netflix nie dosypie dolarów do budżetu. Chyba że scenarzystom zależy na dojechaniu do wątków LGBT a potem "jakoś to będzie".
Polska znalazła się w sytuacji nastolatka, przed którym nagle i niepodziewanie stanęły dorosłe wybory. Małolat może zdać ten niechciany egzamin ratując życie i zyskując wszelkie korzyści związane z dorosłością albo przegrać lub stchórzyć i narazić siebie i często innych na bolesny upadek, nawet śmierć.
I co wam pem ja? Ovaj, jezdo film o tym, jak zły PiS pod wodzą podstarzałego Jarosława Kaczyńskiego usiłuje rozpostrzeć swe macki na całą galaktykę!!! Na szczęście jego urocza bratanica stawia mu czoło, a nawet Mateusz Morawiecki w ostatniej chwili przechodzi na jasną stronę mocy. Nadto Grzesio Schetyna i Mateusz Kijowski w naybarziey dramaticznem momencie zwołują kumitet obrony galaktycznej demokracji i cały misterny plan złego starca idzie w drebiezgi.
Tak było.
a w którym to roku pańskim PJK zdobędzie Galaktykę całą?
czyli Unię Jewropejską i Rossiję zussamen do kupy? (A może i Oceanię)
Ile to zmienia dla mnie. Już nie tylko wódka i komunizm a okazjonalnie rasizm, ale może w końcu jakąś formę mój kraj zacznie przybierać w głowach Amerykanów.
A do tego okazuje się ze Sapek potrafi udzielić wywiadu po angielsku i ciekawie odpowiedzieć. Jak mu się będzie chciało, to zostanie gwiazdorem
Miejmy nadzieję, że plucie na Polskę w Gazowni jest nadal poniżej jego zaszeregowania płacowego.