uhrr napisal(a): sa przeskoki nieczytelne dla kogos kto nie czytal sagi-nie moze sie w tym zorientowac, przynajmniej do konca
Szołrunerka tłumaczyła, że zaburzenie chronologii było celowym zabiegiem, by przybliżyć genezę postaci Ciri i Yennefer widzom, którzy nie znają opowiadań i powieści - w nich np. historia czarodziejki (dzieciństwo i inicjacja magiczna) przedstawiona jest w rozrzuconych po kilku tomach sagi fragmentach, w filmie została zebrana w całość.
P.S. Ciekawe, co o uniwersum Andrzeja K. sądzi R. Tekieli, ktoś wie?
Dawno czytałem ale uniwersum Sapkowskiego jest nie najgorsze. Jest walka Dobra ze Złem i zdecydowani obrońcy Dobra z Wiedźminem na czele. Dobro, o ile pamiętam, nie jest nigdzie nazwane wprost ale jest widoczne i w serialu nawet bardziej bo forma krótsza, ale najwyraźniej jego twórcy to zaakceptowali i przenieśli na ekran. W tym sensie przekaz Sapkowskiego jest znacznie bardziej klarowny i konserwatywny niż brednie naszej noblistki o "brakującym puzzlu".
Tymczasem netflixowy „Wiedźmin” jest zrobiony słabo. Przy identycznym budżecie nie osiągnie nawet jednej dziesiątej popularności „Gry o tron”. Jak piszą twitterowicze: „Poza scenami walki (rewelka) i piersiami Yennefer ten serial jest przeciętny do bólu. On nie stoi nawet blisko ligi »GoT«”.
Dej pan spokój... Że Wiedźmin drewniany? O matulu! Recenzent chciałby, żeby zabójca (w dodatku mutant) prezentował bogatą mimikę i sposób bycia Biedronia? Albo de Funesa? Prawdopodobnie Tekieli zafascynował się GoT i wszystko, co obejrzy później (z tego gatunku) nie będzie już tak fascynujące, bo "najlepsze są filmy, które znamy" :-) Ja nie widziałam GoT i może dlatego podobał mi się Wttcher jako całość.
Tymczasem netflixowy „Wiedźmin” jest zrobiony słabo. Przy identycznym budżecie nie osiągnie nawet jednej dziesiątej popularności „Gry o tron”. Jak piszą twitterowicze: „Poza scenami walki (rewelka) i piersiami Yennefer ten serial jest przeciętny do bólu. On nie stoi nawet blisko ligi »GoT«”.
Wiedźmin jest jednym z pierwszych (jeśli nie pierwszym w ogóle) produktów medialnych, kiedy atakuje całą franczyzą. W Harrym Potterze najpierw były książki, za nimi poszły filmy a za nimi najmniej popularne z tego gry, w Starłorsach były filmy a książki i gry popularności za bardzo nie zdobyły. Tu wszystko idzie razem, książki niby były wcześniej ale znali je tylko Polacy, angielskie tłumaczenia są świeże.
Mania napisal(a): Dej pan spokój... Że Wiedźmin drewniany? O matulu! Recenzent chciałby, żeby zabójca (w dodatku mutant) prezentował bogatą mimikę i sposób bycia Biedronia? .
Cavill jest Wiedzminem a Tekieli smędzi strasznie i głupio
Tymczasem netflixowy „Wiedźmin” jest zrobiony słabo. Przy identycznym budżecie nie osiągnie nawet jednej dziesiątej popularności „Gry o tron”. Jak piszą twitterowicze: „Poza scenami walki (rewelka) i piersiami Yennefer ten serial jest przeciętny do bólu. On nie stoi nawet blisko ligi »GoT«”.
Tymczasem netflixowy „Wiedźmin” jest zrobiony słabo. Przy identycznym budżecie nie osiągnie nawet jednej dziesiątej popularności „Gry o tron”. Jak piszą twitterowicze: „Poza scenami walki (rewelka) i piersiami Yennefer ten serial jest przeciętny do bólu. On nie stoi nawet blisko ligi »GoT«”.
Haio halo, Wiedźmin to nie jest opis walki dobra ze złem. Przemyślenia naszego głównego bohatera idą w tą stronę, że on całe życie walczy z potworami, a tak naprawdę największymi potworami są ludzie. W wielu przypadkach właściwie stajemy po stronie odmieńców jako ofiar niezrozumienia, pochopności, prymitywnego myślenia ludzkiego.
Kompletnie nie interesowałem się życiorysem Sapkowskiego, ale mięsko jego twórczości jest klasycznie lewackie. Niechęć do człowieka, właściwie jeżeli to zauważymy to wiadomo już kto i co.
Komentarz
Zaburzenie chronologii jest celowe i daje wymierny efekt artystyczny.
P.S. Ciekawe, co o uniwersum Andrzeja K. sądzi R. Tekieli, ktoś wie?
Tymczasem netflixowy „Wiedźmin” jest zrobiony słabo. Przy identycznym budżecie nie osiągnie nawet jednej dziesiątej popularności „Gry o tron”. Jak piszą twitterowicze: „Poza scenami walki (rewelka) i piersiami Yennefer ten serial jest przeciętny do bólu. On nie stoi nawet blisko ligi »GoT«”.
https://m.niezalezna.pl/303375-quasimodo-w-sukience-nastukal-wiedzminowi-netflix-odwalil-fuszerke
Prawdopodobnie Tekieli zafascynował się GoT i wszystko, co obejrzy później (z tego gatunku) nie będzie już tak fascynujące, bo "najlepsze są filmy, które znamy" :-) Ja nie widziałam GoT i może dlatego podobał mi się Wttcher jako całość.
To nie jest sztuka, to jest biznes.
I pisze książkę na ten temat - jest tu akurat fachowcem z odpowiednim wykształceniem.
No przecież, że piersi jenefer.
Kompletnie nie interesowałem się życiorysem Sapkowskiego, ale mięsko jego twórczości jest klasycznie lewackie. Niechęć do człowieka, właściwie jeżeli to zauważymy to wiadomo już kto i co.