w naszej małej wspólnocie pojawił sie wirus. Zachorował 76 letni ojciec naszych przyjaciół. Goraczka 40 stopni, potworne bóle głowy, wreszcie utrata przytomnosci. W szpitalu saturacja spadal do 80 procent. Podano maskę tlenową i amerykański lek, na który chory musiał wyrazić zgodę. Po 11 dniach z ujemnym testem wypisany do domu. Schudł 8 kilo. W dobrej formie dogladał dzis swoje pomidorki
Drugi przypadek- siostra kolegi, lekarka, zarazona na oddziale kardiologicznym od chorego bez objawów. 6 tygodni temu. Goraczka niewielka, bóle mięśni z rodzaju- czołg mnie przejechał. Bez zmian od tylu tygodni. Testy pozytywne. Jej koleżanka w stanie ciężkim w Bieganskim pod respiratorem tydzien temu. Bezobjawowy, już negatywny.
Nie no, ustalmy parę rzeczy. Po pierwsze, nie wiemy jak działa koronawirus w zależności od pór roku, bo mamy go dopiero od zimy / wiosny. Po drugie, jednak w krajach, gdzie jest cieplej, też się rozwija. Po trzecie, większość chorób układów oddechowych nie występuje / jest mocno ograniczona w czasie ciepłych dni... ale jednak wirusy / bakterie przetrwają do zimy.
Więc tak - wirus nie zniknie, ale jest szansa na łagodniejszy przebieg u zainfekowanych w lecie.
A jak było z Hiszpanią / Włochami? No cóż, zima tam jest łagodniejsza niż u nas, ale też sporo mieszkań nieogrzewanych! Jak jest +10 na polu / dworze to grzejecie?
Nadzieje z pozytywnym wpływem cieplejszej pogody można chyba pożegnać. 50k nowych przypadków zarejestrowanych w USA wczoraj, w zasadzie sam Sun Belt. Brazylia drugie tyle. Reszta Ameryki południowej, Indie, też bardzo wysoko a tam to się dopiero rozpala.
Nadzieje z cieplejszą pogodą były spowodowane ogólnym doświadczeniem z wisusami. Wysoka temperatura powietrza jednak nie jest wystarczająca - musi być wspomożona dużą wilgotnością. Jak jest w krajach ciepłych a wilgnych?
Biznes i związki zawodowe , a więc tez politycy i rządy,musza spróbować zaryzykować emerytami, niepełnosprawnymi, rencistami i gastarbajteram żyjącymi w zagęśzczeniui. No bo "gospodarka głupcze". Znaczy zaryzykować ich życiem. Dopiero jak znowu zaczną umierać członkowie związków zawodowych (no generalnie "wkurzeni pracownicy" którzy "mają dość") politycy zainteresują się kolejnym lockdownem. Biznes chyba nie nawet jak sam zacznie wymierać. No bo w biznesie wymierają wyłącznie pechowcy, a to przecież nie my.
trep napisal(a): Nadzieje z cieplejszą pogodą były spowodowane ogólnym doświadczeniem z wisusami. Wysoka temperatura powietrza jednak nie jest wystarczająca - musi być wspomożona dużą wilgotnością. Jak jest w krajach ciepłych a wilgnych?
Sun Belt, Ameryka Poludniowa, Indie to w większości bardzo wilgotne miejsca.
trep napisal(a): Nadzieje z cieplejszą pogodą były spowodowane ogólnym doświadczeniem z wisusami. Wysoka temperatura powietrza jednak nie jest wystarczająca - musi być wspomożona dużą wilgotnością. Jak jest w krajach ciepłych a wilgnych?
Sun Belt, Ameryka Poludniowa, Indie to w większości bardzo wilgotne miejsca.
OK. Zatem kluczem pewnie jest niska wilgotność i czas utrzymania się aerozoli w powietrzu. Co jednak z Egiptem i krajami arabskimi, czy Kazachstanem?
Zachod USA, gdzie jest bardziej sucho - Arizona, Kalifornia tez wysokie wzrosty. Kazachstan, Egipt również. KSA duże wzrosty w zidentyfikowanych przypadkach. Lato raczej nie załatwia sprawy.
Projekt badawczy dwóch włoskich szpitali: #koronawirus musiał dotrzeć do Włoch 3 lub 4 tygodnie wcześniej niż przypuszczano. Prawdopodobnie nie z Chin, ale z Niemiec link do Polska Times https://t.co/xILWB6APP5
Projekt badawczy dwóch włoskich szpitali: #koronawirus musiał dotrzeć do Włoch 3 lub 4 tygodnie wcześniej niż przypuszczano. Prawdopodobnie nie z Chin, ale z Niemiec link do Polska Times https://t.co/xILWB6APP5
Moja przyjaciółka z Rzymu mówiła mi o tym już w kwietniu.
celnik.mateusz napisal(a): Nie mogę znaleźć. MS gdzieś się zastanawiał, jak zamieszki w USA wpłyną na zachorowalność. No to dziś mi coś takiego wyskoczyło na TT (średnia 7-dniowa):
Kronikarsko, bo ciągle śledzę, gdyż swego czasu ostro polemizowałam z zajobami. Otóż na świecie w ciągu niespełna trzech tygodni przybyło ponad 2 mln zarejestrowanych osób zarażonych koronawirusem. Obecnie jest ich 15 mln i wykres leci po krzywej wykładniczej. Tyle na dziś.
Maria napisal(a): Kronikarsko, bo ciągle śledzę, gdyż swego czasu ostro polemizowałam z zajobami. Otóż na świecie w ciągu niespełna trzech tygodni przybyło ponad 2 mln zarejestrowanych osób zarażonych koronawirusem. Obecnie jest ich 15 mln i wykres leci po krzywej wykładniczej. Tyle na dziś.
Dziś rozmawiałem z - wydawało mi się do tej pory rozsądnym - blisko rok niewidzianym kolegą. Oznajmił, że podczas kwarantanny miał więcej czasu, więc "przeczytał internety" i już wie, że żadnego wirusa nie ma, jest natomiast na świecie odgórny "prikaz" (przez kogo niby wydany?) coby jak najwięcej śmierci przypisywać mitycznemu COVID-owi. Ech....
W NY umierało więcej ludzi w tym okresie bez uwzględniania przyczyn, wszystko było na formuku. Nic poza wirusem się od zeszłego roku nie zmieniło. Jeśli ktoś za pomocą aktywnej niewiedzy nie wie o tym podczas dyskusji to trzeba to zaznaczyć i dyskusję zakończyć, bo nigdzie ona nie prowadzi.
Generalnie dziś ludzi cechuje absolutny brak pokory co do własnej wiedzy i oceny sytuacji, co w połączeniu z tendencją do odlotów w kosmos sprawia że naprawdę z mało kim warto rozmawiać.
TecumSeh napisal(a): Generalnie dziś ludzi cechuje absolutny brak pokory co do własnej wiedzy i oceny sytuacji, co w połączeniu z tendencją do odlotów w kosmos sprawia że naprawdę z mało kim warto rozmawiać.
Ocena sytuacji luckości w okolicach Ustrzyk Dolnych zakłada jej maski i każe udostępniać hojnie płyny dezynfekcyjne a ocena sytuacji luckości z Pow.Tarnowskiego mieć na wszystko wye...
Wielka Brytania - "rząd chce, by wszyscy obywatele kraju w tym roku zaszczepili się na grypę i ogłosił "największy w historii" program szczepień na tę chorobę. W ramach programu zastrzyki będą dostępne za darmo dla osób powyżej 50. roku życia i dzieci poniżej 11 lat." (za Pol sat news .)
A ja dziś w Krakowie zbudowana jestem postawą obywatelską, wszyscy w tramwaju zamaskowane i zdystansowani. Co prawda wakacje i 18 godzina więc ludzkości niewiele.
Komentarz
Zachorował 76 letni ojciec naszych przyjaciół.
Goraczka 40 stopni, potworne bóle głowy, wreszcie utrata przytomnosci.
W szpitalu saturacja spadal do 80 procent.
Podano maskę tlenową i amerykański lek, na który chory musiał wyrazić zgodę.
Po 11 dniach z ujemnym testem wypisany do domu.
Schudł 8 kilo.
W dobrej formie dogladał dzis swoje pomidorki
Drugi przypadek- siostra kolegi, lekarka, zarazona na oddziale kardiologicznym od chorego bez objawów.
6 tygodni temu.
Goraczka niewielka, bóle mięśni z rodzaju- czołg mnie przejechał.
Bez zmian od tylu tygodni. Testy pozytywne.
Jej koleżanka w stanie ciężkim w Bieganskim pod respiratorem tydzien temu.
Bezobjawowy, już negatywny.
Wczoraj 01-07 kolejny dzienny rekord 51 tys.
_https://sportowefakty.wp.pl/inne/888773/druga-fala-koronawirusa-torpeduje-sport-w-usa-przed-wirusem-nie-da-sie-uciec
???
Po pierwsze, nie wiemy jak działa koronawirus w zależności od pór roku, bo mamy go dopiero od zimy / wiosny.
Po drugie, jednak w krajach, gdzie jest cieplej, też się rozwija.
Po trzecie, większość chorób układów oddechowych nie występuje / jest mocno ograniczona w czasie ciepłych dni... ale jednak wirusy / bakterie przetrwają do zimy.
Więc tak - wirus nie zniknie, ale jest szansa na łagodniejszy przebieg u zainfekowanych w lecie.
A jak było z Hiszpanią / Włochami? No cóż, zima tam jest łagodniejsza niż u nas, ale też sporo mieszkań nieogrzewanych! Jak jest +10 na polu / dworze to grzejecie?
50k nowych przypadków zarejestrowanych w USA wczoraj, w zasadzie sam Sun Belt. Brazylia drugie tyle. Reszta Ameryki południowej, Indie, też bardzo wysoko a tam to się dopiero rozpala.
Jak jest w krajach ciepłych a wilgnych?
D614G może być do 3-6 razy bardziej zakaźny od pierwotnie występującego szczepu. (choroba, objawy takie same)
(dzisiejsze njusy)
https://www.scmp.com/news/china/diplomacy/article/3092563/chinese-embassy-warns-deadly-unknown-pneumonia-kazakhstan
https://gisanddata.maps.arcgis.com/apps/opsdashboard/index.html#/bda7594740fd40299423467b48e9ecf6
Otóż na świecie w ciągu niespełna trzech tygodni przybyło
ponad 2 mln zarejestrowanych osób zarażonych koronawirusem.
Obecnie jest ich 15 mln i wykres leci po krzywej wykładniczej.
Tyle na dziś.
W ramach programu zastrzyki będą dostępne za darmo dla osób powyżej 50. roku życia i dzieci poniżej 11 lat." (za Pol sat news .)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia