Michał5 napisal(a): ale kopalnie na trzy tygodnie mają być zamkniete
u nas na straganie takie słyszy się rozmowy: zaczęto w kopalniach robić wszystkim, bo za kilka dni związki zawodowe górnicze miały dołączyć do rozróby Tanajny w Warszawie!
teraz zamykają, bo już nie zbiorą się i nie pojadą..
Michał5 napisal(a): ale kopalnie na trzy tygodnie mają być zamkniete
u nas na straganie takie słyszy się rozmowy: zaczęto w kopalniach robić wszystkim, bo za kilka dni związki zawodowe górnicze miały dołączyć do rozróby Tanajny w Warszawie!
teraz zamykają, bo już nie zbiorą się i nie pojadą..
a komenty , że Zielony Ład w głowie namieszał, bo miałby być sowicie okraszony. I paczta, że w KGHM nikogo nie tyko.
ms.wygnaniec napisal(a): Te @qiz gupolu pitanie ma docię: - jaka choroba była jaknajbardziej śmiertelna w ilości osób cywilizowanego świata przez pierwsze 5 miesiący tego roku?
Przepraszam, że się wyrywam przed kolegę Qiza... Dane, podobno z WHO:
Od 1 stycznia do 9 kwietnia 2020
Zgony z powodu koronawirusa – 89 416 Zgony z powodu chorób zakaźnych – 3 539 280 Zgony z powodu sezonowej grypy – 132 583 Zgony matek podczas porodów – 84 269 Aborcje wykonane w tym roku – 11 589 015 Zgony z powodu HIV/AIDS – 458 324 Zgony wywołane nowotworami – 2 239 172 Zgony z powodu malarii – 267 429 Zgony związane z paleniem papierosów – 1 362 953 Zgony związane piciem alkoholu – 681 907
A dlaczego nie podasz danych od np. 1 marca? I np. do końca maja? Bo by piękny obrazek popsuły? Przecież to jest taka manipulacja danymi, ze aż zęby bolą.
ms.wygnaniec napisal(a): Te @qiz gupolu pitanie ma docię: - jaka choroba była jaknajbardziej śmiertelna w ilości osób cywilizowanego świata przez pierwsze 5 miesiący tego roku?
Przepraszam, że się wyrywam przed kolegę Qiza... Dane, podobno z WHO:
Od 1 stycznia do 9 kwietnia 2020
Zgony z powodu koronawirusa – 89 416 Zgony z powodu chorób zakaźnych – 3 539 280 Zgony z powodu sezonowej grypy – 132 583 Zgony matek podczas porodów – 84 269 Aborcje wykonane w tym roku – 11 589 015 Zgony z powodu HIV/AIDS – 458 324 Zgony wywołane nowotworami – 2 239 172 Zgony z powodu malarii – 267 429 Zgony związane z paleniem papierosów – 1 362 953 Zgony związane piciem alkoholu – 681 907
A dlaczego nie podasz danych od np. 1 marca? I np. do końca maja? Bo by piękny obrazek popsuły? Przecież to jest taka manipulacja danymi, ze aż zęby bolą.
Olaboga, spokojnie, wrzuciłem w Google i to pierwsze, co mi wyskoczyło, zaraz poszukam.
Poza tym, jaka tu manipulacja danymi? Przepisałem z tekstu na wp.pl powołującego się na dane WHO. WHO manipuluje? (według mnie tak, ale akurat w drugą stronę) Jaka to manipulacja?
dentysta napisal(a): Poza tym, jaka tu manipulacja danymi? Przepisałem z tekstu na wp.pl powołującego się na dane WHO. WHO manipuluje? (według mnie tak, ale akurat w drugą stronę) Jaka to manipulacja?
Pytanie dotyczyło 5 miesięcy, a nie 4, na ten przykład. Te dane dość ładnie ilustrują 'nieszkodliwość' COVID19
Tak na szybko nie znajduję danych z 5 miesięcy, ale... może odwrócimy role? Skoro te dane, według Was, fałszują albo zniekształcają obraz pandemii, to pokażcie dane, które tego nie robią, to znaczy udowodnijcie, że to pandemia a nie cyrk rozpętany przez media. Wy mnie przekonajcie!
dentysta napisal(a): Tak na szybko nie znajduję danych z 5 miesięcy, ale... może odwrócimy role? Skoro te dane, według Was, fałszują albo zniekształcają obraz pandemii, to pokażcie dane, które tego nie robią, to znaczy udowodnijcie, że to pandemia a nie cyrk rozpętany przez media. Wy mnie przekonajcie!
Nie Kolego, to ty masz przekonać kogokolwiek, że pandemia nie istnieje i a koroniak nie wykończył co najmniej dziesiątek tysięcy ludzi.
Ja mam przekonać? A niby dlaczego? Jak dotąd podrzucałem informacje i teksty podważające pandemię, wskazujące, że to medialne szaleństwo, polityczna gra i biznes. Jeśli wielkości i liczby, na których głównie opiera się propaganda pandemii nie potwierdzają Waszych tez, to mówicie „manipulacja”, ale jeśli, chociażby, miesza się zakażonych i chorujących to jest ok, bo „zakażeni to zakażeni”.
dentysta napisal(a): Tak na szybko nie znajduję danych z 5 miesięcy, ale... może odwrócimy role? Skoro te dane, według Was, fałszują albo zniekształcają obraz pandemii, to pokażcie dane, które tego nie robią, to znaczy udowodnijcie, że to pandemia a nie cyrk rozpętany przez media. Wy mnie przekonajcie!
W kolejnych 2 miesiącach na COVID19 zmarło po około 150 tyś ludzi w każdym. Coś jeszcze?
I jeszcze jedna z „łamiących wiadomości”... „Badania dotyczące zakażeń koronawirusem wśród łysych mężczyzn przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Brown w Stanach Zjednoczonych. Z ich pracy opublikowanej przez Amerykańską Akademię Dermatologii wynika, że androgeny, czyli hormony płciowe występujące głównie u mężczyzn i powodujące m.in. wypadanie włosów, są też związane z poważniejszym przebiegiem choroby COVID-19. Badacze nazwali to zjawisko "Znakiem Gabrina" na cześć pierwszego amerykańskiego lekarza, który zmarł z powodu COVID-19. Dr Frank Gabrin był łysy....
Główny autor pracy dotyczący koronawirusa wśród łysych mężczyzn dr Carlos Wambier udzielił wywiadu dla portalu Forbes. Stwierdził w nim, że zdaniem jego zespołu hormony męskie są "bramą" dla koronawirusa, a łysienie może być uznane za czynnik, który wskazuje, że dany pacjent będzie przechodził COVID-19 ciężej niż pacjenci, którzy mają włosy.
Dr Wambier i jego koledzy przeprowadzili badania w dwóch hiszpańskich szpitalach. Odkryli, że spośród 122 mężczyzn, którzy zostali przyjęci do trzech placówek medycznych w Madrycie, 79 proc. to pacjenci łysi. Odrębne badanie 41 pacjentów w jednym ze szpitali w Hiszpanii wykazało, że 71 proc. z nich było łysych. Naukowcy z Uniwersytetu Brown uważają, że jeżeli ich teoria jest poprawna, terapia antyandrogenowa może być stosowana w profilaktyce COVID-19. Androgeny to hormony, które występują także u kobiet, ale w stężeniach dużo niższych niż u mężczyzn. Nadmiar androgenów u osób płci żeńskiej powoduje szereg zaburzeń takich jak zaburzenia płodności, trądzik, łojotok czy łysienie typu męskiego. Niewykluczone, że kobiety z podwyższonym poziomem hormonów męskich również są bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19, jednak praca amerykańskich naukowców nie podejmuje tego tematu”
dentysta napisal(a): Tak na szybko nie znajduję danych z 5 miesięcy, ale... może odwrócimy role? Skoro te dane, według Was, fałszują albo zniekształcają obraz pandemii, to pokażcie dane, które tego nie robią, to znaczy udowodnijcie, że to pandemia a nie cyrk rozpętany przez media. Wy mnie przekonajcie!
W kolejnych 2 miesiącach na COVID19 zmarło po około 150 tyś ludzi w każdym. Coś jeszcze?
A skąd te dane? W Polsce co miesiąc w „niepandemicznym” roku umiera ok 35 tysięcy osób.
O i tu też proszę zajrzeć, dział "health" https://www.worldometers.info/ Jak to jak związek!? Chodzi o wielkości! Przecież na tym właśnie polega "pandemia" - na wielkości i skali zjawiska.
A tak swoją drogą... Nasza wiedza o koronawirusie jest zapośredniczona, wszystko, co o nim wiemy, wiemy od kogoś. Ufamy mu, to wierzymy. Nasz strach to pochodna tej wiedzy, zatem boimy się, bo ci, którym ufamy przestraszyli nas. W kwietniu przy 300 zakażonych straszono nas zamykając lasy, teraz przy 20 000 zakażonych ci, którzy nas straszyli pozwalają organizować wesela na 150 osób i gromadzić się na meczach w liczbie nawet do 10 000 (1/4 pojemności stadionu). WTF?
dentysta napisal(a): I jeszcze jedna z „łamiących wiadomości”... „Badania dotyczące zakażeń koronawirusem wśród łysych mężczyzn przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Brown w Stanach Zjednoczonych. Z ich pracy opublikowanej przez Amerykańską Akademię Dermatologii wynika, że androgeny, czyli hormony płciowe występujące głównie u mężczyzn i powodujące m.in. wypadanie włosów, są też związane z poważniejszym przebiegiem choroby COVID-19. Badacze nazwali to zjawisko "Znakiem Gabrina" na cześć pierwszego amerykańskiego lekarza, który zmarł z powodu COVID-19. Dr Frank Gabrin był łysy....
Główny autor pracy dotyczący koronawirusa wśród łysych mężczyzn dr Carlos Wambier udzielił wywiadu dla portalu Forbes. Stwierdził w nim, że zdaniem jego zespołu hormony męskie są "bramą" dla koronawirusa, a łysienie może być uznane za czynnik, który wskazuje, że dany pacjent będzie przechodził COVID-19 ciężej niż pacjenci, którzy mają włosy.
Dr Wambier i jego koledzy przeprowadzili badania w dwóch hiszpańskich szpitalach. Odkryli, że spośród 122 mężczyzn, którzy zostali przyjęci do trzech placówek medycznych w Madrycie, 79 proc. to pacjenci łysi. Odrębne badanie 41 pacjentów w jednym ze szpitali w Hiszpanii wykazało, że 71 proc. z nich było łysych. Naukowcy z Uniwersytetu Brown uważają, że jeżeli ich teoria jest poprawna, terapia antyandrogenowa może być stosowana w profilaktyce COVID-19. Androgeny to hormony, które występują także u kobiet, ale w stężeniach dużo niższych niż u mężczyzn. Nadmiar androgenów u osób płci żeńskiej powoduje szereg zaburzeń takich jak zaburzenia płodności, trądzik, łojotok czy łysienie typu męskiego. Niewykluczone, że kobiety z podwyższonym poziomem hormonów męskich również są bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19, jednak praca amerykańskich naukowców nie podejmuje tego tematu”
dentysta napisal(a): W "zamrożonym" świecie ludzie umierają tylko na koronawirusa? Inne rodzaje śmierci nie istnieją? W mediach tak.
Czyli COVID19 jest mocno zakaźną chorobą, która jest w pewnym (nie małym) procencie śmiertelna, a ta śmiertelność krotnie przekracza powikłania po grypie, tak? Media mnie mało interesują. Co do restrykcji, to w początkach marca wiedzieliśmy, że jakaś paskudna choroba z Chin rozprzestrzenia się po świecie, a Chiny tak spanikowały, że ponownie fałszują dane, bo niezależne modele wskazują, że początki epidemii miały miejsce w listopadzie. Teraz mamy 3 miesiące doświadczenia w cywilizowanym świecie, więc sytuacja jest kompletnie nieporównywalna.
Komentarz
zaczęto w kopalniach robić wszystkim, bo za kilka dni związki zawodowe górnicze miały dołączyć do rozróby Tanajny w Warszawie!
teraz zamykają, bo już nie zbiorą się i nie pojadą..
I paczta, że w KGHM nikogo nie tyko.
I np. do końca maja?
Bo by piękny obrazek popsuły?
Przecież to jest taka manipulacja danymi, ze aż zęby bolą.
I np. do końca maja?
Bo by piękny obrazek popsuły?
Przecież to jest taka manipulacja danymi, ze aż zęby bolą.
Olaboga, spokojnie, wrzuciłem w Google i to pierwsze, co mi wyskoczyło, zaraz poszukam.
Skoro te dane, według Was, fałszują albo zniekształcają obraz pandemii, to pokażcie dane, które tego nie robią, to znaczy udowodnijcie, że to pandemia a nie cyrk rozpętany przez media. Wy mnie przekonajcie!
ale i województwo i miasto są za duże na "ognisko"..., zatem wciąż '?'
„Badania dotyczące zakażeń koronawirusem wśród łysych mężczyzn przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Brown w Stanach Zjednoczonych. Z ich pracy opublikowanej przez Amerykańską Akademię Dermatologii wynika, że androgeny, czyli hormony płciowe występujące głównie u mężczyzn i powodujące m.in. wypadanie włosów, są też związane z poważniejszym przebiegiem choroby COVID-19. Badacze nazwali to zjawisko "Znakiem Gabrina" na cześć pierwszego amerykańskiego lekarza, który zmarł z powodu COVID-19. Dr Frank Gabrin był łysy....
Główny autor pracy dotyczący koronawirusa wśród łysych mężczyzn dr Carlos Wambier udzielił wywiadu dla portalu Forbes. Stwierdził w nim, że zdaniem jego zespołu hormony męskie są "bramą" dla koronawirusa, a łysienie może być uznane za czynnik, który wskazuje, że dany pacjent będzie przechodził COVID-19 ciężej niż pacjenci, którzy mają włosy.
Dr Wambier i jego koledzy przeprowadzili badania w dwóch hiszpańskich szpitalach. Odkryli, że spośród 122 mężczyzn, którzy zostali przyjęci do trzech placówek medycznych w Madrycie, 79 proc. to pacjenci łysi. Odrębne badanie 41 pacjentów w jednym ze szpitali w Hiszpanii wykazało, że 71 proc. z nich było łysych. Naukowcy z Uniwersytetu Brown uważają, że jeżeli ich teoria jest poprawna, terapia antyandrogenowa może być stosowana w profilaktyce COVID-19.
Androgeny to hormony, które występują także u kobiet, ale w stężeniach dużo niższych niż u mężczyzn. Nadmiar androgenów u osób płci żeńskiej powoduje szereg zaburzeń takich jak zaburzenia płodności, trądzik, łojotok czy łysienie typu męskiego. Niewykluczone, że kobiety z podwyższonym poziomem hormonów męskich również są bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19, jednak praca amerykańskich naukowców nie podejmuje tego tematu”
W Polsce co miesiąc w „niepandemicznym” roku umiera ok 35 tysięcy osób.
2. No i co z tego, że umiera 35 tysięcy? Jaki ma to związek z tematem?
https://www.worldometers.info/
Jak to jak związek!?
Chodzi o wielkości!
Przecież na tym właśnie polega "pandemia" - na wielkości i skali zjawiska.
Nasza wiedza o koronawirusie jest zapośredniczona, wszystko, co o nim wiemy, wiemy od kogoś. Ufamy mu, to wierzymy. Nasz strach to pochodna tej wiedzy, zatem boimy się, bo ci, którym ufamy przestraszyli nas.
W kwietniu przy 300 zakażonych straszono nas zamykając lasy, teraz przy 20 000 zakażonych ci, którzy nas straszyli pozwalają organizować wesela na 150 osób i gromadzić się na meczach w liczbie nawet do 10 000 (1/4 pojemności stadionu).
WTF?
Inne rodzaje śmierci nie istnieją? W mediach tak.
...https://portal.abczdrowie.pl/badania-mezczyzni-z-dluzszymi-palcami-rzadziej-umieraja-z-powodu-koronawirusa
Media mnie mało interesują.
Co do restrykcji, to w początkach marca wiedzieliśmy, że jakaś paskudna choroba z Chin rozprzestrzenia się po świecie, a Chiny tak spanikowały, że ponownie fałszują dane, bo niezależne modele wskazują, że początki epidemii miały miejsce w listopadzie. Teraz mamy 3 miesiące doświadczenia w cywilizowanym świecie, więc sytuacja jest kompletnie nieporównywalna.