edit: znalazłem (otóż witaminy D2 i D3 są "nieczynne", dopiero w wątrobie poprzez zmianę chemiczną uaktywniają się już jako wspomniany calci-fedi-ol)
"Calcifediol, also known as calcidiol, 25-hydroxycholecalciferol, or 25-hydroxyvitamin D (abbreviated 25(OH)D), is a prehormone that is produced in the liver by hydroxylation of vitamin D3 "
"Osiem lat więzienia za złamanie zasady domowej kwarantanny? Taka kara grozi kobieta, która wbrew zakazowi wyszła z domu i poszła po zakupy. Prokuratura w Toruniu skierowała już do sądu akt oskarżenia przeciwko Karolinie L. Kobieta od maja tkwi w areszcie. 38-letnia kobieta poszła dwukrotne po zakupy w okresie kwarantanny domowej. Została oskarżona o tzw. sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego (art. 165 par. 1 kodeksu karnego). Jak informuje Nowości Dziennik Toruński, kobieta 30 kwietnia i 2 maja br. miała dodatnie testy na koronawirusa.
Oskarżona (…) miała przy tym świadomość, że jest zakażona wirusem SARS-CoV -2 i jest objęta decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Toruniu o izolacji w warunkach domowych od dnia 29 kwietnia
—przekazał prokurator rejonowy Marcin Licznerski.
Jak czytamy, sytuacja kobiety jest ciężka.
Od dawna leczy się na depresję. Pod jednym dachem mieszka ze starszym o blisko 20 lat mężem, który wymaga opieki. Nikt zatem, jak twierdzi, nie mógł jej zastąpić w zrobieniu sprawunków. A kupić musiała nie tylko żywność, ale i lekarstwa - m.in. przypisane jej przez psychiatrę leki antydepresyjne
—podaje toruńskie dziennik.
Sąd co prawda zgodził się na zmianę aresztu na wpłatę 4000 zł poręczenia majątkowego, ale jak dotąd nikt z rodziny nie wpłacił pieniędzy i 38-letnia kobieta wciąż znajduje się w areszcie.
Wyrok w Ostrołęce W Sądzie Okręgowym w Ostrołęce zapadł wyrok w sprawie kobiety zarażonej kornawirusem, która wyszła z domu i poszła do pobliskiego sklepu. Sąd skazał Barbarę B. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata oraz grzywnę - poinformowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Do zdarzenia doszło 23 kwietnia. Barbara B. wiedząc, że jest zarażona wirusem SARS-CoV-2, oddaliła się z miejsca zamieszkania w Wólce Grochowskiej (woj. mazowieckie)i udała się do sklepu spożywczego w Kobylinie. Kobieta opuściła miejsce zamieszkania, choć zgodnie z decyzją sanepidu miała obowiązek pozostawania na kwarantannie.
Ja ustalili śledczy, w tym samym czasie w sklepie przebywało jeszcze siedem innych osób – obsługa i klienci. Prokuratura zarzuciła kobiecie, że sprowadziła niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego i szerzenie się choroby zakaźnej COVID-19, tj. o czyn z art. 165 §1 pkt. 1 k.k.
We wtorek Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce poinformowała, że sąd skazał Barbarę B. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata, grzywnę w wymiarze 125 stawek dziennych po 10 zł każda.
Sąd zaliczył okres tymczasowego aresztowania w liczbie 61 dni, zobowiązał Barbarę B. do informowania sądu o przebiegu próby na piśmie co pół roku i obciążył oskarżoną kosztami i opłatami postępowania w sprawie
Nie wiem jak u wasz ale u nasz wzrost zakażeń związany jest tym, że podczas wakacji, podczas lata ludzie spragnieni balang, grillów, dyskotek, klubów nocnych, wyjazdów na plażę i innech rekreacji przestali się przejmować restrykcjami. Czyly pełny luzik. I teraz 70% zachorowań jest wśród młodziaków. Jeszcze miesiąc temu Ontario miało poniżej 100 zakażeń dziennie a dzisiej czterysta i rośnie.
Zmienił się też sposób postępowania, teraz POZ wysyła taśmowo do zakaźnych, więc wykrytych jest więcej. Poprzednio kwarantanna dla bezobjawowych ukrywała te cyferki. Problem, że to ukrycie, z punktu widzenia organizacji Służby Zdrowia i skutków społecznych było rozsądne.
romeck napisal(a): A we TV podano, że polscy medycy z Polski jeko PIERWSI W ŚWIECIE wymyślili i zrobili (skuteczny) lek na kowida.
Jakoś fejknjusowo pachnie. (nie wiem, czy mówiący mieli pytajniki na końcu tego njusa!)
Aha aha, a pod stołem upłynniają akcje po kursie 10-20 razy wyższym, niż kilka miesięcy wstecz. Nawet niewielki zrzut pozwoli głównym akcjonariuszom trochę dorobić na tym trupie.
romeck napisal(a): A we TV podano, że polscy medycy z Polski jeko PIERWSI W ŚWIECIE wymyślili i zrobili (skuteczny) lek na kowida.
Jakoś fejknjusowo pachnie. (nie wiem, czy mówiący mieli pytajniki na końcu tego njusa!)
Aha aha, a pod stołem upłynniają akcje po kursie 10-20 razy wyższym, niż kilka miesięcy wstecz. Nawet niewielki zrzut pozwoli głównym akcjonariuszom trochę dorobić na tym trupie.
Linki poproszę. Te sprzed kilku miesięcy wstecz i te obecne. Generalnie - postanowiłam sprawdzać Twoje doniesienia Qizu,
Prosze przy okazji sprawdzic Czechy, Francje, UK i Hiszpanie.
Też. Dodatkowo dochodzą ogólne infekcje jesienne. Ktoś kicha - idzie się zbadać, no a jakaś część okazuje się, że ma koronawirusa. W lipcu nie kichali i się nie badali.
Na zachodzie nie byłem, w Czechach jeden dzień w sierpniu tak - jakichkolwiek obostrzeń nikt tam nie przestrzegał, to było widać, zero maseczek, dystansowania się itd.
Mania napisal(a): Dr Szumowski i kilku członków jego rodziny - zakażeni coronawirusem :-(
Życzymy samych pozytywnych wyników! I spokojnej, bezpiecznej kwarantanny, wraz z lockdown'em na 3 miesiące.
A tak na poważnie- w końcu prawdziwa weryfikacja. Co by się nie stało, Ryży Ch.* i tak przegra: - zabezpieczał się? No proszę, taki gieroj, a nawet on złapał. To nie ma co świrować i lokdałnować, kto ma złapać, ten złapie... - nie zabezpieczał się? No proszę, oszust!
Innymi słowy- samych pozytywnych wyników życzymy, panie ministrze-profesorze-prezydencie-świętyŁukaszu! Samych pozytywów, ochrony sanepidu i kwarantanny jak nazdrowiej i najdłużej!
romeck napisal(a): A we TV podano, że polscy medycy z Polski jeko PIERWSI W ŚWIECIE wymyślili i zrobili (skuteczny) lek na kowida.
Jakoś fejknjusowo pachnie. (nie wiem, czy mówiący mieli pytajniki na końcu tego njusa!)
Aha aha, a pod stołem upłynniają akcje po kursie 10-20 razy wyższym, niż kilka miesięcy wstecz. Nawet niewielki zrzut pozwoli głównym akcjonariuszom trochę dorobić na tym trupie.
Linki poproszę. Te sprzed kilku miesięcy wstecz i te obecne. Generalnie - postanowiłam sprawdzać Twoje doniesienia Qizu,
We wredne teksty to Ty umisz, na niewygodne pytania już nie. Wszystkiego dobrego Qizu.
Aplikowanie chamskich, szyderczych wrzutek połączone z uporczywym unikaniem dyskusji i odpowiedzi na pytania o ich źródła zdaje się nosi znamiona trolingu.
Wczoraj szydercze wpisy w sieci na temat zakażenia Szumowskiego wypisywał ks. Telemański. Jak to było - "gdy śpiewasz hej płyniemy, z kim ten dzielisz śpiew?"
Mania napisal(a): Dr Szumowski i kilku członków jego rodziny - zakażeni coronawirusem :-(
Życzymy samych pozytywnych wyników! I spokojnej, bezpiecznej kwarantanny, wraz z lockdown'em na 3 miesiące.
A tak na poważnie- w końcu prawdziwa weryfikacja. Co by się nie stało, Ryży Ch.* i tak przegra: - zabezpieczał się? No proszę, taki gieroj, a nawet on złapał. To nie ma co świrować i lokdałnować, kto ma złapać, ten złapie... - nie zabezpieczał się? No proszę, oszust!
Innymi słowy- samych pozytywnych wyników życzymy, panie ministrze-profesorze-prezydencie-świętyŁukaszu! Samych pozytywów, ochrony sanepidu i kwarantanny jak nazdrowiej i najdłużej!
*...irurg
Jeździł ostrożnie, a wywrócił się na niego TIR. --> albo bez sensu jeździć ostrożnie, gazuj do 100 km / h w zabudowanym i wyprzedzaj na co najmniej trzeciego, kto ma zginąć, ten zginie --> albo oszust, nie jeździł ostrożnie, bo kto ostrożny wpada pod TIRa.
A powiedz mi, zamykasz drzwi od auta albo mieszkania?
Komentarz
A polska szkoła? Oj wątpię.
Wniosek z niego taki: im więcej masz w sobie wit. D, tym lepiej zniesiesz koronawirusa.
Sam doktór wykazuje się entuzjazmem niegodnym naukowca, ale sama zawartość bardzo ciekawa.
A niedawno pojawiło się badanie randomizowane z Hiszpanii: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0960076020302764
I tam mamy:
Of 50 patients treated with calcifediol, one required admission to the ICU (2%), while of 26 untreated patients, 13 required admission (50%)
calcifediol = witamina D
ICU = Intensive Care Unit, czyli OIOM
edit: znalazłem
(otóż witaminy D2 i D3 są "nieczynne", dopiero w wątrobie poprzez zmianę chemiczną uaktywniają się już jako wspomniany calci-fedi-ol)
"Calcifediol, also known as calcidiol, 25-hydroxycholecalciferol, or 25-hydroxyvitamin D (abbreviated 25(OH)D), is a prehormone that is produced in the liver by hydroxylation
of vitamin D3 "
"Osiem lat więzienia za złamanie zasady domowej kwarantanny? Taka kara grozi kobieta, która wbrew zakazowi wyszła z domu i poszła po zakupy. Prokuratura w Toruniu skierowała już do sądu akt oskarżenia przeciwko Karolinie L. Kobieta od maja tkwi w areszcie.
38-letnia kobieta poszła dwukrotne po zakupy w okresie kwarantanny domowej. Została oskarżona o tzw. sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego (art. 165 par. 1 kodeksu karnego). Jak informuje Nowości Dziennik Toruński, kobieta 30 kwietnia i 2 maja br. miała dodatnie testy na koronawirusa.
Oskarżona (…) miała przy tym świadomość, że jest zakażona wirusem SARS-CoV -2 i jest objęta decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Toruniu o izolacji w warunkach domowych od dnia 29 kwietnia
—przekazał prokurator rejonowy Marcin Licznerski.
Jak czytamy, sytuacja kobiety jest ciężka.
Od dawna leczy się na depresję. Pod jednym dachem mieszka ze starszym o blisko 20 lat mężem, który wymaga opieki. Nikt zatem, jak twierdzi, nie mógł jej zastąpić w zrobieniu sprawunków. A kupić musiała nie tylko żywność, ale i lekarstwa - m.in. przypisane jej przez psychiatrę leki antydepresyjne
—podaje toruńskie dziennik.
Sąd co prawda zgodził się na zmianę aresztu na wpłatę 4000 zł poręczenia majątkowego, ale jak dotąd nikt z rodziny nie wpłacił pieniędzy i 38-letnia kobieta wciąż znajduje się w areszcie.
Wyrok w Ostrołęce
W Sądzie Okręgowym w Ostrołęce zapadł wyrok w sprawie kobiety zarażonej kornawirusem, która wyszła z domu i poszła do pobliskiego sklepu. Sąd skazał Barbarę B. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata oraz grzywnę - poinformowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Do zdarzenia doszło 23 kwietnia. Barbara B. wiedząc, że jest zarażona wirusem SARS-CoV-2, oddaliła się z miejsca zamieszkania w Wólce Grochowskiej (woj. mazowieckie)i udała się do sklepu spożywczego w Kobylinie. Kobieta opuściła miejsce zamieszkania, choć zgodnie z decyzją sanepidu miała obowiązek pozostawania na kwarantannie.
Ja ustalili śledczy, w tym samym czasie w sklepie przebywało jeszcze siedem innych osób – obsługa i klienci. Prokuratura zarzuciła kobiecie, że sprowadziła niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego i szerzenie się choroby zakaźnej COVID-19, tj. o czyn z art. 165 §1 pkt. 1 k.k.
We wtorek Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce poinformowała, że sąd skazał Barbarę B. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata, grzywnę w wymiarze 125 stawek dziennych po 10 zł każda.
Sąd zaliczył okres tymczasowego aresztowania w liczbie 61 dni, zobowiązał Barbarę B. do informowania sądu o przebiegu próby na piśmie co pół roku i obciążył oskarżoną kosztami i opłatami postępowania w sprawie
—podała prokuratura."
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/518929-osiem-lat-wiezienia-za-zlamanie-kwarantanny
Jakoś fejknjusowo pachnie. (nie wiem, czy mówiący mieli pytajniki na końcu tego njusa!)
BIOMED z Lublina deklaruje, że JEŚLI wszystko pójdzie z planem, to za kilka miesięcy....
!
tylko on ma lepszą klikalność, niezależną od lubienia
https://www.worldometers.info/coronavirus/country/poland/
Prosze przy okazji sprawdzic Czechy, Francje, UK i Hiszpanie.
👣
🐾
🐾
Te sprzed kilku miesięcy wstecz i te obecne.
Generalnie - postanowiłam sprawdzać Twoje doniesienia Qizu,
Dodatkowo dochodzą ogólne infekcje jesienne. Ktoś kicha - idzie się zbadać, no a jakaś część okazuje się, że ma koronawirusa. W lipcu nie kichali i się nie badali.
Na zachodzie nie byłem, w Czechach jeden dzień w sierpniu tak - jakichkolwiek obostrzeń nikt tam nie przestrzegał, to było widać, zero maseczek, dystansowania się itd.
I spokojnej, bezpiecznej kwarantanny, wraz z lockdown'em na 3 miesiące.
A tak na poważnie- w końcu prawdziwa weryfikacja. Co by się nie stało, Ryży Ch.* i tak przegra:
- zabezpieczał się? No proszę, taki gieroj, a nawet on złapał. To nie ma co świrować i lokdałnować, kto ma złapać, ten złapie...
- nie zabezpieczał się? No proszę, oszust!
Innymi słowy- samych pozytywnych wyników życzymy, panie ministrze-profesorze-prezydencie-świętyŁukaszu! Samych pozytywów, ochrony sanepidu i kwarantanny jak nazdrowiej i najdłużej!
*...irurg
Te sprzed kilku miesięcy wstecz i te obecne.
Generalnie - postanowiłam sprawdzać Twoje doniesienia Qizu,
We wredne teksty to Ty umisz, na niewygodne pytania już nie.
Wszystkiego dobrego Qizu.
Ta zasada się sprawdza w całej rozciągłości. Już lepiej za młodu być chyba egzaltowanym obrońcą futrzaków
--> albo bez sensu jeździć ostrożnie, gazuj do 100 km / h w zabudowanym i wyprzedzaj na co najmniej trzeciego, kto ma zginąć, ten zginie
--> albo oszust, nie jeździł ostrożnie, bo kto ostrożny wpada pod TIRa.
A powiedz mi, zamykasz drzwi od auta albo mieszkania?