W Polsce prawidłowo założone maski nosiło może 20%. . 71% deklarowało wg tego badania , że zakładało . Już na tym poziomie widzę ( wg mnie ) jakiś błąd w założeniach . Z kolei nie sądzę by 5% Szwedów miało prawidłowo założone maski , tam gdzie to było wymagane .
Korelacja pozytywna wydaje mi sę normalna, jak rośnie liczba zakażeń i zgonów ludzie się zaczynają przejmować i nosić maski. Sam tego doświadczyłem jak w biurze na pustym korytarzu mnie wypatrzył ochroniarz w czasie piątej fali i nagle namawiał do noszenia maski, choć wcześniej go to nie interesowało. Tak właśnie to argumentował, trzeba nosić bo dużo zgonów.
" można się spodziewać, że omikron będzie zanikać, aż zostanie całkowicie wyeliminowany, podczas gdy wariant delta utrzyma swój sekretny obieg" Hehe, a więc szury są po każdej stronie. Pewnie się okaże że na sekretny obieg delty działa tylko homeopatia.
" można się spodziewać, że omikron będzie zanikać, aż zostanie całkowicie wyeliminowany, podczas gdy wariant delta utrzyma swój sekretny obieg" Hehe, a więc szury są po każdej stronie. Pewnie się okaże że na sekretny obieg delty działa tylko homeopatia.
To jest niejaka Szuster, niby fachowiec, niby profesor ale zupełnie kompromituje się bo nie chce dyskutować. Nawet czasem cytuje drugą stronę ale w dość skandlaicznej formie, w sumie taka funkcjonariuszka systemu, raczej homeo nie będzie zalecać a piędziesiątką dawkę wzmacniającą.
Natomiast co do maseczek to od dawna wiadomo w sumie że nie pomagają a za to szkodzą, kolejne badanie w sprawie i tyle. Główny cel maseczek to było wzięcie za mordę społeczeństwa, własnymi osobistymi rękami. Wystraszenie i trzymanie w strachu.
No zabawa polega na tym, że go cytuje ale nie dopuszcza do głosu i nie odpowiada gdy się ją zaprasza do dyskusji. Sam się zastanów kto tu jest foliarzem a kto naukowcem.
metoda dochodzenia do prawdy naukowej by @los, a co tam nie lepiej karabin maszynowy, nie lepiej listy proskrypcyjne, albo obozy zagłady? Kolega jest zdecydowanie, niezdecydowany.
PNi napisal(a): Natomiast co do maseczek to od dawna wiadomo w sumie że nie pomagają a za to szkodzą, kolejne badanie w sprawie i tyle. Główny cel maseczek to było wzięcie za mordę społeczeństwa, własnymi osobistymi rękami. Wystraszenie i trzymanie w strachu.
Biedni chirurdzy! Muszą pracować w maseczkach. Od dawna wiadomo, że w sumie nie pomagają, a szkodzą im i osobom operowanym. Głównym celem było wzięcie za mordę chirurgów, wystraszenie ich i trzymanie w strachu.
PNi napisal(a): Natomiast co do maseczek to od dawna wiadomo w sumie że nie pomagają a za to szkodzą, kolejne badanie w sprawie i tyle. Główny cel maseczek to było wzięcie za mordę społeczeństwa, własnymi osobistymi rękami. Wystraszenie i trzymanie w strachu.
Biedni chirurdzy! Muszą pracować w maseczkach. Od dawna wiadomo, że w sumie nie pomagają, a szkodzą im i osobom operowanym. Głównym celem było wzięcie za mordę chirurgów, wystraszenie ich i trzymanie w strachu.
Maseczka chirurgiczna to polskie dzieło. W okresie dziecięcym, codziennie mijałem dom tego chirurga- wynalazcy [w drodze do i z przedszkola].
PNi napisal(a): Natomiast co do maseczek to od dawna wiadomo w sumie że nie pomagają a za to szkodzą, kolejne badanie w sprawie i tyle. Główny cel maseczek to było wzięcie za mordę społeczeństwa, własnymi osobistymi rękami. Wystraszenie i trzymanie w strachu.
Biedni chirurdzy! Muszą pracować w maseczkach. Od dawna wiadomo, że w sumie nie pomagają, a szkodzą im i osobom operowanym. Głównym celem było wzięcie za mordę chirurgów, wystraszenie ich i trzymanie w strachu.
Nie wiem czy Was obowiązują te same reguły co do szydery ale to już sobie przedyskutujcie.
Co do masek u chirurgów to tu jest metaanaliza z trzech badań gdzie czytamy: "Statistical analysis of the extracted data revealed no statistically significant association between mask usage and the incidence of surgical site infection. The study concluded that ‘it is unclear whether the wearing of surgical facemasks by members of the surgical team has any impact on surgical wound infection rates for patients undergoing clean surgery’" https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4480558/
Nie mówiąc o takich szczegółach jak nakaz masek dla ludzi zdrowych, odbieranie im praw obywatelskich jeśli się nie założy maski i że to był jeden z wielu kroków w kierunku całkowitego e-zamordyzmu.
Komentarz
https://www.cureus.com/articles/93826-correlation-between-mask-compliance-and-covid-19-outcomes-in-europe
Hehe, a więc szury są po każdej stronie. Pewnie się okaże że na sekretny obieg delty działa tylko homeopatia.
Ja kojarzę tylko gościa od mycia rąk między sekcją a operacją.
Ale to nie mój sąsiad
gościa kojarzę z pierwszych gastroskopji na swiecie
https://www.jpp.krakow.pl/journal/archive/12_03_s3/pdf/283_12_03_s3_article.pdf
https://www.giejournal.org/article/S0016-5107(00)70249-5/fulltext
Co do masek u chirurgów to tu jest metaanaliza z trzech badań gdzie czytamy: "Statistical analysis of the extracted data revealed no statistically significant association between mask usage and the incidence of surgical site infection. The study concluded that ‘it is unclear whether the wearing of surgical facemasks by members of the surgical team has any impact on surgical wound infection rates for patients undergoing clean surgery’"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4480558/
Nie mówiąc o takich szczegółach jak nakaz masek dla ludzi zdrowych, odbieranie im praw obywatelskich jeśli się nie założy maski i że to był jeden z wielu kroków w kierunku całkowitego e-zamordyzmu.
Wirus wyzwolił mnie z kieratu ołpenspejsa.