Skip to content

Coronawirus

17172747677257

Komentarz

  • Maria napisal(a):
    uhrr napisal(a):
    Jak przewidujecie, kiedy moga zostac otworzone baseny? ( o silowniach wspomina sie w 4. fazie)

    Zal mi plywakow zawodowych i trenujacych. Gdzie oni teraz beda cwiczyc? Tzn. na pewno Zwiazek Plywacki bedzie sie starał (moze juz tak jest) zapewnic jakies miejsca do plywania, no ale to tylko kadrze krajowej. Reszta pewnie bedzie musiala czekac.
    https://twitter.com/i/status/1251584972110127104
    jeszcze dziś spróbuję! (zrobić choć JEDEN pełny ruch, choć wątpię....)
  • MarianoX napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    hehe bożek ciała ;)
    My w porównaniu z ludźmi - dajmy na to - epok poprzednich wielkich epidemii mamy bardzo niewiele ruchu i wysiłku fizycznego (takie czasy: mechanizacja, wirtualizacja itp.) co szkodzi nam fizycznie, a także mentalnie
    MarianoX OK. Mówię to ja, skapcaniały zarośnięty dziad. Jeden wyskok na działkę i pół godziny rąbania drewna na opał przywraca mi świeżość zaczadziałego siedzeniem w domu umysłu.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    uhrr napisal(a):
    Jak przewidujecie, kiedy moga zostac otworzone baseny? ( o silowniach wspomina sie w 4. fazie)

    Zal mi plywakow zawodowych i trenujacych. Gdzie oni teraz beda cwiczyc? Tzn. na pewno Zwiazek Plywacki bedzie sie starał (moze juz tak jest) zapewnic jakies miejsca do plywania, no ale to tylko kadrze krajowej. Reszta pewnie bedzie musiala czekac.
    Nie sądzę by przed wrześniem. Nastawiam się na pływane na wodach otwartych zanabyłam nawet czepek neoprenowy co odkładałam z 5 lat ;)

    Na razie tylko pianki nurkowe ale co to za pływanie w takiej piance :(

    Zaczynam w maju nie późiej niż 15.

    Ze względu na zamiesznie z zawodami tri pianki pływackie w dobrych cenach chodza.
    Optymistycznie, bo mi sie zdaje, ze we wrzesniu, listopadzie bedzie druga fala zachorowań.
    A tak w ogole, nigdy nie plywalam w piance, mysle ze to cholernie niewygodne. Kraul i grzbiet moze jeszcze, cialo spokojnie pracuje w osi, ale style, gdzie jest wyrzut ponad wodę, motylek, zaba w piance.. nie widzę tego.

    Ja zas kupilam gumę plywacką. Teraz musze do niej dokupić tylko jeden drobiazg. Basen :>
  • Żaba spox, motyl u mnie słabuje i nawet nie próbowałam.

    Dobrze dobrana pianka P-Ł-Y-W-A-C-K-A nie krępuje a dalje przyjemny lekki wypór.

    Ja nabyłam super-bojkę zamiast ósemki i deski no i też do treningu z nią brakuje mi drobiazgu ;)
  • edytowano April 2020
    a jaka pianka lepsza? z dlugimi rekawami i nogawkami, czy z krotkimi?
    Pani_Łyżeczka napisal(a):

    Zaczynam w maju nie późiej niż 15.

    Ze względu na zamiesznie z zawodami tri pianki pływackie w dobrych cenach chodza.
    gdzies konkretnie? masz jakies jezioro pod bokiem?
  • edytowano April 2020
    Na ziąb z długimi i czepek albo kaptur na wiosne głowa marznie do tej pory wytrzymywałam bo to były takie majowe przetarcia ale w tym roku zanosi się na majowe pływanie fest.

    Są pianki nurkowe neoprenowe ale one są dość grube więc mozna dłużej w zimnej wodzie przebywać ale mają wyporność większą i pasuje pas balastowy, rękawice i buty, zakładać, nie ma w nich także swobody ruchów i wody pływacko sie nie czuje nic a nic. Unosisz się jak wielka gąbka na powierzchni. Kondycyjnie na uparciucha można założyć płetwy i sunąć jak rekin trenując nogi ale na dłuższą metę nużące.
  • edytowano April 2020
    Maria napisal(a):

    https://twitter.com/i/status/1251584972110127104
    tjaa
    jest wysportowana, moze nie rozwali sobie kregoslupa, choc nadzieja mala. Natomiast zwłaszcza widac to po delfinie, ze brak tej naturalnej sinusoidy ruchu


    to wydaje mi sie sensowniejsze


    i tak nic nie zastapi wody
  • uhrr napisal(a):
    tjaa
    jest wysportowana, moze nie rozwali sobie kregoslupa, choc nadzieja mala. Natomiast zwłaszcza widac to po delfinie, ze brak tej naturalnej sinusoidy ruchu
    Pisałaś o olimpijkach. Dlatego ten filmik.
    Mam nadzieję, że @romeck jednak nie będzie naśladował :D
  • Filioquist napisal(a):
    ...maski do pływania z Decathlonu, sprawdzają się nawet jako maski do respiratorów
    ale wiesz, w nich mozesz unosic sie, poplywac po powierzchni glowa w dól, nawet zanurzyc sie nie sa bardzo
  • Maria napisal(a):

    Pisałaś o olimpijkach. Dlatego ten filmik.
    Mam nadzieję, że @romeck jednak nie będzie naśladował :D
    Wiem, wiem. :)

    Ja tez ufam w zdrowy rozsadek romecka. Popisy olimpijki to popisy olimpijki, a nie dobry suchy trening dla kazdego. Jak to ogladam to mnie w krzyżu strzyka
  • Maria napisal(a):
    uhrr napisal(a):
    tjaa
    jest wysportowana, moze nie rozwali sobie kregoslupa, choc nadzieja mala. Natomiast zwłaszcza widac to po delfinie, ze brak tej naturalnej sinusoidy ruchu
    Pisałaś o olimpijkach. Dlatego ten filmik.
    Mam nadzieję, że @romeck jednak nie będzie naśladował :D


    preferuję zawody w "kopaniu ogródka" :)
    ale następny filmik z pływakiem - rewelacja!!!
  • Wicie najwygodniej to chyba będzie porównać zgony. ile było rok temu ile teraz per miesiąc. Tylko na to jeszcze trzeba poczekać na dane.

    I wtedy można realnie coś powiedzieć jaka ta zaraza jest straszna. Bo na chwile obecną to jest takie mądrzenie się. Jedni mówią - trup ściele się gęsto ale rząd ukrywa pod inną przyczyną zgony a inni, mówią mało umarło.

    Pare dni temu bym powiedział, że mało ale dzisiaj skłaniam się, że poczekam na dane i sobie sprawdzę.
  • posix napisal(a):
    Wicie najwygodniej to chyba będzie porównać zgony. ile było rok temu ile teraz per miesiąc. Tylko na to jeszcze trzeba poczekać na dane.

    I wtedy można realnie coś powiedzieć jaka ta zaraza jest straszna. Bo na chwile obecną to jest takie mądrzenie się. Jedni mówią - trup ściele się gęsto ale rząd ukrywa pod inną przyczyną zgony a inni, mówią mało umarło.

    Pare dni temu bym powiedział, że mało ale dzisiaj skłaniam się, że poczekam na dane i sobie sprawdzę.
    ^this
  • Ta metoda też ssie pauke, gdyż może się okazać, że liczba zgonów 2020 i 2019 będzie podobna, lecz nie będzie to znaczyło, że KOWIC-19 nie zbiera żniwa, lecz to, że mniej było innych zgonów wynikających np. z nie rzucania się przez starsze osoby na wiosnę, mniej ofiar wypadków samochodowych i rowerowych, mniej zawałów, mniej spadnięć z drabiny itd. itp.
  • edytowano April 2020
    trep napisal(a):
    Ta metoda też ssie pauke, gdyż może się okazać, że liczba zgonów 2020 i 2019 będzie podobna, lecz nie będzie to znaczyło, że KOWIC-19 nie zbiera żniwa, lecz to, że mniej było innych zgonów wynikających np. z nie rzucania się przez starsze osoby na wiosnę, mniej ofiar wypadków samochodowych i rowerowych, mniej zawałów, mniej spadnięć z drabiny itd. itp.
    są szczegółowe statystyki
    https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/statystyka-przyczyn-zgonow/
  • edytowano April 2020
    Żaden miesiąc.
    Tylko początkowy tydzień ew. dwa od wystąpienia epidemii był miarodajny.
    Od momentu wprowadzenia restrykcji wszystkie statystyki i porównania się posypały.

    Na dodatek w różnych krajach restrykcje w poruszaniu się po mieście zostały wprowadzone w różnych dniach.
  • to nie uniemożliwia miarodajnej analizy

    ...chyba że będzie wielkie kłamstwo
  • Ojtam, jak jesienią będą trupy na ulicach, to nie będziemy dywagować.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ojtam, jak jesienią będą trupy na ulicach, to nie będziemy dywagować.
    Ale w Polsce czy gdzieś indziej?

  • Filioquist napisal(a):
    to nie uniemożliwia miarodajnej analizy

    ...chyba że będzie wielkie kłamstwo
    Jak umożliwia? Skoro najwięcej ludzi umiera nie w łóżkach tylko ginie w wypadkach.
    Na początku epidemii w każdej metropolii i dużym mieście zanotowano skokowy przyrost zgonów. Stosunkowo szybko wprowadzono restrykcje - pracę zdalną i generalnie akcję "stay at home".
    W Polsce bardzo wcześnie.
    Żeby było zabawnie, najwcześniej pracowników na pracę zdalną wyrzuciła GW.
  • Maria napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    to nie uniemożliwia miarodajnej analizy

    ...chyba że będzie wielkie kłamstwo
    Jak umożliwia? Skoro najwięcej ludzi umiera nie w łóżkach tylko ginie w wypadkach.
    jak i co uniemożliwia?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ojtam, jak jesienią będą trupy na ulicach, to nie będziemy dywagować.
    ...oczywiście żywe
  • Filioquist napisal(a):
    Maria napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    to nie uniemożliwia miarodajnej analizy

    ...chyba że będzie wielkie kłamstwo
    Jak umożliwia? Skoro najwięcej ludzi umiera nie w łóżkach tylko ginie w wypadkach.
    jak i co uniemożliwia?


    Ty tak serio?
    I długo chcesz to ciągnąć?
  • ...ale Szanowna Mario - czy Twoim zdaniem nie będziemy mieli statystycznego obrazu o ile więcej ludzi zmarło nie w wypadkach z tego powodu, że mniej ludzi zmarło w wypadkach?
  • W wypadkach chyba tak dużo nie ginie, pewnie około procenta śmierci rocznych (mowimy o wypadkach samochodowych?). Na dodatek skarżyli się policjanci po weekendzie świątecznym, że wcale w tym roku tak dużo mniej tych ofiar nie było.
  • Szanowny kolego Filioquist, trollujesz.
    Nie tylko w tym wątku.
    Najwyraźniej nudzisz się. Ale wybrałeś sobie złą metodę na zabijanie nudy.
    Żegnam.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ojtam, jak jesienią będą trupy na ulicach, to nie będziemy dywagować.
    Ale w Polsce czy gdzieś indziej?

    No jako że epidemia jest globalna, to tak, potwierdzam.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ojtam, jak jesienią będą trupy na ulicach, to nie będziemy dywagować.
    Ale w Polsce czy gdzieś indziej?

    No jako że epidemia jest globalna, to tak, potwierdzam. No to se będą dywagować.

  • Wiem, że jest już mnóstwo takich serwisów ze statystykami, ale ten jest jakoś wyjątkowo czytelny
    http://covid-polska.pl
  • Pękło 10K dzisiej.
    image
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.