Za długo nic nie było słychać o Minneapolis gdzie w maju zabili Murzyna. Za parę dni zaczyna się proces przeciwko policjantowi, który kolanem udusił bandziora. Otuż okazuje się, że skrzyżowanie na którym to się wydarzyło jest dalej zabarykadowane a happening is still going on. Samozwańczy przywódcy i organizatorzy protestu palą ogniska, spotykają się, debatują, wysuwają postulaty. Urząd miasta ma nadzieję, że wkrótce uda się otworzyć ulice dla ruchu ale okupanci "Placu Georga Froyda", jak to skrzyżowanie nazwali nie mają zamiaru się wynieść. Może w przyszłości jak reszta policjantów zostanie skazana, ale ich proces zacznie się dopiero w sierpniu. Do tej pory protestanci chcą protestować. Dobrze mają. Ktoś (pewnie miasto, ale nie wiem) dostarczył ogrzewane domki a woluntariusze przynoszą im żarcie. Jedna baba co tam siedzi chwaliła się, że już pół roku żyje na sępa i przez ten czas nie zrobiła zakupów. Nie trzeba dodawać, że prawie wszystkie biznesy wokół "placu" się pozamykały. Ściany i szyby zostały pobazgrane przez hasełka upamiętniające bandytę Floyda i głoszące walkę z rasizmem. Na tablicy opuszczonej stacji benzynowej prowadzą odliczanko za ile dni zacznie się proces a dzieci na ogniskach prażą pianki. Policja jest goniona i prawie nie pojawia się w okolicy. Przestępczość wzrosła drastycznie w 2020 roku. W czerwcu po strzelaninie karetka nie mogła dojechać na miejsce i policja ryzykując własne życie musiała odciągnąć postrzelonego Murzyna z "placu" w miejsce gdzie medycy mogli mu udzielić pomocy.
Dodajmy, że Chauvin najpewniej nie udusił Floyda, ten raczej zszedł od fentanylu którym wcześniej się nafiukał. Ponoć w grze była też wada serca...
Ciekawe, jak potoczy się proces. Zdradzieckie mordy z ratusza otwarcie poinformowały kilka dni temu, że zatrudnią 'influencerów' którzy będą robić Amerykanom wodę z mózgu i dostarczać odpowiednio spreparowany przekaz. Następnie włodarze miasta rzekomo się z tego wycofali.
A potem Minneapolis spłonie do fundamentów. To znaczy ta reszta, która jeszcze stoi.
No, trochę się w niniejszym wątku temu Trumpu dostało, ale są rzeczy ważne i ważniejsze a te dwie historie skłonny jestem położyć na karb jego działalności:
Gubernator amerykańskiego stanu Karolina Południowa Henry McMaster podpisał ustawę, która praktycznie zabrania wykonywania aborcji. Organizacja Planned Parenthood zaskarżyła już ustawę do sądu, uważając ją za sprzeczną z konstytucją, co prawdopodobnie uniemożliwi jej wejście w życie. Uchwalona przez stanową legislatywę i podpisana w czwartek przez McMastera ustawa zobowiązuje lekarza do przeprowadzenia przed zabiegiem badania ultrasonograficznego. Jeżeli wykaże ono bicie serca dziecka, aborcja może być przeprowadzona tylko wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, kazirodztwa lub zagraża życiu matki.
Gubernator stanu Arkansas Asa Hutchinson podpisał we wtorek ustawę, która praktycznie zakazuje w tym stanie aborcji prawie we wszystkich przypadkach. Uzasadniał to swoimi przekonaniami o potrzebie obrony życia poczętego. "Podpiszę (ustawę) SB6 z powodu ogromnego wsparcia legislacyjnego oraz moich szczerych i długotrwałych przekonań w obronie życia. SB6 stoi w sprzeczności z precedensami Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, ale intencją ustawodawstwa jest przygotowanie gruntu pod obalenie obowiązującego obecnie wyroku Sądu Najwyższego. Wolałbym, by ustawa zawierała wyjątki dotyczące gwałtu i kazirodztwa" - wyjaśniał gubernator.
Chwała Panu, bo jak widać, nie jest zdeterminowane, żeby to szło wyłącznie w jedną stronę.
trep napisal(a): No, trochę się w niniejszym wątku temu Trumpu dostało, ale są rzeczy ważne i ważniejsze a te dwie historie skłonny jestem położyć na karb jego działalności:
aborcja może być przeprowadzona tylko wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu
ustawa zawierała wyjątki dotyczące gwałtu" - wyjaśniał gubernator.
Co jest winne dziecko poczęte w wyniku gwałtu, że ze wszystkich, to ono musi być skazane na śmierć? Co jest winne, że musi umrzeć bez Chrztu świętego? +
Są to słuszne uwagi, natomiast USA jest w takim smutnym położeniu, ze musi mozolnie przesuwać okno Overtona z powrotem we właściwe miejsce, bo w kilku ostatnich dekadach odjechało w ekstremalnie zbrodnicze rejony
Co jest winne dziecko poczęte w wyniku gwałtu, że ze wszystkich, to ono musi być skazane na śmierć? Co jest winne, że musi umrzeć bez Chrztu świętego? +
Tak stoi i w polskiej Konstytucji... I to (drugie w historii zmian) "przesunięcie okna Overtona" zapaliło kraj.
(disclaimer) Linka którą zapodaję ( ) zawiera brzydkie wyrazy i jest podsumowaniem poniższego tekstu:
Derek Chauvin uznany za winnego wszystkich zarzutów zabójstwa George'a Floyda.
Ludzie zachwyceni werdyktem, usłyszawszy wiadomości, zalali okoliczne ulice śródmieścia. Samochody piszczały, a ludzie biegali przez ruch uliczny, machając transparentami. Kiedy ogłoszono ostateczny werdykt, tłum ryknął, wiele osób się przytuliło, niektórzy ronili łzy. Janay Henry, która mieszka w pobliżu, powiedziała, że czuje wdzięczność i ulgę. „Nareszcie czuję że stanęłam na ziemi ”, powiedziała, dodając, że nie może się doczekać „kolejnych wyroków z radością, optymizmem i siłą”. Ekstatyczna Whitney Lewis wychyliła się do połowy przez okno samochodu w rosnącym korku biesiadników machających flagą Black Lives Matter. „Sprawiedliwość została wymierzona” - powiedział 32-latek z Minneapolis. „To znaczy, że George Floyd może teraz odpocząć”.
A ja zazdroszczę. Wyobrażam sobie, że Polacy po Katastrofie Smoleńskiej palą rosyjską ambasadę i... Nazywanie nas białymi Murzynami jest mocno przesadzonym pochlebstwem.
Ciekawa sytuacja, kiedy własne państwo jest przeciwko policji. Dalsza anarchizacja będzie postępować, a rzesza policjantów pewnie będzie wolała przejść do prywatnej ochrony niż być ciągle pod atakiem ze wszystkich stron.
janosik napisal(a): Ciekawa sytuacja, kiedy własne państwo jest przeciwko policji. Dalsza anarchizacja będzie postępować, a rzesza policjantów pewnie będzie wolała przejść do prywatnej ochrony niż być ciągle pod atakiem ze wszystkich stron.
Skąd wniosek że państwo jest przeciw policji? Ława przysięgłych to nie państwo przecież.
No i słowa te dotarły do ludzi. I taki młody Amerykanin może sobie pomyśleć: Niby całe życie chciałem być policjantem i służyć Ameryce ale mam być wrogiem prezydenta?
Jak się kapną w co idą to za kilka lat będą chcieli stworzyć policję na nowo pod inną nazwą, bez negatywnych emocji. Tylko łatwo coś zburzyć trudniej coś zbudować, niby truizm ale nie dla wszystkich.
Na razie Biden deklaruje że jest za reformą policji a przeciw obcinaniu funduszy. Jeżeli jakiś młody człowiek uważa że postawa tego policjanta, uwikłanego w szereg machlojek też, jest zupełnie w porządku, to rzeczywiście nie powinien znaleźć się w policji.
No właśnie - w Stanach deklaracje polityków traktuje się poważniej niż u nas. Zresztą – wszelkie deklaracje, tam nawet w pewnych kwestiach umowy ustne obowiązują.
Komentarz
https://www.680news.com/2021/03/06/officers-trial-could-reopen-intersection-where-george-floyd-died/
👣
🐾
🐾
Ciekawe, jak potoczy się proces. Zdradzieckie mordy z ratusza otwarcie poinformowały kilka dni temu, że zatrudnią 'influencerów' którzy będą robić Amerykanom wodę z mózgu i dostarczać odpowiednio spreparowany przekaz. Następnie włodarze miasta rzekomo się z tego wycofali.
A potem Minneapolis spłonie do fundamentów. To znaczy ta reszta, która jeszcze stoi.
https://www.truthorfiction.com/this-is-the-54th-regiment-memorial-defaced-this-week-claim/
I to (drugie w historii zmian) "przesunięcie okna Overtona" zapaliło kraj.
oraz wyjaśnie (ang.) na Macinac Center
Derek Chauvin uznany za winnego wszystkich zarzutów zabójstwa George'a Floyda.
Ludzie zachwyceni werdyktem, usłyszawszy wiadomości, zalali okoliczne ulice śródmieścia. Samochody piszczały, a ludzie biegali przez ruch uliczny, machając transparentami.
Kiedy ogłoszono ostateczny werdykt, tłum ryknął, wiele osób się przytuliło, niektórzy ronili łzy.
Janay Henry, która mieszka w pobliżu, powiedziała, że czuje wdzięczność i ulgę.
„Nareszcie czuję że stanęłam na ziemi ”, powiedziała, dodając, że nie może się doczekać „kolejnych wyroków z radością, optymizmem i siłą”.
Ekstatyczna Whitney Lewis wychyliła się do połowy przez okno samochodu w rosnącym korku biesiadników machających flagą Black Lives Matter.
„Sprawiedliwość została wymierzona” - powiedział 32-latek z Minneapolis. „To znaczy, że George Floyd może teraz odpocząć”.
Hehehe.
Medaliki już są, tera czekam na kanonizację.
👣
🐾
🐾
Zabawa dopiero się zacznie.
Jak go zamkną razem z czarnymi, to Chauvin nie pożyje.