Na fejsikach jak robię ankiety to też często bez pytań. W tej nie głosuję, bo o bpie Janiaku usłyszałem dopiero niedawno, a samego tematu nie uważam za jakiś bardzo wciągający.
Gorlias_Fitzgorgon napisal(a): No biskup Janiak napisał oburzony list, że biskup Polak za bardo się troszczy o ofiary a za mało o osobę biskupa Janiaka.
a abp Polak mu na to, że otwiera proces (oskarżony bo Janiak) właśnie z troski o niego! i wg mnie abp Polak ma rację: jeśli Janiak jest niewinny, będzie na to papier
_ ale że to bagno (w Kościele) się ciągnie i ciągnie, to:
Twierdzenie że doniesienie do organów skutkujące procesem jest dla dobra tego na którego się donosi bez sprawdzenia oskarżeń w ramach swoich kompetencji jest zwykłym kurestwem niegodnym biskupa, a co dopiero biskupa funkcyjnego niezależnie od ostatecznego rezultatu dochodzenia.
Rafał napisal(a): Twierdzenie że doniesienie do organów skutkujące procesem jest dla dobra tego na którego się donosi bez sprawdzenia oskarżeń w ramach swoich kompetencji jest zwykłym kurestwem niegodnym biskupa, a co dopiero biskupa funkcyjnego niezależnie od ostatecznego rezultatu dochodzenia.
+1
Poza tym jest to zwykłe zrzucenie z siebie odpowiedzialności na ograna ścigania. Doniesienie jest ewidentnym pupochronem bpa.
A tekst "Złożenie zawiadomienia nie rozstrzyga o winie i daje rzeczywistą szansę ks. bp. Edwardowi Janiakowi na przedstawienie argumentów w swojej obronie. Osądzenie sprawy jest wyłączną kompetencją Stolicy Apostolskiej" jest zwykłym... no wiecie. Ciekawe123 jakby samego abp Polaka oskarżono o pedofilię, co by powiedział.
Bp. P. stosuje najzwyklejszą tzw, spychotechnikę i zachowuje się jak boiskowy brutal, który podając sfaulowanemu rękę w geście przeprosin "przypadkowo" staje metalowymi korkami na ręce lub nodze.
Pełna treść oświadczenia abp. Wojciecha Polaka, delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.
↓↓↓
Odpowiadając na zarzuty dotyczące moich działań w sprawie zdarzeń w diecezji kaliskiej, przypominam:
Zgodnie z motu proprio papieża Franciszka Vos estis lux mundi, po otrzymaniu wiarygodnej informacji o „działaniach lub zaniechaniach mających na celu zakłócenie lub uniknięcie dochodzeń cywilnych lub kanonicznych” dotyczących wykorzystania seksualnego osoby małoletniej przez duchownego, każdy ksiądz jest zobowiązany do poinformowania o sprawie władzę kościelną. Tym bardziej jako delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży, po zapoznaniu się materiałem zawartym w filmie „Zabawa w chowanego”, nie mogłem milczeć lub pozostać bezczynny wobec przedstawionych faktów. Złożenie zawiadomienia nie rozstrzyga o winie i daje rzeczywistą szansę ks. bp. Edwardowi Janiakowi na przedstawienie argumentów w swojej obronie. Osądzenie sprawy jest wyłączną kompetencją Stolicy Apostolskiej.
Podjęte przeze mnie działanie jest wyrazem ewangelicznej troski o dobro osób pokrzywdzonych i o prawdziwe dobro Kościoła, a także realizacją misji ochrony dzieci i młodzieży, powierzonej mi przez Konferencję Episkopatu Polski.
Abp Wojciech Polak Metropolita Gnieźnieński, Prymas Polski Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży
Sąd to sąd. Polak się bardzo, bardzo pospieszył. Nie dał sobie szansy na zapoznanie się ze sprawą. Najwyraźniej nie chciał. Przerzucił gorący kartofel do Watykanu i poleciał do mediów pochwalić się jaki jest czujny. Oportunista. Dodam, na podstawie wytłuszczonego fragmentu oświadczenia, że oślizgły.
Ks. bp Edward Janiak zrobił wszystko, czego wymagało prawo publiczne i kościelne, jak i bezpieczeństwo dzieci i młodzieży – wynika z ekspertyzy prawnej przygotowanej przez mec. dr. Michała Skwarzyńskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Rafał napisal(a): Sąd to sąd. Polak się bardzo, bardzo pospieszył. Nie dał sobie szansy na zapoznanie się ze sprawą. Najwyraźniej nie chciał. Przerzucił gorący kartofel do Watykanu i poleciał do mediów pochwalić się jaki jest czujny. Oportunista. Dodam, na podstawie wytłuszczonego fragmentu oświadczenia, że oślizgły.
Zgodnie z „Vos estis lux mundi” on nie ma się zapoznawać tylko przekazać informacje do Watykanu. To Stolica Apostolska decyduje o sposobie prowadzenia śledztwa.
Ks. bp Edward Janiak zrobił wszystko, czego wymagało prawo publiczne i kościelne, jak i bezpieczeństwo dzieci i młodzieży – wynika z ekspertyzy prawnej przygotowanej przez mec. dr. Michała Skwarzyńskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Problem w tym, że niekoniecznie to, co literalnie zgodne z prawem jest również w porządku moralnie. Kościół to nie jest zwykła korporacja czy stowarzyszenie. Poza tym to tylko jedna z interpretacji kościelno-prawnych.
OK ale grzech zaniechania to codzienny grzech całego polskiego epidiaskopu, także Pana Prymusa. Zanim taki biskup wypije rano kawę, już ma trzy zaniechania na koncie, a wieczorem to się tego nie da zliczyć. I tak przez 30 lat. Jeśli bp Janiak ma coś za uszami (dlaczego miałby się wyróżnić i nie mieć?), obawiam się, że odbędzie się w epidiaskopie pogańskie misterium i zrobią z niego kozła ofiarnego. Wypędzą grzesznika a my pozostali czyści.
Komentarz
W tej nie głosuję, bo o bpie Janiaku usłyszałem dopiero niedawno, a samego tematu nie uważam za jakiś bardzo wciągający.
ff-ankieta
//
_
ale że to bagno (w Kościele) się ciągnie i ciągnie, to:
Janiak
Poza tym jest to zwykłe zrzucenie z siebie odpowiedzialności na ograna ścigania. Doniesienie jest ewidentnym pupochronem bpa.
....w temacie ankiety - Janiak (zawsze staję po stronie pokrzywdzonych)
list-odpowiedź prymasa://prymaspolski.pl/31143-2/ to sąd kościelny, nie świecki/państwowy
Polecam: całość: https://www.radiomaryja.pl/informacje/bezpodstawnosc-zarzutow-wobec-ks-bp-e-janiaka-przedstawionych-w-filmie-zabawa-w-chowanego/?fbclid=IwAR2lpKLhrqjpAUCUaG2tdtLRgVzFjQvziiHYAZIFuAKoIezcbKNZYP_NAYM
Pan Polak obecnie Prymas kolejny raz w akcji.
Abp Paetza traktowano z dużo większą atencją.