Dżinksy dżinksom nierówne zresztą. Miałem kiedyś 'markowe' Levi's wygrane w radiowym konkursie - to guano przetarło się na kolanach po miesiącu. Z kolei takie marki jak Wrangler, North Jeans, Frisco czy Denim Co. Est. służą mi latami.
Generalnie w USA jest wiele rzeczy które sie w Europie nie sprzedadzą za cholerę, mimo że USA nie wyobraża sobie życia bez nich.
Natomiast mnie osobiście najbardziej rozwaliło podejście banków - zakładasz konto w markecie (ok to i u nas już), a oni ci przysyłają do akademika kartę razem z pinem. Koperta sobie leży w przegródce z numerem pokoju, wziąć ją może KAŻDY.
Był numer że komuś zajumano kopertę i wypłacono kasę - tylko słyszałem, wiec nie wiem co się dalej stało. Mnie osobiście zmroziło jak odebrałem własną i uświadomiłem sobie że w publicznym miejscu leżała ot tak sobie karta z pinem.
Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer. I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
TecumSeh napisal(a): Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer. I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
Przecież to mieżnonarodnyj zwyczaj. Mała żonka kilka razy ciachnęła klientowi kartę! Bo właścicielem karty jest bank, a nie osoba, której nazwisko na karcie widnieje!
Teraz praktyka wyszła z użycia przez 'bezdotykowość' użycia karty, ale jeszcze kilka lat temu kartę podawało się kasjerowi i on wkładał do terminala: jeśli na terminalu pijawił się napis: "ciachnij", sprzedawca MUSIAŁ wyjąć nożyczki z szufladki!
TecumSeh napisal(a): Generalnie w USA jest wiele rzeczy które sie w Europie nie sprzedadzą za cholerę, mimo że USA nie wyobraża sobie życia bez nich.
Natomiast mnie osobiście najbardziej rozwaliło podejście banków - zakładasz konto w markecie (ok to i u nas już), a oni ci przysyłają do akademika kartę razem z pinem. Koperta sobie leży w przegródce z numerem pokoju, wziąć ją może KAŻDY.
Był numer że komuś zajumano kopertę i wypłacono kasę - tylko słyszałem, wiec nie wiem co się dalej stało. Mnie osobiście zmroziło jak odebrałem własną i uświadomiłem sobie że w publicznym miejscu leżała ot tak sobie karta z pinem.
Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer. I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
Bo karta jest własnością banku wystawcy. A za tę operację kasjer przecinający bierze 50 baksów. Wiem bo sam przecinałem :-)
TecumSeh napisal(a): Generalnie w USA jest wiele rzeczy które sie w Europie nie sprzedadzą za cholerę, mimo że USA nie wyobraża sobie życia bez nich.
Natomiast mnie osobiście najbardziej rozwaliło podejście banków - zakładasz konto w markecie (ok to i u nas już), a oni ci przysyłają do akademika kartę razem z pinem. Koperta sobie leży w przegródce z numerem pokoju, wziąć ją może KAŻDY.
Był numer że komuś zajumano kopertę i wypłacono kasę - tylko słyszałem, wiec nie wiem co się dalej stało. Mnie osobiście zmroziło jak odebrałem własną i uświadomiłem sobie że w publicznym miejscu leżała ot tak sobie karta z pinem.
Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer. I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
Bo karta jest własnością banku wystawcy. A za tę operację kasjer przecinający bierze 50 baksów. Wiem bo sam przecinałem :-)
No i co z tego, że jest czyjąś tam własnością? To co istotne, to że jest dowodem istnienia kontraktu pomiędzy mną a bankiem. Nie rozumiem celu i sensu tego przecinania. Z tej karty nie poszło? Masz pan drugą. Dziś nie ma środków? Pfff, jutro spłynie pensja, to będą. Serio, to jakaś szajbka. Mój bank przysyła mi kulturalny SMS: "Ciulu, znowuż hajsiwa nie masz ha ha ha!" i tyle, nawet mnie za to nie czardżują.
TecumSeh napisal(a): Generalnie w USA jest wiele rzeczy które sie w Europie nie sprzedadzą za cholerę, mimo że USA nie wyobraża sobie życia bez nich.
Natomiast mnie osobiście najbardziej rozwaliło podejście banków - zakładasz konto w markecie (ok to i u nas już), a oni ci przysyłają do akademika kartę razem z pinem. Koperta sobie leży w przegródce z numerem pokoju, wziąć ją może KAŻDY.
Był numer że komuś zajumano kopertę i wypłacono kasę - tylko słyszałem, wiec nie wiem co się dalej stało. Mnie osobiście zmroziło jak odebrałem własną i uświadomiłem sobie że w publicznym miejscu leżała ot tak sobie karta z pinem.
Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer. I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
Bo karta jest własnością banku wystawcy. A za tę operację kasjer przecinający bierze 50 baksów. Wiem bo sam przecinałem :-)
No i co z tego, że jest czyjąś tam własnością? To co istotne, to że jest dowodem istnienia kontraktu pomiędzy mną a bankiem. Nie rozumiem celu i sensu tego przecinania. Z tej karty nie poszło? Masz pan drugą. Dziś nie ma środków? Pfff, jutro spłynie pensja, to będą. Serio, to jakaś szajbka. Mój bank przysyła mi kulturalny SMS: "Ciulu, znowuż hajsiwa nie masz ha ha ha!" i tyle, nawet mnie za to nie czardżują.
Toż i napisał ja co z tego. Pięćdziesiąt dolary piechotą nie chodzi taki czy nie.
peterman napisal(a): PKO przysłał mi ostatnio kartę do konta zwykłym listem...
Razem z Pinem? Bo jeśli nie, to się nie liczy.
romeck napisal(a): Przecież to mieżnonarodnyj zwyczaj. Mała żonka kilka razy ciachnęła klientowi kartę!
Naprawdę??! A taka fajna kobieta...
W życiu nie miałem tego w Polszcze, ani nawet nie słyszałem. Po co to komu? Żebyś zamiast po prostu uzupełnić środki musiał czekać dwa tygodnie czy ile na nową? A to jeszcze w czasach kiedy czekało się i trzy miesiące (wiem, bo pracowałem w banku, krótko na szczęście).
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Z tej karty nie poszło? Masz pan drugą. Dziś nie ma środków? Pfff, jutro spłynie pensja, to będą. Serio, to jakaś szajbka. Mój bank przysyła mi kulturalny SMS: "Ciulu, znowuż hajsiwa nie masz ha ha ha!" i tyle, nawet mnie za to nie czardżują.
Mrs Lydia @LidiaJozkowicz · 7 g. Teraz, kiedy sprawa oszustw wyborczych trafia przed Sad Najwyzszy, You Tube postanawia banowac materialy dotyczace wyborow w USA. I powiedzcie, ze media i BigTech nie sa wrogami demokracji?! Jak mozna cenzurowac tak wazne wydarzenia?!
Mania napisal(a): Tymczasem zboczeniec Trudeau zaprosił chińskie wojska na ćwiczenia - przy granicy z USA.
Exspectans napisal(a):
Mania napisal(a): Tymczasem zboczeniec Trudeau zaprosił chińskie wojska na ćwiczenia - przy granicy z USA.
Trump będzie miał powód do uruchomienia stanu wyjątkowego.
Halo! nie róbcie zamieszania. Maniu, skąd ten news?
Nie "tymczasem" tylko zaprosił na ćwiczenia dwa lata temu i nie "wojska" tylko od sześciu do ośmiu oficerów i nie "przy granicy z USA" ale w bazie Petawawa, 200 km od granicy. Do "zboczeńca" się nie czepiam bo Trudeau nie cierpię, chociaż technicznie zboczeńcem nie jest. Idiotą raczej.
A było to tak: Dwa lata temu Trudeau zaprosił od sześciu do ośmiu oficerów kitajskiej armii na obserwację zimowych ćwiczeń w grudniu 2019 w bazie Petawawa w Ontario. Idiota, żeby wrogów do domu wpuszczać dla utrzymania "dobrych relacji", ale niech tam. USA wyraziły swój protest w sprawie tej decyzji. W tym samym czasie przebywająca w Kanadzie szefowa finansów Huawei, która jest zarazem córką założyciela firmy, szychy i ziomka KC KPCh została aresztowana na prośbę USA, bo robiła jakieś machlojki finansowe z Iranem co było niezgodne z sankcjami nałożonymi przez USA. Amerykanie chcą jej ekstradycji z Kanady do USA. Sprawa się ciągnie dwa lata i jest bliska zakończenia (ekstradycji), chyba, że Kanada w ostatniej chwili się wycofa. Chiny zaprotestowały na jej aresztowanie zatrzymując dwóch (białych) Kanadyjczyków, dwóch Michałów, niby za szpiegostwo. Ponoć zostali skazani i siedzą do dziś a negocjacje w sprawie ich wypuszczenia nie dają rezultatu. Kitajce domagają się wypuszczenia tej baby z Huawei. W międzyczasie skazali też dwóch "Kanadyjczyków" czyli Chińczyków z kanadyjskimi paszportami na karę śmierci za przemyt dragów. Sytuacja między Kanadą a Chinami jest napięta. Wracając do sprawy, wkrótce po aresztowaniu Kanadyjczyków generał armii kanadyjskiej ze względu na ich zatrzymanie i protest USA w sprawie zaproszenia skośnookich oficerów na manewry wziął się wkur...zył i odwołał zaproszenie Kitajców. Bez wiedzy rządu, na co gul skoczył ministru spraw zagranicznych. Wszystko to (zaproszenie na ćwiczenia Chińczyków, odwołanie oraz w/w gul) było ściśle tajne a sprawa wyszła teraz dzięki publicznemu dostępowi do informacji. Proszę przynajmniej sprawdzić ocb. zanim zapodacie "news".
To z tweetera. Dzięki za uszczegółowienie. Na to przecież liczę ze strony Forumowiczów mieszkających w USA i Kanadzie. Ośmiu chińskich oficerów to faktycznie nie wojsko. Trudeau nazywam zboczeńcem z powodu jego poglądów w spr. obyczajowych, o których brzydzę się pisać.
A z dzisiejszych spraw, ta jest b. ciekawa: " Prezes Dominium Voting Systems musi stawić się przed Sądem Najwyższym."
JORGE napisal(a): Analiza elektoratu pisoskiego w małych miastach, wykonana przez Krytykę Polityczną (Przemko tu wstawił) pokazała, że ta druga strona, przynajmniej w jakiejś części, jest dużo przed nami w sensie nie tylko zrozumienia mechanizmów politycznych, ale woli dotarcia do pełnego obrazu rzeczywistości. Jeszcze raz podkreślę, dawno nie czytałem tak trafnego opisu rzeczywistości, dodajmy że wbrew utartemu schematowi, sami sobie zaprzeczyli, wbrew mejnstrimowym poglądom swojego środowiska. A to bardzo dobrze o nich świadczy.
My zaś stosujemy kalkę, dobrzy, święci nasi, źli tamci. Ok, my mamy naprawdę wybitnie durną i totalnie zdegenerowaną część opozycji, ale istnieje jeszcze pozostała część świata, gdzie karty są potasowane inaczej.
Nie przeceniałbym aż tak wniosku M Gduli o dotację z Zielonego Instytutu. Owszem, wizja rozwydrzonych panienek jako potencjalnego targetu lewactwa okazała się proroczą,
SigmundvonBurak napisal(a): Bardzo mi się podobało to jak Texas sprzyjał Trumpowi przez wprowadzenie obowiązku posiadania dokumentu tożsamości przy głosowaniu .
Komentarz
o takie:
bardzo trawałe i dobrze wpisują się w kanon estetyczny
Natomiast mnie osobiście najbardziej rozwaliło podejście banków - zakładasz konto w markecie (ok to i u nas już), a oni ci przysyłają do akademika kartę razem z pinem.
Koperta sobie leży w przegródce z numerem pokoju, wziąć ją może KAŻDY.
Był numer że komuś zajumano kopertę i wypłacono kasę - tylko słyszałem, wiec nie wiem co się dalej stało. Mnie osobiście zmroziło jak odebrałem własną i uświadomiłem sobie że w publicznym miejscu leżała ot tak sobie karta z pinem.
Albo kolejny idiotyczny zwyczaj - odmowa na karcie (bo np przekroczone srodki) - zabierają ci kartę i przecinają natychmiast. Robi to zwykły kasjer.
I znowu - nie miałem tej przyjemności ale znajomy tak. Jakiś kosmos dosłownie.
Mniemam, że pin to już inna historia i ustalany inną drogą
Bo właścicielem karty jest bank, a nie osoba, której nazwisko na karcie widnieje!
Teraz praktyka wyszła z użycia przez 'bezdotykowość' użycia karty, ale jeszcze kilka lat temu kartę podawało się kasjerowi i on wkładał do terminala: jeśli na terminalu pijawił się napis: "ciachnij", sprzedawca MUSIAŁ wyjąć nożyczki z szufladki!
Myślałech, żeś starszy, synek...
Toż i napisał ja co z tego. Pięćdziesiąt dolary piechotą nie chodzi taki czy nie.
FBI bierze na widelec 4 stany: Pensylwanię, Wisconsin, Georgię i Michigan.
Śledztwo dotyczy 0.5 mln "manufactured", czyli fałszywych kart wyborczych.
Bo jeśli nie, to się nie liczy. Naprawdę??! A taka fajna kobieta...
W życiu nie miałem tego w Polszcze, ani nawet nie słyszałem. Po co to komu?
Żebyś zamiast po prostu uzupełnić środki musiał czekać dwa tygodnie czy ile na nową? A to jeszcze w czasach kiedy czekało się i trzy miesiące (wiem, bo pracowałem w banku, krótko na szczęście).
Dokładnie.
@LidiaJozkowicz
·
7 g.
Teraz, kiedy sprawa oszustw wyborczych trafia przed Sad Najwyzszy, You Tube postanawia banowac materialy dotyczace wyborow w USA. I powiedzcie, ze media i BigTech nie sa wrogami demokracji?! Jak mozna cenzurowac tak wazne wydarzenia?!
Nie "tymczasem" tylko zaprosił na ćwiczenia dwa lata temu i nie "wojska" tylko od sześciu do ośmiu oficerów i nie "przy granicy z USA" ale w bazie Petawawa, 200 km od granicy. Do "zboczeńca" się nie czepiam bo Trudeau nie cierpię, chociaż technicznie zboczeńcem nie jest. Idiotą raczej.
A było to tak:
Dwa lata temu Trudeau zaprosił od sześciu do ośmiu oficerów kitajskiej armii na obserwację zimowych ćwiczeń w grudniu 2019 w bazie Petawawa w Ontario. Idiota, żeby wrogów do domu wpuszczać dla utrzymania "dobrych relacji", ale niech tam. USA wyraziły swój protest w sprawie tej decyzji. W tym samym czasie przebywająca w Kanadzie szefowa finansów Huawei, która jest zarazem córką założyciela firmy, szychy i ziomka KC KPCh została aresztowana na prośbę USA, bo robiła jakieś machlojki finansowe z Iranem co było niezgodne z sankcjami nałożonymi przez USA. Amerykanie chcą jej ekstradycji z Kanady do USA. Sprawa się ciągnie dwa lata i jest bliska zakończenia (ekstradycji), chyba, że Kanada w ostatniej chwili się wycofa. Chiny zaprotestowały na jej aresztowanie zatrzymując dwóch (białych) Kanadyjczyków, dwóch Michałów, niby za szpiegostwo. Ponoć zostali skazani i siedzą do dziś a negocjacje w sprawie ich wypuszczenia nie dają rezultatu. Kitajce domagają się wypuszczenia tej baby z Huawei. W międzyczasie skazali też dwóch "Kanadyjczyków" czyli Chińczyków z kanadyjskimi paszportami na karę śmierci za przemyt dragów. Sytuacja między Kanadą a Chinami jest napięta.
Wracając do sprawy, wkrótce po aresztowaniu Kanadyjczyków generał armii kanadyjskiej ze względu na ich zatrzymanie i protest USA w sprawie zaproszenia skośnookich oficerów na manewry wziął się wkur...zył i odwołał zaproszenie Kitajców. Bez wiedzy rządu, na co gul skoczył ministru spraw zagranicznych.
Wszystko to (zaproszenie na ćwiczenia Chińczyków, odwołanie oraz w/w gul) było ściśle tajne a sprawa wyszła teraz dzięki publicznemu dostępowi do informacji.
Proszę przynajmniej sprawdzić ocb. zanim zapodacie "news".
👣
🐾
🐾
https://nationalpost.com/news/politics/secret-documents-reveal-liberals-dismay-at-cancelled-china-exercises
https://www.680news.com/2020/12/10/china-says-michael-kovrig-michael-spavor-have-been-indicted-tried/
👣
🐾
🐾
A z dzisiejszych spraw, ta jest b. ciekawa: " Prezes Dominium Voting Systems musi stawić się przed Sądem Najwyższym."
Mordy zdradzieckie już zabierają głos.
https://www.breitbart.com/clips/2020/12/10/sharpton-texas-election-lawsuit-clear-racist-attempt-to-disenfranchise-black-voters/