Ameryka przechodzi ciężki kryzys; kryzys demokracji i kryzys bezpieczeństwa. FBI i CIA nie zrobiły nic, żeby zapobiec zagrożeniom. Czy prezydent Trump wykorzysta swoje uprawnienia? Czy wystarczy mu odwagi (jaką miał prezydent Lincoln)? Obejrzyjcie i posłuchajcie.
PS. Chciałabym wiedzieć na czym polega Limited Martial Law. To byłaby najlepsza opcja dla US.
peterman napisal(a): Trump nie musi przechwalać się prywatnie czymś o czym wiedzą wszyscy, włącznie z tymi którzy głosowali na Bideta.
Co innego jest Trump jako POTUS, co innego jako były, przegrany. Trochę jak Tusk.
Trump już nie jest w centrum uwagi i większość, włącznie z dużą częścią tych, którzy na niego głosowali ma dosyć. Zwłaszcza po totalnej szopce "sfałszowanych" wyborów.
A PORPL już pogratulował? I czy są już jakieś wyniki z tego usa? Maja tam jakiś dublerow czy ustanowionych niekonstytucyjnie, dziwnym trybem, np. pocztowym, elektorów? Na exC mało o tym, a czego innego nie czytam
christoph napisal(a): A PORPL już pogratulował? I czy są już jakieś wyniki z tego usa? Maja tam jakiś dublerow czy ustanowionych niekonstytucyjnie, dziwnym trybem, np. pocztowym, elektorów? Na exC mało o tym, a czego innego nie czytam
Elektronów typuje legislatywa stanowa, nie wyborcy, pocztowi czy nie. Siedem stanów przedstawi podwójne głosy elektorskie - osobne na Bidena i Trumpa. Teoretycznie wiceprezes Pence, który będzie tych elektronów zliczał, może jeszcze zignorować tych bidetowych i policzyć tylko trumpowych (albo wyrzucić do kosza jednych i drugich), ale chyba nikt nie spodziewa się, że to zrobi (zwłaszcza że pewnie poniósłby za to odpowiedzialność i on sam, i Trump).
Po to właśnie była cała ta medialna zapora ogniowa, by się nie odważył.
Wildcatter napisal(a): Trump już nie jest w centrum uwagi i większość, włącznie z dużą częścią tych, którzy na niego głosowali ma dosyć.
Śmiała teza, taka, jakby rzecz, niczym nie poparta.
Tak wynika z moich obserwacji dość szerokich, w mediach, wśród znajomych.
E nie, wybory były zupełnie uczciwe:)
A nie? Były nadużycia proceduralne z głosowaniem pocztowym. Trudno się nie zgodzić. Ale tak te głosy zostały oddane. To bylo do zakwestionowania przed wyborami a nie po fakcie, gdzie efektem byłoby wyrzucenie setek tysięcy głosów do kosza. Ktoś uważa to za dobre rozwiazanie?
Pytanie czy Trump nie potrafił przypilnować procedur, czy zaakceptował ich łamanie po to żeby mieć teraz pożywkę dla "sfałszowanych wyborów".
Tak wynika z moich obserwacji dość szerokich, w mediach, wśród znajomych.
Z moich coś wręcz przeciwnego.
Wildcatter napisal(a): < A nie? Były nadużycia proceduralne z głosowaniem pocztowym. Trudno się nie zgodzić. Ale tak te głosy zostały oddane. To bylo do zakwestionowania przed wyborami a nie po fakcie, gdzie efektem byłoby wyrzucenie setek tysięcy głosów do kosza. Ktoś uważa to za dobre rozwiazanie?
Pytanie czy Trump nie potrafił przypilnować procedur, czy zaakceptował ich łamanie po to żeby mieć teraz pożywkę dla "sfałszowanych wyborów".
Dosypane głosy wiele dni po zakończeniu wyborów, maszyny przerzucając odgłosy z Bidena na Trumpa, więcej policzonych głosów korespondencyjnych niż wydano kart - ale co tam;) dla Kolegi to najwyżej nadużycia bez znaczenia.
TecumSeh napisal(a): Z moich coś wręcz przeciwnego.
No super, po to mamy forum, żeby się wymieniać doświadczeniami.
Dosypane głosy wiele dni po zakończeniu wyborów, maszyny przerzucając odgłosy z Bidena na Trumpa, więcej policzonych głosów korespondencyjnych niż wydano kart - ale co tam;) dla Kolegi to najwyżej nadużycia bez znaczenia.
Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie. Znowu, trzeba było nie dopuścić do głosowanie korespondencyjnego a nie teraz kwestionować oddane głosy.
Maszyny przeżuwające - kto to potwierdził? Trumpa nominanci Krebbs a nawet Barr nie zauważyli.
Nawet wnioski i TX i Trumpa do SN nie podają konkretnych dowodów. Tak, kwestionują procesy jeśli chodzi o korespondencyjne. Jeśli chodzi o fałszerstwa to podają ogólne stwierdzenie, że Trump powinien wygrać, bo jeszcze tak nie było żeby ktoś przegrał jak wygrał w Ohio i na Florydzie i anegdotyczne przykłady że w tej czy innej komisji byly jakieś nadużycia.
Jak kolega ma jakieś w miarę wiarygodne źrodła twierdzące coś innego to będę wdzięczny.
Z tych rzeczy które wymieniał Rudy to większość jest chyba już nie do udowodnienia, choćby i dlatego, ze koperty wyrzucone. Np. przychodzili ludzie zagłosować, a tu pańcia mówi, ze już zagłosowali korespondencyjnie. Ludzie zdziwko, ale pozwalano im tez zagłosować normalnie. Ten „ich” głos korespondencyjny pewnie policzony i koperty już dawno nie ma. A zanim maszyny zostały wydane, to dostęp do nich mieli panowie technicy, więc ten tego... Ogólnie to chyba najpewniejsza metoda w tym momencie to szukanie statystycznych nieprawidłowości, ale to tak dla siebie, bo w sądzie to nic nie znaczy.
@Wildcatter; doczytaj więcej o tym Dominion. To nie Trumpa nominaci je badali, tylko inżynierowie. Coś szybko się godzisz z tym, co usłyszysz w CNN...
Wildcatter napisal(a):
Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie. Znowu, trzeba było nie dopuścić do głosowanie korespondencyjnego a nie teraz kwestionować oddane głosy.
/div>
SN Wisconsin jest innego zdania; to jest i nadużycie i fałszerstwo.
Mrs Lydia @LidiaJozkowicz · 3 g. FOX podaje do wiadomosci, ze Hunter Biden w 2017 roku wysłał „najlepsze życzenia” od „całej rodziny Bidenów” do prezesa chińskiej firmy, zadajac przelewu o wartości 10 mln USD. Mamy wielki skandal. Ktore media w Polsce o tym pisza? Jakis korespondent?
Peter J. Hasson @peterjhasson · 3 g. Hunter Biden in 2017 sent 'best wishes' from 'entire Biden family' to China firm chairman, requested $10M wire
W tej chwili senacka komisja d/s bezpieczeństwa krajowego prowadzi przesłuchania nt. wyborczych nieprawidłowości. Przewodniczy sen. Ron Johnson, zwolennik Trumpa.
Mania napisal(a): @Wildcatter; doczytaj więcej o tym Dominion. To nie Trumpa nominaci je badali, tylko inżynierowie. Coś szybko się godzisz z tym, co usłyszysz w CNN...
Wildcatter napisal(a):
Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie. Znowu, trzeba było nie dopuścić do głosowanie korespondencyjnego a nie teraz kwestionować oddane głosy.
/div>
SN Wisconsin jest innego zdania; to jest i nadużycie i fałszerstwo.
Można prosić o źródło? Bo z tego co ja czytałem to Trump przegrał w WI. Znowu, wniosek do sadu był nie o fałszerstwa, tylko o kwestie proceduralne.
Wildcatter napisal(a): Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie.
I to nawet jeśli było ich więcej niż wydanych kart:) Widzę że Kolega ma oczy szeroko zamknięte:)
Wildcatter napisal(a): Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie.
I to nawet jeśli było ich więcej niż wydanych kart:) Widzę że Kolega ma oczy szeroko zamknięte:)
Nawet jeśli wszystkie te dowożone głosy były na Bidena? Nawet jeśli były dowożone do Pensylwanii z NY? :-)
To jest case nie Trumpa tylko Marka Jeffersona, jeszcze sprzed wyborów, w którym faktycznie został ogłoszony wyrok ostatnio. Chodziło o process w jaki można się uznać "indefinitely confined" i czy Dane County Clerk miał prawo ogłosić wszystkich mieszkańców za "indefinitely confined" z uwagi na Covida. I sąd orzekł, że nie, że to to każdy obywateli musi sobie sam zadecydować. Nie wiem jak to miałoby sfałszować wybory.
Wildcatter napisal(a): Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie.
I to nawet jeśli było ich więcej niż wydanych kart:) Widzę że Kolega ma oczy szeroko zamknięte:)
Trump przegrał czy przegra w nieuczciwych i sfałszowanych wyborach. Elity USA to popierają. Obywatele USA to zaakceptuja bo mają takie elity i nie ma kto ich poprowadzić za prawda. To czy Trump jest palantem czy nie, czy to dobrze rozegrał czy nie ma znaczenie drugorzędne wobec tych faktów. Cały Zachód jest juz niestety bezradnym motlochem w rękach oszustów.
Komentarz
Czy prezydent Trump wykorzysta swoje uprawnienia?
Czy wystarczy mu odwagi (jaką miał prezydent Lincoln)?
Obejrzyjcie i posłuchajcie.
PS. Chciałabym wiedzieć na czym polega Limited Martial Law. To byłaby najlepsza opcja dla US.
Trump już nie jest w centrum uwagi i większość, włącznie z dużą częścią tych, którzy na niego głosowali ma dosyć. Zwłaszcza po totalnej szopce "sfałszowanych" wyborów.
I czy są już jakieś wyniki z tego usa?
Maja tam jakiś dublerow czy ustanowionych niekonstytucyjnie, dziwnym trybem, np. pocztowym, elektorów?
Na exC mało o tym, a czego innego nie czytam
Po to właśnie była cała ta medialna zapora ogniowa, by się nie odważył.
Były nadużycia proceduralne z głosowaniem pocztowym. Trudno się nie zgodzić.
Ale tak te głosy zostały oddane.
To bylo do zakwestionowania przed wyborami a nie po fakcie, gdzie efektem byłoby wyrzucenie setek tysięcy głosów do kosza. Ktoś uważa to za dobre rozwiazanie?
Pytanie czy Trump nie potrafił przypilnować procedur, czy zaakceptował ich łamanie po to żeby mieć teraz pożywkę dla "sfałszowanych wyborów".
Np. przychodzili ludzie zagłosować, a tu pańcia mówi, ze już zagłosowali korespondencyjnie. Ludzie zdziwko, ale pozwalano im tez zagłosować normalnie. Ten „ich” głos korespondencyjny pewnie policzony i koperty już dawno nie ma.
A zanim maszyny zostały wydane, to dostęp do nich mieli panowie technicy, więc ten tego...
Ogólnie to chyba najpewniejsza metoda w tym momencie to szukanie statystycznych nieprawidłowości, ale to tak dla siebie, bo w sądzie to nic nie znaczy.
Coś szybko się godzisz z tym, co usłyszysz w CNN... Doliczone głosy korespondencyjne po deadlinach, tak - spokojnie mogły to być głosy faktycznie oddane które doszły później. Nadużycie - na pewno, fałszerstwo - nie. Znowu, trzeba było nie dopuścić do głosowanie korespondencyjnego a nie teraz kwestionować oddane głosy.
/div>
SN Wisconsin jest innego zdania; to jest i nadużycie i fałszerstwo.
@LidiaJozkowicz
·
3 g.
FOX podaje do wiadomosci, ze Hunter Biden w 2017 roku wysłał „najlepsze życzenia” od „całej rodziny Bidenów” do prezesa chińskiej firmy, zadajac przelewu o wartości 10 mln USD. Mamy wielki skandal. Ktore media w Polsce o tym pisza? Jakis korespondent?
Peter J. Hasson
@peterjhasson
· 3 g.
Hunter Biden in 2017 sent 'best wishes' from 'entire Biden family' to China firm chairman, requested $10M wire
@BrookeSingman reports:
https://foxnews.com/politics/hunter-biden-letter-chinese-cefc-chairman-wire-request
Widzę że Kolega ma oczy szeroko zamknięte:)
Biden wygrał w WI przewagą 20 000 głosów - jak orzekł SC - bezprawnie.
W związku z czym 10 elektorów z WI nie może/nie ma prawa opowiedzieć się za Bidenem.
W związku z czym Trump zyskał 10 głosów elektorskich.
Nawet jeśli były dowożone do Pensylwanii z NY? :-)
Nie wiem jak to miałoby sfałszować wybory.
Zgodnie z Konstytucją - Trump wygrał.
Epoch times, NDT (New Tang Dynasty) to są medialne ramiona Falun Gong.
I ci komuniści (?) z Faluna dociekają kto ukradł Amerykę? Ciekawe76.
Czy robią to rzetelnie ... ? Czas pokaże.
....