Internety jarają się właśnie trollowaniem Budki przez Zandberga (Zandberg trolluje). Młody komuch zajada się parówkami na Orlenie i wrzuca fotki na Twittera!. (parówkami vege, oczywiście)
To był piątek, więc wegańskie hot-dogi powinny na narodowo-radykalnym Orlenie nazywać się "postne hot-dogi". Swoją drogą to, że lobby katolickie nie potrafiło wywalczyć sobie postnych przekąsek, a potrafiła to zrobić garstka świrów, oznacza, że oni wygrali a my przegraliśmy kolejną kulturową bitwę.
Waski napisal(a): To był piątek, więc wegańskie hot-dogi powinny na narodowo-radykalnym Orlenie nazywać się "postne hot-dogi". Swoją drogą to, że lobby katolickie nie potrafiło wywalczyć sobie postnych przekąsek, a potrafiła to zrobić garstka świrów, oznacza, że oni wygrali a my przegraliśmy kolejną kulturową bitwę.
To musiałby być rybny hot-dog!
Pani_Łyżeczka napisal(a): Niema czegoś takiego jak postny hot dog.
W piątek jest post jakościowy, nie ilościowy; nie spożywa się baranków (& consortes trzody) ze względu na Baranka Bożego (→przelanie krwi). Więc 'vege' może robić za 'postny'...
Waski napisal(a): To był piątek, więc wegańskie hot-dogi powinny na narodowo-radykalnym Orlenie nazywać się "postne hot-dogi". Swoją drogą to, że lobby katolickie nie potrafiło wywalczyć sobie postnych przekąsek, a potrafiła to zrobić garstka świrów, oznacza, że oni wygrali a my przegraliśmy kolejną kulturową bitwę.
To musiałby być rybny hot-dog!
Pani_Łyżeczka napisal(a): Niema czegoś takiego jak postny hot dog.
W piątek jest post jakościowy, nie ilościowy; nie spożywa się baranków (& consortes trzody) ze względu na Baranka Bożego (→przelanie krwi). Więc 'vege' może robić za 'postny'...
Waski napisal(a): To był piątek, więc wegańskie hot-dogi powinny na narodowo-radykalnym Orlenie nazywać się "postne hot-dogi". Swoją drogą to, że lobby katolickie nie potrafiło wywalczyć sobie postnych przekąsek, a potrafiła to zrobić garstka świrów, oznacza, że oni wygrali a my przegraliśmy kolejną kulturową bitwę.
Ja jak w piątek zamawiam pizze czasem to zawsze mówię, że postna. I Pani zawsze mi mówi aa to możemy zaproponować np. wegańską ; - )
Wystarczy się nie kryć i zwroty same powszechnieją.
Jeden ruch, Jarkacza , Bóg raczy wiedzieć czym okupiony I mamy Nie będę uczestniczył w dyskusjach o jednej wspólnej liście, PSL buduje Koalicję Polską, buduje blok centrowy” - powiedział PAP lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zadeklarował, że na razie będzie robił wszystko, aby Polska 2050 wygrała wybory samodzielnie.
Podobno pod koniec komuny wszystkie parówki, a co za tym idzie hot-dogi, były postne. Zresztą, w okolicy SW ze względu na przejściowe braki z parówkami (nawet bezmięsnymi) hot-dogi były z pieczarkami. Te z pewnością były postne.
Michał5 napisal(a): Jeden ruch, Jarkacza , Bóg raczy wiedzieć czym okupiony I mamy Nie będę uczestniczył w dyskusjach o jednej wspólnej liście, PSL buduje Koalicję Polską, buduje blok centrowy” - powiedział PAP lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zadeklarował, że na razie będzie robił wszystko, aby Polska 2050 wygrała wybory samodzielnie.
Idąc z duchem czasu - jeśli dana potrawa uważa się za parówkę, to nią jest, gdyż taki jest wówczas jej gender kulinarny. Binarność gastronomiczna alienuje.
MarianoX napisal(a): Idąc z duchem czasu - jeśli dana potrawa uważa się za parówkę, to nią jest, gdyż taki jest wówczas jej gender. Binarność gastronomiczna alienuje.
Ehhh coraz więcej amatorów pcha się do zabawy hehe mam nadzieję, że przejdzie ta nowelizacja ustawy i hot-dogi będzie można kupować tylko z licencją bo serio niektórzy nie mają ani doświadczenia ani wyobraźni i na przykład kupią bułkę z soją zamiast z mięsem pozdrawiam
Teoria spisku - żadnych wiewiórek, czysta spekulacja.
los napisal(a):
CobraVerde napisal(a):
los napisal(a):
Tracą na niej państwa wiarygodne
To jakim cudem udało się ten projekt przeprowadzić? Ojroterrorem. I jeszcze się nie udało, poczekajmy.
No właśnie, jak tu się z tego wywikłać tak, żeby nie ponieść za dużych politycznych strat. Może niech Polacy zaczną, w razie czego zwali się wszystko na nich.
Komentarz
Z niejednego pieca chleb jadł, niejednego działacza wyrolował...
Cyniczny do cna.
Nie wypada, ale jedynym okresleniem dlań to , sorry dla wrażliwych,
stary ch...
hasło w gógla: zandberg parówki
Przy okazji widać, że „wegańskie hotdogi” służą tylko do pozowania z nimi. Gdyby to się nadawało do jedzenia, zdjęli by te namordniki.
Więc 'vege' może robić za 'postny'...
jest pióro i pióro
jest kiełbasa i kiełbasa
(już po ptokach, weszło do codziennego języka)
Wystarczy się nie kryć i zwroty same powszechnieją.
- Znaczy weganin...trzeba było tak od razu
I mamy
Nie będę uczestniczył w dyskusjach o jednej wspólnej liście, PSL buduje Koalicję Polską, buduje blok centrowy” - powiedział PAP lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zadeklarował, że na razie będzie robił wszystko, aby Polska 2050 wygrała wybory samodzielnie.
To jakim cudem udało się ten projekt przeprowadzić?
Ojroterrorem. I jeszcze się nie udało, poczekajmy.
No właśnie, jak tu się z tego wywikłać tak, żeby nie ponieść za dużych politycznych strat. Może niech Polacy zaczną, w razie czego zwali się wszystko na nich.
- Herr Tusk! Ma pan kilka telefonów do wykonania.