Z jednej strony. Ale z drugiej dla Moskala Ukrainiec to taki brat Rusin, coś jak Krakus dla Mazura - mówi trochę zabawnie ale nic do niego nie mam. Jak usłyszy "towariszcz, jedziecie zabijać w Kijowie", to zaraz zęby go rozbolą i dostanie sraczki i gorączki. Ale jak zapowiedzą ćwiczenia, to się zorientuje, gdzie jest, jak już kilka razy wypali i będzie za późno, by się wycofać.
Słyszałem głosy że po 2014 stosunek Rosjan do Ukraińców się jednak zmienił, z brat Rusin na "kolejni zdrajcy Słowiańszczyzny i Wielkiej Rusi". Acz ten wysiłek zbrojny póki co wskazuje, że chyba nie do końca.
W Kijowie są francuscy komandosi. Dla ochrony ambasady, jak twierdzą . Proponowali ochronę i wszelką pomoc Żeleńskiemu. Może fejk, może nie - ale ponoć obejmującą azyl w ambasadzie. I co Putin zaatakuję suwerenne francuskie terytorium?
Aresztowali właśnie ruski statek towarowy w kanale Ła Manche.
Przemko napisal(a): Daj to do wątku z kowidem żeby nasze lokalne szury wiedziały z kim tańczą kalinkę.
+ 100
Macie problem ze mną koledzy, macie też ze sobą. Odklejeniem totalnym jest przypisywanie mi jakiejś "rosyjskości", już nawet Los popełnił na wstępie uczciwe zastrzeżenie. Dajcie na luz. Żadnej epidemii nie ma, Kraska w zatłoczonym pociągu bez maski, tylko Niedzielski trzyma fason.
Otóż wygląda to spójnie- kowid kowidem, sanitaryzm to był element tresury społeczeństw do posłuszeństwa w obliczu nadchodzącej wojny (światowej?). Że Putin zaatakuje- najwyraźniej wiedzieli wszyscy. Nie wiedzieli zapewne kogo dokładnie (czy też Bałtów? A może Polskę?), jaka będzie odpowiedź Amerykanów, ani co się wydarzy po drugiej stronie (Tajwan, Korea Płn?). Więc posłuszeństwo i testy procedur to był element przygotowania. Tyle. Pretekst był, no choroba jakaś musiała być. Żadna Ebola, ot na ogół wyleczalna, ale też taka, że można umrzeć- jak można umrzeć to śmiertelna, wiadomix. Zgadzamy się? Pax, pax między chrześcijany!
Jak teraz przeglądam sobie wypowiedzi, działania polskich władz, to inwazji musieli być pewni od kilku miesięcy co najmniej. Albo i dłużej- Kaczyński koordynujący resorty siłowe, przygrywka z Białorusią.
Pytaniem tylko pozostaje ruchawka na Białorusi. Na ile była to nasza próba obalenia Łukaszenki, a na ile ruskie użyły nastrojów społecznych i swojej agentury (Ciechanoska).
polmisiek napisal(a): A pochwycenie Zelenskiego może by coś dało gdyby był carem, ale przecież tam jest normalna armia z łańcuchem dowodzenia, a prezydenta mogą sobie wybrać następnego, właśnie trwa produkcja ukraińskich bohaterów. Jak Zelenskiego złapią to nawet gorzej dla nich, bo to będzie tylko ornament do powstającego ukraińskiego mitu narodowego.
Bardzo celna uwaga. Teraz może być jeden Kliczko, drugi, generałowie. Ukraińcy już wygrali.
Na zakończenie niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański papież Benedykt XVI wezwał wszystkie strony zaangażowane w konflikt w Gruzji do natychmiastowego przerwania działań zbrojnych oraz do przywrócenia trwałego i sprawiedliwego pokoju.
Znajdź: - jednoznaczne potępienie dla agresora, - archiwa FF z tamtego czasu oburzone na Benedykta.
Komunikaty z Watykanu, nawoływania do modlitwy, próba jakiejś mediacji nie różnią się z żaden istotny sposób od tego, co w takich sytuacjach robili poprzedni papieże. Przynajmniej ci z ostatnich 100 lat, bo już przedsoborowy Grzegorz XVI jednoznacznie potępił za powstanie listopadowe Polaków.
posix napisal(a): To dopiero dwa dni. Czas zdaje się działać na niekorzyść Rosjan. Osobiście nie jestem takim optymistom jak Koledzy tutaj. Ale ja na wojnie się nie znam.
Dziś 7 st. i deszcz, idealna pogoda. Niestety w nadchodzącym tygodniu za dnia +2, w nocy przymrozki, trochę śniegu. Jeszcze nie będzie dość błota na pochowanie Ruskich.
Antoni powiedział, że obecna wojna na Ukrainie to konsekwencja planu, który został stworzony podczas Pieriestrojki. Zakładał wspólne rządzenie Europą przez nowo konstrukt rosyjsko-niemiecki. Nie wyszło to na zasadzie nacisków, gospodarki i innych aspektów, więc wdraża się plan siłowy.
@qiz: chyba muszą zdehumanizować nas, bo inaczej nie dadzą rady ani merytorycznie ani psychicznie. Muszą obrażać, składać fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu np Warzechu. Tymczasem oczywiście na froncie kowidowym jest totalny kibel ale to może poczekamy z wiadomościami, się chłopcy niech ponapawają swoją chwilą radości. Obierają swoją nagrodę.
PNi napisal(a): @qiz: Tymczasem oczywiście na froncie kowidowym jest totalny kibel ale to może poczekamy z wiadomościami, się chłopcy niech ponapawają swoją chwilą radości. Obierają swoją nagrodę.
Przemko napisal(a): Daj to do wątku z kowidem żeby nasze lokalne szury wiedziały z kim tańczą kalinkę.
Macie problem ze mną koledzy, macie też ze sobą. Odklejeniem totalnym jest przypisywanie mi jakiejś "rosyjskości", już nawet Los popełnił na wstępie uczciwe zastrzeżenie. Dajcie na luz. Żadnej epidemii nie ma, Kraska w
na boku całkiem wątku, lecz tu: osobiście kolegi nie znam i nie uważam za szura, choć całkowicie nie zgadzam się co do istnienia-nieistnienia pan/epi-demii
natomiast jako że ja wrzuciłem printskrin, to - ze spóźnieniem - donoszę, że tak podziały są i na skos i w poprzek co jak łączy kowida i wojnę, więc przepraszam za niedopowiedzenie
Na zakończenie niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański papież Benedykt XVI wezwał wszystkie strony zaangażowane w konflikt w Gruzji do natychmiastowego przerwania działań zbrojnych oraz do przywrócenia trwałego i sprawiedliwego pokoju.
Znajdź: - jednoznaczne potępienie dla agresora, - archiwa FF z tamtego czasu oburzone na Benedykta.
Komunikaty z Watykanu, nawoływania do modlitwy, próba jakiejś mediacji nie różnią się z żaden istotny sposób od tego, co w takich sytuacjach robili poprzedni papieże. Przynajmniej ci z ostatnich 100 lat, bo już przedsoborowy Grzegorz XVI jednoznacznie potępił za powstanie listopadowe Polaków.
o! notto plus dla ciebie za znalezienie
Czy to oznacza, że tak Watykan właśnie widzi siebie jako pontyfix, budowniczy mostów? A i BXVI i F wcale się nie wychylają/przeginają, tylko... taka polityka Kościoła?
Zaraz zaraz jakie są proporcje ? Zginęło 150 Ukraińców i 3 500 Rosjan ? Ktoś w to wierzy, już pomijając że to Ukraińcy ogłosili ? Z jednej strony ciężkie naloty samolotowe, helikopterowe, rakietowe, które dały 150 zabitych a z drugiej ...
No, jeżeli faktycznie zestrzelili tego Iła-76 pod Wasylkowem i jesli ten samolot przewoził desant to mogli zrąbać za jednym zamachem nawet ze dwie kompanie dzielnych desantników. A jeśli prawdziwe są doniesienia o drugim takim samolocie zestrzelonym koło Białej Cerkwi to nawet i cztery kompanie.
bardzo ostrożnie podchodziłbym do danych o sukcesach / porażkach militarnych. Szum informacyjny to element wojny.
Tu dodatkowo dochodzi to, że nie bardzo mamy możliwości weryfikacji i po drugie, zdecydowana większość z nas nie ma pojęcia o wojsku. Jak w mediach jest "skandaliczne przemówienie polityka w Sejmie" to odpalasz stenogram ze strony / nagranie z pełną wypowiedzią i już wiesz jak było. A i o samym poruszanym problemie najczęściej masz dużo większe pojęcie niż o wojnie.
Komentarz
W Kijowie są francuscy komandosi. Dla ochrony ambasady, jak twierdzą . Proponowali ochronę i wszelką pomoc Żeleńskiemu. Może fejk, może nie - ale ponoć obejmującą azyl w ambasadzie. I co Putin zaatakuję suwerenne francuskie terytorium?
Aresztowali właśnie ruski statek towarowy w kanale Ła Manche.
Żadnej epidemii nie ma, Kraska w zatłoczonym pociągu bez maski, tylko Niedzielski trzyma fason.
Otóż wygląda to spójnie- kowid kowidem, sanitaryzm to był element tresury społeczeństw do posłuszeństwa w obliczu nadchodzącej wojny (światowej?). Że Putin zaatakuje- najwyraźniej wiedzieli wszyscy. Nie wiedzieli zapewne kogo dokładnie (czy też Bałtów? A może Polskę?), jaka będzie odpowiedź Amerykanów, ani co się wydarzy po drugiej stronie (Tajwan, Korea Płn?). Więc posłuszeństwo i testy procedur to był element przygotowania. Tyle.
Pretekst był, no choroba jakaś musiała być. Żadna Ebola, ot na ogół wyleczalna, ale też taka, że można umrzeć- jak można umrzeć to śmiertelna, wiadomix. Zgadzamy się? Pax, pax między chrześcijany!
Jak teraz przeglądam sobie wypowiedzi, działania polskich władz, to inwazji musieli być pewni od kilku miesięcy co najmniej. Albo i dłużej- Kaczyński koordynujący resorty siłowe, przygrywka z Białorusią.
Pytaniem tylko pozostaje ruchawka na Białorusi. Na ile była to nasza próba obalenia Łukaszenki, a na ile ruskie użyły nastrojów społecznych i swojej agentury (Ciechanoska).
Dyplomacja MUSI z nich zrobić sojuszników Putina, którzy chcieli zniszczenia Ukrainy. Nie można nie wykorzystać takiej okazji.
Na zakończenie niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański papież Benedykt XVI wezwał wszystkie strony zaangażowane w konflikt w Gruzji do natychmiastowego przerwania działań zbrojnych oraz do przywrócenia trwałego i sprawiedliwego pokoju.
Znajdź:
- jednoznaczne potępienie dla agresora,
- archiwa FF z tamtego czasu oburzone na Benedykta.
Komunikaty z Watykanu, nawoływania do modlitwy, próba jakiejś mediacji nie różnią się z żaden istotny sposób od tego, co w takich sytuacjach robili poprzedni papieże. Przynajmniej ci z ostatnich 100 lat, bo już przedsoborowy Grzegorz XVI jednoznacznie potępił za powstanie listopadowe Polaków.
https://www.youtube.com/shorts/M80Yl6T05v8
Nie można lekceważ słów Macierewicza.
osobiście kolegi nie znam i nie uważam za szura, choć całkowicie nie zgadzam się co do istnienia-nieistnienia pan/epi-demii
natomiast jako że ja wrzuciłem printskrin, to - ze spóźnieniem - donoszę, że tak podziały są i na skos i w poprzek co jak łączy kowida i wojnę, więc
przepraszam za niedopowiedzenie
Czy to oznacza, że tak Watykan właśnie widzi siebie jako pontyfix, budowniczy mostów? A i BXVI i F wcale się nie wychylają/przeginają, tylko... taka polityka Kościoła?
Ale najgorsze jest to, że Ruscy milczą.
bardzo ostrożnie podchodziłbym do danych o sukcesach / porażkach militarnych. Szum informacyjny to element wojny.
Tu dodatkowo dochodzi to, że nie bardzo mamy możliwości weryfikacji i po drugie, zdecydowana większość z nas nie ma pojęcia o wojsku. Jak w mediach jest "skandaliczne przemówienie polityka w Sejmie" to odpalasz stenogram ze strony / nagranie z pełną wypowiedzią i już wiesz jak było. A i o samym poruszanym problemie najczęściej masz dużo większe pojęcie niż o wojnie.