los napisal(a): Zbrodnie wojenne nie są po to by złamać opór wroga, zbrodnie wojenne są to, by utrzymać lojalność własnych żołnierzy - jak kto rozwali ukraińską rodzinę, to już się Ukraińcom nie podda, będzie walczyć do śmierci. Bracia Rosjanie są w tej fazie walki - kiedy problemem są dezercje żołnierzy. Po trzech dniach. To się skończy wcześniej, niż oczekiwaliśmy.
Znajomi z Ukrainy napisali, że niektóre kacapskie GDRy mają chyba coś w rodzaju list proskrypcyjnych. Tyle, że efekt odwrotny od zamierzonego - zwiększenie czujności i determinacji.
posix napisal(a): Brzydko mówiąc same zalety ma ta wojna. Giną rosjanie. Płonie ruski sprzęt. Rosja wyizolowana, Niemiaszków beszta Polak i jeszcze niemal od razu robią posłusznie co trzeba. Zyskujemy przychylnie nastawiony nam naród, nie sąsiada - naród. Ukraińcy już nigdy nie będą lubić się z ruskimi. No przynajmniej przez 100 lat. ( za sto lat rosjan już nie będzie ; - ) Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA.
TOS to wyrzutnie ładunków termobarycznych (nie "miotacz ognia" jak w Twicie). Straszna broń - użycie w mieście to hekatomba cywilów (także w improwizowanych schronach jak metro). Kacapskie skurwysyny chcą złamać opór faktycznym ludobójstwem.
Widziałem ten film jeszcze z 2 innymi opisami- pożar bazy paliwowej Antonowa oraz ostrzał Charkowa
los napisal(a): Zbrodnie wojenne nie są po to by złamać opór wroga, zbrodnie wojenne są to, by utrzymać lojalność własnych żołnierzy - jak kto rozwali ukraińską rodzinę, to już się Ukraińcom nie podda, będzie walczyć do śmierci. Bracia Rosjanie są w tej fazie walki - kiedy problemem są dezercje żołnierzy. Po trzech dniach. To się skończy wcześniej, niż oczekiwaliśmy.
Znajomi z Ukrainy napisali, że niektóre kacapskie GDRy mają chyba coś w rodzaju list proskrypcyjnych. Tyle, że efekt odwrotny od zamierzonego - zwiększenie czujności i determinacji.
Przecież po domach ludzi nie będą szukać. Musieliby zrobić okupację i wprowadzić swoją administrację. A najpierw koktajle...
posix napisal(a): Brzydko mówiąc same zalety ma ta wojna. Giną rosjanie. Płonie ruski sprzęt. Rosja wyizolowana, Niemiaszków beszta Polak i jeszcze niemal od razu robią posłusznie co trzeba. Zyskujemy przychylnie nastawiony nam naród, nie sąsiada - naród. Ukraińcy już nigdy nie będą lubić się z ruskimi. No przynajmniej przez 100 lat. ( za sto lat rosjan już nie będzie ; - ) Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA.
O tak tak właśnie !
Ukraińcy może w końcu wyleczą się z Niemców, przy okazji pada mit banderowców - Ukraińcy nie mordują bezbronnych. Tak że i polskie prorosyjskie zjeby tracą argumenty.
los napisal(a): Zbrodnie wojenne nie są po to by złamać opór wroga, zbrodnie wojenne są to, by utrzymać lojalność własnych żołnierzy - jak kto rozwali ukraińską rodzinę, to już się Ukraińcom nie podda, będzie walczyć do śmierci. Bracia Rosjanie są w tej fazie walki - kiedy problemem są dezercje żołnierzy. Po trzech dniach. To się skończy wcześniej, niż oczekiwaliśmy.
Znajomi z Ukrainy napisali, że niektóre kacapskie GDRy mają chyba coś w rodzaju list proskrypcyjnych. Tyle, że efekt odwrotny od zamierzonego - zwiększenie czujności i determinacji.
Przecież po domach ludzi nie będą szukać. Musieliby zrobić okupację i wprowadzić swoją administrację. A najpierw koktajle...
No właśnie problem w tym, że te GDRy pojawiają się także i kilkadziesiąt kilometrów od terenów głównych walk. Pytanie czy to realizacja planowych działań czy skutek uboczny dłuższego niz planowany działania w nieopanowanym terytorium - pojawia się potrzeba aprowizacji, bo GDR to nie desant - przenikają na długo przed startem działań regularnych..
posix napisal(a): Brzydko mówiąc same zalety ma ta wojna. Giną rosjanie. Płonie ruski sprzęt. Rosja wyizolowana, Niemiaszków beszta Polak i jeszcze niemal od razu robią posłusznie co trzeba.
Gwoli ścisłości, Polak do spółki z Litwinem.
JORGE napisal(a): Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA. O tak tak właśnie !
posix napisal(a): Brzydko mówiąc same zalety ma ta wojna. Giną rosjanie. Płonie ruski sprzęt. Rosja wyizolowana, Niemiaszków beszta Polak i jeszcze niemal od razu robią posłusznie co trzeba. Zyskujemy przychylnie nastawiony nam naród, nie sąsiada - naród. Ukraińcy już nigdy nie będą lubić się z ruskimi. No przynajmniej przez 100 lat. ( za sto lat rosjan już nie będzie ; - ) Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA.
Krążą dwie śmieszne historie: rosyjski desant wylądował na terenie który na mapach jest zalesiony ale drzewa wycięto, prawdopodobnie złodzieje, wiec desant nie miał się gdzie ukryć i został złapany. Drugi desant wylądował w morzu, a woda ma zero stopni.
posix napisal(a): Generalnie to ciężko mówić o jakichś danych. Ale w ramach sensownej propagandy powinni podać np. 4 tysiące. I tak tego nikt nie sprawdzi.
Przemko napisal(a): Krążą dwie śmieszne historie: rosyjski desant wylądował na terenie który na mapach jest zalesiony ale drzewa wycięto, prawdopodobnie złodzieje, wiec desant nie miał się gdzie ukryć i został złapany. Drugi desant wylądował w morzu, a woda ma zero stopni.
W_Nieszczególny napisal(a): Decydujące będzie to czy Rosja zdecyduje się na wprowadzenie odwodów (głównych sił?) czy przejdzie do środków politycznych.
Przecież te desanty, które wystrzelano pierwszego dnia, to był najlepszy specnaz, crème de la crème moskiewskiej armii. Główne siły już były, jeśli się na coś przydadzą, to jako nawóz pól słoneczników.
"@dw_polski Kanclerz Scholz: utworzymy fundusz dla Bundeswehry w wysokości 100 mld euro, od 2024 roku będziemy wydawać na obronność 2 proc. PKB, uniezależnimy się od importu energii z Rosji"
posix napisal(a): Brzydko mówiąc same zalety ma ta wojna. Giną rosjanie. Płonie ruski sprzęt. Rosja wyizolowana, Niemiaszków beszta Polak i jeszcze niemal od razu robią posłusznie co trzeba. Zyskujemy przychylnie nastawiony nam naród, nie sąsiada - naród. Ukraińcy już nigdy nie będą lubić się z ruskimi. No przynajmniej przez 100 lat. ( za sto lat rosjan już nie będzie ; - ) Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA.
W_Nieszczególny napisal(a): Decydujące będzie to czy Rosja zdecyduje się na wprowadzenie odwodów (głównych sił?) czy przejdzie do środków politycznych.
Przecież te desanty, które wystrzelano pierwszego dnia, to był najlepszy specnaz, crème de la crème moskiewskiej armii. Główne siły już były, jeśli się na coś przydadzą, to jako nawóz pól słoneczników.
los napisal(a): Czyli Makaron jest inteligentny, umie reagować na zmianę sytuacji.
zauważ, że hitlerowcy teraz pędzą na wyścigi, żeby pokazać, że najbardziej i najwięcej pomogą Ukrainie. Trzeba ich zajebać- cała nadzieja, że wataha (Francja, Beneluksy, Skandynawia, wschód) poczuje krew słabnącego hegemona. Czas na nowy układ sił.
W_Nieszczególny napisal(a): Decydujące będzie to czy Rosja zdecyduje się na wprowadzenie odwodów (głównych sił?) czy przejdzie do środków politycznych.
Przecież te desanty, które wystrzelano pierwszego dnia, to był najlepszy specnaz, crème de la crème moskiewskiej armii. Główne siły już były, jeśli się na coś przydadzą, to jako nawóz pól słoneczników.
Daj Boże żeby tak było
NO chyba jeszcze trochę przebierańców mają.
Ale za Czeczenów jeżdżących karetkami to już Dachau '45 w wykonaniu 45 Dywizji Piechoty.
Tak przecież jest we wszystkich książkach - kolumny pancerne atakują ze wszystkich stron (akurat od Zachodu się nie dało), odpuścili sobie tylko desant z morza, bo trudny, kosztowny i pewnie niepotrzebny, a w centrum desant zajmuje kluczowe lotniska, na których potem lądują samoloty z wojskami. Jak się udało Ukraińcom być przygotowanym na obronę Hostomela - nie wiem, pewnie inni szatani byli tam czynni, niektóre wiewiórki coś szepcą o DIA. Od tej pory po moskiewskiej stronie panuje chaos, wygląda na to, że nie mieli rezerwowych planów. Totalna katastrofa, aż się wierzyć nie chce w taki brak profesjonalizmu. W tym momencie powinni zasiąść do stołu i wynegocjować, co się da. Tego pewnie też nie zrobią.
Komentarz
No właśnie problem w tym, że te GDRy pojawiają się także i kilkadziesiąt kilometrów od terenów głównych walk. Pytanie czy to realizacja planowych działań czy skutek uboczny dłuższego niz planowany działania w nieopanowanym terytorium - pojawia się potrzeba aprowizacji, bo GDR to nie desant - przenikają na długo przed startem działań regularnych..
JORGE napisal(a):
Będą mieli dodatkowo fajny mit założycielski - obronna wojna z ruskimi. A nie jakieś tam bandy UPA.
O tak tak właśnie !
!!!
Odnotowane.
Wielka bitwa z pomnikiem i słupem.
Może to tylko żarcik, ale podobno gdzieś na południu Cyganie ukradli ruskim czołg (a może wymienili na tombak).
"@dw_polski
Kanclerz Scholz: utworzymy fundusz dla Bundeswehry w wysokości 100 mld euro, od 2024 roku będziemy wydawać na obronność 2 proc. PKB, uniezależnimy się od importu energii z Rosji"
Carlos Noriega
@carlosnoriegamFeb 26
Hoy Polonia hace con Ucrania lo que nadie hizo por ella en 1939. Que gran país.
NO chyba jeszcze trochę przebierańców mają.
Ale za Czeczenów jeżdżących karetkami to już Dachau '45 w wykonaniu 45 Dywizji Piechoty.