Skip to content

Wojna

1298299300302304

Komentarz

  • Tu jest filmowa dokumentacja załogi opuszczającej czołg po trafieniu w wieżyczkę

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    A to piękny przykład 'wrzutkowania':

    Smutne wieści dochodzą do nas z Ukrainy. Armia naszego wschodniego sąsiada miała stracić na polu walki większość dostarczonych potężnych amerykańskich czołgów Abrams. Nikt się nie spodziewał takiego rozwoju wydarzeń.
    Pierwsze problemy z czołgami Abrams, biorącymi udział w wojnie w Ukrainie, pojawiły się już w połowie bieżącego roku. Wówczas krążyły pogłoski, że te amerykańskie pancerne potwory nie nadają się do walki w warunkach terenowych panujących w kraju naszego wschodniego sąsiada. Mówiło się, że te maszyny są zbyt ciężkie i często trudno się im poruszać, co sprawia, iż stają się łatwym celem dla Rosjan.

    Źródło tego kabaretu.
    Czyli mieszamy zniszczone, przejęte, uszkodzone w jedno pojęcie stracone. Dodatkowo jedyni mimochodem wspominamy, że to najstarsza używana wersja ale już zapominamy wspomnieć, że bez obecnych modyfikacji. Nie wyjaśniamy ile i w jakich okolicznościach zostało porzuconych przez ukraińskie załogi oraz, że to nie jest spowodowane 'słabością' czołgu. Tego w tym 'troskliwym' artykule jest więcej.
    Obstawiam zatroskane wiewiórki zza Odry jako inspirację.
    Aby drobnie wyjaśnić, to po po roku walk utrata 20 pojazdów nie jest niczym dziwnym, a dodatkowo, te same pojazdy w rękach US Army były bardziej sprawne i groźne.

    Nu, niekoniecznie zza Odry; mogą być i zza Bramy Smoleńskiej.

    W końcu uważni obserwatorowie już od dwustu lat wiedzą, że jeśli ZSRR mówi, że jest potężny i o krok od ostatecznego zwycięstwa, to znaczy że trzyma się na ostatnich nogach brązowych spodni.

  • No widzisz Ignatz, Leopardy potwierdziły swoje znane 'zalety' opisane już wcześniej np tutaj , więc to nasi bracia są zainteresowani takim wrzutkowaniem.

  • Odnośnie sytuacji na froncie, to bez związku mnie najszło, że we wspomnieniach odnośnie Bitwy o Monte Cassino, gen Anders po drugim nieudanym i krwawo odpartym szturmie, bardzo się ucieszył z wyniku, a pytany o przyczyny takiej radości wskazał na fakt, że Niemcy szturm odparli ale na kontratak już im sił zabrakło, co oznacza że są wyczerpani i przełamanie obrony blisko.

  • Poza tem podobierał se polskojęzycznych pancerniaków z wermachtu dając im do wyboru niewolę w warunkach francuskich, gołe pole, ogrodzenie z drutu i ostrzy strażnicy albo służba u niego.
    Już było to na forum

  • Austriacki OMV rozwiązał umowę na dostawy gazu z Gazprom Export, która została zawarta w 2006 roku i miała obowiązywać do 2040 roku – podała spółka na swojej stronie internetowej. Koncern uzasadnił decyzję „licznymi istotnymi naruszeniami zobowiązań umownych ze strony Gazprom Export”.

  • Być to nie może! Austriacy? Najwierniejsi z wiernych???

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Być to nie może! Austriacy? Najwierniejsi z wiernych???

    Teraz jak im Gazprom zakręcił kurek to się odważni zrobili. Opisywałem, ruscy popełniły błąd, bo teraz Austria może dochodzić przed sądem odszkodowania.

  • "Rosyjski opozycjonista i podpułkownik rezerwy Siergiej Gulajew na antenie rosyjskojęzycznego programu Biełsatu Vot Tak relacjonował, co sądzą jego znajomi, którzy teraz przebywają na froncie.

    Gulajew zapytał ich o nastroje wśród wojskowych w kontekście pogłosek o rychłym rozpoczęciu negocjacji pokojowych. Według niego w rosyjskiej armii panuje powszechne przekonanie o daremności kontynuowania działań wojennych.

    "Mówią: nie chcemy już pieniędzy i nie potrzebujemy już niczego. Chcą, żeby to wszystko się już zakończyło w każdy możliwy sposób i mogli szybko wrócić do domu. Rozumieją brak perspektyw. Najbardziej upartym i głupim ludziom zaczyna docierać do głowy, że Rosja nie może wygrać tej wojny" – zauważył w programie Vot Tak.

    Gulajew, relacjonując jedną z odbytych rozmów, stwierdził, że na froncie część wojskowych płaci swoim dowódcom, aby nie zostać wysłanym do kolejnego szturmu. Zdaniem opozycjonisty armia rosyjska jest obecnie moralnie wyczerpana.

    Wojskowy uważa, że wynika to z faktu, że przez prawie trzy lata od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę armia rosyjska nie była w stanie przejąć pełnej kontroli nad obwodami donieckim i ługańskim na Ukrainie. By pokazać skalę niepowodzenia, opozycjonista porównał tę sytuację do wielkiej wojny ojczyźnianej - jak w rosyjskiej historiografii i propagandzie nazywa się najazd III Rzeszy na ZSRR w czasie II wojny światowej. Wtedy w ciągu trzech lat Armia Czerwona zdołała wyprzeć niemieckie wojska z wszystkich terenów Związku Sowieckiego.

    Jego zdaniem przy obecnym tempie ofensywy Rosja nie będzie w stanie wygrać tej wojny. Jednocześnie podkreśla, że porozumienie pokojowe, jakiekolwiek by ono nie było, nie wywoła niezadowolenia Rosjan. Kreml nie ma się czego obawiać, bo rosyjskie społeczeństwo jest przygniecione represjami.

    "Społeczeństwo jest tak zastraszone, że moim zdaniem jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek bezpośrednio zadał władzom pytania. To, o czym teraz mówi opozycja, [co najwyżej] będzie omawiane w palarniach i kuchniach przez tych, którzy wrócą z wojny" - dodał.

    Jednak wśród wojskowych nadal trafiają się zwolennicy kontynuowania działań wojennych “do zwycięstwa”. Portal Wiorstka rozmawiał z wojskowymi, którzy są niezadowoleni z perspektywy rychłego zakończenia wojny bez zdecydowanego rozgromienia Ukrainy. Jego rozmówcy podkreślali, że właśnie dla takiego zwycięstwa zginęła masa żołnierzy. Rosyjscy wojskowi obawiają się również, że w przyszłości porozumienia pokojowe mogą zostać zerwane.

    Pogłoski o możliwym rychłym rozpoczęciu negocjacji pokojowych z Rosją nasiliły się po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA. Polityk wcześniej obiecywał zakończenie wojny w ciągu 24 godzin, jeśli zostanie szefem Białego Domu. Jednak potem przyznał w wywiadzie dla magazynu Time, że będzie to trudniejsze, niż wcześniej sądzono.

    Rosyjska gazeta Kommiersant już wcześniej informowała, że Kreml także przygotowuje się do szybkiego zakończenia wojny. W artykule przytoczono relację z seminarium dla wicegubernatorów obwodów Rosji, zorganizowanego przez administrację prezydenta. Urzędnicy mieli usłyszeć o konieczności podjęcia pracy nad stworzeniem odpowiedniego „wizerunku zwycięstwa” w wojnie z Ukrainą. Według jednego z rozmówców dziennikarzy Kreml przez pomyślne zakończenie konfliktu rozumie utrzymanie przez Rosję okupowanych terytoriów
    Wiktor Wołkow, jb / belsat wg PAP, Vot Tak"

    https://www.facebook.com/bielsatpl/posts/pfbid02FXhtAPrDSfgV7XzKaHoVS83JG6354uz6mfukZc8c4fmG3Zdp3AYhBGZCr9iPku1pl

  • Jednak wśród wojskowych nadal trafiają się zwolennicy kontynuowania działań wojennych “do zwycięstwa”. Portal Wiorstka rozmawiał z wojskowymi, którzy są niezadowoleni z perspektywy rychłego zakończenia wojny bez zdecydowanego rozgromienia Ukrainy. Jego rozmówcy podkreślali, że właśnie dla takiego zwycięstwa zginęła masa żołnierzy.

    SCE.

  • ...prawdopodobnie miał to być uśmiech...

  • Tak, ale widać, że ten Zieliński jest w istocie Czerwiński. Do nikogo ze ZP się tak serdecznie nie uśmiechał. Tu widać, że koledzy.

  • Pojawiają się informacje o zwiększeniu pomocy Korei Pn dla ruskich oraz o wspaniałym sprzęcie dostarczanym. No z tem, że te pociski artyleryjskie są wadliwe w 50%, a ich celność jest, jaka jest.
    Wojskowi blogerzy wskazują, że to chyba najbardziej przepłacone wsparcie we współczesnej historii.

  • Biały wywiad - 22 potwierdzone przypadki zabijania jeńców wojennych przez Rosjan.

  • Parafrazując: co oznacza 22 jeńców wobec 22 000 ofiar rzezi katyńskiej. To już są nowi, lepsi rosjanie. Nie można ich porównywać z tamtymi.

  • Precyzyjniej: nowi, odrobinę lepsi Rosjanie.

  • edytowano December 2024

    Na Defence24 człowiek którego mało szanuję, wskazał jak bardzo ulegamy sterowaniu przez ruska narrację. Mianowicie w lutym 2024 roku ruskie zdobyły Awdijiwkę, teraz zdobywają Pokrowsk, i to wskazuje, że Ukraina upada. No to pomogę, te miejscowości dzieli 40 km w linii prostej, a po drogach 46 km. To jest miara zarówno ruskich 'sukcesów' militarnych, jak i sukcesów propagandowych.
    A jak się trochę dokształciłem historycznie to ruska generalicja 'od zawsze' stosowała mięsne szturmy, z tym że taki Rokossowski, jak nie dawał rady przełamywać w jednym miejscu, to szukał innego, a mniej zdolni już nie.

  • Na Kremlince też to zauważyli, tak że to nie jest jakiś rocket science, ale np. Budzisz już miewa z tym problemy.

  • edytowano December 2024

    Wojna wygląda jak za Rokossowskiego. Dopóki są po stronie obrońców siły to przełamania nie ma (bo bardzo jest trudno uzyskać punktową przewagę w czasach dronów i satelit). Jak sił braknie to przełamanie może być bardzo głębokie.

  • Taka ciekawostka:

    Rosjanie zaczęli wykorzystywać kolejny typ uzbrojenia dostarczony z Korei Północnej. Tym razem jest to karabin maszynowy Typ 73. Może to wskazywać na problemy z zaopatrywaniem rosyjskich jednostek w broń produkcji rosyjskiej oraz radzieckiej.

    Źródło omówienia
    W tym, jest jedna ukryta ciekawostka, czyli to jest typ uzbrojenia, który został zastąpiony w armii koreańskiej przez nowszy model. Co oznacza, że koreańczycy czyszczą sobie magazyny ze szrotów i jeszcze im za to ruskie zapłacili.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Taka ciekawostka:

    Rosjanie zaczęli wykorzystywać kolejny typ uzbrojenia dostarczony z Korei Północnej. Tym razem jest to karabin maszynowy Typ 73. Może to wskazywać na problemy z zaopatrywaniem rosyjskich jednostek w broń produkcji rosyjskiej oraz radzieckiej.

    Źródło omówienia
    W tym, jest jedna ukryta ciekawostka, czyli to jest typ uzbrojenia, który został zastąpiony w armii koreańskiej przez nowszy model. Co oznacza, że koreańczycy czyszczą sobie magazyny ze szrotów i jeszcze im za to ruskie zapłacili.

    Pojawiła się też amunicja artyleryjska z charakterystycznymi cechami produkcji chińskiej, zapakowana w charakterystyczne dla chińskiej produkcji skrzynie. Komentatorzy mówią że albo Chińczycy produkują dla Rosjan albo dostarczyli kompletne linie produkcyjne - Rosja kupuje zatem licencję na produkowanie swojej włąsnej amunicji.

  • Ale chinole aż takiego badziewia na razie nie wstawili, albo nic o tym nie wiemy, natomiast koreańcy ida po bandzie.

  • "Trump zdał sobie sprawę, że zakończenie wojny w 24 godziny jest zadaniem nierealnym. Poinformował o tym po wizycie w Waszyngtonie przewodniczący Sejmowej Komisji Polityki Zagranicznej Oleksandr Mereżko."

    "Obecnie nie ma przesłanek do zakończenia „konfliktu ukraińskiego” ani żadnej z jego faz, powiedział sekretarz prasowy Putina Pieskow."

    "Federacja Rosyjska zniesie moratorium na rakiety średniego i krótkiego zasięgu – oznajmił Ławrow.

    ▫️Wyjaśnił to rozmieszczeniem podobnej broni przez Amerykę. Stwierdził także, że Rosja nie będzie uczestniczyć w Szczycie Pokojowym w „żadnej formie”.

    ▫️Według Ławrowa Ukraina nie odmówiła przywrócenia granic z 1991 r. i wycofania wojsk rosyjskich, dlatego Rosja będzie próbowała postawić ultimatum. Jednocześnie niezaangażowany status Ukrainy pozostaje celem „operacji specjalnej”."

  • Po 1: Twierdzenia, że Trump odda Ukrainę rosji w 24 godziny właśnie legły w gruzach.
    Po 2: To tylko takie szczekanie. Prawdziwe rozmowy międzynarodowe nie odbywają się via tiktok.

  • Według Ławrowa Ukraina nie odmówiła przywrócenia granic z 1991 r. i wycofania wojsk rosyjskich

    Habent sua fata tłumaczowie elektronowi!!!!!!!

  • Dodam też, że niedawno pojawiło się nagranie z drona latającego uzbrojonego w dwie strzelby który celnie strzela do ruskich dronów.

    "No i stało się

    Ukraiński wywiad wojskowy HUR deklaruje zestrzelenie rosyjskiego śmigłowca Mi-8 i uszkodzenie kolejnego za pomocą zainstalowanych na dronach morskich Magura V5 rakiet R-73. Bój pomiedzy śmigłowcami a dronami miał miejsce koło półwyspu Tarchankuckiego na morzu Czarnym. I wygląda że tym razem wygrały go drony.

    Prawda jest taka, że Ukraińcy nie potrzebują fizycznie zniszczyć każdy smigłowiec rosyjski patrolujący na morzu żeby mieć swobodę działań. Wystarczy po prostu mieć te drony w terenie i wystarczy samo ryzyko zestrzelenia by zakłócić rosyjskie działania.

    Ewolucja wojny morskiej trwa."

  • Na wykazach od wielu dni nie przybył żaden wiertołot.

  • "Peter Zeihan dostrzega sygnały, że rosyjska flota śródziemnomorska stacjonująca obecnie w syryjskiej bazie w Tartus szykuje się do jej opuszczenia w związku z rosnącą niechęcią nowych władz w Damaszku do jej obecności. Wydaje się też, że "pomagają" w tym po cichu Turcy, niechętni obecności Rosjan w regionie, który uważają za swoją strefę wpływów.

    Okazuje się jednak, że rosyjskie okręty stacjonujące obecnie w Tartus nie bardzo mają co ze sobą zrobić.

    • W portach europejskich należących do krajów NATO nie mogą się zatrzymać nawet po to, aby zatankować, gdyż zapewne zostałby tam zatrzymane.

    • Na Morze Czarne raczej nie wpłyną, gdyż jest to obecnie akwen, na którym toczy się wojna i na mocy Traktatu Bosforckiego Turcja ma prawo

    • z którego raczej skorzysta - odmówienia pasażu okrętów wojennych przez cieśniny tureckie (Dardanele i Bosfor).

    • Rosja może próbować relokować swoją flotę śródziemnomorską do Murmańska, ale wymagałoby to zorganizowania poważnej operacji tankowania okrętów na morzu, gdyż ich zbiorniki nie są w stanie zgromać zapasu paliwa wystarczającego na tak długi rejs.

    Wygląda zatem na to, że - przynajmniej tymczasowo - Rosjanie przeniosą okręty z Syrii do kontrolowanego przez wojska gen. Haftara libijskiego portu w Benghazi.

    Sęk w tym, że port ten jest kompletnie pozbawiony miejsca i infrastruktury odpowiednich do obsługi tego typu jednostek, więc aby uczynić z Bhengazi solidną bazę dla swojej floty śródziemnomorskiej Rosjanie musieliby tam taką infrastrukturę zbudować od zera, co zapewne zajmie im sporo czasu. Będą też musieli zapewnić swojej flocie odpowiednią osłonę przeciwlotniczą, co wymaga przetransportowania do Libii odpowiedniego sprzętu wraz z obsługą. Do tego czasu rosyjskie okręty będą tam rdzewieć na redzie pozostając w bezpośrednim zasięgu francuskich i włoskich sił powietrznych a Rosja będzie musiała opłacać się Haftarowi, który ma przecież liczne wydatki.

    Co jest w sumie dobrą wiadomością 😃"

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.