Niby źle ten Bandera zrobił, że utłukł ministra, ale czy to było aż tak wyjątkowe w owych czasach? Michael Collins gorsze rzeczy robił, że nie wspomnę w ogóle o Menachemie Beginie. Nie zauważyłem, by Angole specjalnie prychali na Irlandczyków czy Izraelczyków.
Acha, bardzo bardzo proszę o niełączenie Bandery z Rzezią Wołyńską. Odrobina szacunku do faktów to minimum.
Nikt poza onucamj nie gra Wołyniem czy czymś podobnym. Czy Czesi wypominają nam 1968? Wszyscy skupili się na pomocy Ukrainie i walce z ruskimi (poza Niemcami i Francuzami rzecz jasna) a onuce jak Michnik stosują wobec Ukraińców pedagogikę wstydu.
los napisal(a): Acha, bardzo bardzo proszę o niełączenie Bandery z Rzezią Wołyńską. Odrobina szacunku do faktów to minimum.
To że Bandera nie dokonał rzezi własnymi ręcami to wiadomo. To że zrobili to jego ludzie przy żadnym potępieniu z jego strony ani w trakcie ani później - też wiadomo. Z Banderą i Wołyniem jest mniej więcej tak samo jak z Hitlerem i holokaustem.
Przemko napisal(a): Nikt poza onucamj nie gra Wołyniem czy czymś podobnym..
Oczywiście że nie - teraz wiadomo że nie moment na to. Widziałem nawet apel jakiegoś krewnego pomordowanych, by na tę chwilę tego tematu nie wywlekać. I słusznie.
Przemko napisal(a): Czy Czesi wypominają nam 1968?
Czy my Czechom wypominamy 1920? A szkoda, bo czasem by należało. Polacy w 1968 byli sterowani przez sowieckie pachołki i tyle mieli do gadania co Żyd za okupacji. Tymczasem Czesi w 1920r byli w pełni niezależni, i to raczej my mamy im co wypominać a nie oni nam.
Przemko napisal(a): Wszyscy skupili się na pomocy Ukrainie i walce z ruskimi (poza Niemcami i Francuzami rzecz jasna) a onuce jak Michnik stosują wobec Ukraińców pedagogikę wstydu.
Oczywiście. Ale historię warto znać - jak jakiś Pepik wyskoczy z 68 albo z Zaolziem, to należy mu przypomnieć zarównio cios w plecy jak i morderstwa na ludności cywilnej z 1920r. Dokonane przez w pełni niezależne państwo, a nie obcych namiestników.
"Rosyjski sprzęt tak dobrze prezentuje się w Ukrainie, że Indie właśnie zrezygnowały z zakupu 48 rosyjskich helikopterów Mi-17. Oficjalnie: bo muszą się nauczyć robić własne. Nieoficjalnie - chyba nie trzeba komentarza."
Ale co nie do końca? W artykule info że były grupy specjalne NKWD podszywające się pod UPA. Możliwe, ale raczej niemożliwe, by to one dokonały całej rzezi. Więc w temacie niewiele to zmienia, albo zgoła nic.
Dumałem nad tem i wyszło mi, że prowokacja tylko wtedy zadziała tak skutecznie, gdy grunt przygotowanym jest. Że gdyby mi NKWD-zista stanowczo sugerował mordować sąsiadów, no to może i bym ich niechętnie zastrzelił. Ale po co się tak wyzwierzęcać, jak to czytaliśmy w książce Siemaszków? Na koniec, od miarodajnych czynników ukraińskich mogliśmy oczekiwać stanowczego i głośnego potępienia danej zbrodni.
los napisal(a): Acha, bardzo bardzo proszę o niełączenie Bandery z Rzezią Wołyńską. Odrobina szacunku do faktów to minimum.
To że Bandera nie dokonał rzezi własnymi ręcami to wiadomo. To że zrobili to jego ludzie przy żadnym potępieniu z jego strony ani w trakcie ani później - też wiadomo. Z Banderą i Wołyniem jest mniej więcej tak samo jak z Hitlerem i holokaustem.
Och, doprawdy? Przesiedział Adolf Hitler wojnę w obozie koncentracyjnym?
Doprawdy. Zdaje się potem z niego wyszedł (Stefan, nie Adolf) i spokojnie mógł zabrać głos w tej sprawie, o ile faktycznie jej nie popierał. Gdyby moi ludzie dokonali rzezi bez mojej wiedzy i zgody, to bym za nią co najmniej publicznie przeprosił. Ale chyba nie było woli po stronie Stefana, więc albo mu to zwisało, albo wręcz było na rękę.
Prychanie, bo ktoś nie powiedział czego, co chętnie byśmy od niego usłyszeli? To poziom nabzdyczenie nieznany w przyrodzie. Chyba jednak zabójstwo min. Pierackiego miało większą wagę.
Nikt tu nie prycha, stwierdzam po prostu fakt. I nie jest to kwestia tego co "chcielibyśmy usłyszeć" - to jest kwestia określonego stosunku określonej osoby do określonych zdarzeń. Mocno świadcząca o nim samym. Tylko tyle i aż tyle.
Mają Ukraińcy swoją listę win, za którą właśnie pokutują. Czytałam relacje, że podobno zabrali się do porządkowania polskich opuszczonych cmentarzy na zachodzie. Dostali kilka dobrych lat i Pan Bóg czekał na słowa skruchy i zadośćuczynienie. Oby to nie było spóźnione działanie, teraz trzeba życzyć im tego z całych sił. Oby zwyciężyli.
Tymczasem to tak naprawdę zdaje się się jest b. poważna ruska ofensywa, zdaje się że użyli 76 batalionowych grup taktycznych - 60 tyś ludzi, 12 tyś sprzętów. Kurczę jeśli wojska UA padną pod tym naporem to głupio chyba powinno nam być, że nie daliśmy wsparcia szybciej i więcej.
Obrona Mariupola przez Pułk Azow wcale nie polega na tym, że siedzą w oblężonej fabryce - normalnie patrolują i biegają po mieście. Tutaj namierzyli świeżo przybyły oddział, ostrzelali go i dla pewności obrzucili granatami. Zwróćcie uwagę na sam koniec jak jeden rusek ukrywający się pod autem odrzuca od siebie granat i rzuca go w kierunku swoich rannych kolegów pod ścianą.
Dzisiaj też pojawiły się nagrania z Mariupola z granatnikami Matador, które na Ukrainę wjechały pod koniec marca, a więc dostały się miasta długo po zamknięciu go przez ruskich.
MarianoX napisal(a): Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby Kacapy celowo dobijały swoich rannych, w końcu taki żołnierz stanowi dla tych bydlaków tylko obciążenie
Była taka "Ballada o manewrach" Kaczmarskiego (tak zapomniana, że nie ma jej na jutrąbce), z epizodem:
"Leżę przy ziemi trzymam twarz Swój własny oddech czuję w niej Z dali co mój wchłonęła wrzask Idą sanitariusze trzej.
Co chwila słyszę suchy strzał Wstrzymuję przerażony dech To tych co przeżyli boju szał Dobija tamtych trzech
Już są tuż tuż, zastygam i Podchodzą, nachylają się Widzę znajome twarze trzy Strzał! Dobili mnie"
Przemko napisal(a): "Rosyjski sprzęt tak dobrze prezentuje się w Ukrainie, że Indie właśnie zrezygnowały z zakupu 48 rosyjskich helikopterów Mi-17. Oficjalnie: bo muszą się nauczyć robić własne. Nieoficjalnie - chyba nie trzeba komentarza."
Komentarz
Acha, bardzo bardzo proszę o niełączenie Bandery z Rzezią Wołyńską. Odrobina szacunku do faktów to minimum.
To że zrobili to jego ludzie przy żadnym potępieniu z jego strony ani w trakcie ani później - też wiadomo.
Z Banderą i Wołyniem jest mniej więcej tak samo jak z Hitlerem i holokaustem. Oczywiście że nie - teraz wiadomo że nie moment na to. Widziałem nawet apel jakiegoś krewnego pomordowanych, by na tę chwilę tego tematu nie wywlekać. I słusznie.
Czy my Czechom wypominamy 1920?
A szkoda, bo czasem by należało.
Polacy w 1968 byli sterowani przez sowieckie pachołki i tyle mieli do gadania co Żyd za okupacji.
Tymczasem Czesi w 1920r byli w pełni niezależni, i to raczej my mamy im co wypominać a nie oni nam.
Oczywiście.
Ale historię warto znać - jak jakiś Pepik wyskoczy z 68 albo z Zaolziem, to należy mu przypomnieć zarównio cios w plecy jak i morderstwa na ludności cywilnej z 1920r. Dokonane przez w pełni niezależne państwo, a nie obcych namiestników.
Jest to jakaś upiorna europejska próba restytucji - jak to określił Los - VOWO czyli parszywego Very Old World Order sprzed 1914-go.
https://teologiapolityczna.pl/wrog-mojego-wroga-obraz-rosji-w-swiecie-hiszpanskojezycznym-1
https://www.instalki.pl/aktualnosci/technika/53574-polski-granatnik-rpg-76-komar-ukraina.html
https://www.jordanharbinger.com/chris-miller-brandon-wheeler-news-from-ukraines-war-front/
W artykule info że były grupy specjalne NKWD podszywające się pod UPA. Możliwe, ale raczej niemożliwe, by to one dokonały całej rzezi. Więc w temacie niewiele to zmienia, albo zgoła nic.
Zdaje się potem z niego wyszedł (Stefan, nie Adolf) i spokojnie mógł zabrać głos w tej sprawie, o ile faktycznie jej nie popierał.
Gdyby moi ludzie dokonali rzezi bez mojej wiedzy i zgody, to bym za nią co najmniej publicznie przeprosił. Ale chyba nie było woli po stronie Stefana, więc albo mu to zwisało, albo wręcz było na rękę.
Czytałam relacje, że podobno zabrali się do porządkowania polskich opuszczonych cmentarzy na zachodzie.
Dostali kilka dobrych lat i Pan Bóg czekał na słowa skruchy i zadośćuczynienie. Oby to nie było spóźnione działanie, teraz trzeba życzyć im tego z całych sił. Oby zwyciężyli.
Dzisiaj też pojawiły się nagrania z Mariupola z granatnikami Matador, które na Ukrainę wjechały pod koniec marca, a więc dostały się miasta długo po zamknięciu go przez ruskich.
https://www.facebook.com/watch/?v=1058915168168687
"Leżę przy ziemi trzymam twarz
Swój własny oddech czuję w niej
Z dali co mój wchłonęła wrzask
Idą sanitariusze trzej.
Co chwila słyszę suchy strzał
Wstrzymuję przerażony dech
To tych co przeżyli boju szał
Dobija tamtych trzech
Już są tuż tuż, zastygam i
Podchodzą, nachylają się
Widzę znajome twarze trzy
Strzał! Dobili mnie"
2. O, ciekawe! (ostatnie zdanie z akapitu:)