Tak się zastanawiając, to atak na Kijów był taką operacją Market Garden. Obecny atak w Donbasie przypomina bitwę na Łuku Kurskim, no z tym tylko, że to ruska armia ma rolę faszystów.
Ja za to nic nie pamiętam z tej pieśni, za wyjątkiem ostatniego "Strzał! -- dobili mnie..."
Ja pamiętam bardzo dużo z dawnych czasów, prawie wszystkie teksty piosenek, jakie miałem nagrane i "listę goli kto w której minucie strzelił" ;-) Większą trudność przynosi zapamiętywanie nowych danych :-(
MarianoX napisal(a): Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby Kacapy celowo dobijały swoich rannych, w końcu taki żołnierz stanowi dla tych bydlaków tylko obciążenie
Była taka "Ballada o manewrach" Kaczmarskiego (tak zapomniana, że nie ma jej na jutrąbce),
Kolega raczy żartować. Manewry z płyty "krzyk" - zapomniane? Jeśli kierujemy się youtubem - to wyrzuca co najmniej kilka rezultatów. Jeśli fanami Kaczmarskiego - nie znam nikogo kto rzeczywiście słucha Kaczmara a nie zna Manwerów.
I jeszcze jedno - ostatnie wersy oddają stan psychiczny kacapskich żołnierzy na obecnej wojnie.
"Zbudź się". Otwieram oczy. Pole, kolega, okop, flagi żerdź. Zmrok, wciąż czekamy na swą kolej Żyjemy - śniąc śmierć.
los napisal(a): Verdun. Pod Kurskiem były manewry.
Historyczne analogie to Kursk: 1. Atak na wysunięte pozycje z zamiarem okrążenia. 2. Przeprowadzony po laniu przy próbach zdobycia stolicy i solidnym laniu przy ataku na inne duże miasto. 3. Użyto niewielkiej ilości nowego i bardzo zawodnego sprzętu. 4. Atakowano dobrze umocnione pozycje, bo zaskoczenia żadnego nie było. 5. Brak przewagi ilościowej atakującego. No wypisz-wymaluj obecna sytuacja ruskich.
Ja za to nic nie pamiętam z tej pieśni, za wyjątkiem ostatniego "Strzał! -- dobili mnie..."
Ja pamiętam bardzo dużo, prawie wszystkie teksty piosenek i "listę goli kto w której minucie strzelił". Większą trudność przynosi zapamiętywanie nowych danych :-(
Pozapominaj trochę starych, to będziesz miał miejsce na nowe
los napisal(a): Verdun. Pod Kurskiem były manewry.
Historyczne analogie to Kursk: 1. Atak na wysunięte pozycje z zamiarem okrążenia. 2. Przeprowadzony po laniu przy próbach zdobycia stolicy i solidnym laniu przy ataku na inne duże miasto. 3. Użyto niewielkiej ilości nowego i bardzo zawodnego sprzętu. 4. Atakowano dobrze umocnione pozycje, bo zaskoczenia żadnego nie było. 5. Brak przewagi ilościowej atakującego. No wypisz-wymaluj obecna sytuacja ruskich.
Zobaczymy jak uda się Moskalom ta próba okrążenia. Podejrzewam, że za daleko nie zajdą, bo są tak schematyczni, tak uzależnieni od zamykania przeciwników w kotłach, że ich posunięcia są znane na miesiąc do przodu mnie a zawodowcy pewno potrafią to rozrysować co do jednego żołnierza. A jaki nowy sprzęt mają Moskale?
los napisal(a): Verdun. Pod Kurskiem były manewry.
Historyczne analogie to Kursk: 1. Atak na wysunięte pozycje z zamiarem okrążenia. 2. Przeprowadzony po laniu przy próbach zdobycia stolicy i solidnym laniu przy ataku na inne duże miasto. 3. Użyto niewielkiej ilości nowego i bardzo zawodnego sprzętu. 4. Atakowano dobrze umocnione pozycje, bo zaskoczenia żadnego nie było. 5. Brak przewagi ilościowej atakującego. No wypisz-wymaluj obecna sytuacja ruskich.
Dodam - Przeciwnik otrzymuje sporą pomoc materiałową z lend-lease.
Nowym moskiewskim sprzętem są BGT, które dotąd sprawdzają się umiarkowanie. A czy Ukraińcy z podstawową jednostką taktyczną zeszli na poziom batalionu czy nadal trzymają się pułków to nie wiem. Mało analiz Moskale publikują.
Te całe LGBT wymyślono jako sposób ucieczki przed taktyczną bronią atomową. Jak walną atomówką w zgrupowanie batalionowe to ukatrupią tysiąc żołnierzy a mieć będą lej i skażenie, rzadko się opłaci. Ściągnięte zresztą z Zachodu, tam to się nazywa battle group. Ale Ukraina nie ma atomu, więc mogliby atakować tradycyjnie brygadami a nawet dywizjami ale organizacja wojsk nie powinna być zależna od przeciwnika. Te LGBT chyba mają sens ale Ruskie wszystko spieprzą.
Półtora miesiąca zajeło ROS utworzenie jednolitego dowództwa operacji(wojny) , tyle samo utworzenie jednolitego dowództwa podoperacji na wschodzie, na to nie pomogą najlepsze nawet bataliony.
pantelej napisal(a): Półtora miesiąca zajeło ROS utworzenie jednolitego dowództwa operacji(wojny) , tyle samo utworzenie jednolitego dowództwa podoperacji na wschodzie, na to nie pomogą najlepsze nawet bataliony.
Zwłaszcza że to nowe jednolite dowództwo robi to samo co poprzednie, tylko gorzej bo sprzętu i ludzi mniej i morale spadło.
los napisal(a): Ludzi ściągnęli tyle, że specnaz musieli zastąpić niedożywionymi poborowymi z Syberii. Podobnie ze sprzętem.
Specnaz zasadniczo niekoniecznie służy do walki w regularnych bitwach, podobnie jak Grom czy inne tego typu. W regularnej bitwie znaczą tyle co zwykły żołnierz (albo i mniej bo niekoniecznie mają przećwiczoną taktykę bojową). Ale do walk miejskich np nadają się świetnie, tudzież zasadzek i innych tego typu.
Umieją sformować szyk, umieją posługiwać się bronią, mają wiele różnych umiejętności przydatnych na wojnie jak np. rozpalanie ognia podczas deszczu. Podstawowe szkolenie specnazu trwa dwa lata a są jeszcze szkolenia specjalistyczne i trzeba zdawać testy, choćby test wstępny. Poborowy z Syberii zazwyczaj nie umie posługiwać się muszką klozetową, ma 160 cm wzrostu i waży 50 kg. Są też tacy poborowi, którzy mają wyraźne problemy z językiem rosyjskim.
A nie no, w porównaniu z poborowym to oczywiste. Ale w regularnej bitwie (w polu, nie w mieście) lepsza zgraja dobrze wyszkolonych żołnierzy jednostek liniowych niż zgraja najlepszych specjalsów. Bo oni po prostu do czego innego się szkolą.
TecumSeh napisal(a): A nie no, w porównaniu z poborowym to oczywiste. Ale w regularnej bitwie (w polu, nie w mieście) lepsza zgraja dobrze wyszkolonych żołnierzy jednostek liniowych niż zgraja najlepszych specjalsów. Bo oni po prostu do czego innego się szkolą.
Ale co też kulega opowiada. Normalnie oprócz taktyki czarnej, czyliż antyterrorystyczno - odbijalniczej, przerabia się w każdej special forces rutynowo taktykę zieloną - "drużyna piechoty w natarciu/obronie/patrolowaniu" - boż do drużyny piechoty można sprowadzić te zespoły czwórkowe w sas, czy w grom, x 2. Tu problem polega na braku nasycenia sił specjalnych ciężkim sprzętem, ale to w sekund pięć można obejść, gdyż 97% operatorów ss posiada wiedzę operacyjną w tomacię "jeżdżę bewupem, obsługuję mortar 82 mm, a nawet w poprzednim życiu wojskowym byłem celowniczym t72. Także teges.
Szkolenie żołnierzy sił specjalnych jest nastawione na wszechstronność, więc jak pisał Tecumseh w określonej "wąskiej" specjalności nie będą lepiej przygotowani od ludzi, którzy zajmują na codzień daną aktywnością np.oddziałów wojsk zmechanizowanych.
Mnie się to co dzieje pod Izium przypomina działanie w okolicach Kielc w 1945, gdzie tak zawzięcie rozbijano XXIV Korpus Pancerny okrążając go że ten dotarł w tym okrążeniu aż pod Berlin. Teraz ruskie robią taki sam błąd i okrążają kolejne silnie umocnione pozycje z silnymi oddziałami Ukraińskimi, to dość ryzykowna taktyka.
Ale USA twierdzi że sama transportowała. Chyba że to takie tłumaczenie "jakie samoloty, zresztą to to były tylko części. O w tym brakuje światła stopu, to się tylko na części nadaje".
Komentarz
Obecny atak w Donbasie przypomina bitwę na Łuku Kurskim, no z tym tylko, że to ruska armia ma rolę faszystów.
Manewry z płyty "krzyk" - zapomniane?
Jeśli kierujemy się youtubem - to wyrzuca co najmniej kilka rezultatów. Jeśli fanami Kaczmarskiego - nie znam nikogo kto rzeczywiście słucha Kaczmara a nie zna Manwerów.
I jeszcze jedno - ostatnie wersy oddają stan psychiczny kacapskich żołnierzy na obecnej wojnie.
"Zbudź się". Otwieram oczy.
Pole, kolega, okop, flagi żerdź.
Zmrok, wciąż czekamy na swą kolej
Żyjemy - śniąc śmierć.
1. Atak na wysunięte pozycje z zamiarem okrążenia.
2. Przeprowadzony po laniu przy próbach zdobycia stolicy i solidnym laniu przy ataku na inne duże miasto.
3. Użyto niewielkiej ilości nowego i bardzo zawodnego sprzętu.
4. Atakowano dobrze umocnione pozycje, bo zaskoczenia żadnego nie było.
5. Brak przewagi ilościowej atakującego.
No wypisz-wymaluj obecna sytuacja ruskich.
Gdzie mają ruscy nowoczesny sprzęt?
Na defiladzie! lub w drugiej wersji: Na papierze!
Ale do walk miejskich np nadają się świetnie, tudzież zasadzek i innych tego typu.
Teraz ruskie robią taki sam błąd i okrążają kolejne silnie umocnione pozycje z silnymi oddziałami Ukraińskimi, to dość ryzykowna taktyka.