@posix powiedział(a):
Wydaje mi się, że gdzieś czytałem o 200k, coś mi rano mignęło ale nie jestem pewien.
Zgadza się - wg oficjalnej strony z wynikami, 370 217 głosiów nieważnych, w tym 208 144 z powodu zaznaczenia więcej, niż jednego kandydata.
Ważna była karta z więcej niż jednym zaznaczeniem, jeśli były to krzyżyki w jednym komitecie; głos liczony był dla najwyższego krzyżyka.
Nieważne karty - jeśli zaznaczenia były w dwóch różnych kolumnach/ komitetach.
U mnie (na 1.114 uprawnionych) kilka było pustych (niewypełnionych) i kilka z dwoma różnymi kandydatami.
Wg mnie to niechęć do zagłosowania, ale mąż/żona kazali i trzeba było pójść.... (Serio piszę.)
Donek to sprawa odrębna. Powiazana, ale odrebna. Sprawa wieku emerytalnego ostatnio psa z kulawa noga nie interesowała. O czymś takim jak prywatyzacja też juz nikt nie pamięta. To byly, w zbiorowej świadomości jakies duchy przeszłości. Płot jest postawiony i nikt na poważnie nie brał możliwości jego rozbiórki. A lampeduza interesowała i owszem. To jest temat nr 1 w całym kołchozie przecież. Można to było grzać. Ale właśnie doklejki pozwoliły go łatwo skompromitować, przez Donka owszem, wobec durnych Polaków. Ale Polacy byli i będą durni. Tak samo jak Słowacy czy Amerykanie. Rolą władzy jest nimi sterować, dla ich dobra albo swojego, albo obcego, jak teraz. To już zależy od władzy.
Trzecia Droga
Trzecia Droga jest przykładem dobrego etykietowania. Dzięki swojej nazwie zebrała głosy nie chcących dalszych rządów PiS, ale nie chcących również powrotu do czasów mrocznych rzędów PO. Chociaż oczywiście jest częścią obozu Targowicy to sprawia wrażenie, że godzi w duopol PiSPO. I poskutkowało napływem centrowego elektoratu zniechęconego kosztem Konfederacji. Dalej zakładam, że się podzielą i powstaną 2 kluby: PSL i Hołownia. Hołownia zapowiada już likwidację rozdawnictwa , co nie może dziwić. Libki nie są jednak co do zasady przeciw rozdawnictwu. Za za rozdawaniu lewym cysternom, mafii vatowskiej itp. Spytajcie się Balcerowicza. A jak kasa zostaje wytransferowana z Polski i idzie na zasiłki w Niemczech to w ogóle super. Już zapowiedzieli likwidację 13 i 14 emerytury, i to jest początek drogi.
Podstawowym problemem 3D będzie to, że nie mają nic do gadania, bo muszą realizować unijną agendę, a od tego są razemki. Hołownia, który niedawno był szpiegiem Opus Dei i Kałownią nie będzie tu miał nic do gadania. Wejdą do koalicji populistycznej i będą firmować tuskowe metafory bez szemrania.
Jak to niejaki Czarnomordin mówił? Rosyjskie problem da się rozwiązać na dwa sposoby, oba cudowne ale jeden bardziej. Ten cudowny, to ze z Nieba zstapia aniołowie i wszystko poprawia a ten zupełnie cudowny, ze Rosjanie wezmą się do roboty.
@Tomek powiedział(a):
Rozumiem, że trzeba się jakoś pocieszyć, ale twierdzenie, że był jakiś znaczący przewał to prosta droga do paranoi.
Kolega trep słusznie napisał, że wynik PiS jest taki, jaki średnio wynikał z wszystkich wcześniejszych sondaży. Kręciło się to od 31-32 do 37-38 i wszyscy marzyli o czwóreczce z przodu.
Przewał mógłby być najwyżej z dosypaniem TD i odsypaniem Konfie. Ale z kolei jak słusznie napisał Kolega Przemko Konfa była przepompowana. Pełno jej było w Internecie i wydawało się, że w ogóle jest jej pełno.
Nie chcę powtarzać po raz kolejny tego złego, co tutaj już napisano o kampanii PiS, braku komunikacji z normalnymi wyborcami i innych takich sprawach.
Nie wiem, na co niektórzy liczyli. Na cud?
No ja, szczerze mówiąc, liczyłem na te wewnętrzne sondaże. Czyli wychodzi tera, że też na cud, bo czytam, ze niejaki Maliszewski zrobił wszystkich w jajo, chociaż on sie broni, ze wysyłał ostrzezenia od marca. Ale na jego machanie czerwona flaga z oblężonej twierdzy ponoć radośnie mu odmachiwano ręką i zalecano "keep smiling". No to wychodzi, że łódka płynęła bez sternika, od czasu do czasu ktos potrzymal ster i zapewnial kapitana, że dobrze plyniemy.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
W Polsce powszechne jest oczekiwanie partii wodzowskiej.
Nie jestem pawian. Ja np. uwarzam rze to patologia.
Ja nie piszę tu o moich oczekiwaniach i ocenach, tylko o oczekiwaniach społecznych. Jest pragnienie wodza i tyle. Te wszystkie partie z nazwiskiem wodza w nazwie....
Napiszę po raz kolejny. Już się cieszę na to dzielenie tortu przez "zjednoczoną" opozycję. Każdy do tortu podejdzie z własnym nożem, no i może być sprawa na noże.
Nie będzie tak. Przyjdzie Tusk i powie: Scholz rozkazuje obalić Kaczora więc obalacie i bierzcie co dają i morda w kubeł.
Kosiniak dostaje rolnictwo, Radek MSZ, Lewica edukację.
"Program" Trzeciej Rzeszy był identyczny jak "program" ZiS. Niczym się nie różnił. To był Tusk ale nie Tusk a ludzie chcieli zagłosiować na Tuska ale nie na Tuska. I Wujownia mówił: jestem Tusk ale nie Tusk. Głosiujcie na mnie. Do tego odegrali ten niby hejt, że niby sami chcą iść, że zdrajcy itd. i ludzie to kupili.
Niestety wujownia chce dostać środowisko. A jeśli dostanie to oni są pod tym względem gorsi niż PO. PO zrobi wszystko co Unia każe a oni nadgorliwie zrobią jeszcze więcej. Leśnictwo jest w ogóle be i drzewek nie wolno wycinać. Na 5 lat przed wiekiem emerytalnym dowiem się że wszystko czym się zajmowałem przez całe życie zawodowe jest do d... i moje miejsce na śmietniku historii.
No, trochę przerysowałem. Ale tylko trochę.
@Brzost powiedział(a):
Na 5 lat przed wiekiem emerytalnym dowiem się że wszystko czym się zajmowałem przez całe życie zawodowe jest do d... i moje miejsce na śmietniku historii.
Kolega się nie martwi. Może to będzie na 7 albo 8 lat przed wiekiem emerytalnym, albo nawet jeszcze więcej, i zdąży się Kolega przekwalifikować.
Dzięki niemu Koń zwany Mecenasem wszedł (wjechal)? do sejmu
Jak to się wszystko pięknie układa.
Wybory najwyraźniej zostały sfałszowane, a referendum zupełnie awnie skręcone frekwencyjnie
(nb wyniki referendum są po prostu niesamowite - na każde z 4 pytania ponad 90% NIE !!!!
Słownie: ponad dziewięćdziesiąt procent NIE. Bardziej jednoznacznie Naród odpowiedzieć nie może.
Ale referendum zostało wcześniej "unieważnione" przez tuska, więc nikt na wyniki nie zwraca uwagi, pełna zmowa milczenia., Mówi się tylko o niskiej frekwencji (nieprawdziwej), skontrastowanej z rzekomą frekwencją wyborów.
Wg OBWE wszystko pięknie & cacy.
Duda ogłasza cud frekwencyjny 75% ako sukces demokracji (jakiś sufler mu to podpowiedział?),
W Exit polls Ipsos było podane 74% wybory, 40% referendum, więc po 1 pp różnicy, pewnie nie chcieli mieć 100% trafności
Teraz cd. PKW podaje wyniki, rozpatruje protesty i przekazuje do Sądu Najwyższego wniosek o zatwierdzenie.
No i teraz załóżmy, że zrodzi się problem, bo
Sąd Najwyższy dostrzega wielokrotnie powtarzane PESELE, dostrzega skalę protestów (a nie wszyscy oszukani wyborcy w ogóle zorientowali się, że dostali tylko 2 karty, więc jeśli co 3. przypadek był zgłaszany, to dobrze). i unieważnia wyniki wyborów i referendum - tak jak ma obowiązek zrobić.
Tymczasem to nie koniec, bo przypominam, że niejaki komisarz Reynders oświadczył kilka tygodni temu, (jaki przypadeczek) że Sąd Najwyższy nie jest praworządną instancją, więc nie może zatwierdzać wyniku wyborów w Polsce.
I co teraz?
@Brzost powiedział(a):
Niestety wujownia chce dostać środowisko. A jeśli dostanie to oni są pod tym względem gorsi niż PO. PO zrobi wszystko co Unia każe a oni nadgorliwie zrobią jeszcze więcej. Leśnictwo jest w ogóle be i drzewek nie wolno wycinać. Na 5 lat przed wiekiem emerytalnym dowiem się że wszystko czym się zajmowałem przez całe życie zawodowe jest do d... i moje miejsce na śmietniku historii.
Może ma to swoje wady ale pomysł tylko - jakie towarzystwo!
Tego się nie spodziewałem, ale poczułem ulgę. 8 lat delikatnej ale nieustannej presji otoczenia, często robienie za jedynego pisiora w pokoju: w robocie, na spotkaniach z kolegami ze studiów, z sąsiadami, było męczące.
Będzie biedniej w Polsce, ale w zasadzie to nie dla mnie, bo moja pensja od polskiej gospodarki jest w 100% niezależna. Młodszych mi nie żal, chcieli to będą mieli.
Kania ale czy Ty rozumiesz, że referendum jest tak skonstruowane, że jak jesteś przeciw to godzisz we frekwencje i nie idziesz a nie idziesz i głosujesz przeciw? W tym wypadku za.
Osoby które nie chciały dać 4xNIE po prostu nie biorą karty.
@Tomek powiedział(a):
Nie wiem, na co niektórzy liczyli. Na cud?
Tradycyjnie! Był cud w 2015? Był. W 2019 był? Też był. To niby czemu teraz miałoby nie być?
Bo wtedy to już nie byłby cud tylko prawidłowość. A tak to teraz w pokorze doceniamy cuda, które widziały nasze oczy. A myśmy się spodziewali wbici w pychę, że samo się już tak będzie kręcić.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Kania ale czy Ty rozumiesz, że referendum jest tak skonstruowane, że jak jesteś przeciw to godzisz we frekwencje i nie idziesz a nie idziesz i głosujesz przeciw? W tym wypadku za.
Osoby które nie chciały dać 4xNIE po prostu nie biorą karty.
Osoby, które nie chciały dać NIE, dają TAK.
Informuję, że na karcie były dwa okiena: TAK i NIE.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Kania ale czy Ty rozumiesz, że referendum jest tak skonstruowane, że jak jesteś przeciw to godzisz we frekwencje i nie idziesz a nie idziesz i głosujesz przeciw? W tym wypadku za.
Osoby które nie chciały dać 4xNIE po prostu nie biorą karty.
Osoby, które nie chciały dać NIE, dają TAK.
Informuję, że na karcie były dwa okiena: TAK i NIE.
Komentarz
Na rozsądek wyborców liczyłem.
To dużo?
Jeśli tak to ja mam bardzo zawyżone zdanie o instynkcie samozachowawczym rodaków.
Czyli jednak na cud
Ważna była karta z więcej niż jednym zaznaczeniem, jeśli były to krzyżyki w jednym komitecie; głos liczony był dla najwyższego krzyżyka.
Nieważne karty - jeśli zaznaczenia były w dwóch różnych kolumnach/ komitetach.
U mnie (na 1.114 uprawnionych) kilka było pustych (niewypełnionych) i kilka z dwoma różnymi kandydatami.
Wg mnie to niechęć do zagłosowania, ale mąż/żona kazali i trzeba było pójść.... (Serio piszę.)
Donek to sprawa odrębna. Powiazana, ale odrebna. Sprawa wieku emerytalnego ostatnio psa z kulawa noga nie interesowała. O czymś takim jak prywatyzacja też juz nikt nie pamięta. To byly, w zbiorowej świadomości jakies duchy przeszłości. Płot jest postawiony i nikt na poważnie nie brał możliwości jego rozbiórki. A lampeduza interesowała i owszem. To jest temat nr 1 w całym kołchozie przecież. Można to było grzać. Ale właśnie doklejki pozwoliły go łatwo skompromitować, przez Donka owszem, wobec durnych Polaków. Ale Polacy byli i będą durni. Tak samo jak Słowacy czy Amerykanie. Rolą władzy jest nimi sterować, dla ich dobra albo swojego, albo obcego, jak teraz. To już zależy od władzy.
Trzecia Droga
Trzecia Droga jest przykładem dobrego etykietowania. Dzięki swojej nazwie zebrała głosy nie chcących dalszych rządów PiS, ale nie chcących również powrotu do czasów mrocznych rzędów PO. Chociaż oczywiście jest częścią obozu Targowicy to sprawia wrażenie, że godzi w duopol PiSPO. I poskutkowało napływem centrowego elektoratu zniechęconego kosztem Konfederacji. Dalej zakładam, że się podzielą i powstaną 2 kluby: PSL i Hołownia. Hołownia zapowiada już likwidację rozdawnictwa , co nie może dziwić. Libki nie są jednak co do zasady przeciw rozdawnictwu. Za za rozdawaniu lewym cysternom, mafii vatowskiej itp. Spytajcie się Balcerowicza. A jak kasa zostaje wytransferowana z Polski i idzie na zasiłki w Niemczech to w ogóle super. Już zapowiedzieli likwidację 13 i 14 emerytury, i to jest początek drogi.
Podstawowym problemem 3D będzie to, że nie mają nic do gadania, bo muszą realizować unijną agendę, a od tego są razemki. Hołownia, który niedawno był szpiegiem Opus Dei i Kałownią nie będzie tu miał nic do gadania. Wejdą do koalicji populistycznej i będą firmować tuskowe metafory bez szemrania.
Jak to niejaki Czarnomordin mówił? Rosyjskie problem da się rozwiązać na dwa sposoby, oba cudowne ale jeden bardziej. Ten cudowny, to ze z Nieba zstapia aniołowie i wszystko poprawia a ten zupełnie cudowny, ze Rosjanie wezmą się do roboty.
No ja, szczerze mówiąc, liczyłem na te wewnętrzne sondaże. Czyli wychodzi tera, że też na cud, bo czytam, ze niejaki Maliszewski zrobił wszystkich w jajo, chociaż on sie broni, ze wysyłał ostrzezenia od marca. Ale na jego machanie czerwona flaga z oblężonej twierdzy ponoć radośnie mu odmachiwano ręką i zalecano "keep smiling". No to wychodzi, że łódka płynęła bez sternika, od czasu do czasu ktos potrzymal ster i zapewnial kapitana, że dobrze plyniemy.
A co się Dziwisz? Z tego się żyje w organizacji wodzowskiej.
Offtopic, czy Kolega smok jest może krewnym niejakiego barona? Chociaż chyba w linii bocznej, bo bez capslocka?
kto to jest baron?
Znaczy nie krewny. Ale może choć powinowaty?
Jak to możliwie, że w referendum było 800k głosów nieważnych? It doesn't add up...
Ja nie piszę tu o moich oczekiwaniach i ocenach, tylko o oczekiwaniach społecznych. Jest pragnienie wodza i tyle. Te wszystkie partie z nazwiskiem wodza w nazwie....
nie mam żadnej wiedzy o jakiś baranach.
Tu jest wersja finał:
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/1332737,kadencja-metafor
von Ungern-Sternberg.
Najpłodniejszy fforumkowicz, chociaż z zaciętym klawiszem CapsLock.
Nie będzie tak. Przyjdzie Tusk i powie: Scholz rozkazuje obalić Kaczora więc obalacie i bierzcie co dają i morda w kubeł.
Kosiniak dostaje rolnictwo, Radek MSZ, Lewica edukację.
Trzecia Rzesza dobrze spozycjonowana?
To jest jej najlepsze podsumowanie.
"Program" Trzeciej Rzeszy był identyczny jak "program" ZiS. Niczym się nie różnił. To był Tusk ale nie Tusk a ludzie chcieli zagłosiować na Tuska ale nie na Tuska. I Wujownia mówił: jestem Tusk ale nie Tusk. Głosiujcie na mnie. Do tego odegrali ten niby hejt, że niby sami chcą iść, że zdrajcy itd. i ludzie to kupili.
Niestety wujownia chce dostać środowisko. A jeśli dostanie to oni są pod tym względem gorsi niż PO. PO zrobi wszystko co Unia każe a oni nadgorliwie zrobią jeszcze więcej. Leśnictwo jest w ogóle be i drzewek nie wolno wycinać. Na 5 lat przed wiekiem emerytalnym dowiem się że wszystko czym się zajmowałem przez całe życie zawodowe jest do d... i moje miejsce na śmietniku historii.
No, trochę przerysowałem. Ale tylko trochę.
Kolega się nie martwi. Może to będzie na 7 albo 8 lat przed wiekiem emerytalnym, albo nawet jeszcze więcej, i zdąży się Kolega przekwalifikować.
Tu jest opisany proceder
Dzięki niemu Koń zwany Mecenasem wszedł (wjechal)? do sejmu
Jak to się wszystko pięknie układa.
Wybory najwyraźniej zostały sfałszowane, a referendum zupełnie awnie skręcone frekwencyjnie
(nb wyniki referendum są po prostu niesamowite - na każde z 4 pytania ponad 90% NIE !!!!
Słownie: ponad dziewięćdziesiąt procent NIE. Bardziej jednoznacznie Naród odpowiedzieć nie może.
Ale referendum zostało wcześniej "unieważnione" przez tuska, więc nikt na wyniki nie zwraca uwagi, pełna zmowa milczenia., Mówi się tylko o niskiej frekwencji (nieprawdziwej), skontrastowanej z rzekomą frekwencją wyborów.
Wg OBWE wszystko pięknie & cacy.
Duda ogłasza cud frekwencyjny 75% ako sukces demokracji (jakiś sufler mu to podpowiedział?),
W Exit polls Ipsos było podane 74% wybory, 40% referendum, więc po 1 pp różnicy, pewnie nie chcieli mieć 100% trafności
Teraz cd. PKW podaje wyniki, rozpatruje protesty i przekazuje do Sądu Najwyższego wniosek o zatwierdzenie.
No i teraz załóżmy, że zrodzi się problem, bo
Sąd Najwyższy dostrzega wielokrotnie powtarzane PESELE, dostrzega skalę protestów (a nie wszyscy oszukani wyborcy w ogóle zorientowali się, że dostali tylko 2 karty, więc jeśli co 3. przypadek był zgłaszany, to dobrze). i unieważnia wyniki wyborów i referendum - tak jak ma obowiązek zrobić.
Tymczasem to nie koniec, bo przypominam, że niejaki komisarz Reynders oświadczył kilka tygodni temu, (jaki przypadeczek) że Sąd Najwyższy nie jest praworządną instancją, więc nie może zatwierdzać wyniku wyborów w Polsce.
I co teraz?
https://pbs.twimg.com/media/F8qT5FCWQAA-Uzj?format=jpg&name=4096x4096
https://pbs.twimg.com/media/F8qT5FCWQAA-Uzj?format=jpg
Może ma to swoje wady ale pomysł tylko - jakie towarzystwo!
Tego się nie spodziewałem, ale poczułem ulgę. 8 lat delikatnej ale nieustannej presji otoczenia, często robienie za jedynego pisiora w pokoju: w robocie, na spotkaniach z kolegami ze studiów, z sąsiadami, było męczące.
Będzie biedniej w Polsce, ale w zasadzie to nie dla mnie, bo moja pensja od polskiej gospodarki jest w 100% niezależna. Młodszych mi nie żal, chcieli to będą mieli.
Tradycyjnie! Był cud w 2015? Był. W 2019 był? Też był. To niby czemu teraz miałoby nie być?
Kania ale czy Ty rozumiesz, że referendum jest tak skonstruowane, że jak jesteś przeciw to godzisz we frekwencje i nie idziesz a nie idziesz i głosujesz przeciw? W tym wypadku za.
Osoby które nie chciały dać 4xNIE po prostu nie biorą karty.
Bo wtedy to już nie byłby cud tylko prawidłowość. A tak to teraz w pokorze doceniamy cuda, które widziały nasze oczy. A myśmy się spodziewali wbici w pychę, że samo się już tak będzie kręcić.
Szanowni, ale PiS wygrał te wybory.
Osoby, które nie chciały dać NIE, dają TAK.
Informuję, że na karcie były dwa okiena: TAK i NIE.
Nie idą żeby zaniżyć frekwencję.