Skip to content

WYBORY 2023

1363739414265

Komentarz

  • @Mania powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):

    K-K krzyczy wręcz "jeste do wzięcia jak uboga panna młoda!"

    "znajdź mnie a będę twoja! a jeśli mnie nie znajdziesz to jestem na piętrze!"

    Bartoszewski (PSL) rzekł, że Tusk nie powinien być premierem, bo ma zbyt duży elektorat negatywny. Premierem powinien być KK.

    Już zaczynają się zgrzyty ;-) Fakt, ludowcy chcą powtórki z 1993, gdy Pawlak został premierem, chociaż byli na drugim miejscu.

  • Jak chcą ugrać więcej i nawet premiera to nie powinni deklarować, że z PiSem to nigdy

  • @Staszek2 powiedział(a):
    https://twitter.com/Wad_emecum/status/1714185525383364708
    A taka analiza? Zgadzamy się?

    Covid a nie aborcja

  • edytowano October 2023

    @Staszek2 powiedział(a):
    https://twitter.com/Wad_emecum/status/1714185525383364708
    A taka analiza? Zgadzamy się?

    To jest ciekawe

    i to;

    "Chodzi o "zaostrzenie przepisów" o aborcji? Przecież protesty zaczęły się pod koniec października 2020 a zjazd na wykresie jest już od początku września, 2 miesiące wcześniej, właściwie moment rozpoczęcia protestów jest już przy samym końcu 'zjazdu'. Wystarczy przeklikać wykres."

    https://www.politico.eu/europe-poll-of-polls/poland/

  • @Mania powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):

    K-K krzyczy wręcz "jeste do wzięcia jak uboga panna młoda!"

    "znajdź mnie a będę twoja! a jeśli mnie nie znajdziesz to jestem na piętrze!"

    Bartoszewski (PSL) rzekł, że Tusk nie powinien być premierem, bo ma zbyt duży elektorat negatywny. Premierem powinien być KK.

    I ja tak sądzę.

  • @Smok_Eustachy powiedział(a):
    W Polsce powszechne jest oczekiwanie partii wodzowskiej.

    Nie jestem pawian. Ja np. uwarzam rze to patologia.

    Problemat wodzyzmu jest wieloaspektowy.

    A to tłumienie dyskusji

    A to niszczenie działaczy bez dania racji

    A to brak struktury i procedury

    A to wreszcie fakt, że jak wuc zdziadzieje, to nie ma go kim zastąpić.

    Moim skromnym zdaniem, Wielki Ozyrys przeszedł już przez akme. I to być może, że jego ostatnim wielgim osiągnięciem będzie sklejenie w tym burdlu chwiejnej więtszości, a może i to nie. Tym niemniej PiS po 20 latach działalności jest bez struktury, bez grona działaczy pierwszego i drugiego rzędu, bez sposobu radzenia sobie z melepetami i pieczeniarzami.

  • Dopiero jestem przy Konfie więc nie mogę komentować. Będziecie się zara przepraszać z red Warzechą, który wieszczył, że pisowcy ze zdumieniem będą obserwować wykorzystanie przeciw nim narzędzi, które sami stworzyli.

  • @Brzost powiedział(a):

    @Mania powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):

    K-K krzyczy wręcz "jeste do wzięcia jak uboga panna młoda!"

    "znajdź mnie a będę twoja! a jeśli mnie nie znajdziesz to jestem na piętrze!"

    Bartoszewski (PSL) rzekł, że Tusk nie powinien być premierem, bo ma zbyt duży elektorat negatywny. Premierem powinien być KK.

    Już zaczynają się zgrzyty ;-) Fakt, ludowcy chcą powtórki z 1993, gdy Pawlak został premierem, chociaż byli na drugim miejscu.

    Lubię takie analogie z dawnymi czasami.

  • @marniok powiedział(a):

    @peterman powiedział(a):
    Rodzimi trumpowcy snują narrację o sfałszowanych hologramach pozwalających na wielokrotne głosowanie przez jedną osobę. Wolałbym jednak jakiś konkret, choćby jeden jedyny PESEL.

    Tak mnie teraz (co za durent ze mnie!) olśniło że mogłem wieczorem, po powrocie ze wsi na Podbeskidziu gdzie głosiowalim z żoną, podejść do swojej OKW w miejscu zameldowania i spróbować wtóry raz zagłosować czyli sprawdzić szczelność systemu. Czy wykreślili mnie i żonę ze spisu wyborców po odebraniu zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu głosowania?

    Wydaje mi sie ze tak. Jest cenralny rejestr wyborcow. Zaswiadczenie mozna bylo pobrac do na 4 dni przed wyborami i dlatego Komisje wyborcze mialy mozliwosc drukowania list wyborcow nie wczesniej niz na 3 dni przed wyborami. Pani z gminy gdziue udalem sie po zaswiadczenie (i nie dostalem bo za mlody jestem) bardzo utyskiwala. Dawniej mogla drukowac na tydzien przed.

  • Platforma Obywatelska
    Niesłuszne są oczekiwania zadymy związanej z ewentualną koalicją. Na razie Tusk boi się powierzenia misji tworzenia rządu Morawieckiemu, bo mandat posła jest wolny i może se on robić co chce. Co najwyżej możesz se za 4 lata na niego drugi raz nie zagłosować. Morawiecki może wyjąć zatem 20 posłów i się zrobi przykro. Warto, żeby ktoś przypominał o tym totalitarnym na każdym kroku. Pojawiające się wyliczenia tyczące przyszłej koalicji są o tyle słabe, że należało by raczej liczyć skutki nie wzięcia udziału w głosowaniu i zmniejszenia kworum. Elektorat totalitarny też jest zawiedziony, bo spodziewa się szybkiego działania na rzecz konkretnych ustaleń a nie negocjacji i przeciągania. Przy czym PO zajmie się w pierwszym rzędzie exterminacją symetrystów. Mylne są nadzieje red. Ziemkiewicza związane z Kosiniakiem-Kamyszem. Nie zrobi on nic z tego, o co go ów redaktor posądza. Tusk ma zaś inne problemy: w ramach zasady „żeby było tak jak było” będzie musiał uruchomić lewe cysterny i mafię vatowską. I zrekompensować im 8 lat postu. Czy ja dobrze liczę, że przy 10 miliardach miesięcznie się robi tu bilion złotych samych zaległości? Nie upieram się przy tej kwocie. Nie da rady tego pogodzić z utrzymaniem świadczeń, dlatego będą musiały być cięcia. Obietnice które składał w kampanii nie będą realizowane. Nie będzie 2 miliardów na onkologię, nie pojechał odblokować KPO w poniedziałek. Wyciąganie mu tych obietnic ma charakter humorystyczny, bo jego elektorat oczekuje takich działań właśnie (nie realizowania obietnic). Podobnie publikacje takie jak Reset nie zmienią preferencji elektoratu PO, bo on mniej-więcej o tym wiedział. Tyle, że jest za. Funkcjonariusze PiS tego nie rozumieją, co nie powinno dziwić. Wszelakie kalkulacje pisowców zakładające że będą jeszcze jakieś wolne wybory są tez błędne. Jak powstanie koalicja populistyczna PO-PSL-Hołownia-Lewica to koniec marzeń.
    Tusk tu będzie zarządzającym i jego główną troską będzie utrzymanie swojego monopolu na kontakty z Berlinem. Groźne są tu razemki, które mogą jeździć za jego plecami skarżyć na niego. Nawyku donosicielstwa nie wyplenisz od razu. Będzie musiał wysyłać je do kąta i każe im klęczeć na grochu i spokój. Generalnie Tusk będzie łaził z batogiem i lutował profilaktycznie koalicjantów i swoich. Czekają nas rządy gnybka.

  • @makos powiedział(a):
    Ja bym zapytał skąd taka wysoka frekwencja?

    Ludzie przyszli.
    Przestało być obciachem branie udziału "w polityce". Młode pokolenie jest od szkoły uczone brać udział w różnych wyborach. Moim zdaniem też pomogły Budżety Obywatelskie - głosujesz i widzisz efekt niemal natychmiast.

  • @marniok, a czy ze swoim zaświadczeniem mogłeś (praktycznie) zagłosować w kilku lokalach? Czy to zaświadczenie było tobie odbierane przy wydaniu kart do głosowania i zostało w lokalu?

  • @romeck powiedział(a):
    @marniok, a czy ze swoim zaświadczeniem mogłeś (praktycznie) zagłosować w kilku lokalach? Czy to zaświadczenie było tobie odbierane przy wydaniu kart do głosowania i zostało w lokalu?

    Zaświadczenie zostało w miejscu głosowania.

  • Ktoś tu z forumna nie otrzymał, albo zna kogoś takiego kto jej nie otrzymał, karty Referendalnej?

    Bo słyszę że w takim przypadku można złożyć skargę do SN (do SN? napewno od razu do SN - może się przesłyszałem?)

    Jaka by to była procedura z tym SN?
    @rozum.von.keikobad
    @Szturmowiec.Rzplitej
    ?

  • Jestem zainteresowany jaki procent kart do sejmu został uznany za nieważny z powodu postawienia minimum dwóch krzyżyków na dwóch różnych komitetach.

    Bo to najprostszy sposób na fałszowanie.

    W mojej komisji nie było na to szans! Zgodnie z zasadami karty z urny wyjmowały tylko dwie osoby, przewidnicząca i zastępca (obie dziewczyny), i przy dzieleniu na kupki (sejm, senat, referendum) każdy z nas oglądał kartę.
    Nie było szans na dopisanie krzyżyka.
    Podobnie przy liczeniu kart - nie było szans na dopisanie krzyżyka: jedna osoba przerzucała karty czytając nazwiska, druga (na swojej karteczce) - zliczała.

    Może w komisjach, gdzie byli sami swoi....

  • Koniec marzeń Panie i Panowie.

    ZSL Kosiniaka będzie mieć 28 posłów w nowym okrąglaku. Policzyłem.

    2 z centrum dla Polski,
    1 „bezpartyjny”
    Reszta Holownia

  • Nu szkoda.
    Ale PiS nie powinien wyjmować pazurka z rysy, pt sprawy światopoglądowe, na obliczu TD.
    I grzebać, drążyć i drapać.
    Może coś wydłubią z czasem, w czasie którego pozostaje liczyć na Adriana (oby nie płonnie....)

    Zresztą kiedyś już Kaczor przerabiał zwariowaną koalicję z LPR i Samoobroną, więc co mu szkodzi teraz z ZSL K-K i Konfederacją?

  • @Zima powiedział(a):
    Koniec marzeń Panie i Panowie.

    ZSL Kosiniaka będzie mieć 28 posłów w nowym okrąglaku. Policzyłem.

    2 z centrum dla Polski,
    1 „bezpartyjny”
    Reszta Holownia

    Ja najpierw chcę zobaczyć krojenie tortu. Dopóki nie pokroją zezwala się marzyć.

  • edytowano October 2023

    @romeck powiedział(a):
    Jestem zainteresowany jaki procent kart do sejmu został uznany za nieważny z powodu postawienia minimum dwóch krzyżyków na dwóch różnych komitetach.

    Bo to najprostszy sposób na fałszowanie.

    W mojej komisji nie było na to szans! Zgodnie z zasadami karty z urny wyjmowały tylko dwie osoby, przewidnicząca i zastępca (obie dziewczyny), i przy dzieleniu na kupki (sejm, senat, referendum) każdy z nas oglądał kartę.
    Nie było szans na dopisanie krzyżyka.
    Podobnie przy liczeniu kart - nie było szans na dopisanie krzyżyka: jedna osoba przerzucała karty czytając nazwiska, druga (na swojej karteczce) - zliczała.

    Może w komisjach, gdzie byli sami swoi....

    Wydaje mi się, że gdzieś czytałem o 200k, coś mi rano mignęło ale nie jestem pewien.

  • Tak,
    Dokładnie 208 144
    A wszystkich nieważnych było 370 217

  • @posix powiedział(a):
    Wydaje mi się, że gdzieś czytałem o 200k, coś mi rano mignęło ale nie jestem pewien.

    Zgadza się - wg oficjalnej strony z wynikami, 370 217 głosiów nieważnych, w tym 208 144 z powodu zaznaczenia więcej, niż jednego kandydata.

  • Takie fałszerstwa chyba dość łatwo zidentyfikować statystycznie.

  • Dobrze, zidentyfikuje się i co?

  • @los powiedział(a):
    Dobrze, zidentyfikuje się i co?

    To już nie ode mnie zależy co.
    Wydaje mi po prostu, że to dość mało sensowna metoda fałszerstwa.

  • @Exspectans powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Dobrze, zidentyfikuje się i co?

    To już nie ode mnie zależy co.
    Wydaje mi po prostu, że to dość mało sensowna metoda fałszerstwa.

    Najsensowniejsza. Ale 200 tys. na ponad 20 mln to za mało na jakiekolwiek systemowe fałszerstwa.

  • @KAnia powiedział(a):
    W drugiej turze wyborów prezydenckich 68,18%> @posix powiedział(a):

    Podsumowując

    Po podliczeniu głosów ze 100 proc. okręgów wyniki wyborów do Sejmu prezentują się następująco:

    Prawo i Sprawiedliwość - 35,38 proc.
    Koalicja Obywatelska - 30,70 proc.
    Trzecia Droga - 14,40 proc.
    Lewica - 8,61 proc.
    Konfederacja - 7,16 proc.
    

    Nie jestem zadowolony ale za wcześnie aby załamywać ręce.
    Wszystko przed nami.

    Jakoś trudno ufać, że te wybory były naprawdę uczciwe i nie polegały na kupowaniu glosów i głosowaniu wielokrotnym na zamówienie, żeby pompować wcześniej wyznaczone wyniki.
    Kim byli ludzie, którzy we Wrocławiu stali na ulicy do 3 rano? Aż tak im zależało na oddaniu głosu? To dlaczego nie przyszli wcześniej głosować, tylko dopiero tuż przed 21? Co dostali za kilka godzin stania w nocy na zimnie?
    Tak samo referendum - do udziału w którym, jak się okazuje, zaświadczenie o głosowaniu poza miiejscem zamieszkania nie uprawniało. Też zagranica nie była uprawniona, co automatycznie obniżyło frekwencję referendalną.
    Mam wrażenie, że crównież cała kampania była robiona pod z góry założony wynik, którego punktem wyjścia była analiza ordynacji wyborczej i znalezienie w niej słabych punktóów, które mogłyby zadziałać przeciwko PiS.
    Dlatego taka liczba partii, a nie inna, i takie a nie inne między nimi uklady. Obawiam się, że to nie było planowane w Polsce i stawiam oczywiście na niemcy.
    Trzecia Droga (wraz z podczepionymi resztkami PSL) to są tak naprawdę wyborc,y zagubieni, którzy nieświadomie zagłosowali przeciwko sobie samym. To elektorat prawicowy , konserwatywnyi patriotyczny, jednak zniechęcony do PiS rzekomymi aferami. Oni głosowali przeciwko tuskowi, TVN, i obozowi zdrady, ale zostali skołowani "aferą wizową" itp. - i to odebrało 3 kadencję PiS z wynikiem 45-49%, który był właściwie pewny jeszcze 2-3 tygodnie temu.
    3D miała w ogóle nie wiejść do Sejmu, więc albo wyborcy zostali skołowani w ostatniej chwili, albo dokupiono głosow i ich dopompowano, albo jedno i drugie.

    http://starybelf.szkolanawigatorow.pl/te-same-bedy-wieksza-przegranaII
    Szanowna Koleżanko. Proszę przeczytać

  • edytowano October 2023

    @marniok powiedział(a):
    Ktoś tu z forumna nie otrzymał, albo zna kogoś takiego kto jej nie otrzymał, karty Referendalnej?

    Bo słyszę że w takim przypadku można złożyć skargę do SN (do SN? napewno od razu do SN - może się przesłyszałem?)

    Jaka by to była procedura z tym SN?
    @rozum.von.keikobad
    @Szturmowiec.Rzplitej
    ?

    Nie no, dajcie spokój. Musiałoby być udowodnione, że skręcili 3 mln kart. Nie do wykonania.
    Parafrazując klasyka "przegraliśmy, bo przegraliśmy." Gdyby w referendum bylo jedno pytanie o czarnych gwałcicieli sensownie skonstruowane, to byla szansa na sukces. Ale ktos chciał przedobrzyc. Jak ze wszystkim w tych 8 latach. Lepsze jest wrogiem dobrego po prostu.

  • To ty daj spokój. Niby pytanie wiek emerytalny ma nie pobudzać a czarni gwałciciele pobudza? Polacy wybrali Donka, bo bardzo, bardzo chcieli. Świadomie i z natężeniem tych mocy intelektualnych, które które mieli. Nie ponizajmy ich bardziej niż sami siebie ponizyli.

  • Rozumiem, że trzeba się jakoś pocieszyć, ale twierdzenie, że był jakiś znaczący przewał to prosta droga do paranoi.

    Kolega trep słusznie napisał, że wynik PiS jest taki, jaki średnio wynikał z wszystkich wcześniejszych sondaży. Kręciło się to od 31-32 do 37-38 i wszyscy marzyli o czwóreczce z przodu.

    Przewał mógłby być najwyżej z dosypaniem TD i odsypaniem Konfie. Ale z kolei jak słusznie napisał Kolega Przemko Konfa była przepompowana. Pełno jej było w Internecie i wydawało się, że w ogóle jest jej pełno.

    Nie chcę powtarzać po raz kolejny tego złego, co tutaj już napisano o kampanii PiS, braku komunikacji z normalnymi wyborcami i innych takich sprawach.

    Nie wiem, na co niektórzy liczyli. Na cud?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.