Zwykle świstki - formularze z wpisanym imieniem i nazwiskiem, do tego okazanie dowodu. Ile razy można było tak głosować?
Czyżby Nitras "dopilnował" po swojemu?
Pomijając wszystko inne, to jest to deprawacja młodzieży i niszczenie autorytetu państwa..
Jest też problem z końcem ciszy wyborczej o 21, gdy wiele komisji było wciąż otwartych.
PiS w pewnym sensie rozgospodarował pieniądze które do tej pory były przytulane. Teraz koalicja obiecała, że niczego nie ruszy + dorzuci. Coś trzeba zabrać aby coś ukraść. Nie wiem jak to odczarują.
Zazwyczaj w takich tematach nie zabieram głosu ale na zdrowy chłopski rozum to to jest dobra rzecz jaką zostawił po sobie PiS.
Pokazał, że ta kasa dla ludzi jest. część nawet po tamtej stronie wreszcie zrozumiała, że można coś dostać. Jak PiS dawał +500,
to nawet po naszej stronie słyszałem czasem głosy, ze nooo fajnie że daje ale czy my się nie zadłużamy, skąd się te pieniądze biorą etc.
Niektórzy nigdy do końca nie uwierzyli. Straszyło się, ze wszystko miało się w dwa lata załamać a bangla od 8 i jest dobrze.
Tej rysy na społeczeństwie, wyrwy. już tak łatwo nie zlikwidują.
Wiadomo, że będą się wykręcać, że jesteśmy turbo zadłużeni, ale już nie wszyscy w to uwierzą poza najbardziej zakutymi łbami którzy własne gówno zjedzą jak im platforma każe. Ta grupa jednak nas nie interesuje.
Wcześniej odnośnik do wpisu na X przewodniczącego komisji o setce zaświadczeń. Czy on zglosił to do Sądu / na policję / gdzie trzeba w takim wypadku podejrzenia przestępstwa, czy też tak się napina na soszjalach?
@pantelej powiedział(a):
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Zaświadczenie miało oprócz pieczątek naklejkę hologram. Nie był to druczek do wypełnienia ale generowany komputerowo druk. Musi być w bazie ślad po jego wydaniu.
@pantelej powiedział(a):
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Zaświadczenie miało oprócz pieczątek naklejkę hologram. Nie był to druczek do wypełnienia ale generowany komputerowo druk. Musi być w bazie ślad po jego wydaniu.
W komisjach niestety, nie mieli "suszarki" do weryfikacji hologramów czy tam kodów kreskowych.
@pantelej powiedział(a):
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Zaświadczenie miało oprócz pieczątek naklejkę hologram. Nie był to druczek do wypełnienia ale generowany komputerowo druk. Musi być w bazie ślad po jego wydaniu.
W komisjach niestety, nie mieli "suszarki" do weryfikacji hologramów czy tam kodów kreskowych.
a jak jest korelowany druk przedstawiony przez głosującego z rejestrem wydanych?
@pantelej powiedział(a):
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Zaświadczenie miało oprócz pieczątek naklejkę hologram. Nie był to druczek do wypełnienia ale generowany komputerowo druk. Musi być w bazie ślad po jego wydaniu.
Brałem takie zaświadczenie w 2010 i nie kojarzę czy też nie pamiętam o hologramie. Przychodzi mi też do głowy inna rozkmina: jest ustawiona, komisja, przed zamknięciem lokalu, przyjeżdża odpowiednio duża grupa osób i głosuje-pobierając karty za nieobecnych ( małe ryzyko, że komuś przypomni się zagłosować o 1 w nocy), po wyjściu z lokalu przesuwają się na koniec kolejki i tak kilka razy.
W tym roku na pewno był. Dokument był generowany (może nawet powinien być dostępny np w apce mObywatel - czy jest - nie wiem) komputerowo, więc ślad po wydaniu jest i jest to do sprawdzenia.
@marniok powiedział(a):
W tym roku na pewno był. Dokument był generowany (może nawet powinien być dostępny np w apce mObywatel - czy jest - nie wiem) komputerowo, więc ślad po wydaniu jest i jest to do sprawdzenia.
Ktoś pisał, że zwyczajną praktyką na wyborach jest zamykanie lokalu o 21, umożliwiając oddanie głosu tym którzy do tej godziny byli w środku - jak w sklepach.
@pantelej powiedział(a):
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Mało.
Można pokazać printskrin (zdjęcie) mDowodu!
Plastikową kartę bierze się do łapy i trudniej o fałszerstwo.
A kilkanaście osób u mnie w lokalu okazało ** mDowód**. Jako photoshopowiec nie mam żadnej trudności w sfałszowaniu, podmianie zdjęcia. Nikt z komisarzy wydających kartę nie sprawdził, czy to prawdziwy mDowód z aplikacji mObywatel.
O!
Generalnie trzeba by skończyć z tym głosowaniem na zaświadczenie. Jest możliwość dopisania się do spisu wyborców, nawet kilka dni przed wyborami, i to powinno wystarczyć.
@dyzio powiedział(a):
W Sejmie powinien być- tak jak w życiu- klarowny podział na tych co mają pieniądze i na tych co nie maja pieniędzy:
Koalicja (rządowa) mających pieniądze:
PiS+PSL+Lewica
Opozycja nie mających pieniędzy:
KO+PL2050+Konfederacja
Amen
Właśnie, totalni zaczynają narrację z "dziurą Morawieckiego", nagle odkryli ukrytą w budżecie potężną dziurę. Elektorat zaakceptuje podwyżkę podatków i spadek wynagrodzeń? Do jakiego stopnia? Balcerowicz już jedzie z prywatyzacją Orlenu ale czasy się zmieniły, to może nie być takie proste jak dawniej.
Komentarz
Tymczasem
Zwykle świstki - formularze z wpisanym imieniem i nazwiskiem, do tego okazanie dowodu. Ile razy można było tak głosować?
Czyżby Nitras "dopilnował" po swojemu?
Pomijając wszystko inne, to jest to deprawacja młodzieży i niszczenie autorytetu państwa..
Jest też problem z końcem ciszy wyborczej o 21, gdy wiele komisji było wciąż otwartych.
PiS w pewnym sensie rozgospodarował pieniądze które do tej pory były przytulane. Teraz koalicja obiecała, że niczego nie ruszy + dorzuci. Coś trzeba zabrać aby coś ukraść. Nie wiem jak to odczarują.
Zazwyczaj w takich tematach nie zabieram głosu ale na zdrowy chłopski rozum to to jest dobra rzecz jaką zostawił po sobie PiS.
Pokazał, że ta kasa dla ludzi jest. część nawet po tamtej stronie wreszcie zrozumiała, że można coś dostać. Jak PiS dawał +500,
to nawet po naszej stronie słyszałem czasem głosy, ze nooo fajnie że daje ale czy my się nie zadłużamy, skąd się te pieniądze biorą etc.
Niektórzy nigdy do końca nie uwierzyli. Straszyło się, ze wszystko miało się w dwa lata załamać a bangla od 8 i jest dobrze.
Tej rysy na społeczeństwie, wyrwy. już tak łatwo nie zlikwidują.
Wiadomo, że będą się wykręcać, że jesteśmy turbo zadłużeni, ale już nie wszyscy w to uwierzą poza najbardziej zakutymi łbami którzy własne gówno zjedzą jak im platforma każe. Ta grupa jednak nas nie interesuje.
Słyszałem przecieki że mają zamiar zostawić 800+ ale tylko wg kryterium dochodowego.
Nie to żebym sugerował że PiS to nędzarze, ale czy to przypadkiem nie uderzy bardziej w elektorat POLEW3D?
O planie B zapomniałem:
Wstyd. Szejm for me
Być może, ale przecież już jest PO wyborach ;-)
Czyli zaczynają od definiowania klasy średniej, doskonały pomysł.
Noszsz, jakie to wiarygodne.
Wcześniej odnośnik do wpisu na X przewodniczącego komisji o setce zaświadczeń. Czy on zglosił to do Sądu / na policję / gdzie trzeba w takim wypadku podejrzenia przestępstwa, czy też tak się napina na soszjalach?
Rzeczywiście, przecież takie zaświadczenie można skserować, nikt pewnie pod lupą nie ogląda czy pieczątka jest odbita czy wydrukowana.
Ani bieda ani bogactwo nie uczyni człowieka lepszym, jeśli sam nie będzie tego pragnął.
On jest niesamowity. 3 dni temu jeszcze mówił, że PiS na pewno wygra wybory, a dziś już twierdzi, że tak musiało być, bo ...
A w dupie go już mam, Przestaje go oglądać, nawet czasami.
On się zawsze ustawia w pozycji ja to przewidziałem. Nawet jak się myli to ma racje. Wpada przez to w ględzenie nie warte słuchania.
Zaświadczenie miało oprócz pieczątek naklejkę hologram. Nie był to druczek do wypełnienia ale generowany komputerowo druk. Musi być w bazie ślad po jego wydaniu.
W komisjach niestety, nie mieli "suszarki" do weryfikacji hologramów czy tam kodów kreskowych.
Zapewne nie bo na pierwszym rzut oka można go zweryfikować.
No ale cokolwiek napiszę znajdzie się argument na możliwość fałszywki.
a jak jest korelowany druk przedstawiony przez głosującego z rejestrem wydanych?
Brałem takie zaświadczenie w 2010 i nie kojarzę czy też nie pamiętam o hologramie. Przychodzi mi też do głowy inna rozkmina: jest ustawiona, komisja, przed zamknięciem lokalu, przyjeżdża odpowiednio duża grupa osób i głosuje-pobierając karty za nieobecnych ( małe ryzyko, że komuś przypomni się zagłosować o 1 w nocy), po wyjściu z lokalu przesuwają się na koniec kolejki i tak kilka razy.
Jak jest ustawiona to duża grupa jest niekonieczna.
W tym roku na pewno był. Dokument był generowany (może nawet powinien być dostępny np w apce mObywatel - czy jest - nie wiem) komputerowo, więc ślad po wydaniu jest i jest to do sprawdzenia.
Pozostań zatem przy tzw braciach klęczących. Kto w ogóle wymyślił ten termin?
To jest jeszcze gorsze.
Piszą, że po 21 głosował milion osób.
podaje z iksa
Jeśli tam się powtarzały pesele i zostało to gdzieś wpisane, to sprawdzenie tego przy dzisiejszej technologii powinno być banalne.
Ktoś pisał, że zwyczajną praktyką na wyborach jest zamykanie lokalu o 21, umożliwiając oddanie głosu tym którzy do tej godziny byli w środku - jak w sklepach.
Mało.
Można pokazać printskrin (zdjęcie) mDowodu!
Plastikową kartę bierze się do łapy i trudniej o fałszerstwo.
A kilkanaście osób u mnie w lokalu okazało ** mDowód**. Jako photoshopowiec nie mam żadnej trudności w sfałszowaniu, podmianie zdjęcia. Nikt z komisarzy wydających kartę nie sprawdził, czy to prawdziwy mDowód z aplikacji mObywatel.
O!
Generalnie trzeba by skończyć z tym głosowaniem na zaświadczenie. Jest możliwość dopisania się do spisu wyborców, nawet kilka dni przed wyborami, i to powinno wystarczyć.
W Sejmie powinien być- tak jak w życiu- klarowny podział na tych co mają pieniądze i na tych co nie maja pieniędzy:
Koalicja (rządowa) mających pieniądze:
PiS+PSL+Lewica
Opozycja nie mających pieniędzy:
KO+PL2050+Konfederacja
Amen
Właśnie, totalni zaczynają narrację z "dziurą Morawieckiego", nagle odkryli ukrytą w budżecie potężną dziurę. Elektorat zaakceptuje podwyżkę podatków i spadek wynagrodzeń? Do jakiego stopnia? Balcerowicz już jedzie z prywatyzacją Orlenu ale czasy się zmieniły, to może nie być takie proste jak dawniej.
Przy probie wykonania zrzutu ekranu wyświetla się komunikat o braku takiej możliwości ze wzgledów bezpieczeństwa.