@Przemko powiedział(a):
Oho! Domyślam się że będzie to możliwe gdy Niemcy będą mieli już pewność że jak dawniej 90% z tej kasy wróci do Niemiec.
Myślę, że tu bardziej chodzi o to, o czym kiedyś pisał Los: im nie wystarczy wygrana, muszą jeszcze nas upokorzyć. I możliwe, że się właśnie na tym na koniec przejadą.
Podziwiam kolegę za czytanie tych strzałów, ale rozumiem, że kolega z tego ma becel. Pytał mnie wczoraj brat cioteczny, czy jak chodziłem z ulotkami po bazarach i wieszałem banery na kładkach przed wyborami, to czy jakieś akty agresji słownej mnie spotkały. Powiedziałem, że nie, najwyżej dziwna akcja (opisywałem w Mózgotrzepach), a takie rzeczy, o których myśli to istnieją tylko w mediach społecznoświowych.
A co sobie kobito wyobrazalas? Naciągnął Donald zobowiązań za granica, teraz trzeba spłacić w pierwszej kolejności. A w drugiej są wyposzczeni przez osiem lat bizniesmieni. A jak coś zostanie dla pospólstwa, to… tez nie dostaną, bo by się jeszcze w dupach poprzewracało.
Co najmniej bardziej proekologiczni bym rzekł.
No ale KO paczy się na Niemcy szczególnie odkąd w cudacznym sojuszu ma u siebie Zieleninę, a Niemcy popadły w samobójczą obsesję antyatomową.
Z drugiej strony tylko Zieloni kopia par excellence niemieckich tylko karłowata jest tu pryncypialna, a i TDki i Lewica opowiadają się dość mocno za atomem więc na dwoje babka wróżyła.
W razie czego większość Sejmowa by atom przepychać ustawą może być. Byłoby ciekawie.
Czy jest w ogóle ktoś na tym forum, kto głosował na PiS, bo uwielbia PiS?
tak, zgłaszam się
Prawo i Sprawiedliwość, czy szerzej Zjednoczona Prawica - jedyna partia polska wobec zgrai zdrajców
Okopy Świętej Trójcy
myślę, że wobec tego szacunek to jest minimum obowiązujące Polaka
Czy jest w ogóle ktoś na tym forum, kto głosował na PiS, bo uwielbia PiS?
Ja uwielbiam. Tzn. nie wiem, czy słowo "uwielbiam" jest odpowiednie na opisanie emocji wyborcy wobec popieranej partii politycznej, ale jestem entuzjastką.
Wazystkie komisje, które były otwarte po 21, są do dokładnego prześwietlenia.
Frekwencja, listy głosujących, podpisy na listach (badanie kryminologiczne fałszywych podpisów) i sprawdzanie wszystkich głosów oddanych po 21 - czy dana osoba RZECZYWIŚCIE brała udzłał w wyborach.
Nie wiem, jak to możliwe, że byle jednostkowe zdarzenie jak kradzież roweru czy pobicie są poddane śledztwom, badane przez prokuraturę i karane w sądzie. A zamach stanu w postaci fałszerstwa wyborczego - nie.
Czy jest w ogóle ktoś na tym forum, kto głosował na PiS, bo uwielbia PiS?
tak, zgłaszam się
Prawo i Sprawiedliwość, czy szerzej Zjednoczona Prawica - jedyna partia polska wobec zgrai zdrajców
Okopy Świętej Trójcy
myślę, że wobec tego szacunek to jest minimum obowiązujące Polaka
@KAnia powiedział(a):
Wazystkie komisje, które były otwarte po 21, są do dokładnego prześwietlenia.
Frekwencja, listy głosujących, podpisy na listach (badanie kryminologiczne fałszywych podpisów) i sprawdzanie wszystkich głosów oddanych po 21 - czy dana osoba RZECZYWIŚCIE brała udzłał w wyborach.
To jest trochę zabawne, bo akurat przed chwilą trafiłem w sieci na wypowiedź neo-posła KO, który mówi w wywiadzie:
" W wyborach wzięło udział ponad 74 proc. społeczeństwa. Jak pan to odbiera?
Ja myślę, że ta frekwencja byłaby nawet wyższa. Obstawiam, że w granicach 80 proc. Otrzymywałem wiele informacji o tym, że ktoś nie znalazł się na spisie wyborców, jak tłumaczył urząd „przez błąd w systemie”. U nas w Łodzi był też przypadek, że o 18.00 skończyły się karty wyborcze. Stało się to, o dziwo, w komisji wyborczej, gdzie chcieli głosować studenci Politechniki Łódzkiej. Te karty dojechały dopiero o 19.30. To sprawiło, że wiele osób nie zagłosowało, bo nie mogło tyle czekać. Myślę więc, że świadomie tylko niecałe 20 proc. Polaków zdecydowało, że nie chce głosować".
@KAnia powiedział(a):
Wazystkie komisje, które były otwarte po 21, są do dokładnego prześwietlenia.
Frekwencja, listy głosujących, podpisy na listach (badanie kryminologiczne fałszywych podpisów) i sprawdzanie wszystkich głosów oddanych po 21 - czy dana osoba RZECZYWIŚCIE brała udzłał w wyborach.
To jest trochę zabawne, bo akurat przed chwilą trafiłem w sieci na wypowiedź neo-posła KO, który mówi w wywiadzie:
" W wyborach wzięło udział ponad 74 proc. społeczeństwa. Jak pan to odbiera?
Ja myślę, że ta frekwencja byłaby nawet wyższa. Obstawiam, że w granicach 80 proc. Otrzymywałem wiele informacji o tym, że ktoś nie znalazł się na spisie wyborców, jak tłumaczył urząd „przez błąd w systemie”. U nas w Łodzi był też przypadek, że o 18.00 skończyły się karty wyborcze. Stało się to, o dziwo, w komisji wyborczej, gdzie chcieli głosować studenci Politechniki Łódzkiej. Te karty dojechały dopiero o 19.30. To sprawiło, że wiele osób nie zagłosowało, bo nie mogło tyle czekać. Myślę więc, że świadomie tylko niecałe 20 proc. Polaków zdecydowało, że nie chce głosować".
Tak że tak.
czyli narracja jest gotowa
podobnie jak wcześniejsze pogróżki Reyndersa wobec Sądu Najwyższego.
Czy jest w ogóle ktoś na tym forum, kto głosował na PiS, bo uwielbia PiS?
tak, zgłaszam się
Prawo i Sprawiedliwość, czy szerzej Zjednoczona Prawica - jedyna partia polska wobec zgrai zdrajców
Nawet jak się zgodzić z ostatnim stwierdzeniem, to od tego do lubienia jest jeszcze sporo.
Polskie społeczeństwo też jest jedynym społeczeństwem polskim, a czy ja go całościowo lubię? Większość obowiązków wobec niego wykonuję właśnie z obowiązku, bez lubienia. Lubię niektórych z tego społeczeństwa a innych nie, czasem bardzo nie.
Tak samo w PiS. Jednych tam lubię, jednych tylko szanuję, a innych nie lubię, czasem bardzo nie. Ale nie zamieram wszczynać sporu o nazwiska. Tak samo posunięcia partii jako takiej. Czasem mi się podobają a czasem nie.
Na przykład kampanii PiS i ogólnie podejścia do propagandy nie lubię. I chyba nie tylko ja tak mam. Brak Kurskiego i oferty dla debilów, choćby tylko przyciągającej ich do telewizora dał się mocno odczuć.
Tak jak ktoś (Kolega @Tomek?) w Wątku obok napisał nt eseju @Szturmowiec.Rzplitej o przyczynach porażki PiSu w tych wyborach że jest to ubranie w słowa jego nie do końca sprecyzowanych myśli na ten temat tak wydaje mi się że PiS jako partia jest sprecyzowaniem w realu moich wizji nt kierunku rozwoju Państwa.
(Odkładamy na bok indywidualne wady kadrowe i niedociągnięcia)
Powtarzam, raz zasiana nienawiść zawsze musi skończyć się śmiercią ofiar.
I obym się myliła, ale czeka Polaków drugi Smoleńsk, tym razem w większej skali.
"Socjal + godność + tożsamość + patriotyzm tak, ale bez przesady, bo wtedy ludzie wybierają liberałów, choćby tamci mieli ich dręczyć."
To jest ciekawa kwestia. Wręcz doniosła, rzekłbym.
Gdyż PiS dzięki zaniedbaniu mabeny spozycjonował się jako partia obciachu. POLEW 3D zaś — to propozycje dla zamożnych, wykształconych i wogle klasy średniej.
Głosowanie na POLEW 3D było aspiracyjne. Głosuję na partię przystojnych i bogatych, dzięki czemu sam się staję trochę zamożniejszy i nawet morda nie taka zakazana.
Najlepsze, że zarówno w 2007, jak i w minioną niedzielę, dzięki PiS tak się ludożerce poprawiło, że uznali, że czas zagłosować na partię dla lepszych.
Mógłby to wszystko napisać na tym forum i nikt by się nie zgorszył.
"A innych widoków na reprezentację ludu w Polsce w jego socjalnym interesie – moim zdaniem nie ma, są co najwyżej mrzonki tego typu w środowiskach niszowych inteligentów. Być może PiS u władzy był dalece niedoskonałym, ale maksymalnym możliwym osiągnięciem w tej sferze".
Komentarz
Z punktu Widzewa katolika to chyba nie tylko w Europie.
Oho! Domyślam się że będzie to możliwe gdy Niemcy będą mieli już pewność że jak dawniej 90% z tej kasy wróci do Niemiec.
Prześladowania też nie są złe. Nerona to do dziś niektórzy pamiętają. Bo w Europie to teraz jest raczej rozwadnianie, lekceważenie, wyśmiewanie....
Myślę, że tu bardziej chodzi o to, o czym kiedyś pisał Los: im nie wystarczy wygrana, muszą jeszcze nas upokorzyć. I możliwe, że się właśnie na tym na koniec przejadą.
Rozmowy koalicyjne w toku.
Jak już pisałem właśnie na te rozmowy się teraz najbardziej cieszę.
Podziwiam kolegę za czytanie tych strzałów, ale rozumiem, że kolega z tego ma becel. Pytał mnie wczoraj brat cioteczny, czy jak chodziłem z ulotkami po bazarach i wieszałem banery na kładkach przed wyborami, to czy jakieś akty agresji słownej mnie spotkały. Powiedziałem, że nie, najwyżej dziwna akcja (opisywałem w Mózgotrzepach), a takie rzeczy, o których myśli to istnieją tylko w mediach społecznoświowych.
Wybory powinny być unieważnione.
A co sobie kobito wyobrazalas? Naciągnął Donald zobowiązań za granica, teraz trzeba spłacić w pierwszej kolejności. A w drugiej są wyposzczeni przez osiem lat bizniesmieni. A jak coś zostanie dla pospólstwa, to… tez nie dostaną, bo by się jeszcze w dupach poprzewracało.
Ale co "atom"?
Lewica chce atomu a KO nie chce
No budowa elektrownii atomowej.
Aaa, czyli znowu się sprawdza, że taysze to ludzie bardziej propaństwowi niż horda Tuska.
Co najmniej bardziej proekologiczni bym rzekł.
No ale KO paczy się na Niemcy szczególnie odkąd w cudacznym sojuszu ma u siebie Zieleninę, a Niemcy popadły w samobójczą obsesję antyatomową.
Z drugiej strony tylko Zieloni kopia par excellence niemieckich tylko karłowata jest tu pryncypialna, a i TDki i Lewica opowiadają się dość mocno za atomem więc na dwoje babka wróżyła.
W razie czego większość Sejmowa by atom przepychać ustawą może być. Byłoby ciekawie.
tak, zgłaszam się
Prawo i Sprawiedliwość, czy szerzej Zjednoczona Prawica - jedyna partia polska wobec zgrai zdrajców
Okopy Świętej Trójcy
myślę, że wobec tego szacunek to jest minimum obowiązujące Polaka
Ja uwielbiam. Tzn. nie wiem, czy słowo "uwielbiam" jest odpowiednie na opisanie emocji wyborcy wobec popieranej partii politycznej, ale jestem entuzjastką.
Wazystkie komisje, które były otwarte po 21, są do dokładnego prześwietlenia.
Frekwencja, listy głosujących, podpisy na listach (badanie kryminologiczne fałszywych podpisów) i sprawdzanie wszystkich głosów oddanych po 21 - czy dana osoba RZECZYWIŚCIE brała udzłał w wyborach.
Nie wiem, jak to możliwe, że byle jednostkowe zdarzenie jak kradzież roweru czy pobicie są poddane śledztwom, badane przez prokuraturę i karane w sądzie. A zamach stanu w postaci fałszerstwa wyborczego - nie.
+1
To jest trochę zabawne, bo akurat przed chwilą trafiłem w sieci na wypowiedź neo-posła KO, który mówi w wywiadzie:
Tak że tak.
czyli narracja jest gotowa
podobnie jak wcześniejsze pogróżki Reyndersa wobec Sądu Najwyższego.
Nawet jak się zgodzić z ostatnim stwierdzeniem, to od tego do lubienia jest jeszcze sporo.
Polskie społeczeństwo też jest jedynym społeczeństwem polskim, a czy ja go całościowo lubię? Większość obowiązków wobec niego wykonuję właśnie z obowiązku, bez lubienia. Lubię niektórych z tego społeczeństwa a innych nie, czasem bardzo nie.
Tak samo w PiS. Jednych tam lubię, jednych tylko szanuję, a innych nie lubię, czasem bardzo nie. Ale nie zamieram wszczynać sporu o nazwiska. Tak samo posunięcia partii jako takiej. Czasem mi się podobają a czasem nie.
Na przykład kampanii PiS i ogólnie podejścia do propagandy nie lubię. I chyba nie tylko ja tak mam. Brak Kurskiego i oferty dla debilów, choćby tylko przyciągającej ich do telewizora dał się mocno odczuć.
I to jest, kurczę, dramat.
https://wpolityce.pl/polityka/667569-tylko-u-nas-nowe-informacje-nt-glosowan-z-zaswiadczeniem
A turaj coś z dedykacją dla tych, którzy poniewieranie wizerunkami polityków PiS i akty agresji wobec ich wyborców uważają za "NORMALNE ZACHOWANIE"
Tak jak ktoś (Kolega @Tomek?) w Wątku obok napisał nt eseju @Szturmowiec.Rzplitej o przyczynach porażki PiSu w tych wyborach że jest to ubranie w słowa jego nie do końca sprecyzowanych myśli na ten temat tak wydaje mi się że PiS jako partia jest sprecyzowaniem w realu moich wizji nt kierunku rozwoju Państwa.
(Odkładamy na bok indywidualne wady kadrowe i niedociągnięcia)
Powtarzam, raz zasiana nienawiść zawsze musi skończyć się śmiercią ofiar.
I obym się myliła, ale czeka Polaków drugi Smoleńsk, tym razem w większej skali.
Był już linkowany ten tekst tutaj? Poleca się uwadze. https://nowyobywatel.pl/2023/10/17/porzucmy-wszelka-nadzieje-komentarz-powyborczy/
"Socjal + godność + tożsamość + patriotyzm tak, ale bez przesady, bo wtedy ludzie wybierają liberałów, choćby tamci mieli ich dręczyć."
To jest ciekawa kwestia. Wręcz doniosła, rzekłbym.
Gdyż PiS dzięki zaniedbaniu mabeny spozycjonował się jako partia obciachu. POLEW 3D zaś — to propozycje dla zamożnych, wykształconych i wogle klasy średniej.
Głosowanie na POLEW 3D było aspiracyjne. Głosuję na partię przystojnych i bogatych, dzięki czemu sam się staję trochę zamożniejszy i nawet morda nie taka zakazana.
Najlepsze, że zarówno w 2007, jak i w minioną niedzielę, dzięki PiS tak się ludożerce poprawiło, że uznali, że czas zagłosować na partię dla lepszych.
Mógłby to wszystko napisać na tym forum i nikt by się nie zgorszył.
"A innych widoków na reprezentację ludu w Polsce w jego socjalnym interesie – moim zdaniem nie ma, są co najwyżej mrzonki tego typu w środowiskach niszowych inteligentów. Być może PiS u władzy był dalece niedoskonałym, ale maksymalnym możliwym osiągnięciem w tej sferze".