@Smok_Eustachy powiedział(a):
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
PiS-PO - jedno zło?
Raz ty, raz ja? Opozycjoniści (wobec siebie) na niby?
Kolego, serio te tezy?
Idąc drogą Mazurka użyłem słownictwa, którego się używa, gdy np. konfiarze zrobią jakiś dil z totalniakami, np. załatwiają sobie vicemarszałka. Jak oni to nieformalna koalicja, przysięga wierności.
A jak Kaczor idzie ramię w ramię z Zandbergiem to już nie jest nieformalna i nie ma przysięgi?
A włączenie trybu włazidupstwa, że jak będą się płaszczyć to coś dostaną, to inna inszość.
@los powiedział(a):
1. Nie słuchaliśmy
2. Nie mamy.
3. Nie przychodzi nam do głowy, dlaczego tego pajaca uznać za guru.
Bo ma rację?
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
@los powiedział(a):
1. Nie słuchaliśmy
2. Nie mamy.
3. Nie przychodzi nam do głowy, dlaczego tego pajaca uznać za guru.
Bo ma rację?
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
Jak Kaczor wchodzi w koalicję to nie wchodzi, a jak Bosak nie wchodzi to wchodzi. Taka to jest misterna dialektyka.
@los powiedział(a):
1. Nie słuchaliśmy
2. Nie mamy.
3. Nie przychodzi nam do głowy, dlaczego tego pajaca uznać za guru.
Bo ma rację?
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
Jak Kaczor wchodzi w koalicję to nie wchodzi, a jak Bosak nie wchodzi to wchodzi. Taka to jest misterna dialektyka.
jest koalicja antypis, nie ma antykonfederacja ani nawet antybosak. Taki to jest gambit. Co w Bosaku jest tak pięknego, że PiS miałby go popierać?
@los powiedział(a):
1. Nie słuchaliśmy
2. Nie mamy.
3. Nie przychodzi nam do głowy, dlaczego tego pajaca uznać za guru.
Bo ma rację?
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
@los powiedział(a):
1. Nie słuchaliśmy
2. Nie mamy.
3. Nie przychodzi nam do głowy, dlaczego tego pajaca uznać za guru.
Bo ma rację?
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
Jak Kaczor wchodzi w koalicję to nie wchodzi, a jak Bosak nie wchodzi to wchodzi. Taka to jest misterna dialektyka.
jest koalicja antypis, nie ma antykonfederacja ani nawet antybosak. Taki to jest gambit. Co w Bosaku jest tak pięknego, że PiS miałby go popierać?
Nieatakowanie to nie to samo co popieranie. Czy totalni popierają Banasia? A jestem pewien że będą go trzymać do samego końca.
Paweł Jabłoński - nareszcie zarys programu wyborczego!
"🛡 PRZECIW NARODOWEJ MIKROMANII – jedno z najważniejszych zadań Prawo i Sprawiedliwość na najbliższe lata.
Z wielu różnic między PiS a PO (i jej przystawkami) jedna z najważniejszych to podejście do roli Polski w świecie, naszych aspiracji i możliwości. Najlepiej widać to w podejściu do budowy wielkiej, strategicznej infrastruktury.
🟧 Ludzie PO (i przystawek) twierdzą, że wielkie projekty – CPK, sieć kolei dużych prędkości, rozbudowa i budowa nowych portów, użeglowienie rzek, elektrownie atomowe – to gigantomania, przejaw myślenia „mocarstwowego”.
Słynne słowa Rafał Trzaskowski, że w Warszawie niepotrzebne jest duże lotnisko, bo jest takie w Berlinie czy we Frankfurcie, to niekoniecznie musi być celowe działanie na zamówienie Niemiec – ci ludzie PO PROSTU TAK MYŚLĄ.
(a Niemcy 🇩🇪 oczywiscie takie myślenie skrzętnie wykorzystują, premiują i nagradzają)
Wielkie rzeczy – tylko w wielkich państwach. A Polska jest dla nich państwem małym, które nigdy z tej roli nie wyjdzie. Bo jesteśmy słabsi, głupsi, mniej zaradni – powinniśmy cieszyć się, że ktoś z Zachodu w ogóle chce z nami rozmawiać...
📉 To jest właśnie MIKROMANIA – myślenie o samym sobie jako o wiecznie ubogim krewnym lepszych od siebie przedstawicieli wyższej, zachodniej cywilizacji.
Słowa Adam Bodnar, że Polska jest jak zwierzątko, które Niemcy powinny oswoić i wziąć za nie odpowiedzialność – to przejaw właśnie tej poddańczej, służalczej, zakompleksionej mentalności.
💢 Gdyby tacy ludzie rządzili Polską w latach 20. i 30. XX wieku, nigdy nie powstałby ani Centralny Okręg Przemysłowy, ani port w Gdyni („międzynarodowy port w małej rybackiej wiosce? kto to widział?! przecież tuż obok jest port w 🇩🇪 Freie Stadt Danzig!”).
🇵🇱📈 Prawo i Sprawiedliwość ma zupełnie inną filozofię: Polska jest takim samym państwem jak inne kraje podobnej wielkości. Fakt, że dziś Zachód Europy jest bardziej rozwinięty nie wynika z jakichś deficytów po naszej stronie – tylko z zapóźnień wywołanych niemieckimi zniszczeniami i półwieczną sowiecką okupacją. Możemy te zapóźnienia nadrobić – ale jest warunek: sami MUSIMY TEGO CHCIEĆ.
✅ Budowa wielkiej infrastruktury transportowej, energetycznej, cyfrowej to żadna gigantomania – to nasz OBOWIĄZEK WOBEC PRZYSZŁYCH POKOLEŃ.
To nie jest „mocarstwowość”: Holandia🇳🇱 nie jest żadnym mocarstwem, to kraj 2x mniejszy od nas – a ma największe w Europie lotniska, porty, infrastrukturę energetyczną i cyfrową... Dlaczego Polska miałaby również tego nie zbudować?
Jeśli nasz kraj ma kiedyś dogonić w rozwoju i zamożności Niemcy, Francję, Holandię – musimy mieć lotniska, porty, koleje, elektrownie – NASZE WŁASNE, żeby w strategicznych kwestiach nie być od nikogo zależnym (bo kapitał, wbrew liberalnym mitom, zdecydowanie ma narodowość...)
📈🇵🇱 I to jest właśnie filozofia Prawo i Sprawiedliwość
– w kontrze do MIKROMANII ludzi takich jak Trzaskowski, Bodnar i inni im podobni.
Ostatnie debaty wokół atomu i CPK pokazują, że podobnie do PiS myśli o tych sprawach wielu ludzi o innych poglądach politycznych. Dlatego jest nadzieja, że uda się zatrzymać przynajmniej część antyrozwojowych działań PO – i poprzez presję społeczną zmusić ich do zmiany podejścia. Dla dobra Polski.
🤝🇵🇱 Integracja jak najszerszej części naszego społeczeństwa wokół tych strategicznych kwestii – budowa ponadpartyjnej koalicji dla rozwoju Polski – przeciw MIKROMANII Platforma Obywatelska
– to właśnie jedno z naszych najważniejszych zadań na najbliższe lata."
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Zastanawiam się, co by się musiało stać, żeby partia PiS stała się (znów?) wiarygodnym nosicielem takiej pochodni.
"Do zwycięstwa potrzeba nam odwagi, odwagi i jeszcze raz odwagi."
Wąsikiem i Kamińskim celnie trafili Dudę. Tak się właśnie buduje wśród ludu opinię złego prezydenta. Andrzej będzie miał trudno, bardzo trudno. Ta cała sprawa ma też wymiar kampanii prezydenckiej Trzaskowskiego, bo wydaje mi się, że mimo wszystko, to on wystartuje. A te wybory też wpisują się w ogólną sytuację PO PiSu na najbliższe lata.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
PiS-PO - jedno zło?
Raz ty, raz ja? Opozycjoniści (wobec siebie) na niby?
Kolego, serio te tezy?
Idąc drogą Mazurka użyłem słownictwa, którego się używa, gdy np. konfiarze zrobią jakiś dil z totalniakami, np. załatwiają sobie vicemarszałka. Jak oni to nieformalna koalicja, przysięga wierności.
A jak Kaczor idzie ramię w ramię z Zandbergiem to już nie jest nieformalna i nie ma przysięgi?
A włączenie trybu włazidupstwa, że jak będą się płaszczyć to coś dostaną, to inna inszość.
Tu pokazałem jedną z przyczyn klęski PiS.
Errata: około 3 przyczyn pokazałem.
?
Kiedy J. Kaczyński poszedł "ręka w rękę" z zandbergiem? Co ma świadczyć o nieformalnej koalicji PiS-lewica?
Ktoś z koleżeństwa może wytłumaczyć co się wydarzyło, bo tezy Smoka_ są jakieś-takie... dziwne...
Ten wpis nie jest w zamyśle personalnym atakiem - wyjaśniam tylko (być może błędnie) intencje Smoka.
Smok jest, jak się wydaje (ale tak prawie na pewno) konfiarzem, w związku z tym stara się wybielać konfę, pisać o niej co jakiś czas pozytywne rzeczy z pominięciem meritum, a jak tego się nie da, to przynajmniej zdeprecjonować PiS - pokazać, że PiS-Konfa jedno zło. Na zasadzie "a wasi też kradną".*
Smoku, głosiowałeś na konfę?
"*" Uwaga! Ten wpis nie jest gloryfikacją PiS. Nie jestem fanbojem ;-)
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Kaczor chciał wejść w nieformalną koalicję z Lewica i Tuskiem ale klub mu się zbuntował
PiS-PO - jedno zło?
Raz ty, raz ja? Opozycjoniści (wobec siebie) na niby?
Kolego, serio te tezy?
Idąc drogą Mazurka użyłem słownictwa, którego się używa, gdy np. konfiarze zrobią jakiś dil z totalniakami, np. załatwiają sobie vicemarszałka. Jak oni to nieformalna koalicja, przysięga wierności.
A jak Kaczor idzie ramię w ramię z Zandbergiem to już nie jest nieformalna i nie ma przysięgi?
A włączenie trybu włazidupstwa, że jak będą się płaszczyć to coś dostaną, to inna inszość.
Tu pokazałem jedną z przyczyn klęski PiS.
Errata: około 3 przyczyn pokazałem.
?
Kiedy J. Kaczyński poszedł "ręka w rękę" z zandbergiem? Co ma świadczyć o nieformalnej koalicji PiS-lewica?
Ktoś z koleżeństwa może wytłumaczyć co się wydarzyło, bo tezy Smoka_ są jakieś-takie... dziwne...
Po pierwsze to jest polityka więc czemu PiS miałby nie układać się w jakiejś sprawie z kimkolwiek?
Po drogie jakoś Konfederacji wolno było głosować przeciwko Pani Witek, a PiSowi przeciwko Bosakowi nie wolno?
Po trzecie koniunktura jest taka że jakby PiS poparł Bosaka to każdy kolejny wyczyn Griszy z gaśnicą czy innych artystów z Konfederacji byłby przyklejany do PiSu.
@trep powiedział(a):
Ten wpis nie jest w zamyśle personalnym atakiem - wyjaśniam tylko (być może błędnie) intencje Smoka.
Smok jest, jak się wydaje (ale tak prawie na pewno) konfiarzem, w związku z tym stara się wybielać konfę, pisać o niej co jakiś czas pozytywne rzeczy z pominięciem meritum, a jak tego się nie da, to przynajmniej zdeprecjonować PiS - pokazać, że PiS-Konfa jedno zło. Na zasadzie "a wasi też kradną".*
Smoku, głosiowałeś na konfę?
"*" Uwaga! Ten wpis nie jest gloryfikacją PiS. Nie jestem fanbojem ;-)
Podobnie jak słusznie przez kolegę nazwany kanał AntyPch24, którego przekaz jest bardzo silnie kryptokonfiarski (nie popierają otwartym tekstem).
@JORGE powiedział(a):
Wąsikiem i Kamińskim celnie trafili Dudę. Tak się właśnie buduje wśród ludu opinię złego prezydenta. Andrzej będzie miał trudno, bardzo trudno. Ta cała sprawa ma też wymiar kampanii prezydenckiej Trzaskowskiego, bo wydaje mi się, że mimo wszystko, to on wystartuje. A te wybory też wpisują się w ogólną sytuację PO PiSu na najbliższe lata.
Okrutnie śmierdzące tematy powiem wam.
W wyborach 2023:
KO/3D/Lewica - 12 milinów głosów
PiS - 7,6 miliona głosów
Konfederacja - 1,5 miliona głosów
Wynik wyborów prezydenckich jest dzisiaj raczej przesądzony.
A w 1,5 roku nic się nie zmieni.
Komentarz
Miło znać kogoś, kto tak wszystko wie.
Niejaki Krajski potwierdzi, że i z masonerią chciał wejść w koalicje, bo ma z tamtych kręgów pewne info.
W celu zwiększenia szans spotkał się z Kim Dzong Unem.
To nie jest wiedza tajemna. Kaczor chciał głosować wedle instrukcji Zandberga za odwołaniem Bosaka, gdyż Bosak i Konfa jedyni wspierali PiS.
I ten Palante widział tą instrukcję Zandberga z żyrem Grasia rewindykator jest Blumsztajn?
Czego on nie widział... Ale smok widział więcej.
Lewica zgłosiła wniosek o odwołanie. Kierownictwo PiS chciało głosować za.
Najwięcej to widział minister-podpułkownik. Widział to, czego wszyscy inni nie widzieli i chyba nawet wiemy już dlaczego...
PiS-PO - jedno zło?
Raz ty, raz ja? Opozycjoniści (wobec siebie) na niby?
Kolego, serio te tezy?
Wiesz, jak kto słyszy głosy...
Nie widze związku ale beka była z mniemań, że jak poprą wywalenie Bosaka to sobie załatwią Witek
Idąc drogą Mazurka użyłem słownictwa, którego się używa, gdy np. konfiarze zrobią jakiś dil z totalniakami, np. załatwiają sobie vicemarszałka. Jak oni to nieformalna koalicja, przysięga wierności.
A jak Kaczor idzie ramię w ramię z Zandbergiem to już nie jest nieformalna i nie ma przysięgi?
A włączenie trybu włazidupstwa, że jak będą się płaszczyć to coś dostaną, to inna inszość.
Tu pokazałem jedną z przyczyn klęski PiS.
Errata: około 3 przyczyn pokazałem.
nie w koalicję, to że zagłosuje tak samo nie oznacza koalicji. Merkel kiedyś taką imbę zrobiła u siebie, bo AFD zagłosowało tak jak miejscowe CDU, ale widać było, że imba służyła odstrzeleniu niechcianej kandydatki na miejsce Merkel. No a co Palade chce uzyskać? Lepiej niech poda jeden powód, dla którego PiS miałby grać na Bosaka.
Jak Kaczor wchodzi w koalicję to nie wchodzi, a jak Bosak nie wchodzi to wchodzi. Taka to jest misterna dialektyka.
jest koalicja antypis, nie ma antykonfederacja ani nawet antybosak. Taki to jest gambit. Co w Bosaku jest tak pięknego, że PiS miałby go popierać?
Już przyjmujesz, że to była prawda.
Brak buntu w klubie
Nieatakowanie to nie to samo co popieranie. Czy totalni popierają Banasia? A jestem pewien że będą go trzymać do samego końca.
Elektorat PiSu podjął walkę konkretną. Warte odnotowania, na przyszłość, ciekawa jak to się rozwinie:
Pod więzienie najpierw przyjechała żona Kelusa (z Suwalszczyzny!) a potem sam Kelus, na wózku.
Paweł Jabłoński - nareszcie zarys programu wyborczego!
"🛡 PRZECIW NARODOWEJ MIKROMANII – jedno z najważniejszych zadań Prawo i Sprawiedliwość na najbliższe lata.
Z wielu różnic między PiS a PO (i jej przystawkami) jedna z najważniejszych to podejście do roli Polski w świecie, naszych aspiracji i możliwości. Najlepiej widać to w podejściu do budowy wielkiej, strategicznej infrastruktury.
🟧 Ludzie PO (i przystawek) twierdzą, że wielkie projekty – CPK, sieć kolei dużych prędkości, rozbudowa i budowa nowych portów, użeglowienie rzek, elektrownie atomowe – to gigantomania, przejaw myślenia „mocarstwowego”.
Słynne słowa Rafał Trzaskowski, że w Warszawie niepotrzebne jest duże lotnisko, bo jest takie w Berlinie czy we Frankfurcie, to niekoniecznie musi być celowe działanie na zamówienie Niemiec – ci ludzie PO PROSTU TAK MYŚLĄ.
(a Niemcy 🇩🇪 oczywiscie takie myślenie skrzętnie wykorzystują, premiują i nagradzają)
Wielkie rzeczy – tylko w wielkich państwach. A Polska jest dla nich państwem małym, które nigdy z tej roli nie wyjdzie. Bo jesteśmy słabsi, głupsi, mniej zaradni – powinniśmy cieszyć się, że ktoś z Zachodu w ogóle chce z nami rozmawiać...
📉 To jest właśnie MIKROMANIA – myślenie o samym sobie jako o wiecznie ubogim krewnym lepszych od siebie przedstawicieli wyższej, zachodniej cywilizacji.
Słowa Adam Bodnar, że Polska jest jak zwierzątko, które Niemcy powinny oswoić i wziąć za nie odpowiedzialność – to przejaw właśnie tej poddańczej, służalczej, zakompleksionej mentalności.
💢 Gdyby tacy ludzie rządzili Polską w latach 20. i 30. XX wieku, nigdy nie powstałby ani Centralny Okręg Przemysłowy, ani port w Gdyni („międzynarodowy port w małej rybackiej wiosce? kto to widział?! przecież tuż obok jest port w 🇩🇪 Freie Stadt Danzig!”).
🇵🇱📈 Prawo i Sprawiedliwość ma zupełnie inną filozofię: Polska jest takim samym państwem jak inne kraje podobnej wielkości. Fakt, że dziś Zachód Europy jest bardziej rozwinięty nie wynika z jakichś deficytów po naszej stronie – tylko z zapóźnień wywołanych niemieckimi zniszczeniami i półwieczną sowiecką okupacją. Możemy te zapóźnienia nadrobić – ale jest warunek: sami MUSIMY TEGO CHCIEĆ.
✅ Budowa wielkiej infrastruktury transportowej, energetycznej, cyfrowej to żadna gigantomania – to nasz OBOWIĄZEK WOBEC PRZYSZŁYCH POKOLEŃ.
To nie jest „mocarstwowość”: Holandia🇳🇱 nie jest żadnym mocarstwem, to kraj 2x mniejszy od nas – a ma największe w Europie lotniska, porty, infrastrukturę energetyczną i cyfrową... Dlaczego Polska miałaby również tego nie zbudować?
Jeśli nasz kraj ma kiedyś dogonić w rozwoju i zamożności Niemcy, Francję, Holandię – musimy mieć lotniska, porty, koleje, elektrownie – NASZE WŁASNE, żeby w strategicznych kwestiach nie być od nikogo zależnym (bo kapitał, wbrew liberalnym mitom, zdecydowanie ma narodowość...)
📈🇵🇱 I to jest właśnie filozofia Prawo i Sprawiedliwość
– w kontrze do MIKROMANII ludzi takich jak Trzaskowski, Bodnar i inni im podobni.
Ostatnie debaty wokół atomu i CPK pokazują, że podobnie do PiS myśli o tych sprawach wielu ludzi o innych poglądach politycznych. Dlatego jest nadzieja, że uda się zatrzymać przynajmniej część antyrozwojowych działań PO – i poprzez presję społeczną zmusić ich do zmiany podejścia. Dla dobra Polski.
🤝🇵🇱 Integracja jak najszerszej części naszego społeczeństwa wokół tych strategicznych kwestii – budowa ponadpartyjnej koalicji dla rozwoju Polski – przeciw MIKROMANII Platforma Obywatelska
– to właśnie jedno z naszych najważniejszych zadań na najbliższe lata."
Zastanawiam się, co by się musiało stać, żeby partia PiS stała się (znów?) wiarygodnym nosicielem takiej pochodni.
"Do zwycięstwa potrzeba nam odwagi, odwagi i jeszcze raz odwagi."
Wąsikiem i Kamińskim celnie trafili Dudę. Tak się właśnie buduje wśród ludu opinię złego prezydenta. Andrzej będzie miał trudno, bardzo trudno. Ta cała sprawa ma też wymiar kampanii prezydenckiej Trzaskowskiego, bo wydaje mi się, że mimo wszystko, to on wystartuje. A te wybory też wpisują się w ogólną sytuację PO PiSu na najbliższe lata.
Okrutnie śmierdzące tematy powiem wam.
?
Kiedy J. Kaczyński poszedł "ręka w rękę" z zandbergiem? Co ma świadczyć o nieformalnej koalicji PiS-lewica?
Ktoś z koleżeństwa może wytłumaczyć co się wydarzyło, bo tezy Smoka_ są jakieś-takie... dziwne...
Ten wpis nie jest w zamyśle personalnym atakiem - wyjaśniam tylko (być może błędnie) intencje Smoka.
Smok jest, jak się wydaje (ale tak prawie na pewno) konfiarzem, w związku z tym stara się wybielać konfę, pisać o niej co jakiś czas pozytywne rzeczy z pominięciem meritum, a jak tego się nie da, to przynajmniej zdeprecjonować PiS - pokazać, że PiS-Konfa jedno zło. Na zasadzie "a wasi też kradną".*
Smoku, głosiowałeś na konfę?
"*" Uwaga! Ten wpis nie jest gloryfikacją PiS. Nie jestem fanbojem ;-)
Po pierwsze to jest polityka więc czemu PiS miałby nie układać się w jakiejś sprawie z kimkolwiek?
Po drogie jakoś Konfederacji wolno było głosować przeciwko Pani Witek, a PiSowi przeciwko Bosakowi nie wolno?
Po trzecie koniunktura jest taka że jakby PiS poparł Bosaka to każdy kolejny wyczyn Griszy z gaśnicą czy innych artystów z Konfederacji byłby przyklejany do PiSu.
Podobnie jak słusznie przez kolegę nazwany kanał AntyPch24, którego przekaz jest bardzo silnie kryptokonfiarski (nie popierają otwartym tekstem).
W wyborach 2023:
KO/3D/Lewica - 12 milinów głosów
PiS - 7,6 miliona głosów
Konfederacja - 1,5 miliona głosów
Wynik wyborów prezydenckich jest dzisiaj raczej przesądzony.
A w 1,5 roku nic się nie zmieni.