Kolejna nauka: jak kto wygląda jak świeżo ekshumowany nieboszczyk, to nie musi to od razu znaczyć, że jest mądry i szlachetny. Niektórzy kiedyś nabrali się na Marka Jurka, teraz czas na Andrzeja Nowaka, który okazał się być łagodnie mówiąc mało rozumny https://wpolityce.pl/polityka/693007-prof-nowak-o-tym-dlaczego-poparl-jezyk-slaski
A to źle, bo bardzo perfidne działanie przeciw polskiej racji stanu. A spadającym bombami człowiek powinien się wzmagać, nawet jeśli chwilowo spadają one na głowy innym.
Ja oczywiście nie jestem godny by prof. Nowaku wiązać rzemyk u sandała, ale wydaje mi się że jeśli biega o logikę to jednak mógłbym stanąć z nim w szranki, gdyż takiego potworka logicznego bym nie stworzył:
Jeżeli jest grupa ludzi licząca kilkadziesiąt tysięcy osób, ktora uważa, że ich gwara jest językiem i chcą żeby ten język czy gwara był traktowany jako język, żeby mógł się rozwijać i być zachowany, jeżeli ten pomysł nie jest wymysłem sztucznym, powstałym w ostatnich latach ale wiąże się jednak z tradycją kilku wieków szczególnej ścieżki dziejowej regionu, który jednak przez sześć wieków nie należał do Korony Królestwa Polskiego a do Korony świętego Wacława…. Krótko mówiąc: jest historycznie głębokie tło dla rodzenia się takiej szczególnej mowy, gwary czy języka, która według tej grupy jest językiem. Nikt nie ma prawa im odmówić, żeby używali tego języka i bronili tego języka (…)
Czyli jeśli jest grupa, która uważa że wanna jest samochodem i chce tę wannę zarejestrować w urzędzie komunikacji to trzeba jej to umożliwić.
@los powiedział(a):
Kolejna nauka: jak kto wygląda jak świeżo ekshumowany nieboszczyk, to nie musi to od razu znaczyć, że jest mądry i szlachetny. Niektórzy kiedyś nabrali się na Marka Jurka, teraz czas na Andrzeja Nowaka, który okazał się być łagodnie mówiąc mało rozumny https://wpolityce.pl/polityka/693007-prof-nowak-o-tym-dlaczego-poparl-jezyk-slaski
marzyciel. Ludzie identyfikujący się z polskością w większości zostali spędzeni w granice Bugu i Odry, równocześnie ludzie nieidentyfikujący się z polskością zostali na różne sposoby zmotywowani do wyjazdu. Polska dziś jest czymś innym niż IRP, zdarzyło się bez naszej woli, ale jest i czas to zaakceptować.
Dzisiaj usłyszałam kolejną problematyczną tezę profesora. Tradycyjnie w Polsce nie uznawano w wykładzie historii samokoronacji cara Mikołaja I na króla Polski za koronację króla Polski. Czasami mówiono o koronacji na króla Królestwa Polskiego będącego częścią rozerwanej Polski. Koneczny pisał o pochodzeniu władzy - królowie Polski przyjmowali koronę z zewnątrz (wszelka władza od Boga pochodzi, stąd rola biskupów w koronacji), byli koronowani, a nie koronowali się z własnej woli. W sumie takich samokoronujących się w Polsce mieliśmy całkiem sporo, tylko zamykaliśmy ich w domach wariatów. A pan profesor w Polski Radiu nazwał tę koronację ostatnią koronacją króla Polski przyjmując moskiewski punkt widzenia.
@MarianoX powiedział(a):
To w takim razie car był również Cesarzem Bizantyjskim bo się za takiego uważał.
Mógł być również i cysorzem Kaligula, bo za trzeci Rzym uważał swoją Moscovie. Albo i jego qniem nawet i senaturem.
Ps. a jeden taki z chłopstwa pegeerowskiego uważał się za spadkobiercę cysorza Walens
Jaka piękna ilustracja losowej tezy! Na ekranie prof. Nowak wygląda jak personifikacja mądrości. A jak jeszcze zacznie mówić tym swoim monotonnym głosem, to narody nurmalnie klękają. Ale jak dowiedzieć się czegoś więcej...
Hm, Wieszcz Wojciech gdy po raz pierwszy spotkał mnie w tzw realu, stwierdził że bardzo mu przypominam dwóch jego znajomych: Filipa Memchesa i Andrzeja Nowaka ;-)
Jadę sobie w dniu wolnym komunikacją (pod)miejską M. St. Warszawy i widzę na ekranie "Myśl na dziś" "Człowiek dlatego jest człowiekiem że ciekawość wygrywa że strachem."
Komentarz
Ech, dzieciństwo :-) I wlokące się pociągi piętrusy Wejherowo-Lębork-Łeba ciągnięte przez lokomotywkę SM-42...
I drewniane ławeczki w pociągu. Lubiłam to :-)
Kolejna nauka: jak kto wygląda jak świeżo ekshumowany nieboszczyk, to nie musi to od razu znaczyć, że jest mądry i szlachetny. Niektórzy kiedyś nabrali się na Marka Jurka, teraz czas na Andrzeja Nowaka, który okazał się być łagodnie mówiąc mało rozumny https://wpolityce.pl/polityka/693007-prof-nowak-o-tym-dlaczego-poparl-jezyk-slaski
Na K 0 mijaliśmy występ Hartmana
Powiem wam, że jakoś ta sprawa języka śląskiego wogle mnie nie wzmaga
A to źle, bo bardzo perfidne działanie przeciw polskiej racji stanu. A spadającym bombami człowiek powinien się wzmagać, nawet jeśli chwilowo spadają one na głowy innym.
Ja oczywiście nie jestem godny by prof. Nowaku wiązać rzemyk u sandała, ale wydaje mi się że jeśli biega o logikę to jednak mógłbym stanąć z nim w szranki, gdyż takiego potworka logicznego bym nie stworzył:
Czyli jeśli jest grupa, która uważa że wanna jest samochodem i chce tę wannę zarejestrować w urzędzie komunikacji to trzeba jej to umożliwić.
Non plus ultra
marzyciel. Ludzie identyfikujący się z polskością w większości zostali spędzeni w granice Bugu i Odry, równocześnie ludzie nieidentyfikujący się z polskością zostali na różne sposoby zmotywowani do wyjazdu. Polska dziś jest czymś innym niż IRP, zdarzyło się bez naszej woli, ale jest i czas to zaakceptować.
Dzisiaj usłyszałam kolejną problematyczną tezę profesora. Tradycyjnie w Polsce nie uznawano w wykładzie historii samokoronacji cara Mikołaja I na króla Polski za koronację króla Polski. Czasami mówiono o koronacji na króla Królestwa Polskiego będącego częścią rozerwanej Polski. Koneczny pisał o pochodzeniu władzy - królowie Polski przyjmowali koronę z zewnątrz (wszelka władza od Boga pochodzi, stąd rola biskupów w koronacji), byli koronowani, a nie koronowali się z własnej woli. W sumie takich samokoronujących się w Polsce mieliśmy całkiem sporo, tylko zamykaliśmy ich w domach wariatów. A pan profesor w Polski Radiu nazwał tę koronację ostatnią koronacją króla Polski przyjmując moskiewski punkt widzenia.
To w takim razie car był również Cesarzem Bizantyjskim bo się za takiego uważał.
Zaczynam się obawiać że Profesor nie dokończy swojego Opus Magnum. Szkoda.
Spoko, dokończy. A co to ma do rzeczy, że czasem głupoty wygaduje?
Denerwuje mnie że się rozprasza :-)
Ojtam ojtam. My też forumujemy.
Skoro Profesor tu siedząc takie rzeczy wygaduje, strach myśleć czym Szczerskiego w tych Oenzetach zarażą...
Mógł być również i cysorzem Kaligula, bo za trzeci Rzym uważał swoją Moscovie. Albo i jego qniem nawet i senaturem.
Ps. a jeden taki z chłopstwa pegeerowskiego uważał się za spadkobiercę cysorza Walens
Nawet się Mazurek, redaktor, od tego odcinał.
Jedno co cieszy, że frontalny atak GazWybu na Kanał0 się załamał.
Profesor ostatnio uznaje za najmędrszego z mędrnych - Jacka Dukaja.
Mógłby kolega zapodać jakieś detale?
na spotkaniach publicznych i prywatnych tak głosi (rok 2024)
jak się natknę na zapis - załączę
Na x sporo lolkontentu:
Jaka piękna ilustracja losowej tezy! Na ekranie prof. Nowak wygląda jak personifikacja mądrości. A jak jeszcze zacznie mówić tym swoim monotonnym głosem, to narody nurmalnie klękają. Ale jak dowiedzieć się czegoś więcej...
Hm, Wieszcz Wojciech gdy po raz pierwszy spotkał mnie w tzw realu, stwierdził że bardzo mu przypominam dwóch jego znajomych: Filipa Memchesa i Andrzeja Nowaka ;-)
Jadę sobie w dniu wolnym komunikacją (pod)miejską M. St. Warszawy i widzę na ekranie "Myśl na dziś" "Człowiek dlatego jest człowiekiem że ciekawość wygrywa że strachem."
Zgadnijcie autora apoftegmatu :-)
Trzaskoski?
To w takim razie car był townież Cesarzem Bizantyjskim, > @trep powiedział(a):
Image z w/w fotografii to były czasy gdy Stephen Toughguy jako anarcha i konserwatysta integralny fechtował z rapierem w prawicy i lewakiem w lewicy.
Później przyszła, wraz z widmem wzrostu atencji i monetaryzacji, inna identyfikacja wizualna i profil światopoglądowy.
Jak mawiał klasyk - zmiany, zmiany, zmiany...
@celnik Ciepło.