@JORGE powiedział(a):
A tak na marginesie, rozbawia mnie gadka o pisoskich przegrywach człowieka, który jest zwolennikiem Konfederacji. Czyli srak ludzkich, którzy w konserwatywnym społeczeństwie, przy zużyciu się konkurencyjnej partii władzy, nie byli w stanie zrobić wyniku, który pozwoli im być podmiotem w grze politycznej. Jak byli tak i są szczekaczką wizerunkowo-medialną. Co to się stanęło, kadłubek ?
O mentalności przegrywa. Np. Opiewanie ostatniej klęski wyborczej parlamentarnej
@czlowiek powiedział(a):
Ale chyba z kierowaniem cukiernią to by jeszcze sobie poradził
z pewnością by sobie poradził, ale właściciel cukierni mógłby nagle zobaczyć, że to nie cukiernia tylko warsztat szewski i nie należy do niego, a do sąsiada.
@czlowiek powiedział(a):
Kanał zero ma lepszego kandydata na prezydenta, któremu Stanowski z chęcią ustąpiłby miejsca.
publicznie zdradził, spokojnie zrobi to po raz kolejny. To antykandydat nawet na kierownika cukierni.
A o kim mowa w ogóle?
o gen. Andrzejczaku
Jakież to stanowisko - generał. Nie tylko zarządza nieprawdopodobnym majątkiem, to jeszcze od jego decyzji zależy życie i śmierć ludzi - i podwładnych, i cywilów. Od decyzji takiego generała zależą losy państw. Mocarze. Wiarygodność to podstawowa cecha takiego człowieka. I wiarygodność najtrudniej zyskać (sobie złoty zasób może pokrzykiwać, ale tylko komuchy i głupcy im wierzą) i najłatwiej utracić.
@czlowiek powiedział(a):
Kanał zero ma lepszego kandydata na prezydenta, któremu Stanowski z chęcią ustąpiłby miejsca.
publicznie zdradził, spokojnie zrobi to po raz kolejny. To antykandydat nawet na kierownika cukierni.
A o kim mowa w ogóle?
o gen. Andrzejczaku
Jakież to stanowisko - generał. Nie tylko zarządza nieprawdopodobnym majątkiem, to jeszcze od jego decyzji zależy życie i śmierć ludzi - i podwładnych, i cywilów. Od decyzji takiego generała zależą losy państw. Mocarze. Wiarygodność to podstawowa cecha takiego człowieka. I wiarygodność najtrudniej zyskać (sobie złoty zasób może pokrzykiwać, ale tylko komuchy i głupcy im wierzą) i najłatwiej utracić.
Cała sytuacja była oczywistą winą Błaszczaka, w spawie rakiety pod Bydgoszczą dla małego PRowego efektu upokorzył generałów pozostawiając ich na stanowiskach,
nie trudno było przewidzieć, że ludzie o generalskim wywalonym w kosmos ego (wystarczy trochę posłuchać tego gen. Rajmunda) mu się odwiną w miejscu i czasie który wybiorą.
@JORGE powiedział(a):
Sam Stanowski o tym dlaczego mejnstrim go nienawidzi, chyba celnie (film oglądać od 2:52).
Niezależność to jedno, dla Agory to jest też albo przede wszystkim złamanie zasad - oni ciągle myślą że jest 20 lat temu, że to. Ich rynek medialny, ich rząd dusz, ich państwo.
@czlowiek powiedział(a):
Kanał zero ma lepszego kandydata na prezydenta, któremu Stanowski z chęcią ustąpiłby miejsca.
publicznie zdradził, spokojnie zrobi to po raz kolejny. To antykandydat nawet na kierownika cukierni.
A o kim mowa w ogóle?
o gen. Andrzejczaku
Jakież to stanowisko - generał. Nie tylko zarządza nieprawdopodobnym majątkiem, to jeszcze od jego decyzji zależy życie i śmierć ludzi - i podwładnych, i cywilów. Od decyzji takiego generała zależą losy państw. Mocarze. Wiarygodność to podstawowa cecha takiego człowieka. I wiarygodność najtrudniej zyskać (sobie złoty zasób może pokrzykiwać, ale tylko komuchy i głupcy im wierzą) i najłatwiej utracić.
Cała sytuacja była oczywistą winą Błaszczaka, w spawie rakiety pod Bydgoszczą dla małego PRowego efektu upokorzył generałów pozostawiając ich na stanowiskach,
nie trudno było przewidzieć, że ludzie o generalskim wywalonym w kosmos ego (wystarczy trochę posłuchać tego gen. Rajmunda) mu się odwiną w miejscu i czasie który wybiorą.
okoliczności to okoliczności, a to, jak się w okolicznościach zachowamy jest clue sprawy. Mógł odejść od razu, mógł wytrzymać do końca. Wybrał najgorszą opcję - drobną złośliwość, jak dyżurny plujący do kawy dla szefa. Generał to za duża władza, by się bawić w takie gierki. Dlatego generałowie muszą być wiarygodni czyli mieć honor. Prezydenci też.
@czlowiek powiedział(a):
Kanał zero ma lepszego kandydata na prezydenta, któremu Stanowski z chęcią ustąpiłby miejsca.
publicznie zdradził, spokojnie zrobi to po raz kolejny. To antykandydat nawet na kierownika cukierni.
A o kim mowa w ogóle?
o gen. Andrzejczaku
Jakież to stanowisko - generał. Nie tylko zarządza nieprawdopodobnym majątkiem, to jeszcze od jego decyzji zależy życie i śmierć ludzi - i podwładnych, i cywilów. Od decyzji takiego generała zależą losy państw. Mocarze. Wiarygodność to podstawowa cecha takiego człowieka. I wiarygodność najtrudniej zyskać (sobie złoty zasób może pokrzykiwać, ale tylko komuchy i głupcy im wierzą) i najłatwiej utracić.
Cała sytuacja była oczywistą winą Błaszczaka, w spawie rakiety pod Bydgoszczą dla małego PRowego efektu upokorzył generałów pozostawiając ich na stanowiskach,
nie trudno było przewidzieć, że ludzie o generalskim wywalonym w kosmos ego (wystarczy trochę posłuchać tego gen. Rajmunda) mu się odwiną w miejscu i czasie który wybiorą.
okoliczności to okoliczności, a to, jak się w okolicznościach zachowamy jest clue sprawy. Mógł odejść od razu, mógł wytrzymać do końca. Wybrał najgorszą opcję - drobną złośliwość, jak dyżurny plujący do kawy dla szefa. Generał to za duża władza, by się bawić w takie gierki. Dlatego generałowie muszą być wiarygodni czyli mieć honor. Prezydenci też.
To prawda, honorowym wyjściem byłoby podanie się do dymisji od razu, generałowie wybrali inaczej.
@los powiedział(a):
Dostosowali się do ogólnych obyczajów.
taak, ale ogół w czasie próby nie będzie zarządzał takimi samymi środkami, dlatego nie zależy nam na honorze ogółu, tylko wybranych. Bez tego kryterium nawet posłanka Filiks mogłaby być generałem.
Wygląda na to, że start w wyborach Stanowskiego jest coraz bardziej realny. I to może straszliwie namieszać, nawet niekoniecznie w kwestii dobrego wyniku Stano,
Tak, łysy jenerał ma plusy ujemne niewątpliwie i do nich nóż przedwyborczy w plecy się zalicza - też mnie to zasmuciło, gdyż, zgodnie z prawdą wypada mi się jako beton PiSoski określić, którym jestem (z pominięciem wspólnego dużej części forum młodzieńczego ukąszenia korwin(tfu!)owego) i przez milisekundę dotychczas nie pomyślałem o głosiowaniu kiedykolwiek na kogokolwiek spoza PIS
Jednakże ma i jenerał parę plusów dodatnich:
nie jest z PO
z PiSu też nie jest - ja słabo się znam, ale myślę, że żaden, nawet najpiękniejszy, Belmondo z PiSu szans na prezydenta w tym rozdaniu mieć nie będzie z Funkim czy Ryżym konkurując, gdyż jak wiadomo gwiazdy mówią co się z PiSem robi i młodzież z prawem wyborczym <30 niewiele sprzed dyktatury Dudu i PiSu pamięta (nie znaczy to, że mamy się na cmentarz odczołgiwać od razu , choć zapas gazet w piwnicy już na wszelki wypadek mam)
nawet jakby miał i znienawidzony PiSior przez ciemnogród z Polski B psim swędem wybrany zostać to będzie lekce ważony przez MWZWM, mainstrim, ojrope i ogólnie wszystkich kulturalnych ludzi, a i naszych po czasie też, a jego nawet słuszne pomysły będzie można obkleic w osiem gwiazd
jenaral (w mojej wyobraźni ofc) ma potencjał ukradniecia elektoratu wszystkim z przejeciem całkowitym włącznie, gdyż byłby on faktyczną 3cią drogą
oczywiście w drugiej rundzie wygrywa z każdym 8:0, co najmniej
co za tym idzie jako prezio ma duży potencjał jednoczący zwaśnione klany, a głos jego obśmiany być tak se o nie może być
jakby stawiał ostro na CPK i wytykał jawne proniemieckie załatwianie interesów wszelakich obecnie rządzącym to i powrót dobrej zmiany by przyspieszył
jakieś tam jego doświadczenie wcale źle go do funkcji naczelnika nie ustawia, jakoś trudno mi o lepszą prawdy podobną alternatywę (wiem wiem honoru mu brak i ma ego wywalone w kosmos, trotzdem )
nie mówiąc już na, nie daj Boże, okoliczność gorącej wojny (a mam znajomych którzy mówią, że za Tuska ginąć, jakby co, nie zamierzają, a wiem, że są i tacy, którzy nie będą bili się za PiS) byłby cokolwiek człowiekiem na właściwym miejscu, co już samo przez się odstraszająco zadziałać może
da się chłop lubić i metalu słucha i na rowerze jeździ i kibicuje i biega i z ludźmi pogada i parę twardych fotek memicznych na wojnę Twitterowa ma readytouse, czym może i niektórym młodym zaimponować a nawet i, kto wie, jakiego demona polskiego patriotyzmu na nowo obudzić w rejonach gdzie Pisowiec od razu ma zakaz wstępu i na dzień dobry wyłapuje pare gwiazd
no i ten program w kanale 0, o sporej popularności, na fachowca i autoryteta go kreuje, a Stano mu miejsce odda kandydackie z pokłonem
No to ogólnie sobie pofantazjowala moja romantyczna i naiwna dusza, ufam że ją koleżeństwo sprowadzi na ziemię
i poszedł na zawodowca do armii okupacyjnej, broniąc się po latach, że un jako to niewinna lelija z małego miasteczka nie zorientował się, że komuchy na rzecz Rosji sprawują tu przy pomocy wojska władzę.
i ma nieprezentacyjnego kolegę, który nim wyraźnie animuje, a sam dał się złapać na intrygowaniu i kłamstwie
a to wojsko jakoś tak generała nie poparło jednogłośnie przed wyborami, więc ten kawałek z aktywów bym wykreśliła - pewnie ma zwolenników i przeciwników, jak prawie każdy, bo jak widomo Ignaca lubią wszyscy.
Za dużo do przebaczania zanim się przy człeniu złoży podpis by mógł kandydować.
A po stronie pozytywów powinien Szanowny dodać, jak pięknie się zaprezentował w amerykańskiej telewizji. A potem taaaki zawód i to wcale nie w chwili najwyższej próby.
@KazioToJa powiedział(a):
i poszedł na zawodowca do armii okupacyjnej, broniąc się po latach, że un jako to niewinna lelija z małego miasteczka nie zorientował się, że komuchy na rzecz Rosji sprawują tu przy pomocy wojska władzę.
We wojsku byli też patrioci, vide Kukliński.
i ma nieprezentacyjnego kolegę, który nim wyraźnie animuje, a sam dał się złapać na intrygowaniu i kłamstwie
Chodzi o Dębskiego? Mz prezentuje się dobrze. (mogłabyś rozwinąć o kogo chodzi i co z tym kłamstwem?)
a to wojsko jakoś tak generała nie poparło jednogłośnie przed wyborami, więc ten kawałek z aktywów bym wykreśliła - pewnie ma zwolenników i przeciwników, jak prawie każdy, bo jak widomo Ignaca lubią wszyscy.
Za dużo do przebaczania zanim się przy człeniu złoży podpis by mógł kandydować.
A po stronie pozytywów powinien Szanowny dodać, jak pięknie się zaprezentował w amerykańskiej telewizji. A potem taaaki zawód i to wcale nie w chwili najwyższej próby.
Chyba o Piotrowskim koleżanka pisze, też mam go za minus
ale że akurat się parę lat za późno urodził coby w wolnej Polsce służbę zacząć to minus taki se
@los powiedział(a):
Dostosowali się do ogólnych obyczajów.
taak, ale ogół w czasie próby nie będzie zarządzał takimi samymi środkami, dlatego nie zależy nam na honorze ogółu, tylko wybranych. Bez tego kryterium nawet posłanka Filiks mogłaby być generałem.
Z drugiej strony Błaszczak również postąpił niehonorowo, (tą akcją się w moich oczach przekreślił jako polityk z potencjałem)
być może generałowie wychodzili z założenia, że wobec ludzi bez honoru nie trzeba go okazywać.
Zdradzili Polskę, nie Błaszczaka. Trzeba pamiętać o alternatywie. Jeśli byli takimi debilami, że nie wiedzieli jaka jest alternatywa to tym bardziej trudno ich rozpatrywać w kategoriach kandydatów na prezydenta.
@czlowiek powiedział(a):
Chyba o Piotrowskim koleżanka pisze, też mam go za minus
ale że akurat się parę lat za późno urodził coby w wolnej Polsce służbę zacząć to minus taki se
Duża część a na początku cały korpus oficerski II RP pochodził z armii państw zaborczych.
jeszcze wracając do oprowadzającego ( zawiłymi korytarzami polityki) łysego generała Pana dyrekora PISM (już byłego)
niewiele się zachowało z dawnych czasów, ale może choć tyle - pieć lat po napaści na Gruzję, trzy po Smoleńsku:
oraz
a było tego więcej
to jedna z większych figur i architektów Resetu
dlaczego nie ma prawie go w filmie panów R. i C.?
Komentarz
Odszedł na emeryturę przed wyborami
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rajmund_Andrzejczak
Ale chyba z kierowaniem cukiernią to by jeszcze sobie poradził
O mentalności przegrywa. Np. Opiewanie ostatniej klęski wyborczej parlamentarnej
O łysym.
To łysy ch.., moim skromnym zdaniem.
z pewnością by sobie poradził, ale właściciel cukierni mógłby nagle zobaczyć, że to nie cukiernia tylko warsztat szewski i nie należy do niego, a do sąsiada.
o gen. Andrzejczaku
Jakież to stanowisko - generał. Nie tylko zarządza nieprawdopodobnym majątkiem, to jeszcze od jego decyzji zależy życie i śmierć ludzi - i podwładnych, i cywilów. Od decyzji takiego generała zależą losy państw. Mocarze. Wiarygodność to podstawowa cecha takiego człowieka. I wiarygodność najtrudniej zyskać (sobie złoty zasób może pokrzykiwać, ale tylko komuchy i głupcy im wierzą) i najłatwiej utracić.
Polacy są nihilistami, deklarują, że nie wierzą nikomu, a w rzeczywistości wierzą tylko największym kłamcom.
Urbach znalazł klucz do polskiej duszy.
Sam Stanowski o tym dlaczego mejnstrim go nienawidzi, chyba celnie (film oglądać od 2:52).
Cała sytuacja była oczywistą winą Błaszczaka, w spawie rakiety pod Bydgoszczą dla małego PRowego efektu upokorzył generałów pozostawiając ich na stanowiskach,
nie trudno było przewidzieć, że ludzie o generalskim wywalonym w kosmos ego (wystarczy trochę posłuchać tego gen. Rajmunda) mu się odwiną w miejscu i czasie który wybiorą.
Niezależność to jedno, dla Agory to jest też albo przede wszystkim złamanie zasad - oni ciągle myślą że jest 20 lat temu, że to. Ich rynek medialny, ich rząd dusz, ich państwo.
okoliczności to okoliczności, a to, jak się w okolicznościach zachowamy jest clue sprawy. Mógł odejść od razu, mógł wytrzymać do końca. Wybrał najgorszą opcję - drobną złośliwość, jak dyżurny plujący do kawy dla szefa. Generał to za duża władza, by się bawić w takie gierki. Dlatego generałowie muszą być wiarygodni czyli mieć honor. Prezydenci też.
Honor w Polsce to rzadki towar.
To prawda, honorowym wyjściem byłoby podanie się do dymisji od razu, generałowie wybrali inaczej.
I o tym jest mowa. Zachowali się jak gnojki.
Dostosowali się do ogólnych obyczajów.
taak, ale ogół w czasie próby nie będzie zarządzał takimi samymi środkami, dlatego nie zależy nam na honorze ogółu, tylko wybranych. Bez tego kryterium nawet posłanka Filiks mogłaby być generałem.
Pisałem o ogólnych obyczajach wybranych, nie ogółu. Ogółowi się czasem zdarza zachować się lepiej.
Wygląda na to, że start w wyborach Stanowskiego jest coraz bardziej realny. I to może straszliwie namieszać, nawet niekoniecznie w kwestii dobrego wyniku Stano,
Tak, łysy jenerał ma plusy ujemne niewątpliwie i do nich nóż przedwyborczy w plecy się zalicza - też mnie to zasmuciło, gdyż, zgodnie z prawdą wypada mi się jako beton PiSoski określić, którym jestem (z pominięciem wspólnego dużej części forum młodzieńczego ukąszenia korwin(tfu!)owego) i przez milisekundę dotychczas nie pomyślałem o głosiowaniu kiedykolwiek na kogokolwiek spoza PIS
Jednakże ma i jenerał parę plusów dodatnich:
No to ogólnie sobie pofantazjowala moja romantyczna i naiwna dusza, ufam że ją koleżeństwo sprowadzi na ziemię
i poszedł na zawodowca do armii okupacyjnej, broniąc się po latach, że un jako to niewinna lelija z małego miasteczka nie zorientował się, że komuchy na rzecz Rosji sprawują tu przy pomocy wojska władzę.
i ma nieprezentacyjnego kolegę, który nim wyraźnie animuje, a sam dał się złapać na intrygowaniu i kłamstwie
a to wojsko jakoś tak generała nie poparło jednogłośnie przed wyborami, więc ten kawałek z aktywów bym wykreśliła - pewnie ma zwolenników i przeciwników, jak prawie każdy, bo jak widomo Ignaca lubią wszyscy.
Za dużo do przebaczania zanim się przy człeniu złoży podpis by mógł kandydować.
A po stronie pozytywów powinien Szanowny dodać, jak pięknie się zaprezentował w amerykańskiej telewizji. A potem taaaki zawód i to wcale nie w chwili najwyższej próby.
We wojsku byli też patrioci, vide Kukliński.
Chodzi o Dębskiego? Mz prezentuje się dobrze. (mogłabyś rozwinąć o kogo chodzi i co z tym kłamstwem?)
Chyba o Piotrowskim koleżanka pisze, też mam go za minus
ale że akurat się parę lat za późno urodził coby w wolnej Polsce służbę zacząć to minus taki se
Z drugiej strony Błaszczak również postąpił niehonorowo, (tą akcją się w moich oczach przekreślił jako polityk z potencjałem)
być może generałowie wychodzili z założenia, że wobec ludzi bez honoru nie trzeba go okazywać.
Zdradzili Polskę, nie Błaszczaka. Trzeba pamiętać o alternatywie. Jeśli byli takimi debilami, że nie wiedzieli jaka jest alternatywa to tym bardziej trudno ich rozpatrywać w kategoriach kandydatów na prezydenta.
Duża część a na początku cały korpus oficerski II RP pochodził z armii państw zaborczych.
Co to niby za zarzut.
Naprawdę nie widzi kolega różnicy między odwróceniem się od Niemiec na rzecz Polski od odwrócenia się od Polski na rzecz Niemiec?
Teraz proszę sobie wyobrazić, co ktoś o normalniej umysłowości o koledze pomyśli.
A jak to się stało, że pojawili się tu Niemcy?
Przecież zarzut dotyczył tego że jeden z generałów zaczynał karierę w LWP.
jeszcze wracając do oprowadzającego ( zawiłymi korytarzami polityki) łysego generała Pana dyrekora PISM (już byłego)
niewiele się zachowało z dawnych czasów, ale może choć tyle - pieć lat po napaści na Gruzję, trzy po Smoleńsku:
oraz
a było tego więcej
to jedna z większych figur i architektów Resetu
dlaczego nie ma prawie go w filmie panów R. i C.?
szalenie niebezpieczna imho postać