Skip to content

Wątek kynologiczny

1567810

Komentarz

  • @marniok powiedział(a):
    Byłem na spotkaniu organizacyjnym córki w przedszkolu. Mają nową Panią, która sama o sobie mówi "kociara" - kocha i uwielbia zwierzęta, planuje już wyjście z dziećmi do schroniska, prosiła nas rodziców o zbiórkę karmy dla zwierząt . W ogóle 3/4 czasu poświęciła tym zwierzakom, reszta przypadła na dzieci.
    Kobieta młoda, z tych ładnych, "zrobiona".
    Ciekawe jaki jest jest stan cywilny?

    Stan cywilny nie wiem, b/d. Ale o stanie zdrowia psychicznego mogę powiedzieć już wszystko - jebnięta.

  • Opowiedz jej o dziadku, hehe.

    👣

    🐾
    🐾

  • Zaważyliście, że ostatnio kandydaci na posłów, senatorów i radnych na plakatach w celu ocieplenia wizerunku fotografują się nie z dziećmi ale z ze zwierzętami?

    Znak czasów, psia ich mać...

  • +1000

  • @trep powiedział(a):
    Samotna matka. Kotów.

    Córkotów się mówi - już wiem, też byłem ignorantem.
    Wcześniejsza emerytórka się należy jak psu micha.

  • @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    Ja bym nie wyraziła zgody na wizytę dziecka w schronisku dla zwierząt jest to niepotrzebne i zbędne wystawianie dzieci na bardzo silne emocje i epatowanie cierpieniem zwierząt. Skrzywdzone zwierzęta, często okaleczone, narracja o złych ludziach m, ktoray je porzucili, klatki i nieznany dzieciom skumulowany smród, który jest stresorem samym w sobie.

    Rodzice z domów gdzie nie ma zwierząt mogą zostać postrzegani jako sprawcy tej śmierdzącej zaklatkowanej kupy nieszczęścia

    Paninprzedzkolankakociara niech weźmie dzieci do zoo i pokaże lwa i tygrysa.
    Niech zaprosi felinoterapeutę z kotem przygotowanym na nadmiarowe głaskanie.

    Schroniska, sierocińce, DPS y więzienia, nie są miejscem dla przedszkolaków.

    Pisane na podstawie doświadczenia życiowego bezdzietnej lambadziary z psem na stanie.

    "Polubiłem" aczkolwiek małe uzupełnienie się ode mnie należy.
    Córka moja w zeszłym roku była ze swoją grupą u osób starszych w ramach "łączenia pokoleń".
    To nie był typowy DPS ale Dom Dziennej Opieki czy cuś w tym stylu. Dla osób starszych, samotnych ale zdolnych do samodzielnej egzystencji.

  • edytowano 29 August

    Ciekawostka; wyczytałam, że zmarły w tym miesiącu Alain Delon zażyczył sobie być pochowanym na terenie swojej posiadłości, na prywatnym cmentarzu, gdzie pochował 48 swoich psów i kotów. Wybudował tamże kaplicę - miejsce na swój pochówek. Był również fanem ptaków, a szczególnie kruków.
    Tu ło o tym opowiada:

  • Bo one są fascynujące! :)

  • bawarka?

  • Co?
    Grobowiec KRÓLOWEJ POLSKI z Andegawnów!

  • edytowano 10 September

    @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    Co?
    Grobowiec KRÓLOWEJ POLSKI z Andegawnów!

    za a) Króla Polski

    za b)myślałem , że Jadwiga wcześniejsza, krewna sw. Elżbiety , Hedwig aus Andechs

    a Ande Gawendy ok!

  • Najpierw Król, potem Królowa.

  • edytowano 11 September

    Childless Cat Lady ;)

  • edytowano 15 October

    21 V 21 Wwa
    Obrazki

  • Co to znaczy?

  • 21 maja 2021 roku w Warszawie ktoś napisał, że Policja też ma prawo korzystać z programu 500+.

  • no ale jest 500+ na pieski. W schroniskach. Ten + często jest nawet spory.

  • @Przemko powiedział(a):
    Co to znaczy?

    O przewidywanie tryndów.

    podpisano:
    Krzysztof Pieski.
    Adwokat od rozwodów międzyludzkich i międzygatunkowych.

  • @MiejSen powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):
    Co to znaczy?

    O przewidywanie tryndów.

    podpisano:
    Krzysztof Pieski.
    Adwokat od rozwodów międzyludzkich i międzygatunkowych.

    Kolega bardzo celnie predykuje - rozwody to istotna część dochodu licznych przedstawicieli jurysprudencji, ewentualne rozszerzenie międzygatunkowe wywrze pozytywny impakt na monetyzację.

  • edytowano 16 October

    Dla porządku to kolega moj wymyślił, co uważa, że psy są dla dzieci i starszych. Ja tylko dodałem tabliczkę mecenasowi na drzwu i pierwsze slowa jego pierwszej sprawy rozwodowej zaczynające się od słów:
    -Panie, sędzio, ta suka...

  • @MiejSen powiedział(a):
    Dla porządku to kolega moj wymyślił, co uważa, że psy są dla dzieci i starszych. Ja tylko dodałem tabliczkę mecenasowi na drzwu i pierwsze slowa jego pierwszej sprawy rozwodowej zaczynające się od słów:
    -Panie, sędzio, ta suka...

    No nie, to raczej do wątku o redpillach.

  • raszyści!

  • Oczywiście, że mają to w genach. Pracę tych piesków można godzinami podziwiać:))

  • Nie wiedziałem to mnie olśniły w pracy miłośnice kotów i psów.
    Teraz się nie "bierze ze schroniska" tylko adoptuje psa lub kota.
    Mało tego, zanim ta adopcja dojdzie do skutku to trzeba przejść weryfikację pod kątem warunków jakie można zapewnić adoptowanemu zwierzu. Weryfikacja to m.in. kontrola komisji na miejscu przyszłego pobytu zwierzaka obejmująca wizję lokalną. Podpisuję się nawet papiery adopcyjne czy coś takiego....

    To jest prawda?
    Rzeczywiście doszło do tego że się zwierzęta ADOPTUJE?
    Jeśli tak to się ponownie pytam czy ja już na dobre zwariowałem czy jeszcze mi zostało parę długości?

  • Nie tylko się adoptuje, ale i obchodzi się nie imieniny czy urodziny a adopciny.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.