@JORGE powiedział(a):
Halo halo, los, Ms, możliwe że ja już mam dość po prostu, wszystko już było, zmęczyłem się. Ale słyszę też od ludzi, że to przechodzi już wszelkie granice. I ja się zgadzam. Wiem, pamiętam, brudne gry, odstrzeliwanie ludzi itp. Będę się jednak upierał - wg mnie tak ordynarnego, bezwzględnego, no i brutalnego niszczenia człowieka nie było.
Nie piedrol. Dr Ratajczaka po prostu zadręczono na śmierć. Nawrocki ciaglę jeszcze żyje.
@Berek powiedział(a):
Słuchajcie, boję się właśnie tego - że nie doceniamy, jaki poziom zbydlęcenia i braku empatii udało się osiągnąć u tzw. społeczeństwa, zwłaszcza tej jego części która jest najaktywniejsza w świecie wirtualnym.
Tylko jedna poprawka: To nie jest tak, że był cywilizowany naród polski i inżynierowie dusz doprowadzili go do stanu zbydlęcenia. Polacy to ludzie bazowi, którzy wygrzebali się z ziemianek, i niektórych bł. Prymas Wyszyński uczłowieczył a niektórych nie zdążył. Nie używam określenia "dzikusy", bo ludzie dzicy mają jaką swoją dziką cywilizację, tańczą wokół tych swoich ognisk, bębnią na bębnach i mają jakieś podania. Polak składa się ze zwierzęcych pożądań i duszy nieśmiertelnej. I już, nie ma żadnej cywilizacji, która by go nauczyła, jak jedno ma się do drugiego. Sprawienie by ta dusza nieśmiertelna u całkiem wielu Polaków czasem dominowała nad zwierzęcymi pożądaniami jest cudem bł. Prymasa Wyszyńskiego. Nie wiem, jak to sprawił, ale chyba powiniśmy zdawać sobie sprawę, że bywają ludzie od nas dużo więksi.
Zabili 96 ludzi. Albo tylko pomogli. Albo tylko pomogli w ukrywaniu sprawców, to obojętne, krew mają na rękach. Czy wydaje się tobie, że to sumienie ich powstrzymuje przed eksterminacją 10 mln ludzi? Nie, Jorge, to nie sumienie, to tylko opór materii. Są za krótcy, by nas zabić, to jedyny powód, dla którego żyjemy.
Moja Mama (l. 86), która nigdy nie była, nie jest i chyba nie będzie fanką PiS-u, a dotąd miała zamiar zbojkotować II turę, oświadczyła że niechętnie ale pójdzie zagłosować, z motywacją "Byle nie Trzaskowski".
Braun u Mysiora powiedział właśnie, że postawi krzyżyk przy Nawrockim, i zachęcił innych do głosowania.
Ciekawe, że w niektórych fragmentach tej długiej wypowiedzi przypominał człowieka – mniej niż zwykle modulacji głosu, zawieszania go i teatralnej retoryki.
@adamstan powiedział(a):
Najpierw napierdala, a potem okazuje poparcie? Mógłby być trochę stabilniejszy
Mógłby i nie twierdzę, że wart jest od dzisiaj zaufania, niemniej poparł go teraz, dwa dni przed wyborami, w bardzo bezpośrednich słowach, bardziej niż pyzaty.
Koleżanka z pracy oznajmiła że pójdzie na Nawrockiego oddać głos a miała nie iść w ogóle, pierwszą turę olała. Dzwoniła do córki która studiuje i mieszka w stolicy i wymusiła na niej głosowanie na Nawrockiego (nie wiem na ile ta zgoda będzie zrealizowana, czy w ogóle będzie albo czy nie została wyrażona dla "świętego spokoja"....trudno orzec).
Nie wiedziała o budowanych centrach integracji, a najbardziej zaniepokoił ja fakt że 10 czerwca zbiera się zespół pod przewodnictwem światłej min OZ Leszczyny ws zamrożenia płac medyków.
@Motes powiedział(a):
Braun u Mysiora powiedział właśnie, że postawi krzyżyk przy Nawrockim, i zachęcił innych do głosowania.
Ciekawe, że w niektórych fragmentach tej długiej wypowiedzi przypominał człowieka – mniej niż zwykle modulacji głosu, zawieszania go i teatralnej retoryki.
Refleksja po pierwszej niewydarzonej reakcji zaraz po I turze?
@Motes powiedział(a):
Braun u Mysiora powiedział właśnie, że postawi krzyżyk przy Nawrockim, i zachęcił innych do głosowania.
Ciekawe, że w niektórych fragmentach tej długiej wypowiedzi przypominał człowieka – mniej niż zwykle modulacji głosu, zawieszania go i teatralnej retoryki.
Refleksja po pierwszej niewydarzonej reakcji zaraz po I turze?
Nie jestem zbyt bystry, więc muszę dopytać: pyta kolega o moje spostrzeżenie o tym, jak wypowiedział się Braun, czy o jego refleksję? : )
Oczywiście, o jego refleksję. Kilka dni temu puścił smrodliwego bąka, że jacyś emisariusze od Nawrockiego obiecywali mu ułaskawienie w zamian za poparcie.
Niezwykle ważna wypowiedź Lecha Mażewskiego (współtwórca KLD) dla Radia Wnet:
od 11 minuty koniecznie, ale całaść warta.
Tusk w 1984 roku publikując jako Anna Barycz wieścił wiarę w Postęp. Jak to się da udowodnić, to jest bardzo grubo.
@Pani_Łyżeczka powiedział(a):
No jaja Jan Śpiewak antysemita😂
A David Wildstein? ;-) Józef Orzeł? Paweł Szefernaker?
Parafrazując klasyka, "o tym kto jest antysemitą, decyduję ja!"
Nierodowodowi.
No. Wsnioskowanie po nazwiskach? Trochę pseudo erudycją pachnie. Miałem wczoraj sytuację w recepcji szpitalnej, że Pani mnie spytała czy mówię po polsku.
Ale czemu? Nie wyglądam?
A bo Pan ma takie nazwisko... Rosyjskie.
Mówię po polsku, nazwisko mam po dziadku. Jest bułgarskie.
Pawłowski z OGB twierdzi , że wśród nowych wyborców, nie głosujących w I turze Nawrocki 54, Trzaskowski 43 a niezdecydowanych tylko 3 procent. Dziwi się że sondazownie mimo to wskazują na niewielkie zwycięstwo Trzaskowskiego...
Pada domniemanie, że panika w sztabie Trzaskowskiego wynika z sondażowego 'efektu Trumpa'.
Czyli rozjazd w wynikach sondaży a wyborów w przypadku Trumpa wynikał z tego, że odmowy i wahanie (ale zwłaszcza odmowy) traktowano, co do rozkładu, jak tych co określili swoje preferencje, a okazało się, że dojechanie Trumpa medialno-sądowo-wszelakie spowodowało nieufność/zawstydzenie w jego elektoracie i z analiz post wynika, że większość odmów to byli wyborcy Trumpa. No i teraz, sztab Trzaskowskiego jest w panice, że coś takiego dzieje się w Polsce.
Druga sprawa to narkotyki, dowiedziałem się, że jak wziąłeś coś jednorazowo to w moczu można to wykryć przez dobę do trzech, natomiast jak brałeś przez dłuższy czas i większe ilości, to i półtora miesiąca może być niewystarczające, a dodatkowo zawsze można zrobić test z włosów, tam centymetr to miesiąc, ale to badanie ma inne swoje ograniczenia. Widać więc, że Rafał się tego bardzo boi. Mam taką roboczą teorię, że ekspozycja na osobę ministra Nitrasa mogła spowodować jakieś skutki uboczne.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Pada domniemanie, że panika w sztabie Trzaskowskiego wynika z sondażowego 'efektu Trumpa'.
Czyli rozjazd w wynikach sondaży a wyborów w przypadku Trumpa wynikał z tego, że odmowy i wahanie (ale zwłaszcza odmowy) traktowano, co do rozkładu, jak tych co określili swoje preferencje, a okazało się, że dojechanie Trumpa medialno-sądowo-wszelakie spowodowało nieufność/zawstydzenie w jego elektoracie i z analiz post wynika, że większość odmów to byli wyborcy Trumpa. No i teraz, sztab Trzaskowskiego jest w panice, że coś takiego dzieje się w Polsce.
Druga sprawa to narkotyki, dowiedziałem się, że jak wziąłeś coś jednorazowo to w moczu można to wykryć przez dobę do trzech, natomiast jak brałeś przez dłuższy czas i większe ilości, to i półtora miesiąca może być niewystarczające, a dodatkowo zawsze można zrobić test z włosów, tam centymetr to miesiąc, ale to badanie ma inne swoje ograniczenia. Widać więc, że Rafał się tego bardzo boi. Mam taką roboczą teorię, że ekspozycja na osobę ministra Nitrasa mogła spowodować jakieś skutki uboczne.
Dlatego nie poszedl do kanalu Zero, zeby mu wizażystka włosa nie wyrwała.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Pada domniemanie, że panika w sztabie Trzaskowskiego wynika z sondażowego 'efektu Trumpa'.
Czyli rozjazd w wynikach sondaży a wyborów w przypadku Trumpa wynikał z tego, że odmowy i wahanie (ale zwłaszcza odmowy) traktowano, co do rozkładu, jak tych co określili swoje preferencje, a okazało się, że dojechanie Trumpa medialno-sądowo-wszelakie spowodowało nieufność/zawstydzenie w jego elektoracie i z analiz post wynika, że większość odmów to byli wyborcy Trumpa. No i teraz, sztab Trzaskowskiego jest w panice, że coś takiego dzieje się w Polsce.
Druga sprawa to narkotyki, dowiedziałem się, że jak wziąłeś coś jednorazowo to w moczu można to wykryć przez dobę do trzech, natomiast jak brałeś przez dłuższy czas i większe ilości, to i półtora miesiąca może być niewystarczające, a dodatkowo zawsze można zrobić test z włosów, tam centymetr to miesiąc, ale to badanie ma inne swoje ograniczenia. Widać więc, że Rafał się tego bardzo boi. Mam taką roboczą teorię, że ekspozycja na osobę ministra Nitrasa mogła spowodować jakieś skutki uboczne.
Dlatego nie poszedl do kanalu Zero, zeby mu wizażystka włosa nie wyrwała.
@JORGE powiedział(a):
Halo halo, los, Ms, możliwe że ja już mam dość po prostu, wszystko już było, zmęczyłem się. Ale słyszę też od ludzi, że to przechodzi już wszelkie granice. I ja się zgadzam. Wiem, pamiętam, brudne gry, odstrzeliwanie ludzi itp. Będę się jednak upierał - wg mnie tak ordynarnego, bezwzględnego, no i brutalnego niszczenia człowieka nie było.
Ale dobra, załóżmy że było. To ja mam dość. Żadnej tam demokracji nie ma i trzeba to potraktować bardzo poważnie. Wybory nie mają sensu.
Piszesz, że nie ma demokracji i wybory nie mają sensu. Ale czy ty byłeś chociaż w Warszawie w niedzielę na Marszu? Czy chciało ci się ruszyć dupsko i pojechać tam z tego Podlasia? Bo zauważyłem tutaj już dawno, że deprecjonujesz wszystkie formy aktywności i opozycyjnosci względem obecnej władzy. Również drwisz z czarnego scenariusza, o którym tutaj nie raz już pisałem, czyli kryterium ulicznym. Bez urazy Horche, ale stałeś się takim forumkowym smęciarzem, albo stylizujesz na takiego ze sobie tylko wiadomych powodów
Komentarz
Nie piedrol. Dr Ratajczaka po prostu zadręczono na śmierć. Nawrocki ciaglę jeszcze żyje.
Zostało to wyjaśnione wiele razy https://excathedra.pl/discussion/10505/ludzie-bazowi/p1
https://excathedra.pl/discussion/10662/ukradziony-narod/p1
Tylko jedna poprawka: To nie jest tak, że był cywilizowany naród polski i inżynierowie dusz doprowadzili go do stanu zbydlęcenia. Polacy to ludzie bazowi, którzy wygrzebali się z ziemianek, i niektórych bł. Prymas Wyszyński uczłowieczył a niektórych nie zdążył. Nie używam określenia "dzikusy", bo ludzie dzicy mają jaką swoją dziką cywilizację, tańczą wokół tych swoich ognisk, bębnią na bębnach i mają jakieś podania. Polak składa się ze zwierzęcych pożądań i duszy nieśmiertelnej. I już, nie ma żadnej cywilizacji, która by go nauczyła, jak jedno ma się do drugiego. Sprawienie by ta dusza nieśmiertelna u całkiem wielu Polaków czasem dominowała nad zwierzęcymi pożądaniami jest cudem bł. Prymasa Wyszyńskiego. Nie wiem, jak to sprawił, ale chyba powiniśmy zdawać sobie sprawę, że bywają ludzie od nas dużo więksi.
I to niby jest to samo, tak ? Przegną jak kandydata na prezydenta zabiją ?
Zabili 96 ludzi. Albo tylko pomogli. Albo tylko pomogli w ukrywaniu sprawców, to obojętne, krew mają na rękach. Czy wydaje się tobie, że to sumienie ich powstrzymuje przed eksterminacją 10 mln ludzi? Nie, Jorge, to nie sumienie, to tylko opór materii. Są za krótcy, by nas zabić, to jedyny powód, dla którego żyjemy.
Moja Mama (l. 86), która nigdy nie była, nie jest i chyba nie będzie fanką PiS-u, a dotąd miała zamiar zbojkotować II turę, oświadczyła że niechętnie ale pójdzie zagłosować, z motywacją "Byle nie Trzaskowski".
Braun u Mysiora powiedział właśnie, że postawi krzyżyk przy Nawrockim, i zachęcił innych do głosowania.
Ciekawe, że w niektórych fragmentach tej długiej wypowiedzi przypominał człowieka – mniej niż zwykle modulacji głosu, zawieszania go i teatralnej retoryki.
Najpierw napierdala, a potem okazuje poparcie? Mógłby być trochę stabilniejszy
Mógłby i nie twierdzę, że wart jest od dzisiaj zaufania, niemniej poparł go teraz, dwa dni przed wyborami, w bardzo bezpośrednich słowach, bardziej niż pyzaty.
Jednak wychył w trzeźwą stronę w krytycznym momencie jest na plus.
Koleżanka z pracy oznajmiła że pójdzie na Nawrockiego oddać głos a miała nie iść w ogóle, pierwszą turę olała. Dzwoniła do córki która studiuje i mieszka w stolicy i wymusiła na niej głosowanie na Nawrockiego (nie wiem na ile ta zgoda będzie zrealizowana, czy w ogóle będzie albo czy nie została wyrażona dla "świętego spokoja"....trudno orzec).
Nie wiedziała o budowanych centrach integracji, a najbardziej zaniepokoił ja fakt że 10 czerwca zbiera się zespół pod przewodnictwem światłej min OZ Leszczyny ws zamrożenia płac medyków.
Żona Nawrockiego mówiła, że gdy został szefem IPN ktoś mu drogę do biura zniczami obstawił.
Refleksja po pierwszej niewydarzonej reakcji zaraz po I turze?
A tu nasz dawny Kolega z FF.
A ktoś może Esbeckiego namierzył?
Nie jestem zbyt bystry, więc muszę dopytać: pyta kolega o moje spostrzeżenie o tym, jak wypowiedział się Braun, czy o jego refleksję? : )
Oczywiście, o jego refleksję. Kilka dni temu puścił smrodliwego bąka, że jacyś emisariusze od Nawrockiego obiecywali mu ułaskawienie w zamian za poparcie.
Niezwykle ważna wypowiedź Lecha Mażewskiego (współtwórca KLD) dla Radia Wnet:
od 11 minuty koniecznie, ale całaść warta.
Tusk w 1984 roku publikując jako Anna Barycz wieścił wiarę w Postęp. Jak to się da udowodnić, to jest bardzo grubo.
Ej, dlaczego policja spisuje obywatela za chodnik z trocin???
Bo może.
No. Wsnioskowanie po nazwiskach? Trochę pseudo erudycją pachnie. Miałem wczoraj sytuację w recepcji szpitalnej, że Pani mnie spytała czy mówię po polsku.
Ale czemu? Nie wyglądam?
A bo Pan ma takie nazwisko... Rosyjskie.
Mówię po polsku, nazwisko mam po dziadku. Jest bułgarskie.
Pawłowski z OGB twierdzi , że wśród nowych wyborców, nie głosujących w I turze Nawrocki 54, Trzaskowski 43 a niezdecydowanych tylko 3 procent. Dziwi się że sondazownie mimo to wskazują na niewielkie zwycięstwo Trzaskowskiego...
A co mają biedacy robić? Do tego ich wynajęto.
Pada domniemanie, że panika w sztabie Trzaskowskiego wynika z sondażowego 'efektu Trumpa'.
Czyli rozjazd w wynikach sondaży a wyborów w przypadku Trumpa wynikał z tego, że odmowy i wahanie (ale zwłaszcza odmowy) traktowano, co do rozkładu, jak tych co określili swoje preferencje, a okazało się, że dojechanie Trumpa medialno-sądowo-wszelakie spowodowało nieufność/zawstydzenie w jego elektoracie i z analiz post wynika, że większość odmów to byli wyborcy Trumpa. No i teraz, sztab Trzaskowskiego jest w panice, że coś takiego dzieje się w Polsce.
Druga sprawa to narkotyki, dowiedziałem się, że jak wziąłeś coś jednorazowo to w moczu można to wykryć przez dobę do trzech, natomiast jak brałeś przez dłuższy czas i większe ilości, to i półtora miesiąca może być niewystarczające, a dodatkowo zawsze można zrobić test z włosów, tam centymetr to miesiąc, ale to badanie ma inne swoje ograniczenia. Widać więc, że Rafał się tego bardzo boi. Mam taką roboczą teorię, że ekspozycja na osobę ministra Nitrasa mogła spowodować jakieś skutki uboczne.
Rafał nie dostał certyfikatu bezpieczeństwa, bo odmówił narkotestów. Tak przynajmniej twierdzi Wyszkowski, któremu za bardzo wierzyć nie należy.
Dlatego nie poszedl do kanalu Zero, zeby mu wizażystka włosa nie wyrwała.
Nie na darmo mamy @Spiskologa na pokładzie 👍
Ty to masz łeb! Istotnie, Putin to na wyjeździe nawet sikał i robił kupę do kagiebowskiego nocniczka. Póki wyjeżdżał.
Piszesz, że nie ma demokracji i wybory nie mają sensu. Ale czy ty byłeś chociaż w Warszawie w niedzielę na Marszu? Czy chciało ci się ruszyć dupsko i pojechać tam z tego Podlasia? Bo zauważyłem tutaj już dawno, że deprecjonujesz wszystkie formy aktywności i opozycyjnosci względem obecnej władzy. Również drwisz z czarnego scenariusza, o którym tutaj nie raz już pisałem, czyli kryterium ulicznym. Bez urazy Horche, ale stałeś się takim forumkowym smęciarzem, albo stylizujesz na takiego ze sobie tylko wiadomych powodów
Ostatni raz jak wyjechał to zrobił 💩 w gacie. Przynajmniej przyniósł ze sobą do pokoju hotelowego i nic nie zostawił do zbadania 😷