Duopol, przeżyć można tylko, jeśli masz PiS za plecami, i to tylko jeśli będzie mieć jeszcze pewną siłę. Konfiarze, którym się wydaje, że jak tylko zajebać PiS, to wszystkie frukta będą przed nimi leżeć, zasługują na takie lanie po dupach, by krew sikała. Dlatego Jabłoński uczynił wiele dobrego zgniatając Niemcena. Ein teil von jener Kraft...
@JORGE powiedział(a):
Na pewno jednym ze skutków tych wyborów będzie to, że każdy niemejnstrimowy kandydat, z szansą na bycie istotnym graczem w wyborach, 100 razy się zastanowi zanim zdecyduje się wziąć udział w wyborach. Jeżeli przegrasz, właściwie kończy się twoje normalne życie i kariera. A ze zszarganą opinią ciężko żyć.
@Maria powiedział(a):
Czym Cię zaskoczył?
Takim prymitywizmem?
Tym, że był zupełnie w proszku. To przecież strzępek człowieka.
Amerykanie?
Czy sondaże?
Both, poza tym sprawia wrażenie człowieka pozbawionego oparcia, jakby utracił łaskę swoich panów. Wykorzystali go do oplucia Trumpa (m.in), więc jest murzynem, który zrobił swoje, ale do jednego wagonu go nie wpuszczą. Upokorzyli go okrutnie. Jedyne, co mu zostało to panowanie nad Polską, ale i to mu nie wychodzi, mimo iz tak się starał. Jest sfrustrowany i zagrożony klęską.
@Pigwa powiedział(a):
Trochę mnie martwi, że republikanie (a może tylko trumpiści?) to tacy harcerze. Organizują konferencje, wygłaszają przemówienia, wysyłają jakieś oficjalne pisma. Tymczasem demokraci od tygodni finansują nielegalne spoty wyborcze i nic się z tym nie da zrobić.
^this
Pozostaje mieć nadzieję, że nie tylko przemawiają i dlatego ryży w proszku
Chociaż jak wielu innym ludziom tzw. Zachodu z przyległościami wgrano mi moduł „wolności słowa” i „pluralizmu”, to muszę powiedzieć, że jest to bardzo deprymujące, że dawniej zdradzieckie kuhwy skazywano na banicję bądź rwano końmi, a dzisiaj trzeba się tłumaczyć z wypowiedzianej bądź niewypowiedzianej sugestii zamknięcia takiej wrogiej Polsce szczekaczki. No jakiś taki dyskomfort.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
20 lat temu kandydował na prezydenta polityk, który do tamtej pory poza prezydenturą pełnił w zasadzie wszystkie możliwe funkcje, niektóre dłużej, niektóre krócej, ale zawsze. Był ministrem sprawiedliwości, wicepremierem, ministrem spraw zagranicznych, premierem, marszałkiem sejmu. Posłem był nieprzerwanie od 16 lat. Jeśli chodzi o samo doświadczenie, był absolutnej czołówce, a może i (poza odchodzącym prezydentem) był numerem 1. I wytoczono przeciwko niemu fałszywe oskarżenia jakiejś nikomu nieznanej mitomanki. I co się wydarzyło? Gość pękł i zrezygnował.
Inaczej to odebrałem: Jarucka ujawniła nieznaczący szczegół większej i nadal ukrytej afery. Cimoszko zrozumiał i zrezygnował, w końcu po 30 latach w polityce takie sygnały się rozumie bardzo dobrze. To był ten znaczący moment w polskiej historii, kiedy ubecja uznała, że SLD już nie rokuje, i przeniosła poparcie na PO.
Określenie "znaczącego momentu"jest bezsprzeczne, stamtąd to wyszło, Brochwicz, Barcikowski, te nazwiska też się tam przewijały - niezależnie czy afera była dęta czy realna. Za dętą przemawia to, że nikt potem na żaden ślad tego nie trafił, a przynajmniej nie wyciągnął. Za realną, że Cimoszewicz po chwilowym fochu wiernie wspierał PO i nigdy tego nie wyciągał. Ale meandrów jego psychiki nie znamy.
Btw. ocena służb była bardzo trafna, gdyby Cimoszewicz jednak wszedł do II tury, to kosztem Tuska, a w II turze Kaczyński by go po prostu rozniósł, dostałby jakieś 70-75%. Tusk też z nim przegrał, ale jednak 46 : 54 to porażka, a nie knockout.
Gdyby jakimś cudem to Tusk i Cimoszewicz znaleźli się w II turze, to Tusk też by wygrał, może nawet jeszcze większą przewagą.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Na rynek w Rybniku w ogóle dużo ludzi nie wejdzie. I to miasto nie jest jakimś bastionem PO, wbrew niektórym twierdzeniem (PiSu też nie, akurat proporcja PO / PiS jest tam prawie idealnie równa ogólnokrajowej).
Żona kandydata na Te pono pochodzi z Rybnika
Uśmiechnięci nie pochodzą z Rybnika, tylko z Europy.
@los powiedział(a):
Duopol, przeżyć można tylko, jeśli masz PiS za plecami, i to tylko jeśli będzie mieć jeszcze pewną siłę. Konfiarze, którym się wydaje, że jak tylko zajebać PiS, to wszystkie frukta będą przed nimi leżeć, zasługują na takie lanie po dupach, by krew sikała. Dlatego Jabłoński uczynił wiele dobrego zgniatając Niemcena. Ein teil von jener Kraft...
Dla mnie pytaniem pozostaje motywatzja pana Apfelbauma. Co on chciał danym piwerkiem osiągnąć?
Obstawiam premierurę przy prezydencie Nawrockim. Ale przy Trzasku też może być.
Braun całkiem oczadział. Ten czub pewnie nie podałby ręki Bronkowi Wildsteinowi. Rabbi podczas wizyty w tenkraju, przemawiał tonem polonofila żydożercy.
Przed chwilą mignął mi w WSI24. Wyglądał na zadowolonego z siebie i gadał coś o o. Kolbe i jak to "podprowadził" do czegoś Nawrockiego. Chyba nie jestem ciekaw kontekstu.
Takie coś wypatrzyłem wczoraj u kolegi spiskologa z jego starego wpisu. Żeś mi kolego zaimponował przewidywaniem przyszłych argumentów z debat:
Teresa Arens została barmanką a później żoną jazzmana Andrzeja Trzaskowskiego. Trzaskowski oczywiście grał z Komedą w zespole. Jeszcze później syn Trzaskowskich Rafał został prezydentem Warszawy pomimo swojego zamiłowania do kokainy i nielegalnych funduszy wyborczych. Zajmuje się teraz stręczycielstwem poprzez wprowadzanie „edukacji” seksualnej dla czterolatków (stręczycielstwo polega na ułatwianiu nierządu, więc Trzaskowski jest bez żadnych przenośni i metafor sutenerem przedszkolaków).
@MiejSen powiedział(a):
Takie coś wypatrzyłem wczoraj u kolegi spiskologa z jego starego wpisu. Żeś mi kolego zaimponował przewidywaniem przyszłych argumentów z debat:
Teresa Arens została barmanką a później żoną jazzmana Andrzeja Trzaskowskiego. Trzaskowski oczywiście grał z Komedą w zespole. Jeszcze później syn Trzaskowskich Rafał został prezydentem Warszawy pomimo swojego zamiłowania do kokainy i nielegalnych funduszy wyborczych. Zajmuje się teraz stręczycielstwem poprzez wprowadzanie „edukacji” seksualnej dla czterolatków (stręczycielstwo polega na ułatwianiu nierządu, więc Trzaskowski jest bez żadnych przenośni i metafor sutenerem przedszkolaków).
Przed chwilą mignął mi w WSI24. Wyglądał na zadowolonego z siebie i gadał coś o o. Kolbe i jak to "podprowadził" do czegoś Nawrockiego. Chyba nie jestem ciekaw kontekstu.
Dość jednoznacznie poparł Nawrockiego. Choć w swoim, autystycznym stylu:
Komentarz
Duopol, przeżyć można tylko, jeśli masz PiS za plecami, i to tylko jeśli będzie mieć jeszcze pewną siłę. Konfiarze, którym się wydaje, że jak tylko zajebać PiS, to wszystkie frukta będą przed nimi leżeć, zasługują na takie lanie po dupach, by krew sikała. Dlatego Jabłoński uczynił wiele dobrego zgniatając Niemcena. Ein teil von jener Kraft...
Cancel culture w wydaniu nadbugoodrzańskim.
^lubię to
^this
Pozostaje mieć nadzieję, że nie tylko przemawiają i dlatego ryży w proszku
Klasyka manipulacji, w komentarzu co Czarnek powiedział rzeczywiście.
https://x.com/DziennikPL/status/1927626570044145706
Chociaż jak wielu innym ludziom tzw. Zachodu z przyległościami wgrano mi moduł „wolności słowa” i „pluralizmu”, to muszę powiedzieć, że jest to bardzo deprymujące, że dawniej zdradzieckie kuhwy skazywano na banicję bądź rwano końmi, a dzisiaj trzeba się tłumaczyć z wypowiedzianej bądź niewypowiedzianej sugestii zamknięcia takiej wrogiej Polsce szczekaczki. No jakiś taki dyskomfort.
Gerszom zgodnie z planem.
https://x.com/GrzegorzBraun_/status/1927613239535317312
Określenie "znaczącego momentu"jest bezsprzeczne, stamtąd to wyszło, Brochwicz, Barcikowski, te nazwiska też się tam przewijały - niezależnie czy afera była dęta czy realna. Za dętą przemawia to, że nikt potem na żaden ślad tego nie trafił, a przynajmniej nie wyciągnął. Za realną, że Cimoszewicz po chwilowym fochu wiernie wspierał PO i nigdy tego nie wyciągał. Ale meandrów jego psychiki nie znamy.
Btw. ocena służb była bardzo trafna, gdyby Cimoszewicz jednak wszedł do II tury, to kosztem Tuska, a w II turze Kaczyński by go po prostu rozniósł, dostałby jakieś 70-75%. Tusk też z nim przegrał, ale jednak 46 : 54 to porażka, a nie knockout.
Gdyby jakimś cudem to Tusk i Cimoszewicz znaleźli się w II turze, to Tusk też by wygrał, może nawet jeszcze większą przewagą.
Jestem warszawiakiem. Jestem Europejczykiem!
Dla mnie pytaniem pozostaje motywatzja pana Apfelbauma. Co on chciał danym piwerkiem osiągnąć?
Obstawiam premierurę przy prezydencie Nawrockim. Ale przy Trzasku też może być.
Też nie wiem
Braun całkiem oczadział. Ten czub pewnie nie podałby ręki Bronkowi Wildsteinowi. Rabbi podczas wizyty w tenkraju, przemawiał tonem polonofila żydożercy.
A co tam u Memcia?
Przed chwilą mignął mi w WSI24. Wyglądał na zadowolonego z siebie i gadał coś o o. Kolbe i jak to "podprowadził" do czegoś Nawrockiego. Chyba nie jestem ciekaw kontekstu.
Takie coś wypatrzyłem wczoraj u kolegi spiskologa z jego starego wpisu. Żeś mi kolego zaimponował przewidywaniem przyszłych argumentów z debat:
Teresa Arens została barmanką a później żoną jazzmana Andrzeja Trzaskowskiego. Trzaskowski oczywiście grał z Komedą w zespole. Jeszcze później syn Trzaskowskich Rafał został prezydentem Warszawy pomimo swojego zamiłowania do kokainy i nielegalnych funduszy wyborczych. Zajmuje się teraz stręczycielstwem poprzez wprowadzanie „edukacji” seksualnej dla czterolatków (stręczycielstwo polega na ułatwianiu nierządu, więc Trzaskowski jest bez żadnych przenośni i metafor sutenerem przedszkolaków).
https://web.archive.org/web/20211208115102/https://spiskologia.pl/z-archiwum-polskiego-jazzu/
Ważniejsze jednak jest, czy jest dobrym menażerem.
Dość jednoznacznie poparł Nawrockiego. Choć w swoim, autystycznym stylu:

I jeszcze stwierdził, że sztab Trzaskowskiego zostawił u niego w kancelarii taki syf, że był w szoku xd Minuta 31:40
Za późno.
Nie dla osób, dla których jego opinia ma znaczenie. Film ma już pół miliona wyświetleń.
Moim zdaniem akurat w czas.
^this
Bartosz Węglarczyk, szef ONETu udzielił wywiadu, w którym oświadczył, że jest Żydem.
Czyli: kto atakuje ONET jest antysemitą.
No jaja Jan Śpiewak antysemita😂
Od razu Żydem... Zwykłym parchem.
...przygotowuje podkład pod uchodźctwo?
Trzaskowski był przesłuchiwany w sprawie afery śmieciowej w Warszawie, jego zastępcy wzięli co najmniej 5 milionów.
A polisa nnw?