@Przemko powiedział(a):
Czego nie rozumiem, w jaki sposób sposób Konfederacja może stworzyć koalicję z PiS jeżeli mają tak mało punktów wspólnych?
Jestem w stanie dużo sobie wyobrazić, ale akurat koalicji zdroworozsądkowej, umiarkowanej partii centroprawicowej jaką jest PiS z kombo darwinistow, szurów i zajobów nie. Załóżmy, że powstała by taka koalicja, no przecież po pół roku rządzenia normalni ludzie mieliby ją serdecznie dosyć i znowu zatęsknili za PO i przystawkami. Gdybym miał pewność, że przez te pół roku PiS zdążyłby chociaż wsadzić pod celę na długie lata (a najlepiej dożywocie) Chyżego Ruja, Bodnara i kilku jeszcze zakapiorow z "demokracji warczącej". Ale wiadomo, że oni spierdolą z Polski pierwszego dnia po przegranych wyborach... Naprawdę, to jest chyba pokarany przez dobrego Boga kraj. Jak nie zakapiory tuskie i bodnarowcy, to darwinisci, szury i zajoby... Niech już to wszystko pierdolnie 🙈🙊
Konsekwentny liberalizm musi doprowadzić do postaw antynarodowych i antychrześcijańskich, I w tym właśnie kierunku od kilku lat zmierza Konfederacja niezależnie od retoryki jaką prezentuje na zewnątrz, bo już czyny (choćby marginalizacja frakcji narodowej) świadczą o czymś zgoła innym,
Wybory w 2025 są wyborami prezydenckimi, więc nie ma znaczenia jak wyglądają deklarowane poglądy, nie będzie trzeba tworzyć żadnych koalicji, tu jest proste badanie jak mogą przepłynąć wyborcy w drugiej turze.
@vigilate1944 powiedział(a):
Z kucami to można co najwyżej uciąć krótką pogawędkę nad dołem z wapnem.
Oooo hajhitla ! Dojczland Dojczland iberales i tam takie. Powiedz, jak jest ? Cały czas wiara w pomyślność Polski w objęciach Niemiec, czy nie bardzo ? Wstęp złośliwy, pytanie nie.
@MarianoX powiedział(a):
Konsekwentny liberalizm musi doprowadzić do postaw antynarodowych i antychrześcijańskich, I w tym właśnie kierunku od kilku lat zmierza Konfederacja niezależnie od retoryki jaką prezentuje na zewnątrz, bo już czyny (choćby marginalizacja frakcji narodowej) świadczą o czymś zgoła innym,
Spoko spoko, wolny rynek, wolny handel w ujęciu światowym właśnie się kończy. To przełoży się na państwa narodowe, wszystko zaraz stanie na głowie. Nie będzie kapitalizmu prawie wcale.
I będzie bieda ! A najgorzej na tym wyjdzie Europa, właściwie to już jest proces nie do powstrzymania. I chuj. Biednie, ale równo i bezpiecznie ... Zara zara, z tym ostatnim to tak nie bardzo, bieda w Europie oznacza wojnę ! Wasze dzieci na barykady !
Przecież możliwy jest kapitalizm i wolny rynek inny niż globalny, chociażby Chiny bardzo mocno regulują rynek we własnym kraju ściśle reglamentując zagraniczną konkurencję. Z kolei niektóre inne kraje bronią się przed chińskim dumpingiem i kradzieżą technologii poprzez system ceł i embarg.
Brak wszechświatowego wolnego rynku nie oznacza powrotu socjalizmu,
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Upadek handlu światowego (a na to się zanosi) spowoduje upadek rynków i firm regionalnych. I do momentu kiedy to nie zacznie naturalnie regulować się na nowo (popyt wewnętrzny, tworzenie nowych rynków wymiany), wkroczy państwo. Jestem bardzo ciekawy jak głęboko wniknie.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Mają niska wydajność więc zwiększanie wyciskania kolonii to poświęcenie, na które staną się gotowi?
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Mają niska wydajność więc zwiększanie wyciskania kolonii to poświęcenie, na które staną się gotowi?
No nie. Właśnie vide svpra wymieniłem poświęcenia innego rodzaju, uderzające w samo jądro serca rdzenia, tak?
E no, widzę że Rafaello dalej ma pińcet procent wiency niż Ostatnia Nadzieja Białych. Brakuje tylko info, jaka jest pochodna.>
Według przedstawionego sondażu Rafał Trzaskowski może liczyć na poparcie 34,2 proc. wyborców, zaś wspierany przez PiS Karol Nawrocki - 29 proc. W grudniu na prezydenta Warszawy chciało zagłosować 36,2 proc. ankietowanych, a na prezesa IPN - 28,8 proc.
Obaj kandydaci wciąż wyraźnie prowadzą nad pozostałymi konkurentami, bo zajmujący trzecie miejsce Sławomir Mentzen z Konfederacji notuje wynik na poziomie 13 proc. To jednak wzrost o 2,9 pkt proc. w porównaniu z badaniem z poprzedniego miesiąca.
Duży spadek poparcia widać zwłaszcza w przypadku zajmującego czwartą lokatę marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Na kandydata Trzeciej Drogi kilka tygodni temu chciało głosować 10,2 proc. respondentów, podczas gdy teraz jest to 6,7 proc.
Najnowsze informacje i sondaże można sprawdzić w naszym raporcie specjalnym - Wybory prezydenckie 2025.
Dalsze miejsca zajmują kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat (4,6 proc. głosów, spadek o 1,2 pkt proc.), kandydat Partii Razem Adrian Zandberg (1,5 proc., debiut w badaniu), Marek Jakubiak (1,2 proc.) oraz Piotr Szumlewicz (0,2 proc.). Bez głosów pozostaje Marek Woch. Z kolei 7,6 proc. osób jeszcze nie zdecydowało.
W sobotę odbyła się konwencja Ogólnopolskiej Federacji "Bezpartyjni i Samorządowcy", skupiającej szereg stowarzyszeń bezpartyjnych. Podczas konwencji nowy przewodniczący - Marek Woch ogłosił, że będzie startował w wyborach prezydenckich.
Wybory prezydenckie 2025. Marek Woch kandydatem
W trakcie swojego przemówienia podkreślał, że jest zwykłym "człowiekiem pracy", który, jako prezydent, doskonale zrozumie potrzeby obywateli. Wyjawił, że zanim ukończył studia prawnicze chodził do zawodówki i pracował jako hydraulik. Powiedział, że to odróżnia go od innych polityków, którzy odwiedzają zakłady pracy oraz gospodarstwa rolne "tylko żeby się pokazać".
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
On się, wszelako, nie zużył ze starości?
Kto to wie, nie byłem tam na dole. Ale ostatecznie się odbuduje, bezpieczeństwo energetyczne Europy jest przecież najważniejsze, myślę że państwa UE spokojnie podżyrują odpowiedni kredyt.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
On się, wszelako, nie zużył ze starości?
Kto to wie, nie byłem tam na dole. Ale ostatecznie się odbuduje, bezpieczeństwo energetyczne Europy jest przecież najważniejsze, myślę że państwa UE spokojnie podżyrują odpowiedni kredyt.
@JORGE powiedział(a):
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
On się, wszelako, nie zużył ze starości?
Pytanie brzmi, czy taysze znad Szprewy nie udali się nad Potomak, który akurat przepływa przez Malarago i nie zaproponowali, że jak chcecie aby nasz przemysł toczył walkę z Kitajskim Wielkim Szejtanem, to tania energia musi być przywrócona, a jednocześnie zapewnimy pokój na Ukrainie w wianie dla nowego POTUSa?
Tyle, że wtedy możemy się bardzo zdziwić, na kogo będzie stawiała nowa administracja w wyborach na prezydenta Tenkraju...
Jeżeli traktować zapowiedzi Trumpa o zwiększaniu wydobycia ropy i gazu no to jest jasne że gdzieś będzie musiał to upychać i że Europa jest idealnym celem, cenowo już są atrakcyjni w stosunku do ruskich a mogą być jeszcze bardziej.
Komentarz
Jestem w stanie dużo sobie wyobrazić, ale akurat koalicji zdroworozsądkowej, umiarkowanej partii centroprawicowej jaką jest PiS z kombo darwinistow, szurów i zajobów nie. Załóżmy, że powstała by taka koalicja, no przecież po pół roku rządzenia normalni ludzie mieliby ją serdecznie dosyć i znowu zatęsknili za PO i przystawkami. Gdybym miał pewność, że przez te pół roku PiS zdążyłby chociaż wsadzić pod celę na długie lata (a najlepiej dożywocie) Chyżego Ruja, Bodnara i kilku jeszcze zakapiorow z "demokracji warczącej". Ale wiadomo, że oni spierdolą z Polski pierwszego dnia po przegranych wyborach... Naprawdę, to jest chyba pokarany przez dobrego Boga kraj. Jak nie zakapiory tuskie i bodnarowcy, to darwinisci, szury i zajoby... Niech już to wszystko pierdolnie 🙈🙊
Wiadomo, że nie będzie "przegranych wyborów", ale nawet jakby były, nikt nie będzie spiedralać. Nikomu nic się nie stanie. This is POLAND!
https://www.tysol.pl/a133839-modly-do-drogowskazu-a-symbolem-zbawienia-serduszko-wosp-w-sieci-burza-po-happeningu-trzaskowskiego
Ja nie mogę. Ktoś mu chyba podrzuca te dziwne pomysły.
Wybierz 5 nieważnych kwestii, zestaw 2 dowolne partie i już możesz udowadniać, że żadne koalicję nie są możliwe.
Z kucami to można co najwyżej uciąć krótką pogawędkę nad dołem z wapnem.
I elektorat to przełknie?
Konsekwentny liberalizm musi doprowadzić do postaw antynarodowych i antychrześcijańskich, I w tym właśnie kierunku od kilku lat zmierza Konfederacja niezależnie od retoryki jaką prezentuje na zewnątrz, bo już czyny (choćby marginalizacja frakcji narodowej) świadczą o czymś zgoła innym,
Wybory w 2025 są wyborami prezydenckimi, więc nie ma znaczenia jak wyglądają deklarowane poglądy, nie będzie trzeba tworzyć żadnych koalicji, tu jest proste badanie jak mogą przepłynąć wyborcy w drugiej turze.
Oooo hajhitla ! Dojczland Dojczland iberales i tam takie. Powiedz, jak jest ? Cały czas wiara w pomyślność Polski w objęciach Niemiec, czy nie bardzo ? Wstęp złośliwy, pytanie nie.
Spoko spoko, wolny rynek, wolny handel w ujęciu światowym właśnie się kończy. To przełoży się na państwa narodowe, wszystko zaraz stanie na głowie. Nie będzie kapitalizmu prawie wcale.
I będzie bieda ! A najgorzej na tym wyjdzie Europa, właściwie to już jest proces nie do powstrzymania. I chuj. Biednie, ale równo i bezpiecznie ... Zara zara, z tym ostatnim to tak nie bardzo, bieda w Europie oznacza wojnę ! Wasze dzieci na barykady !
Mi pasuje.
Przecież możliwy jest kapitalizm i wolny rynek inny niż globalny, chociażby Chiny bardzo mocno regulują rynek we własnym kraju ściśle reglamentując zagraniczną konkurencję. Z kolei niektóre inne kraje bronią się przed chińskim dumpingiem i kradzieżą technologii poprzez system ceł i embarg.
Brak wszechświatowego wolnego rynku nie oznacza powrotu socjalizmu,
W Europie mamy już od dawna niewydolny system gospodarczy, który był przykrywany faktem, że ten szaleniec był bogaty. Warto patrzeć na statystyki, ale o stanie firm świadczy system pracy, w skrócie wydajność, produktywność. Jeżeli jest słabo to kryzys masz gwarantowany (w połączeniu z wysokimi kosztami ogólnymi)
Upadek handlu światowego (a na to się zanosi) spowoduje upadek rynków i firm regionalnych. I do momentu kiedy to nie zacznie naturalnie regulować się na nowo (popyt wewnętrzny, tworzenie nowych rynków wymiany), wkroczy państwo. Jestem bardzo ciekawy jak głęboko wniknie.
Mie się zdaje, że ostatnia skandaloza z siedmioma bańkami w Belgii, upadek Northvolt, a teraz jeszcze w tył zwrot od wodoru, pokazują że jest tak źle, że aż zaczynają iść po rozum do głowy.
Mają niska wydajność więc zwiększanie wyciskania kolonii to poświęcenie, na które staną się gotowi?
Pasuje też do memów i humera.
No nie. Właśnie vide svpra wymieniłem poświęcenia innego rodzaju, uderzające w samo jądro serca rdzenia, tak?
E no, widzę że Rafaello dalej ma pińcet procent wiency niż Ostatnia Nadzieja Białych. Brakuje tylko info, jaka jest pochodna.>
https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-sondaz-to-juz-nie-pojedynczy-incydent-lider-w-powaznym-kryzy,nId,7891290
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-12-14/nowy-kandydat-oglosil-ze-zawalczy-o-prezydenture-kim-jest-marek-woch/
Oczywiście, stąd też i niemieckie plany powrotu do Nord Stream.
On się, wszelako, nie zużył ze starości?
Kto to wie, nie byłem tam na dole. Ale ostatecznie się odbuduje, bezpieczeństwo energetyczne Europy jest przecież najważniejsze, myślę że państwa UE spokojnie podżyrują odpowiedni kredyt.
Wiadomix; będzie uchwała, to i my podżyrujemy.
Pytanie brzmi, czy taysze znad Szprewy nie udali się nad Potomak, który akurat przepływa przez Malarago i nie zaproponowali, że jak chcecie aby nasz przemysł toczył walkę z Kitajskim Wielkim Szejtanem, to tania energia musi być przywrócona, a jednocześnie zapewnimy pokój na Ukrainie w wianie dla nowego POTUSa?
Tyle, że wtedy możemy się bardzo zdziwić, na kogo będzie stawiała nowa administracja w wyborach na prezydenta Tenkraju...
No niestety lud germański ma większy potencjał do dilu z wielkim szejtanem niż nasi traperzy nad Wisłą i tak może być jak rzekłeś.
Jeżeli traktować zapowiedzi Trumpa o zwiększaniu wydobycia ropy i gazu no to jest jasne że gdzieś będzie musiał to upychać i że Europa jest idealnym celem, cenowo już są atrakcyjni w stosunku do ruskich a mogą być jeszcze bardziej.