Skip to content

Ziemniak jest po tamtej stronie

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Po czym poznać w której armii jest żołnierz? Po tym, w którą stronę strzela. A jeśli to wojna nominalistyczna? Po tym, w której orkiestrze gra, który przekaz wzmacnia a który wycisza.
Ziemniak jest ich.
Okrycie Cieszewskiego dla niego nie istnieje, za to w chórku z mejstrimem wzmacnia nadymanie lapsusu prof. Rońdy.
Ziemniak to zresztą przyznał w powieści "Zgred." Występuje tak jego alter ego Irek, który opowiada o zaletach lizania organów Władzi. Obolały i przerażony Rafalski - u którego odkryto cukrzycę, któremu umarła matka, ofertę Irka odrzuca a potem Irek symbolicznie ginie w Smoleńsku.
A dziś Ziemniak cukrzycę zaleczył, o żałobie zapomniał, Kasię zarobił, znów jest nadętym egoistycznym bucem z mikkowego chowu. To nie Irek zginął lecz Rafalski.

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
«13456755

Komentarz

  • Wredny tekst. Jak go czytałam, to miałam wrażenie takiej oślizgłej blee...
    Im prawda bardziej oczywista, tym bardziej będzie przeciw?! Naprawdę tego nie pojmuję. Przecież nawet będąc wrogiem Kaczyńskiego, a nawet nienawidząc Kaczyńskiego, w dalszej perspektywie na zamydlaniu (delikatnie mówiąc) Smoleńska politycznie niczego się nie ugra. Nie widzę sojuszników, których miałby w ten sposób zyskać.
  • W dalszej perspektywie nie ale w bliższej jest gotówka. A ponieważ rachunki też są w bliższej perspektywie...
    Ziemniakowa nienawiść do Kaczyńskiego ma zresztą jakiś chorobliwy charakter, pewnie to czip od Mikkego. W wywiadzie z Jaruzelówną powiedział, że zawsze się stara zrozumieć intencje ludzi, nawet jak robią coś złego. Zemdliło mnie.
    The author has edited this post (w 27.10.2013)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • To jest tekst typu ple-ple, Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Brzydki tekst.  Nie wiem jak on sobie wyobraża śledztwo w/s rozdzielenia wizyt bez dostępu do tajnej kancelarii premiera i czy zna uprawnienia ZP. Zresztą kwestie prawne były omawiane na ostatniej konferencji. Poza tym czepianie się człowieka, przeciw któremu rusza rządowa i medialna ofensywa jest, faktycznie opowiedzeniem się po tamtej stronie.
    Edit: On się opowiada za likwidacją ZP.
    The author has edited this post (w 27.10.2013)

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Konina z gryla jest widać bardziej szkodliwa niż można przypuszczać po stanie królowej Bony
  • Krzywdzisz Ziemkiewicza tymi oskarżeniami.

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Jakiś czas temu, po pastwieniu się nad "blefem" Rońdy, stwierdził jednak, że "to nie podwarza jego obliczeń i jego pozycji materiałoznawcy". Tutaj koło 7 min.:
    http://youtu.be/8kbojB55_v8
    RAZ, zapewne z powodu miłości własnej, utknął w rzeczywistości alternatywnej. Jak coś jednak nie gra, to wychodzi z niego buc. Wydaje mi się, że to za mało, żeby go strącać na dno piekła.
    The author has edited this post (w 27.10.2013)
  • extraneus
    Krzywdzisz Ziemkiewicza tymi oskarżeniami.
    Nu ale to Ziemniak ewoluuje, z łagodnej obsesji "Czasu wrzeszczących staruszków" ku ideologowi rucha mającego dać mu Skarby Stolinów.
    The author has edited this post (w 27.10.2013)
  • Władza chce konsensusu (dobra  - wina Rosjan była (tj błędy, bałagan) no i polska za prowadzenie śledztwa ?) ale nie wybuchy, nie zamach ...
    por.
    http://niezalezna.pl/47641-sikorski-o-rosyjskiej-winie-ws-smolenska-za-co-odpowiada-moskwa-publikujemy-liste
    Wypacowaniu "konsensusu naukowego" służyć miała inicjatywa Kleibera ...
    czyli
    Władza słabnie, gotowa jest do ustępstw. Niektórym te ustępstwa wystarczają (vide ziemniak ?)
    a niektórym chodzi o prawdę
    The author has edited this post (w 27.10.2013)
  • extraneus
    Krzywdzisz Ziemkiewicza tymi oskarżeniami.
    Przypomnę tekst otwierający wątek: Po czym poznać, w której armii jest żołnierz? Po tym, w którą stronę strzela. A jeśli to wojna nominalistyczna? Po tym, w której orkiestrze gra, który przekaz wzmacnia a który wycisza.
    Czy Ziemniak rezonuje naszą narrację
    "Brzoza była złamana 5 kwietnia, więc samolot nie mógł się o nią rozbić"
    czy narrację wrogą
    "Rońda skłamał, więc cały ZP łże"
    ?
    Przypominam, że pudło rezonansowe nie musi nawet wszystkiego słowo w słowo powtarzać, może się do pewnych rzeczy dystansować, ważne jest, by pewną narrację wytłumiało a pewną wzmacniało.
    A więc powtarzam pytanie - którą narrację rezonuje Ziemniak?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Onych.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • A zapomniałem napisać, nie zgadzam się że Ziemniak jest po tamtej stronie, zgadzam się że jego działania są bardzo szkodliwe.
    A w zasadzie, bez związku mi się przypomniało:
    - Po Rewolucji Francuskiej jakiś trybunał przesłuchiwał pewną arystokratkę i zarzucił jej prostytucję, na co arystokratka się bardzo oburzyła, więc oskarżyciele wyciągają udział w zabawach w pewnym "arystokratycznym" lupanarze, na co nieskonfudowana arystokratka oświadcza, że i owszem, bywała w tym miejscu, brała udział w organizowanych tam zabawach, czasem nawet bardzo pikantnych, ale nigdy za to nie brała żadnych pieniędzy, więc to jest zwykłe pomówienie.
  • Pieniądze brać można na różne sposoby. Ziemniak ma felieton na Interii, czasem go w telewizorze pokażą lub w radiu pogada a takiego np. Lisiewicza nigdzie nie pokażą. My o tym wiemy a czy Ziemniak wie czy nie wie?
    Jasne, że wie, co więcej napisał wprost, że wie. W powieści Zgred, cały motyw Irka jest na ten i wyłącznie ten temat. Czasem człowieka coś zaboli, lekarz zakaże łyski, więc z ośmiu szklaneczek na wieczór (ta liczba została wprost podana!) trzeba zejść do zera, więc człowiek jest tak obolały i oszołomiony, że coś chlapnie i całe życie potem żałuje.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Pieniądze brać można na różne sposoby. Ziemniak ma felieton na Interii, czasem go w telewizorze pokażą lub w radiu pogada a takiego np. Lisiewicza nigdzie nie pokażą. My o tym wiemy a czy Ziemniak wie czy nie wie?
    Jasne, że wie, co więcej napisał wprost, że wie. W powieści Zgred, cały motyw Irka jest na ten i wyłącznie ten temat. Czasem człowieka coś zaboli, lekarz zakaże łyski, więc z ośmiu szklaneczek na wieczór (ta liczba została wprost podana!) trzeba zejść do zera, więc człowiek jest tak obolały i oszołomiony, że coś chlapnie i całe życie potem żałuje.
    to wersja niekanoniczna jest ... autor miał na mysli co innego ...
    (Św. Gerwazy Rębajło) Jak i czym "system Tuska" kusił Pana? Czy postać Irka ze „Zgreda” ma jakieś pierwowzory i kontynuacje w rzeczywistości?
    - Generalnie nie jestem podatny na pokusy. Co do „Zgreda”, większość powieściowych wydarzeń nie była zmyślona, ale szczegółowe roztrząsanie konkretnych inspiracji nie wydaje mi się potrzebne.
    http://rebelya.pl/post/2955/rebelyanci-vs-ziemkiewicz
  • A dla mnie kurwistość Ziemniora stała się jednoznaczna, gdy przeraził się popularnością blogerów prawicowych, wydających książki również (Toyah- Osiejuk, Coryllus- Maciejewski), wychodzących do kontaktu z publicznością na spotkaniu w Roninie.
    Otóż Ziemniak, wyszydzony wówczas za koninę z grilla przez Grzegorza Brauna tak się przeraził niechybną utratą popularności, wiarygodności (ataki niebezpośrednie, ale jednak na "salonik warszawski", nieumiarkowany w umiarkowaniu, szły ostro) czytaczy ergo kasy, że poleciał z donosem.
    Poleciał z donosem do "Gazety Wyborczej".
  • Nu wisz, ta arystokratka też się oburzyła, kiedy ją nazwano tą no... W Zgredzie był Ziemniak bardzo jednoznaczny. Wszystkie postacie mają pierwowzory w realu. Z wyjątkiem Irka. Nie trzeba być Szerlokiem Holmsem by wiedzieć, o co chodzi.
    Poza tym - kiedy człowiek się wystawia na sprzedaż, powinien głośno krzyczeć, że jest nieprzekupny. Dostaje się wtedy lepszą cenę.
    A teraz Lisicki dołączył.
    Lisicki
    Antoni Macierewicz zrobił bardzo dużo dla wyjaśnienia tragedii smoleńskiej. Popełnił wszelako jeden błąd. Zamiast ograniczyć się do podważania i kwestionowania oficjalnych ustaleń – a miał po temu dość środków i pełne prawo – zaczął głosić jako rzecz niewątpliwą teorię o wybuchach i zamachu.
    Żesz, jak jak kocham tych ekstremistów sprawy środka. Nieumiarkowanych w umiarkowaniu, nieprzejednanych w przejednaniu...

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • qiz
    Poleciał z donosem do "Gazety Wyborczej".
    Jakaś linka, bo mnie umknęło?
  • ms.wygnaniec
    qiz
    :
    Poleciał z donosem do "Gazety Wyborczej".
    Jakaś linka, bo mnie umknęło?
    http://rybitzky.salon24.pl/469016,ziemkiewicz-a-czemu-ty-sie-nie-odp-od-brauna
    Resztę można wygooglać. Polecam czytanie blogów toyaha i coryllusa. Głośna sprawa z "kościół, szkoła, strzelnica" oraz o poprawie kondycji RPRL w przypadku kary głównej za zdradę dla paru tuzinów z Czerskiej i Tefałenoskiej.
  • Wiesz losie, ja jestem skłonny uwierzyć, że owa arystokratka faktycznie nie była świadoma (aktywna niewiedza jest mi znana) pełnionej roli.
    Co do Ziemniaka to, zaliczył on kilka wolt, a jego antykaczyzm jest powszechnie znany od lat, co nie zmienia mojej negatywnej oceny jego obecnej postawy w kwestii Smoleńska.
  • To mnie nie przekonuje, Braun jest bardzo daleko od mojej optyki (pomimo podzielania pewnych spostrzeżeń)
  • Ale jego postawa była już inna! Tu czytaj
    Czyli co - erystyczne talenta inżyniera Zagajnika przekonały go do złagodzenia poglądów? Czy badania różnych psorów z tej i tamtej strony oceanu okazały się picem na wodę? Bądźmy poważni, pętla się zaciska.
    Ziemniak stał się większym ekstremistą sprawy środka z przyczyny całkiej innej. Jakiej? Nie wiem. Znaczy wiem, bo skoro nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • No nie, tz żadna erystyka, prędzej pewien tańczący derwisz o imieniu patrona kierowców w mojej ocenie.
    Z tym, że to spekulacje.
  • ms.wygnaniec
    No nie, tz żadna erystyka, prędzej pewien tańczący derwisz o imieniu patrona kierowców w mojej ocenie.
    MS, czas się zmienił. Jest faktycznie po 11 a o tej porze IQ niektórym spada. Nie połapałem. Co derwisz tańczący po kres ma z tym wspólnego?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Dokładnie
    :(
    To jak wepchnięcie Wiplera do lisiej jamy...
    The author has edited this post (w 27.10.2013)
  • Acha, zapomnieliśmy o mgle zasnuwającej Polskę o nazwie strach. Ona też wiele tłumaczy.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Nie jestem panem sumień, więc nie znam motywów. Czyny zaś ewoluują w podłą stronę. Rareszowi też się wydawało iż jest samodzielny...
    Może jak znowu spotkam Ziemniaka to go zapytam (osobiście bo:
    Nie powiedziałeś w ryj to nie powiedziałeś nic - Rap nie dla wrażliwych
    )
  • Losie, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o Kasię. Choć RAZ może spokojnie napisać co chce, i w następnym tekscie pojachać po wielbicielach Laska, poza tym moim zdaniem próbuje zachowac się profesjonalnie polityczne, poszukując miejsca, gdzie można ich złapać za kochones i nie już puścić. Nie wieszał bym go za to.
    Generalnie brak brzozy świadczy o tym, że od początku bezczelnie kłamia nam w żywe oczy. I co z tego że to im udowodnimy? Powiedzą "No to tupolew nawet w drzewo nie trafił" - wywołując zbiorowy rechot. Miłosnikom Tolkiena przypominam wizytę Sama w karczmie "Pod Zielonym Smokiem". Lemingi są kosmopolityczne i wieczne, jak ich nieskończona głupota.
    The author has edited this post (w 28.10.2013)
  • Lisicki
    Antoni Macierewicz zrobił bardzo dużo dla wyjaśnienia tragedii smoleńskiej. Popełnił wszelako jeden błąd. Zamiast ograniczyć się do podważania i kwestionowania oficjalnych ustaleń – a miał po temu dość środków i pełne prawo – zaczął głosić jako rzecz niewątpliwą teorię o wybuchach i zamachu.
    Z tego co wiem, to AM mówi, że z całą pewnością były wybuchy. Nie jest pewne co je spowodowało.

    https://www.youtube.com/watch?v=veM5tszB_KQ
  • Do Ziemkiewicza trzeba mieć dystans z wielu powodów ale o zasługach nie wolno zapominać.
    ziemniakThe author has edited this post (w 28.10.2013)
  • Nie do śmiechu to wszystko ale tak właśnie od tego roku zacząłem postrzegać Ziemkiewicza - jako to gówno co się przyczepiło do okrętu Polska i krzyczy płyniemy. Ciekawe czy tego grepsu to w ogóle nie podczytał gdzieś u nas, ten facet rżnie z forumków i blogów aż furczy, a wpatrzona w niego ludożerka sądzi że to wszystko jego i jakie oryginalne. Przypisują mu nawet tezę o neokolonialności Polski. Los i Thompson w podobnym czasie o tym napisali, los chyba nawet wcześniej i było to wiele lat temu, potem był Kieżun, ale nie, to Ziemkiewicza teza. Nie widzę żadnych zalet ani zasług tego człowieka (mówię o publicystyce), za to szkód narobił bardzo dużo.
  • alcorro
    Z tego co wiem, to AM mówi, że z całą pewnością były wybuchy. Nie jest pewne co je spowodowało.
    Antuan bardzo uwaza, by nie uzyc slowa "zamach" i zakazuje wspolpracownikom uzywania go. Wiele razy slyszalem, jak prostowal dziennikurwe, ktora w cos takiego chciala go wcisnac.
    To niezadowodne kryterium rozpoznawania tamtych poprzebieranych za naszych. Ziemniak i Lisicki sa zdecydowanie po tamtej stronie.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.