Skip to content

Humer

1371372374376377450

Komentarz

  • Jak muzułmanie załatwiają wszystkie sprawy?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Za jednym zamachem.
  • Dlatego też ulubionym aktorem Osamy Bin Ladena był Zbigniew Zamachowski.
  • Wy myślicie, że to Putę jest tym katechonem? https://twitter.com/PPolityce

    Adam Wielomski - polityczny sceptyk
    @PPolityce
    Konserwatysta z poglądów, politolog z wykształcenia, prawnik w wyniku reformy Gowina, publicysta i komentator polityczny z zamiłowania. Katechon z konieczności.
  • edytowano July 2022
    Katechon przy pracy (zdjęcie ilustracyjne):
    image
  • los napisal(a):
    Adam Wielomski - polityczny sceptyk
    Czy to jest ten, który demonstruje jak każdą książkę z Biblią włącznie najzgrabniej zawinąć w onucę?

  • Katechon z zawodu. Onuca z miłości
  • :D To samo chciałem napisać, "z zamiłowania".
  • Nie wiem, czy do tego wątku, bo to jednak straszne!!!!!!!! Wiadomość szok!
    Otusz niejaki Michał Szpak wokalista wstrząsnął fanów nowym image, o czym trąbią zajmujące się takimi typami merdia and portale. ON zrobił sobie gołe zdjęcie, okryty w pasie jeno ręcznikiem kąpielowym!!! Słów na ten temat utoczono z parę tysięcy. To jest news! A nie zawracanie du... jakąś wojną, wystawionymi nam do całowania zadkami komisarzy unijnych oraz szwabskich złodziei naszego gazu.
  • Phi, żebyż jeszcze półprzejrzysta opaska biodrowa...
  • Opaska? Nie byłoby efektu, gdyby tak stopniował. A teraz może. Zrzucając przepaskę nic nie by zyskał, bo i tak tamto i siamto byłoby widać. Zrzucając ręcznik - wstrząśnie podwalinami polskiej kultury.
    Szkoda, że robi z siebie idiotę, bo przecież ma naprawdę dobry głos.
  • Ma tylko trochę lepszy od tego swojego kuzyna Ralpha Kamińskiego, który jest beznadziejny
  • Siedze sobie na przystanku i taka rozmowa, dwóch dziewczynek ala liceum.
    Wpatrzone w telefon co jakiś czas komentujace tiktoka. ( Strasznie gorąco - Warszawa ).
    "Noo kiedy ten autobus przyjedzie?
    Jeszcze 9 minut pokazuje!
    < Tu nastąpiła jakaś wymiana zdań z której wywnioskowałem, o jaki autobus chodzi >"

    No więc ten autobus nie jeździ z tego przystanka, jeździ prostopadle do ulicy na jakiej się znajdowały. Więc poinstruowałem dwie Panienki, gdzie mają się udać.

    I na koniec najlepsze. "To dlatego nic nie przyjeżdżało!"

    Na tym skwarze siedziały chyba z 30 minut ( ta linia jeździ nie często ). I nie przyszło im do głowy sprawdzić rozkład jazdy. Co te głąby zrobią jak telefon zgubią ;-)
  • posix napisal(a):
    Siedze sobie na przystanku i taka rozmowa, dwóch dziewczynek ala liceum.
    Wpatrzone w telefon co jakiś czas komentujace tiktoka. ( Strasznie gorąco - Warszawa ).
    "Noo kiedy ten autobus przyjedzie?
    Jeszcze 9 minut pokazuje!
    < Tu nastąpiła jakaś wymiana zdań z której wywnioskowałem, o jaki autobus chodzi >"

    No więc ten autobus nie jeździ z tego przystanka, jeździ prostopadle do ulicy na jakiej się znajdowały. Więc poinstruowałem dwie Panienki, gdzie mają się udać.

    I na koniec najlepsze. "To dlatego nic nie przyjeżdżało!"

    Na tym skwarze siedziały chyba z 30 minut ( ta linia jeździ nie często ). I nie przyszło im do głowy sprawdzić rozkład jazdy. Co te głąby zrobią jak telefon zgubią ;-)
    Przynajmniej nie zwyzywały...
  • peterman napisal(a):
    Przynajmniej nie zwyzywały...
    Spieszyły się na autobus.

  • Nie no, podziękowały nawet. Już nie przeginajta, że młodzież kompletnie zepsuta w 100%.
    Tylko ten poziom zdurnienia...
  • Sprawdziły przystanek, nazwa się zgadzała, tylko numer nie, a rozkład był nalepiony?
  • Przemko napisal(a):
    Sprawdziły przystanek, nazwa się zgadzała, tylko numer nie, a rozkład był nalepiony?
    Oczywiście, że rozkłąd był, zresztą w Wawie autobusy które zatrzymują się na przystanku są też wypisane na górze wiaty.
  • Jeśli jest wiata, piszesz że siedzialy na upale - brzmi jak by sam słupek był, a wtedy często ma zdewastowany rozkład.
  • Nie ma sensu kombinowanie, szukania przyczyn. To są głąby. Mamy pokolenia idiotów. Ale niewinni są swoich ułomności. Ktoś ich wychował ...
  • Przemko napisal(a):
    Jeśli jest wiata, piszesz że siedzialy na upale - brzmi jak by sam słupek był, a wtedy często ma zdewastowany rozkład.
    Wiata z plexi, gorąco jak w piecu.
  • edytowano July 2022
    @Peterman " Przynajmniej nie zwyzywały... "

    Przypomniał mi Kolega tym pesymizmem, jeszcze jedno zdarzenie.

    Było to już ze dwa lata temu jakoś. Wszystkich Świętych. ( Ok, dwa i pół )
    Wracam z Powązek od Cioci Zosi po objechaniu cmentarzy, do domu. Zmęczony. Wsiadam do tramwaju. Na kolejnym przystanku wchodzi tatuś z dzieciakiem. Chłopaczek wydziera się na cały tramwaj. NON STOP. Cały czas. Prowokuje ojca - to chce usiąść to chce wstać. Piszczy, ryczy. Ale to wszystko widać złośliwie. Dzieciak miał z 8-10 lat. Co mu ojciec ustąpi to krzyk, że coś źle, co mu odpowie to niedobrze. I tak się przepychają a on go zasypuje jakimiś uwagami. Nie żartuję cały czas ten gówniarz wrzeszczał, a w środku ludzie ściśnięci w wagoniku.

    Mówię sobie tak. Niech on się wreszcie k** zamknie, ale ma ojca, niech ojciec go ogarnie. Czekam dwa przystanki. Nie trudno się domyśleć, że tatuś mu ustępował we wszystkim i jak ten cielak nie robił nic aby tego szczyla usadzić. Więc wstałem i huknąłem ( po piekielnych dwóch przystankach ):

    "CZY TY DO K** NĘDZY ZAMKNIESZ TEN JEB** RYJ"
    Dresik przedemną aż podskoczył.

    Cisza panowała już do końca jazdy, chłopaczek już nawet nie pisnął.
    A wiecie co mi ojciec tego gnoja powiedział? Tutaj jest humor:
    "A jakby Pan się czuł jakby ktoś na Pana tak nakrzyczał?"
  • To coś z rodzaju starego dowcipu.
    - Jasiu, nie bij pana, bo się spocisz.
  • Zazu napisal(a):
    To coś z rodzaju starego dowcipu.
    - Jasiu, nie bij pana, bo się spocisz.
    "Nie kop pana, bo się spocisz"

    Szkoda, że to ostatnia porządna komedia Machulskiego (choć jeszcze Kilery miały przebłyski).
  • JORGE napisal(a):
    Nie ma sensu kombinowanie, szukania przyczyn. To są głąby. Mamy pokolenia idiotów. Ale niewinni są swoich ułomności. Ktoś ich wychował ...
    Ostatni słuchałem kolejnego Układu Otwartego o koniecznych zmianach w armii. Było wspomnienie o jakimś naborze do wojsk specjalnych bezpośrednio z cywila. Z 70 osób nadawały się 2 , większość odpadła na psychologu. I tak jest też w innych krajach . Ogólnie warto posłuchać . Wojskowy podkreślał znaczenie morale i organizacji . Sprzęt mniej ważny...
    https://open.spotify.com/episode/2dZoGrTUKk3Le8kw7fzNHJ?si=yM-TS5eZSeWuDXZkjFB0GQ&utm_source=copy-link
  • peterman napisal(a):
    Zazu napisal(a):
    To coś z rodzaju starego dowcipu.
    - Jasiu, nie bij pana, bo się spocisz.
    "Nie kop pana, bo się spocisz"

    Szkoda, że to ostatnia porządna komedia Machulskiego (choć jeszcze Kilery miały przebłyski).
    To był dowcip Zbigniewa Lengrena (przełom lat 50/60)
    image
  • Dzięki za przypomnienie. Lengren wiecznie żywy. I słusznie.
  • Ta historia chyba tu pasuje.
    W sobote o 9 rano zauwayam jak facet (nie chopak, chopiec, nastolatek) smaruje po infrastrukurze przystanku. Nakręciłam film zrobiłam foty i poleciłam pobazgrać się w ... bo tam pewnie jeszcze nie jest op.. tauażami. Na skrzyżowanie dośc ruchliwe przyjechała Straż Miejska więc pobiegłam zgłosić. Jak pukałam do samochodu już obmyślałam taktyke poscigu i obalenia rojąc jak na facecie wszystkie sile co je sobie odświeżałam ostatnio ustutecznię i co, i yayco pan strażnik wysiadł podszedł do gościa i go spisał a tamten nawet nie próbował uciekać dał się spisać i coś tam mamrotał.
    No żesz ja pytam się dlaczego nie uciekał ?!?!? no gangsta fest.
    Pomyślałam, że czuje się bezkarny, zgłosiłam dodatkowo eMPeKowi i Zarządowi infrastuktury.
    Nosz kurka pluszowe zatrzymanie obywatelskie z filmem i fotorelacją :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.