Skip to content

Dobra wiadomosc z rana

16061636566135

Komentarz

  • edytowano April 2020
    Do tabletu albo telefonu można bez problemu (oprogramowanie jest zawarte w systemie i nie trzeba niczego doinstalowywać) podłączyć zewnętrzną klawiaturę i myszkę, a nawet monitor bezprzewodowo. Oczywiście zwykle jest to rozwiązanie mniej wygodne (smartfon) niż korzystanie z komputera.

    Natomiast dla odmiany wykorzystywanie z komputera poza domem jako telefonu jest znacznie bardziej utrudnione choć nie niemożliwe.

    Bardzo dobrym rozwiązaniem są notebooki "2 w 1" mogące być w zależności od aktualnych potrzeb komputerem lub tabletem.

    image
  • Kolejny strzał prosto w szorty Agory majaczy już na horyzoncie.

    https://www.telepolis.pl/wiadomosci/telewizja-i-vod/amc-universal-kono-premiera-vod
  • Smuteczek :D
  • edytowano April 2020
    peterman napisal(a):
    Kolejny strzał prosto w szorty Agory majaczy już na horyzoncie.

    https://www.telepolis.pl/wiadomosci/telewizja-i-vod/amc-universal-kono-premiera-vod
    jeśli dobrze zrozumiałem, Universal Studio
    chce kontynuować premiery filmów JEDNOCZEŚNIE w sieci i w kinie

    powikipediowałem: 12 % rynku w USA&Canada,
    gdzie WaltDisney (+20Century, +Lucas, +Marvel, +Pixar i mniejsze) to 33 %

    -
    to mi wygląda ucieczkę do przodu, podobnie jak Apple z (pojedyńczymi poza płytami) piosenkami za 99 centów w sieci...

    „Trolle 2” od razu w VOD. Ryzykowny ruch Universal Pictures

    Wskutek pandemii koronawirusa wiele kin na całym świecie zostało zamkniętych, w tym oczywiście na największym rynku na całym świecie, czyli USA. Ta sytuacja pociągnęła za sobą decyzje o przesunięciu premiery wielu wysokobudżetowych hitów, z nową odsłoną sagi filmów o Jamesie Bondzie na czele. Jak się jednak okazuje, niektórzy nie zamierzają czekać na ponowny restart działalności kin i multipleksów, wypuszczając swoje hity do sieci.
    Wielu analityków rynku filmowego zastanawia się teraz nad jedną kwestią – czy Universal zarobi na tym filmie tyle, by pokryć koszta produkcji i marketingu, które oscylują wokół kwoty 150 milionów dolarów? Jeśli tak, to ta zaskakująca inicjatywa może przynieść spore zmiany na rynku dystrybucji filmowej.

    Do tej pory bowiem 90-dniowy okres ekskluzywności dla kin był traktowany jak świętość co zrozumiałe, bowiem to właśnie premiery w multipleksach były źródłem największych zysków. Aktualna rzeczywistość wymusza jednak stosowanie mocno niestandardowych rozwiązań, które jednak – w razie sukcesu – mogą zapoczątkować sporą rewolucję.
    tak bokotematycznie...
  • Tajez.
  • Jeśli będzie w sieci, mało kto obecnie zarydzykuje pójście do kina.
  • tylko, że to nie dotyczy Polski (i kin polskich) (ten njus @ms.-a)
    ale ktoś zrobił pierwszy krok w nowym kierunku i inni patrzą...
    ominięcie szantażującego partnera jest kuszące
  • Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
  • Maria napisal(a):
    Jeśli będzie w sieci, mało kto obecnie zarydzykuje pójście do kina.
    Ja tam chodzę do kina właśnie głównie "dla kina" a nie "na film", bo (szczególnie z dziećmi) filmów w domu/sieci można obejrzeć sporo, ale duży ekran, ciemność, mocne dźwięki itp już w domu ciężko znaleźć. Jeśli ktoś chodził do kina tylko dlatego że nie chciał czekać tych kilku miesięcy ekstra na film, to przyznaję, był niecierpliwy.
  • Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    PiS osiągnął taki stopień profesjonalizmu jako partia, że czasami aż miło popatrzeć. W latach 2005-2007 było jednak dużo gorzej.

    Porównajcie sobie gdzie w tej chwili jest Platforma.
  • Kneon i Geeky Sparkles o sytuacji z "Trollami 2" z punktu widzenia amerykańskiego kiniarstwa.

  • Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    Kto to jest Węglarczyk? (Serio nie kojarzę.)
  • raste napisal(a):
    PiS osiągnął taki stopień profesjonalizmu jako partia, że czasami aż miło popatrzeć.
    Kolega żartuje, prawda?

  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    Kto to jest Węglarczyk? (Serio nie kojarzę.)
    A Ogórkową (nie zupę) kojarzysz?
  • edytowano April 2020
    OCB z Ozdobą i Weglarczykiem? Google mi jakis filmik pokazuje, lecz nie mam jak obejrzec

    EDIT: Jeśli ktoś jeszcze miał taki problem, jak ja, to proszę:
    https://wpolityce.pl/m/polityka/497966-nowa-odslona-afery-malej-emi-i-procesu-weglarczyk-piebiak
  • polmisiek napisal(a):
    OCB z Ozdobą i Weglarczykiem? Google mi jakis filmik pokazuje, lecz nie mam jak obejrzec
    kupic monitor
  • Że co? Węglarczyk na zwykłym lapku się nie mieści?
  • raste napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    PiS osiągnął taki stopień profesjonalizmu jako partia, że czasami aż miło popatrzeć.


  • Brzost napisal(a):
    Że co? Węglarczyk na zwykłym lapku się nie mieści?
    :-c
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    Kto to jest Węglarczyk? (Serio nie kojarzę.)
    A Ogórkową (nie zupę) kojarzysz?

    Kojarzę, kedyś nawet w lodziarni spotkałem i mi żona wytłumaczyła kto to.
  • kulawy_greg napisal(a):
    Maria napisal(a):
    Jeśli będzie w sieci, mało kto obecnie zarydzykuje pójście do kina.
    Ja tam chodzę do kina właśnie głównie "dla kina" a nie "na film", bo (szczególnie z dziećmi) filmów w domu/sieci można obejrzeć sporo, ale duży ekran, ciemność, mocne dźwięki itp już w domu ciężko znaleźć. Jeśli ktoś chodził do kina tylko dlatego że nie chciał czekać tych kilku miesięcy ekstra na film, to przyznaję, był niecierpliwy.
    Mnie się zdarza (b. rzadko, przyznaję) pójść na film. Do kina od dawna nie chodzę z powodów kilku, równorzędnej wagi:
    - jeszcze nie ogłuchłam, a każdy seans proces ten wydatnie by przyspieszył,
    - nienawidzę smro.., znaczysie upajającego zapachu popcornu,
    - nie znoszę reklam, a nie lubię wchodzić i szukać swojego miejsca na macanego po ciemku,
    - wreszcie, do białej gorączki potrafi mnie doprowadzić chamskie zachowanie publisi.
    CBDO.
    W domu mam znakomite warunki do delektowania się filmami i ... kompletny brak na to czasu. Już nawet nie pamiętam, od kiedy leży obok odtwarzacza kaseta z "Rydwanami ognia". Tiaa... :(
  • a do tego specyficzny zaduch kinowo teatralny.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    Kto to jest Węglarczyk? (Serio nie kojarzę.)
    A Ogórkową (nie zupę) kojarzysz?
    Kojarzę, kedyś nawet w lodziarni spotkałem i mi żona wytłumaczyła kto to.

    No to jestto jej dawny fagas. Tak samo dawny gazownik, obecnie pismak ze Złonetu.
  • los napisal(a):
    raste napisal(a):
    PiS osiągnął taki stopień profesjonalizmu jako partia, że czasami aż miło popatrzeć.
    Kolega żartuje, prawda?

    Ale ja się zgadzam.
  • Zawsze trzeba zaczynać od początku a tu początkiem jest pytanie: co to jest partia? Otóż - partia jest to organizacja, której zadaniem jest rządzenie państwem kiedy u władzy i zabieganie o władzę w państwie jeśli w opozycji. W konsekwencji partia powinna dublować państwo. W partii powinna być jasna struktura zależności i awansu, partia powinna mieć swoje instytuty i szkoły, swoją propagandę, swój wywiad i kontrwywiad i speców od mokrej roboty też. Partia ma mieć swoją konstytucję czyli statut i swoje prawa. Partia powinna być w stanie zrobić wszystko to, co robi państwo, ostatnio (ale tylko ostatnio) może jedynie wojen nie prowadzi.

    A PiS? PiS to w najlepszym razie woreczek, do którego Prezes wkłada rękę, pogrzebie, pogrzebie i kogoś wyciągnie - a to ministra, a to premiera, a to prezydenta. Ostatnio nawet i to nie, bo pan Mateusz woli swoich banksterskich przyjaciół.

    Pamiętam, jak na franciszkańskie spotkanie PiS wysłał swego podobno najlepszego specjalistę od finansów a ten zaczął improwizować, jak sobie wyobraża działanie banku... O mój Boże! Ciężko się schować pod empirowy stoliczek, zwłaszcza, kiedy o tym marzy dziesięć osób.
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Niejaki Jacek Ozdoba z PiSu dobry jest. Doprowadził ( wewłonecie) do furii Węglarczyka i nie odpuszczał. Robi przy tym sympatyczne wrażenie.
    Kto to jest Węglarczyk? (Serio nie kojarzę.)
    A Ogórkową (nie zupę) kojarzysz?
    Kojarzę, kedyś nawet w lodziarni spotkałem i mi żona wytłumaczyła kto to.
    No to jestto jej dawny fagas. Tak samo dawny gazownik, obecnie pismak ze Złonetu.
    I serio, mam ogarniać wszystkich byłych fagasów laski, którą widziałem raz w życiu? Fest srogie wymogi.
  • Nuale jeśli jestto fagas wirtualny i symulowany? Należy nadążać za rozwojem techniki.
  • Maria napisal(a):
    Do kina od dawna nie chodzę z powodów kilku, równorzędnej wagi:
    - jeszcze nie ogłuchłam, a każdy seans proces ten wydatnie by przyspieszył,
    - nienawidzę smro.., znaczysie upajającego zapachu popcornu,
    - nie znoszę reklam, a nie lubię wchodzić i szukać swojego miejsca na macanego po ciemku,
    - wreszcie, do białej gorączki potrafi mnie doprowadzić chamskie zachowanie publisi.
    CBDO.
    W domu mam znakomite warunki do delektowania się filmami i ... kompletny brak na to czasu. Już nawet nie pamiętam, od kiedy leży obok odtwarzacza kaseta z "Rydwanami ognia". Tiaa... :(
    Też nie lubię zapachu popkornu, tłumów i odgłosów publiki,
    dlatego zwykle chodze już dawno po premierze,
    dzięki czemu jest mało ludzi,
    dodatkowo siadam w pierwszych rzędach,
    dzięki czemu ekran jest duży a ludzie daleko,
    ponadto przeważnie chodzę do kina gdzie serwują piwa,
    co zmienia zapach i pozwala się odprężyć,
    a jeśli już nie serwują to mam swoje.

    Głośne dźwięki w kinie ok od czasu do czasu, to zwykle basy i raczej się nie ogłuchnie, co najwyżej czuć w brzuchu.

    Reklamy oglądam z ciekawością, bo nie mam ich nigdzie nacodzień, a często to po prostu zwiastuny następnych filmów, czyli najlepsze fragmenty w formacie kinowym do oglądnięcia za darmo :)
  • Sama struktura właścicielska rynku kinowego powinna odstraszać potencjalnych klientów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.