Od czasu apelu jednego Prusaka do "Herr Duda" zajrzałem z ciekawości na Die Welt, co piszą o naszych wyborach, chociaż po hitlerosku rozumiem tylko "hande hoch" i "raus", ale gugel daje rade. W samych relacjach jest rzyg, jakiego można się spodziewać, ale w komentarzach Niemaszki autentycznie cieszą się z wygranej Budynia, gratulują i czekają na swojego. :DDDD No może jednak nie każdy dobry Niemiec to martwy Niemiec?
Richelieu napisal(a): W samych relacjach jest rzyg, jakiego można się spodziewać, ale w komentarzach Niemaszki autentycznie cieszą się z wygranej Budynia, gratulują i czekają na swojego. :DDDD
Ciekawe czy ci z komentarzy to Ossi czy Wessi. Stawiam na Ossich. Natomiast co do ichniej wersji Budynia, mam mieszane uczucia co by im z tego wyszło ;-)
O kurde, to tak jakbym nas czytał, tylko 6 lat wcześniej. Ale to w sumie bardzo dobrze. Jak można było mnie dobić przed 6 laty ? Pozbawić nadziei. To teraz trzeba pójść za ciosem, zabrać im jakąkolwiek szansę na cokolwiek. Da się ?
Grobowa (dosłownie) atmosfera w centrum ciemnogrodu. Zwykle, gdy elegancka ciemnota przegrywała w wyborach były nerwy, agresja, wiele dni takich lokalnych seansów nienawiści. Teraz to wszystko przykrywa autentyczne przybicie i poczucie niemocy. Gdyby za tydzień odbywały się wybory parlamentarne, to kolejnego dnia byłaby kolejka chętnych do skoku na główkę z najwyższego piętra PKiN.
A tak to przejdzie im, a sprawą dyskusyjną będzie jak długo można funkcjonować w takim nakręceniu destrukcyjnymi emocjami.
O kurde, to tak jakbym nas czytał, tylko 6 lat wcześniej. Ale to w sumie bardzo dobrze. Jak można było mnie dobić przed 6 laty ? Pozbawić nadziei. To teraz trzeba pójść za ciosem, zabrać im jakąkolwiek szansę na cokolwiek. Da się ?
Grobowa (dosłownie) atmosfera w centrum ciemnogrodu. Zwykle, gdy elegancka ciemnota przegrywała w wyborach były nerwy, agresja, wiele dni takich lokalnych seansów nienawiści. Teraz to wszystko przykrywa autentyczne przybicie i poczucie niemocy. Gdyby za tydzień odbywały się wybory parlamentarne, to kolejnego dnia byłaby kolejka chętnych do skoku na główkę z najwyższego piętra PKiN.
A tak to przejdzie im, a sprawą dyskusyjną będzie jak długo można funkcjonować w takim nakręceniu destrukcyjnymi emocjami.
no kolego, łatwo nie mają: są po kilkutygodniowym odwyku od imprez, fitnessów, medytacji yogistycznych (czy jak to się tam nazywa) i innego rodzaju spędów, które dają im poczucie ważności, młodości i europejskości. Korona walnęła ich nieźle po łbach, a teraz jeszcze TO... jak żyć?!
adaho napisal(a): Przepraszam - ale jaki jest teraz status pani Ogórek ? Tzn. z kim dziecko, z kim sakramentalny związek, z kim aktualne pożycie ? Dla kolegi pytam.
Jeśli kolega jest zainteresowany, to wedle pewnych ustaleń pani Ogórek jest całkiem dostępna, tak generalnie. I w zasadzie była taka cały czas
Komentarz
Może PK Johannis z Hermannstadt by się umówił z PA Dudą i pogadali y o wspólnej miłości do USA?
Natomiast co do ichniej wersji Budynia, mam mieszane uczucia co by im z tego wyszło ;-)
brzmi inaczej niż
Niemcy, ale też ludzie
Teraz to wszystko przykrywa autentyczne przybicie i poczucie niemocy.
Gdyby za tydzień odbywały się wybory parlamentarne, to kolejnego dnia byłaby kolejka chętnych do skoku na główkę z najwyższego piętra PKiN.
A tak to przejdzie im, a sprawą dyskusyjną będzie jak długo można funkcjonować w takim nakręceniu destrukcyjnymi emocjami.
https://streamable.com/zy6tto
Teraz to wszystko przykrywa autentyczne przybicie i poczucie niemocy.
Gdyby za tydzień odbywały się wybory parlamentarne, to kolejnego dnia byłaby kolejka chętnych do skoku na główkę z najwyższego piętra PKiN.
A tak to przejdzie im, a sprawą dyskusyjną będzie jak długo można funkcjonować w takim nakręceniu destrukcyjnymi emocjami.
no kolego, łatwo nie mają: są po kilkutygodniowym odwyku od imprez, fitnessów, medytacji yogistycznych (czy jak to się tam nazywa) i innego rodzaju spędów, które dają im poczucie ważności, młodości i europejskości. Korona walnęła ich nieźle po łbach, a teraz jeszcze TO... jak żyć?!
Praca, rodzina jakieś hobby..
T: nie, nie; wszyscy zagłosowali za demokracją! z tym że połowa popełniła błąd
(jak ściągnąć ten film na androidzie? plisss!)
praca- korpo
rodzina - piesek
hobby - suszi/y
su-'sji (drugie 's' jest takie pomiędzy 's' a 'ś')
Mnie to bardziej interesuje, czy ten jej doktorat jest gdzieś dostępny, tytuł brzmi ciekawie.