Adam Michnik jest , jak widać ikoną stylu. Wszyscy pamietaja te doskonale dobrane do spodni, a nade wszystko do okazji , szarobiałe crocsy , które błyszczały w Belwederze niczym dyjament na smietnisku belwedrerskich nudnych stylizacji. A teraz ta koszula, szczyt dobrego smaku i dopasowania. Długość nawiązująca do długości marynarki, dzieląca Adama na pół, bezkompromisowy krótki rękaw, pokazujący, ze Redachtor nie ma żadnego asa do ukrycia, ,doskonałłe taliowanie... cmok.
Cieszmy sie Jeden z czytelników zapytał Michnika i jego kompanów z „GW”, czy za konfliktem może stać… Jarosław Kaczyński lub jego ludzie.
Jestem przeciwnikiem spiskowych wizji historii
— odpowiedział Michnik w pierwszej chwili, jednak szybko dodał:
Ten zbieg okoliczności się narzuca, nie mam żadnych poważnych przesłanek oprócz plotek, że coś tutaj jest nieczystego i niejasnego. Zobaczymy, jak będzie wyglądało teraz postępowanie zarządu. Jeśli zrozumie on, co jest niszczycielskie dla „Gazety” i będzie się starał znaleźć porozumienie, by temu zapobiec, będzie to dowód, że nie ma tu żadnych ukrytych demonicznych sił. Ale tego na sto procent się nie da wykluczyć.
Michał5 napisal(a): Cieszmy sie Jeden z czytelników zapytał Michnika i jego kompanów z „GW”, czy za konfliktem może stać… Jarosław Kaczyński lub jego ludzie.
Jestem przeciwnikiem spiskowych wizji historii
— odpowiedział Michnik w pierwszej chwili, jednak szybko dodał:
Ten zbieg okoliczności się narzuca, nie mam żadnych poważnych przesłanek oprócz plotek, że coś tutaj jest nieczystego i niejasnego. Zobaczymy, jak będzie wyglądało teraz postępowanie zarządu. Jeśli zrozumie on, co jest niszczycielskie dla „Gazety” i będzie się starał znaleźć porozumienie, by temu zapobiec, będzie to dowód, że nie ma tu żadnych ukrytych demonicznych sił. Ale tego na sto procent się nie da wykluczyć.
To teraz tak: 1. Zlokalizować w środowisku GW jednego lub kilkuosobową grupę najbardziej "zasłużonych" 2. Rozpuścić po warszawce plotki, że to zakonspirowane pachoły Kaczora, spreparować kompromaty. 3. Patrzeć jak wczorajsi swojacy zjadają ich.
"We środę o godzinie 20.00 miał się odbyć wielki "wiec" online "Czytelników i Zespołu Wyborczej". Redakcja GW chciała odwołać się do swoich czytelników w sporze z zarządem Agory, który wybuchł wokół planów zarządu, który chce połączyć redakcje Wyborczej i Gazeta.pl. Jak się jednak okazało "wiec" odbył się... bez udziału czytelników."
Michał5 napisal(a): A teraz ta koszula, szczyt dobrego smaku i dopasowania. Długość nawiązująca do długości marynarki, dzieląca Adama na pół, bezkompromisowy krótki rękaw, pokazujący, ze Redachtor nie ma żadnego asa do ukrycia, ,doskonałłe taliowanie... cmok.
Nie wiem, jak on osiągnął ten efekt taliowania, ale daje mu znakomitą, młodzięczą sylwetkę i jeszcze iakoby brzucho wciągnął, a powietrza tęgo nabrał.
Widzita, teraz jak łatwo drzeć łacha z nie lubianej osoby. Łatwo i przyjemnie. Ale wtedy usprawiedliwione są te z drugiej strony StraSzydła, KLempy, Krychy... Uzebienie Prezesa... Lepiej, zdecydowanie , lepiej , stosować zimną krytyke umysłowości. Nikt raczej za mentora Brąka z jego kaszalotami w duńskiej armii, nie chciałby...
peem tak: StraSzydła, KLempy, Krychy... Uzebienie Prezesa... to są rzeczy do skorygowania trzeba się jeno wysilić - nawet ja nabyłam puder do twarzy i parę artrfaktów makijażowych by moje transmisje służbowe były znośniejsze dla luckości. Konwencje istnieją - niestety.
Wszyscy wiemy, ze lepiejbyć slicznym jak Sousa Ale są osobniki stare, grubawe, nieurodziwe. A jak są jeszcze głupie i podle, to lepiej o głupocie i podłosci gadać. No lepiej.
Uzębienie to miał Lech. Kiedyś widziałem wpis o jego uśmiechu na forum dentystów. Ileż było uciechy! Pan Prezydent, chyba nie miał nic od czwórek wzwyż.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Uzębienie to miał Lech. Kiedyś widziałem wpis o jego uśmiechu na forum dentystów. Ileż było uciechy! Pan Prezydent, chyba nie miał nic od czwórek wzwyż.
To były własnie to podłe fejkowe foty. Przemysl pogardy i nienawiści produkował je masowo.
Ja wiem, że trudno jest na widok kolczyka w nosie nie fuknąc, alem kiedyś usłyszała od siostry z Bronisławic, że najbardziej szlachennym, najlepszym wolontaruszem byl przez lata u nich chłopak z dredami i kolczykami w całej gębie. Wiem, wyjatki i tak dalej...
Jak wiadomo Antoni Macierewicz, czy Jaroslaw Kaczyński wciąż trafiają na
romeck napisal(a): kiepskiego fotografa.
Pamietam też takiego, który brzuch min Waszczykowskiego sfotografował w taki sposób, ze wydawał sie wręcz monstrualny. Na pewno robił to z wielką sympatią do ministra. ... Manipulacje obrazem sa najczetszymi i najprostrzymi zabiegami. Maja wywołać niechęć i obrzydzenie. Co ciekawe, fotografowie zdejmuja w taki obrzydliwy sposob tkze ludzi z majstrimu. Nie widziałam dawno przyzwoitej fotografii Olbrychskiego, czy Olejnik..
Michał5 napisal(a): Jak wiadomo Antoni Macierewicz, czy Jaroslaw Kaczyński wciąż trafiają na
romeck napisal(a): kiepskiego fotografa.
Pamietam też takiego, który brzuch min Waszczykowskiego sfotografował w taki sposób, ze wydawał sie wręcz monstrualny. Na pewno robił to z wielką sympatią do ministra. ... Manipulacje obrazem sa najczetszymi i najprostrzymi zabiegami. Maja wywołać niechęć i obrzydzenie. Co ciekawe, fotografowie zdejmuja w taki obrzydliwy sposob tkze ludzi z majstrimu. Nie widziałam dawno przyzwoitej fotografii Olbrychskiego, czy Olejnik..
Fotografowie pstrykają różne zdjęcia, i ładne i brzydkie, im więcej pstrykną tym większa szansa że któreś zdjęcie pójdzie do wydania jakiegoś medium i dostaną swoją dolę. O tym jakie zdjęcie trafia do wydania decydują wydawcy i to oni są osobiście odpowiedzialni za dobór zdjęć.
Nie odmawiajmy fotografom przekonań:) Naprawdę dobry fotograf wie, kiedy mozna zrobic odrażającą pozę, kiedy złapać obiekt z idiotyczną miną i w głupiej pozie. Patrz Jolka K., która kompromitujacych fot nima. Obiekt umiłowany
Tak, gdyby nie robili brzydkich zdjęć to by ich nie było do wyboru, to jasne. Mają przekonania i wiedzą co się sprzedaje, wiadomo, nie umniejszam ich winy.
Michał5 napisal(a): Jak wiadomo Antoni Macierewicz, czy Jaroslaw Kaczyński wciąż trafiają na
romeck napisal(a): kiepskiego fotografa.
Pamietam też takiego, który brzuch min Waszczykowskiego sfotografował w taki sposób, ze wydawał sie wręcz monstrualny. Na pewno robił to z wielką sympatią do ministra. ... Manipulacje obrazem sa najczetszymi i najprostrzymi zabiegami. Maja wywołać niechęć i obrzydzenie. Co ciekawe, fotografowie zdejmuja w taki obrzydliwy sposob tkze ludzi z majstrimu. Nie widziałam dawno przyzwoitej fotografii Olbrychskiego, czy Olejnik..
Fotografowie pstrykają różne zdjęcia, i ładne i brzydkie, im więcej pstrykną tym większa szansa że któreś zdjęcie pójdzie do wydania jakiegoś medium i dostaną swoją dolę. O tym jakie zdjęcie trafia do wydania decydują wydawcy i to oni są osobiście odpowiedzialni za dobór zdjęć.
Fotografowie "reporterscy" wiedzą jakich zdjęć potrzebują jakie gazety-lub-czasopisma, więc pstrykają/li PJK & PLK tylko "kartoflane. oraz Robiąc nawet tylko ładne, zawsze się znajdzie "kartoflane"
O, o, o:
Michał5 napisal(a): Nie odmawiajmy fotografom przekonań:) Naprawdę dobry fotograf wie, kiedy mozna zrobic odrażającą pozę, kiedy złapać obiekt z idiotyczną miną i w głupiej pozie. Patrz Jolka K., która kompromitujacych fot nima. Obiekt umiłowany
Komentarz
Wszyscy pamietaja te doskonale dobrane do spodni, a nade wszystko do okazji , szarobiałe crocsy , które błyszczały w Belwederze niczym dyjament na smietnisku belwedrerskich nudnych stylizacji.
A teraz ta koszula, szczyt dobrego smaku i dopasowania.
Długość nawiązująca do długości marynarki, dzieląca Adama na pół, bezkompromisowy krótki rękaw, pokazujący, ze Redachtor nie ma żadnego asa do ukrycia, ,doskonałłe taliowanie...
cmok.
Jeden z czytelników zapytał Michnika i jego kompanów z „GW”, czy za konfliktem może stać… Jarosław Kaczyński lub jego ludzie.
Jestem przeciwnikiem spiskowych wizji historii
— odpowiedział Michnik w pierwszej chwili, jednak szybko dodał:
Ten zbieg okoliczności się narzuca, nie mam żadnych poważnych przesłanek oprócz plotek, że coś tutaj jest nieczystego i niejasnego. Zobaczymy, jak będzie wyglądało teraz postępowanie zarządu. Jeśli zrozumie on, co jest niszczycielskie dla „Gazety” i będzie się starał znaleźć porozumienie, by temu zapobiec, będzie to dowód, że nie ma tu żadnych ukrytych demonicznych sił. Ale tego na sto procent się nie da wykluczyć.
Plan ściankowy i zaściankowy plus sufit i idealna symetria oświetlenia
Dziadostfo!
1. Zlokalizować w środowisku GW jednego lub kilkuosobową grupę najbardziej "zasłużonych"
2. Rozpuścić po warszawce plotki, że to zakonspirowane pachoły Kaczora, spreparować kompromaty.
3. Patrzeć jak wczorajsi swojacy zjadają ich.
Operację powtarzać.
https://www.tysol.pl/a67666-Wielki-wiec-zbuntowanej-redakcji-Wyborczej-z-czytelnikami-odbyl-sie-bez
Normalnie Adam-Kratka -Sandałer
Łatwo i przyjemnie.
Ale wtedy usprawiedliwione są te z drugiej strony StraSzydła, KLempy, Krychy... Uzebienie Prezesa...
Lepiej, zdecydowanie , lepiej , stosować zimną krytyke umysłowości.
Nikt raczej za mentora Brąka z jego kaszalotami w duńskiej armii, nie chciałby...
Konwencje istnieją - niestety.
Ale są osobniki stare, grubawe, nieurodziwe.
A jak są jeszcze głupie i podle, to lepiej o głupocie i podłosci gadać.
No lepiej.
Chyba jednak nie, jak kto nie ma trzonowców, to ma charakterystyczne zapadnięte policzki a Pan Prezydent był jednak pucołowaty.
Ja wiem, że trudno jest na widok kolczyka w nosie nie fuknąc, alem kiedyś usłyszała od siostry z Bronisławic, że najbardziej szlachennym, najlepszym wolontaruszem byl przez lata u nich chłopak z dredami i kolczykami w całej gębie.
Wiem, wyjatki i tak dalej...
Pamietam też takiego, który brzuch min Waszczykowskiego sfotografował w taki sposób, ze wydawał sie wręcz monstrualny.
Na pewno robił to z wielką sympatią do ministra. ...
Manipulacje obrazem sa najczetszymi i najprostrzymi zabiegami. Maja wywołać niechęć i obrzydzenie. Co ciekawe, fotografowie zdejmuja w taki obrzydliwy sposob tkze ludzi z majstrimu.
Nie widziałam dawno przyzwoitej fotografii Olbrychskiego, czy Olejnik..
Próchnik zrobił mu kiedyś ładną sesję.
A Olejna , w telewizji też potrafi wyglądać .
Naprawdę dobry fotograf wie, kiedy mozna zrobic odrażającą pozę, kiedy złapać obiekt z idiotyczną miną i w głupiej pozie.
Patrz Jolka K., która kompromitujacych fot nima. Obiekt umiłowany
Fotografowie "reporterscy" wiedzą jakich zdjęć potrzebują jakie gazety-lub-czasopisma, więc pstrykają/li PJK & PLK tylko "kartoflane.
oraz
Robiąc nawet tylko ładne, zawsze się znajdzie "kartoflane"
O, o, o: