Dyzio_znowu napisal(a): Dzisiejsze mecze naprawdę dobre, emocjonujace
I już widać, że wygrywają kolektywy, nie gwiazdy. Ponoć u nas Lewy totalne zdominował kadrę, mentalnie, ale też i na psyche Nawałce wsiadł.
to by tłumaczyło, dlaczego Adam Samsung zesrał się jeszcze przed pierwszym meczem. Jeśli odebrał mu jakąkolwiek pewność siebie, to i łatwiej o kompromitacje: wpuszczanie Glika na ogon z Kolumbią, trzymanie Błaszczykowskiego przy linii, gdy na boisko zdążył już wejść Peszko.
Ciekawy filmik. Szczególnie nazwa producenta- autora: Troll Football Media. Teraz już rozumiem oskarżenia o trolling. Trollem jest każdy kto ośmieli się śmiać i pokpiwać z rzeczy śmiertelnie poważnych jak na przykład piłka nożna. No więc przyznaję że jestem i będę trollem w takim znaczeniu. Mało tego będę pokpiwał z rzeczy znacznie poważniejszych, moim zdaniem, jak polityka i politycy, prawo i prawnicy, lekarze i ochrona zdrowia, a już z pewnością kultura i artyści oraz media i dziennikarze. Wyśmiewanie głupoty i bezczelności oraz chciwości i zarozumialstwa to przyjemny obowiązek.
Jorge, ja wiem, że Ty o tym parę razy pisałeś, ale w sumie nie musiałbyś - w ogóle nie oglądasz lig innych niż nasza
A nie, oglądam jeszcze NBA, właściwie to są okresy, że wiem bardzo dużo na temat. A z piłki nożnej, poza polską ligą ? Mundial, Euro i puchary, ale tylko do momentu kiedy nasze zespoły grają (kibicuję wszystkim, nie bawię się w animozje kibicowskie w tym momencie). Na resztę mam ... Kiedyś oglądałem puchary do końca, ale to było w czasach, kiedy każdy mógł wygrać.
Mówiłem o piłce (nożnej!), NBA ostatnio oglądałem w latach 90., potem może jeszcze kawałek jakiegoś meczu koszykówki z 11 lat temu i to wszystko, dla mnie to nie jest sport do oglądania, nawet na najwyższym poziomie.
Natomiast co do piłki, Twój wybór, rozumiem kryteria, jakie to powodują. Ja oglądam LM, turnieje międzynarodowe (MŚ, Euro, Puchar Konfederacji i Copa America - o ile jest o znośnych porach albo retransmisje jak są) i pojedyncze mecze z niektórych lig. LE raczej odpuściłem (chyba że grają polskie kluby to oglądam), tam jest za dużo zespołów i za bardzo egzotyczne niektóre, żeby to ogarniać. W rundzie jesiennej staram się zobaczyć przynajmniej po 1 meczu każdej z drużyn, które uznaję za najlepsze w Europie, taki top20-25, raczej subiektywnie wybrany. Mnie taki zestaw daje najszerszy obraz futbolu na najwyższym poziomie. A że nie każdy w takich rozgrywkach może wygrać? A jakie rozgrywki każdy może wygrać? Polskiej ligi czy Mundialu też nie wygra każdy.
Z innych sportów oglądam jeszcze hokej, to przynajmniej Żona też ogląda O i np. taki puchar Stanleya faktycznie może wygrać każdy (bogaty), w tym roku klub-beniaminek był drugi i przegrał z Capitolsami, dla których to był pierwszy tytuł w ogóle.
Hiszpania OUT. W półfinale na pewno ktoś z trójki Rosja, Chorwacja, Dania. ' A w finale na pewno ktoś z: Rosja Chorwacja Dania Szwecja Szwajcaria Anglia Kolumbia
Dyzio_znowu napisal(a): Hiszpania OUT. W półfinale na pewno ktoś z trójki Rosja, Chorwacja, Dania. ' A w finale na pewno ktoś z: Rosja Chorwacja Dania Szwecja Szwajcaria Anglia Kolumbia
No właśnie, czyli żadnego zespołu z tytułem - a przynajmniej takim nie u siebie. A w drugiej połówce mamy co najmniej Francję i Brazylię, do tego niezły w obronie Urugwaj i teoretycznie napchana gwiazdami Belgia. Znowu, jak na Euro jest "lepsza" i "gorsza" połówka.
Co do meczu dzisiaj, oczywiście można powiedzieć, że Hiszpanie nic nie pokazali w ataku, że Rosja "zagrała pewnie w obronie", ale kontrowersje po karnym dla Rosji (Pique w ogóle nie patrzył w stronę piłki jak "zagrał" ręką) i po niepodyktowanym karnym dla Hiszpanii pozostaną.
Pique nie patrzył, bo był tyłem, ale czuł że ktoś za nim jest. Zauważ że prawą rękę opuścił szybko, a lewą dziwnie długo trzymał podniesioną zasłaniając pole strzału Rosjanina. Wg mnie sędzia dobrze zrobił dyktujac karnego.
Chorwacja nie działała dziś, zepsuła się, ale wygrała. Dania na własne życzenie, powinni w dogrywce dojechać totalnie padniętych Chorwatów. Dania piłkarsko dziś była lepsza.
marniok napisal(a): Pique nie patrzył, bo był tyłem, ale czuł że ktoś za nim jest. Zauważ że prawą rękę opuścił szybko, a lewą dziwnie długo trzymał podniesioną zasłaniając pole strzału Rosjanina. Wg mnie sędzia dobrze zrobił dyktujac karnego.
To była dziwna sytuacja, owszem. Dziwna, bo skąd wiedział, że strzał pójdzie na lewą rękę, a nie na prawą? Ale faktycznie Można po aptekarsku gwizdnąć. Tyle że wtedy też trzeba być aptekarskim z drugiej strony, a tam już sędzia taki nie był. I obu decyzji w ogóle nie konsultował w VARze.
A Chorwacja lepsza, pod wieloma względami. Że niby Dania "nie dojechała" zmęczonych Chorwatów? Na to trzeba jeszcze umiejętności, a tych brakło. To był zespół na 1/8 i tyle, krzywda im się nie stała. Przy trudniejszej grupie niż Peru z 2. koszyka (ich losowali z 3.) w ogóle nie powinni wyjść z grupy.
marniok napisal(a): Pique nie patrzył, bo był tyłem, ale czuł że ktoś za nim jest. Zauważ że prawą rękę opuścił szybko, a lewą dziwnie długo trzymał podniesioną zasłaniając pole strzału Rosjanina. Wg mnie sędzia dobrze zrobił dyktujac karnego.
To była dziwna sytuacja, owszem. Dziwna, bo skąd wiedział, że strzał pójdzie na lewą rękę, a nie na prawą?
Strzal musiał iść na lewą rękę bo na prawą poszedłby wzdłuż bramki. Tylko na lewą stronę strzał dawał gwarancję strzału w światło bramki.
Mnie też się wydaye, że Chorwacya była lepsza. Nie dominowała totalnie yak w poprzednich poyedynkach, momentami była bezsilna - prawda, ale stwarzała więcej sytuacyji niż Duńczycy, którzy zagrali solidnie, poprawnie , lepiey niż się spodziewałem... ale główną zaletą Duńczyków było to, że neutralizowali zalety przeciwników... Cóż oni tam pokazali wielkiego... Bramkę tez z przypadku zdobyli... y tylko na taka było ich stać ... EDIT No gol Chorwatów też z przypadku , ale za to karny - to yednak kunszt Modricia (tzn. to podanie
Pytanie do oglądających Polskę 2 lata temu i Rosję w tym roku - czy nasza reprezentacja na Euro wyglądała lepiej niż Rosja na obecnym turnieju? Takie mam wrażenie, ale może emocje przesłaniają mi obraz.
Pytanie do oglądających Polskę 2 lata temu i Rosję w tym roku - czy nasza reprezentacja na Euro wyglądała lepiej niż Rosja na obecnym turnieju? Takie mam wrażenie, ale może emocje przesłaniają mi obraz.
Na pewno mieliśmy solidniejsze ułożenie jednak. Rosja się z Urugwajem posypała dość mocno, fakt grała o niewielki prestiż.
Acz armaty z przodu mają chyba zussamen ciekawsze w swym zróżnicowaniu niż nasze.
z tej okazji ja sze pitam czy za Czerkasowem, cCzerkawskim czy jak mu tam przyjdzie zaplecze chemiczne i mentalne? i czy wtedy z bratnią pomocą wygramy mundial dziś i ściany pomagają gospodarzom
Komentarz
Natomiast co do piłki, Twój wybór, rozumiem kryteria, jakie to powodują. Ja oglądam LM, turnieje międzynarodowe (MŚ, Euro, Puchar Konfederacji i Copa America - o ile jest o znośnych porach albo retransmisje jak są) i pojedyncze mecze z niektórych lig. LE raczej odpuściłem (chyba że grają polskie kluby to oglądam), tam jest za dużo zespołów i za bardzo egzotyczne niektóre, żeby to ogarniać. W rundzie jesiennej staram się zobaczyć przynajmniej po 1 meczu każdej z drużyn, które uznaję za najlepsze w Europie, taki top20-25, raczej subiektywnie wybrany.
Mnie taki zestaw daje najszerszy obraz futbolu na najwyższym poziomie. A że nie każdy w takich rozgrywkach może wygrać? A jakie rozgrywki każdy może wygrać? Polskiej ligi czy Mundialu też nie wygra każdy.
Z innych sportów oglądam jeszcze hokej, to przynajmniej Żona też ogląda O i np. taki puchar Stanleya faktycznie może wygrać każdy (bogaty), w tym roku klub-beniaminek był drugi i przegrał z Capitolsami, dla których to był pierwszy tytuł w ogóle.
W półfinale na pewno ktoś z trójki Rosja, Chorwacja, Dania.
'
A w finale na pewno ktoś z:
Rosja
Chorwacja
Dania
Szwecja
Szwajcaria
Anglia
Kolumbia
Co do meczu dzisiaj, oczywiście można powiedzieć, że Hiszpanie nic nie pokazali w ataku, że Rosja "zagrała pewnie w obronie", ale kontrowersje po karnym dla Rosji (Pique w ogóle nie patrzył w stronę piłki jak "zagrał" ręką) i po niepodyktowanym karnym dla Hiszpanii pozostaną.
Jak dotąd tylko Francja. Allez les Bleus!
Brawo Chorwaci.
Ale faktycznie Można po aptekarsku gwizdnąć. Tyle że wtedy też trzeba być aptekarskim z drugiej strony, a tam już sędzia taki nie był. I obu decyzji w ogóle nie konsultował w VARze.
A Chorwacja lepsza, pod wieloma względami. Że niby Dania "nie dojechała" zmęczonych Chorwatów? Na to trzeba jeszcze umiejętności, a tych brakło. To był zespół na 1/8 i tyle, krzywda im się nie stała. Przy trudniejszej grupie niż Peru z 2. koszyka (ich losowali z 3.) w ogóle nie powinni wyjść z grupy.
EDIT
No gol Chorwatów też z przypadku , ale za to karny - to yednak kunszt Modricia (tzn. to podanie
Krążą różne plotki na temat formy Rosjan.....
Acz armaty z przodu mają chyba zussamen ciekawsze w swym zróżnicowaniu niż nasze.
Patrzac jednak na poziom kondycji Rosjan stawiam na sok z gumijagód.
czy za Czerkasowem, cCzerkawskim czy jak mu tam przyjdzie zaplecze chemiczne i mentalne?
i czy wtedy z bratnią pomocą wygramy mundial
dziś i ściany pomagają gospodarzom
https://www.fifa.com/worldcup/matches/match/300331517/#match-statistics
Można porównać z innymi meczami, tu faza pucharowa i grupowa do wglądu
Rosja - Arabia Saudyjska 118-105 km
Rosja - Egipt 115-110 km
Rosja - Urugwaj 98-101 km
Faza pucharowa
Dania - Chorwacja 132-135 km (z dogrywka)
Rosja - Hiszpania 146-137 km (z dogrywka)