Nie chciałbym zakładać nowego wątku, a myślę że tematyka jakoś się w niniejszy wątek wpisuje. Załączam filmik, z gatunku dość obecnie rozpowszechnionego, czyli "odkrywanie" Polski przez przybyszów z różnych stron. Jest to jednak film niezwykły, bo o ile zaczyna się standardowo opisem osiągnięć cywilizacji technicznej w służbie codzienności, to kończy się zgoła czymś znacznie głębszym (od ok. 17 minuty).
W_Nieszczególny napisal(a): Załączam filmik, z gatunku dość obecnie rozpowszechnionego, czyli "odkrywanie" Polski przez przybyszów z różnych stron. Jest to jednak film niezwykły, bo o ile zaczyna się standardowo opisem osiągnięć cywilizacji technicznej w służbie codzienności, to kończy się zgoła czymś znacznie głębszym (od ok. 17 minuty).
Zakochałam się w tych dzieciach. Nora śpiewa w kilku językach, gra na kilku instrumentach. Issac podobnie. Ich tata pochodzi z Korei pd, mama jest Francuzką, mieszkają w Bretanii, wkrótce wyjdzie ich pierwszy album.
Komentarz
Autor: Grayson Perry
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/byly-szef-partii-twoj-ruch-janusz-p-z-aktem-oskarzenia/m4d6rrl
Ich tata pochodzi z Korei pd, mama jest Francuzką, mieszkają w Bretanii, wkrótce wyjdzie ich pierwszy album.
cos inney beczki
Tu też można coś w stylu powyższe wyciąć.
Pani za instrumentem
A daję, żeby ma słabość do Portugalii znalazła potwierdzenie
dla MonroeistaMarlynista
Norma Jeane Baker na Sandpiście (od Sandpiste - po szwajcarsku - piaszczysty stok)
wywiad Wiktorom Korcznoiom
na początku miłą dla polskiego ucha infarmacja