@trep powiedział(a):
Myślę, że jednak powinnaś spróbować to zobaczyć. Otwórz sobie może film na nowo, może w jakiejś innej przeglądarce. Jak się skończą początkowe lekramy przewiń w wymagany moment. Jeśli sytuacja się powtórzy, odpiszę.
Nic z tego, próbowałam kilka razy i error wciąż wyskakuje.
Odc.9 serialu Oskarżeni.
Nastolatka w ciąży próbuje popełnić samobójstwo. Ratuje ją nauczyciel - dobry człowiek ale.... głupi.
Egzamin z człowieczeństwa w tym odcinku zdaje jedynie narzeczona głównego bohatera.
Jeszcze raz merci boku. Cóż można rzec? Ludzki wymiar sprawiedliwości jest ułomny gdyż ludzie są ułomni. A wielką karą dla człowieka (w miarę) uczciwego jest życie z brudnym sumieniem i świadomość, że na Sądzie Bożym kary nie uniknie (jeśli jest wierzący).
Ale, żeby w wieku 95 lat móc wyreżyserować dobry film!? To wymaga dobrej formy umysłowej i fizycznej. Szczerze podziwiam tego Clinta.
Btw; gdybym była nauczycielką w liceum, zrobiłabym na temat tego filmu lekcję, albo dwie- z dyskusją w tomacie.
Zwiastun nowego filmu o Benito. Ciekawe1 bo akurat wczoraj o duce wspomniane było na exc, a wszystkie napisy na mieście układają się w jego imię. Uhh się namnoży znawców korporacjonizmu na świecie. Me ne frego! Włosi jeszcze bardziej go polubią wyciągając wspomnienia rodzinne o faszyźmie z szafek.
"Morderca zostawia ślad" 1967
Wrzuciłem w dobrej jakości, bo wersje na yt to koszmar https://www.cda.pl/video/231450776d
Jeśli ktoś lubi Wrocław, "Hubala" i amerykańską sensację, to powinien polubić.
Film dzieje sie w momencie tuż po wyjściu Niemców z Wrocławia i zajęcia przez oddziały partyzanckie gmachu policji. Zaczyna się ciąg zdarzeń, które grają i buzują, aż do ostatniej sceny. Wątki śledztwa prowadzonego przez kilka osób równolegle, samotnego tajemniczego mściciela, szpiegowska nitka napędzana poszukiwaniem zaginionej kartoteki konfidentów. Wszystko w klimacie paranoi a la home invasion jak z "In Cold Blood", przez to że większa część filmu jest kręcona w jednym gmachu.
Jednym z najbardziej nieokreślonych i nieobecnych bohaterów jest "wojsko", na które oczekuje się, jak na Godota. "Gdzie do cholery jest to wojsko" rzuca wnerwiony, owinięty w swój leśny kożuch, porucznik Lothar ("głupia ksywa"). Nawet kiedy wojsko się w końcu pojawia jest tylko tłem dla trochę może dających się wodzić za nos, ale swojskich partyzantów. To oczekiwanie i ta anonimowość odziałów wojskowych to musiał być policzek w twarz dla wszystkich, co przynieśli wolność, dla Kościuszkowców i weteranów walk pod Lenino.
Kotłuje się tu masa ówczesnych walk między różnymi frakcjami władzy. O tych walkach frakcyjnych z okresu późnego Gomułki nie trzeba wiedzieć, ale bardzo podkręcają różne momenty w filmie. Przy pogrążaniu jednej konfidentki wyciągają na nią donos, którym wsypała: "Punkt sanitarny Armii Krajowej"!
"W ciągu ostatnich pięciu lat tylko raz cieszyliśmy się z nominacji w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Otrzymał ją w 2023 roku "IO" Jerzego Skolimowskiego. "Nie ulega wątpliwości, że mamy w tej chwili osłabienie jakości polskiego filmu od kilku lat. To się zaczęło już w czasie władzy PiS, kiedy rola Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, jako takiego czynnika wspomagającego jakość polskich filmów, gwałtownie zaczęła słabnąć. No i teraz mamy tego rezultat" – twierdzi Tomasz Raczek w rozmowie z "Plejadą"
Traczek mówi do osób, które mają powidoki z wyobrażenia branży fimowej z czasów komuny, kiedy największą chlubą były zwycięstwa na międzynarodowych festiwalach, a jeśli się przegrywało to jak w latach 70-tych można było obwinić towarzysza Janusza Wilhelmiego.
Najlepsze filmy ostatnich 10 lat powstały dzięki rozbiciu metody finansowania z czasów zespolów filmowych, uniezależnieniu się kilku producentów oraz wejściu na rynek międzynarodowy w roli równoprawnej kilku innych produncetów, stworzenie funduszy regionalnych (Dolnośląski Konkurs Filmowy, Mazowiecki instytut kultury, Podkarpacki Regionalny Fundusz Filmowy, Instytucja Filmowa Silesia Film, Fundusz Filmowy Kraków, Dolnośląskie Centrum Filmowe, Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, ) - czego IO też jest tego owocem.
Najlepsze ściśle polskie to m.zd.: Ostatnia Rodzina, Johnny, Filip, Wieża.Jasny dzień, Boże ciało, Botoks, Żeby nie było śladów, Zimna wojna, Jak zostałem gangsterem, Najlepszy, Karbala,, 25 lat niewinności, Moje córki krowy, Ikar, Nowe porządki, Chłopi, Hejter, Kos, Podróż do tamtych dni, Fanatyk, Mr.Jones.
Problemem nie jest od dawna władza, ale ludzie od dobrych fabuł komediowych. Ale tu nas uratuje w końcu Kuba Rużyłło. Więc problem zniknie w ciągu kilku lat.
Anora. Rosjanin nominowany do Oskara za rolę drugoplanową, która jest antydefinicją wyobrażeń Rosjan o sobie.
Wzór jakiejś próby wpasowania się w społeczeństwo amerykanskie. Możliwość takiego wpasowania. Dość to niesamowite. Jutro się będę ze znajomym Rosjaninem widział, a pamiętam u niego tą tęsknotę za Rosją obywatelską, oswojoną z codziennością. I oswojoną po przejściu przez całą szamotaninę wynikającą z decyzji władz.
To wszystko jest w filmie, który wyprodukowali Amerykanie.
Poza tym film udanie dialoguje z wyobrażeniami pilowców o kobietach współczesnych. A jednocześnie z pomysłami na filmowe poszukiwania zaginionej osoby. Wzory, które wypracował Bekmambetow, główny producent rosyjski w amerykańskim kinie współczesnym.
Przełomowy film za te 3 elementy. Sami Rosjanie cenią go za promocję rosyjskich aktorów w Stanach.
Szturmowcowi polecę, choć nie na ferie, bo tam seks i przemoc.
"Mafia zabija tylko latem" - jest na cda. Dawno nie oglądałam tak dobrego serialu. Historia oparta na faktach, obudowana fikcją.
Dzieje się w pięknym Palermo. Dobrzy aktorzy, dobry scenariusz, b. polecam.
Komentarz
Bądź pierwszy filtrem.
Twoje zdanie ma znaczenie.
Nic z tego, próbowałam kilka razy i error wciąż wyskakuje.
Do którego momentu oglądałaś?
Odc.9 serialu Oskarżeni.
Nastolatka w ciąży próbuje popełnić samobójstwo. Ratuje ją nauczyciel - dobry człowiek ale.... głupi.
Egzamin z człowieczeństwa w tym odcinku zdaje jedynie narzeczona głównego bohatera.
a ten vider to legal ?
Prokuratorka odwiedziła żonę jurora, która wypaplała, że mąż potrącił jelenia na wiadomej drodze...
Poszło.
Jeszcze raz merci boku. Cóż można rzec? Ludzki wymiar sprawiedliwości jest ułomny gdyż ludzie są ułomni. A wielką karą dla człowieka (w miarę) uczciwego jest życie z brudnym sumieniem i świadomość, że na Sądzie Bożym kary nie uniknie (jeśli jest wierzący).
Jeśli jest niewierzący też nie uniknie.
Ale nie będzie żyć z brudym sumieniem
Ale, żeby w wieku 95 lat móc wyreżyserować dobry film!? To wymaga dobrej formy umysłowej i fizycznej. Szczerze podziwiam tego Clinta.
Btw; gdybym była nauczycielką w liceum, zrobiłabym na temat tego filmu lekcję, albo dwie- z dyskusją w tomacie.
Zwiastun nowego filmu o Benito. Ciekawe1 bo akurat wczoraj o duce wspomniane było na exc, a wszystkie napisy na mieście układają się w jego imię. Uhh się namnoży znawców korporacjonizmu na świecie. Me ne frego! Włosi jeszcze bardziej go polubią wyciągając wspomnienia rodzinne o faszyźmie z szafek.
Mi niedawno "Mięsny" ujrzane z dala ułożyło się w "MiejSen". Tak, że tak. Chyba odwyk od forumka będzie mi wskazany.
"Morderca zostawia ślad" 1967
Wrzuciłem w dobrej jakości, bo wersje na yt to koszmar https://www.cda.pl/video/231450776d
Jeśli ktoś lubi Wrocław, "Hubala" i amerykańską sensację, to powinien polubić.
Film dzieje sie w momencie tuż po wyjściu Niemców z Wrocławia i zajęcia przez oddziały partyzanckie gmachu policji. Zaczyna się ciąg zdarzeń, które grają i buzują, aż do ostatniej sceny. Wątki śledztwa prowadzonego przez kilka osób równolegle, samotnego tajemniczego mściciela, szpiegowska nitka napędzana poszukiwaniem zaginionej kartoteki konfidentów. Wszystko w klimacie paranoi a la home invasion jak z "In Cold Blood", przez to że większa część filmu jest kręcona w jednym gmachu.
Jednym z najbardziej nieokreślonych i nieobecnych bohaterów jest "wojsko", na które oczekuje się, jak na Godota. "Gdzie do cholery jest to wojsko" rzuca wnerwiony, owinięty w swój leśny kożuch, porucznik Lothar ("głupia ksywa"). Nawet kiedy wojsko się w końcu pojawia jest tylko tłem dla trochę może dających się wodzić za nos, ale swojskich partyzantów. To oczekiwanie i ta anonimowość odziałów wojskowych to musiał być policzek w twarz dla wszystkich, co przynieśli wolność, dla Kościuszkowców i weteranów walk pod Lenino.
Kotłuje się tu masa ówczesnych walk między różnymi frakcjami władzy. O tych walkach frakcyjnych z okresu późnego Gomułki nie trzeba wiedzieć, ale bardzo podkręcają różne momenty w filmie. Przy pogrążaniu jednej konfidentki wyciągają na nią donos, którym wsypała: "Punkt sanitarny Armii Krajowej"!
Ścibor Rylski marzył o filmie o Kurasiu, który mu uwalono. https://pleograf.pl/index.php/czarne-parzenice-czyli-aleksander-scibor-rylski-i-pawel-komorowski-wala-glowa-w-mur
Mit partyzantów w "Morderca zostawia ślad" nie jest typowo partyjnym wyobrażeniem. To jest bardzo kumpelski sznyt. Prawdopodobnie najbliższy wyobrażeniu tego, jak miał wyglądać film o Kurasiu.
Nadal jęczy kulturwa pod pisoskim naciskiem:
"W ciągu ostatnich pięciu lat tylko raz cieszyliśmy się z nominacji w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Otrzymał ją w 2023 roku "IO" Jerzego Skolimowskiego. "Nie ulega wątpliwości, że mamy w tej chwili osłabienie jakości polskiego filmu od kilku lat. To się zaczęło już w czasie władzy PiS, kiedy rola Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, jako takiego czynnika wspomagającego jakość polskich filmów, gwałtownie zaczęła słabnąć. No i teraz mamy tego rezultat" – twierdzi Tomasz Raczek w rozmowie z "Plejadą"
Te PiS już ze trzydzieści kilka lat rządzą.
Traczek mówi do osób, które mają powidoki z wyobrażenia branży fimowej z czasów komuny, kiedy największą chlubą były zwycięstwa na międzynarodowych festiwalach, a jeśli się przegrywało to jak w latach 70-tych można było obwinić towarzysza Janusza Wilhelmiego.
Najlepsze filmy ostatnich 10 lat powstały dzięki rozbiciu metody finansowania z czasów zespolów filmowych, uniezależnieniu się kilku producentów oraz wejściu na rynek międzynarodowy w roli równoprawnej kilku innych produncetów, stworzenie funduszy regionalnych (Dolnośląski Konkurs Filmowy, Mazowiecki instytut kultury, Podkarpacki Regionalny Fundusz Filmowy, Instytucja Filmowa Silesia Film, Fundusz Filmowy Kraków, Dolnośląskie Centrum Filmowe, Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, ) - czego IO też jest tego owocem.
Najlepsze ściśle polskie to m.zd.: Ostatnia Rodzina, Johnny, Filip, Wieża.Jasny dzień, Boże ciało, Botoks, Żeby nie było śladów, Zimna wojna, Jak zostałem gangsterem, Najlepszy, Karbala,, 25 lat niewinności, Moje córki krowy, Ikar, Nowe porządki, Chłopi, Hejter, Kos, Podróż do tamtych dni, Fanatyk, Mr.Jones.
Problemem nie jest od dawna władza, ale ludzie od dobrych fabuł komediowych. Ale tu nas uratuje w końcu Kuba Rużyłło. Więc problem zniknie w ciągu kilku lat.
'* raczej najmniej złe.
Smok Diplodok jest fajoski.
Rzeczy Niezbędne też spoko. Debiut współ-scenarzystyczny Warnke. Ale za mało tam samej Warnke.
Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa?
Na antresolkę prof. Nerwosolka.
Myślałem, że na wodę sodową ale OK.
Rocznicowo ☝️📽🎞
Anora. Rosjanin nominowany do Oskara za rolę drugoplanową, która jest antydefinicją wyobrażeń Rosjan o sobie.
Wzór jakiejś próby wpasowania się w społeczeństwo amerykanskie. Możliwość takiego wpasowania. Dość to niesamowite. Jutro się będę ze znajomym Rosjaninem widział, a pamiętam u niego tą tęsknotę za Rosją obywatelską, oswojoną z codziennością. I oswojoną po przejściu przez całą szamotaninę wynikającą z decyzji władz.
To wszystko jest w filmie, który wyprodukowali Amerykanie.
Poza tym film udanie dialoguje z wyobrażeniami pilowców o kobietach współczesnych. A jednocześnie z pomysłami na filmowe poszukiwania zaginionej osoby. Wzory, które wypracował Bekmambetow, główny producent rosyjski w amerykańskim kinie współczesnym.
Przełomowy film za te 3 elementy. Sami Rosjanie cenią go za promocję rosyjskich aktorów w Stanach.
Szturmowcowi polecę, choć nie na ferie, bo tam seks i przemoc.
Przy okazji nowe słowo. Co oznacza "żurawina" po rosyjsku? "Kliukwa" https://www.gw2ru.com/lifestyle/3914-stereotypes-cranberry-means
"Przy okazji nowe słowo. Co oznacza "żurawina" po rosyjsku? "Kliukwa"
Kolega już się na Chłopca z Salskich Stepów w podstawówce nie załapał.
Gadałem dzis z przyjacielem Rosjaninem i tez nie znal tego znaczenia i etymologii.
"Mafia zabija tylko latem" - jest na cda. Dawno nie oglądałam tak dobrego serialu. Historia oparta na faktach, obudowana fikcją.
Dzieje się w pięknym Palermo. Dobrzy aktorzy, dobry scenariusz, b. polecam.
@rozum.von.keikobad
Jaki masz nick na filmwebie?