Peterson raczej zaprasza do dyskursu niż głosi objawia jakieś prawdy. Mnie zaś uwiódł tym, że przestrzeniach internetów znalazł miejsce i sposób dla takich treści w takiej formie. Przykładem jest jest przytoczony tu cykl o biblijny. Ja lata całe nie spotkałam się z takim podejściem do tego "tekstu". Nie teologicznym, nie religijnym ale także nie polemicznym, agnostczno-agrsywno-polemicznym. Doktorek ma dorobek, ma wiedzę, ma narzędzia metodologiczne i używając tego mierzy się z na ten przykład z Księgą Rodzaju ja osobiście znajduję w słuchaniu tego czystą i bezinteresowną przyjemność na granicy marnacji czasu - możnaby zamiast słuchać Petersonu zagadnienia cen transferowych przyswajać.
Jako psycholog kliniczny z praktyką podaje dość proste i klarowne rady, które mają szybkie przełożenie na rezultaty. Bez lewizny szukania siebie "Eichelberyzmu"nie ma w tym raczej szarlatanerii bo "Maps of Meaning" to jak najbardziej poważna książka. Co do aparycji cóż inaczej się nosi pracownik naukowy niewiodącej uczelni a inaczej gwiazda mediów wszelkiego sortu ale coś z Hegemona w tym jest.
Psychologia - trafiłam nań poszukując informacji nt lęku przestrzeni i tu internetowy doktor zdiagnozował mi znajomą jak żaden realny psycholog i krótki klip wycięty z wykładu prawie, że wyleczył mi koleżankę. Przekaz jest prosty, skuteczny acz daleki od tego co ja osobiście kojarze z psychologią czyli nie ma poszukiwania głębokiej głębi, samorealizacji, ukrytych sensów, podtekstów, znaczeń itp. pan profesor mówi niewygodne prawdy o tym, że trzeba wziąć odpowiedzialność, że samo się nie zrobi, że zanim weźmiesz się za rzeczy wielkie ogarnij małe, że cierpienie istnieje. Jest to bardzo dalekie od mainstreamowej myśli psychologicznej a własciwe pop-psychologicznej, w której z doskoku taplamy sie z siostrą (a to jakieś czasopismo a to książka itp) Ludzkość twierdzi, że rady one pozwalają uporządkować życie i uczynić je znośniejszym.U mnie przyczyniły się do regularnego sprzątania samochodu i utrzymuwania rowerów na błysk co wprawia mnie w doskonały nastrój.
Polityka - wspaniała spokojna i racjonalna argumentacja jeśli chodzi o sprawy dżenderowe gość wypłynał na fali protestów przeciwko karniu za niestosowanie zaimków neutralnych płciowo. Pozwoliło mi to nieco zrozumieć niektóre korpo-szaleństwa i zamilknąć bo zrozumiałam, że kopać się z koniem nie ma sensu a korpowielbienie LRSTQQrykQ jest równie realne jak wielbienie Zwiazku Radzieckiego w podstawówce im Gieorgija Żukowa na Prokocimu w Krakowie w latach 80 i pewnie skończy się podobnie.
Filozofia - jak już pisałam mniód na uszy moje hobbystycznie uwiebiam słuchać tych wywodów. Erudyta prezentuje poglądy w sprawach, które mnie obchodzą, nie ze wszystkim się zgadzam acz na pogłebioną analizę i polemikę nie mam narzędzi , wiedzy, czasu ani chęci.
Przecztytałam również 2 książki pana doktora "Maps of Meaning" i "12 Życiowych Zasad" -Pierwsza stricte naukowa ciekawa acz trzeba czasem brąć przez tereny zupełnie nieodkryte dla lajkonika takiego jak ja co bywa żmudne. Druga po angielsku bardzo przystępna poradnikowa syntetyzująca działalność poradnikową na YT. Polskie tłumaczenie wydawało mi się dość drewnianie ale może dlatego, że troszkę przedawkowałam. Szwagier czytał wersję polską i powiedział, że tłumaczenie nie jest najgorsze.
Aszkolwiek ciemszko mnie uwierzeć isz Kuleżanka wew swojem pszedpetersonowem życiu nie zorienteła sie isz:
a) Pcykologia - naj sam pierf pszud cza sie ogarmnonć.
b) Polityka - zes temy pederastamy i reszto to jak zes mniłościo do Zwiomcku Zdradzieckiegusz.
Na ten tomiast jeślisz maszerywa o chwilozofie to prosiełbym na pszykład o pszykład takiegusz podglomdu danegusz Petersonu, kturen Kuleżankie produka mniód wew uchu.
Pani_Łyżeczka napisal(a): Przecztytałam również 2 książki pana doktora "Maps of Meaning" i "12 Życiowych Zasad" -Pierwsza stricte naukowa ciekawa acz trzeba czasem brąć przez tereny zupełnie nieodkryte dla lajkonika takiego jak ja co bywa żmudne. Druga po angielsku bardzo przystępna poradnikowa syntetyzująca działalność poradnikową na YT. Polskie tłumaczenie wydawało mi się dość drewnianie ale może dlatego, że troszkę przedawkowałam. Szwagier czytał wersję polską i powiedział, że tłumaczenie nie jest najgorsze.
Á propos Mapsów Miningu, jest-li to prawdą, że nie ma w nich złamanego przypisu do Platonu, Arystotelesu, Augustynu i Tomaszu razem wziętych?
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Á propos Mapsów Miningu, jest-li to prawdą, że nie ma w nich złamanego przypisu do Platonu, Arystotelesu, Augustynu i Tomaszu razem wziętych?
Prawiesz prawdo. Platonu zacycał. I troszkie tegusz co insze o tem Greczynie muwieli.
Nualesz dume ksześcijańsko, czylisz Chwilozofa zes Akwenu, pomineł całkowito. Nawet tąsura sie po niem nie została.
Rozmowa May z Putinem odbyła się dzień po publikacji wywiadu, jakiego prezydent Rosji udzielił brytyjskiemu dziennikowi "Financial Times". W rozmowie tej ocenił, że "liberalizm jest przestarzały", i atakował go m.in. za nadmierną jego zdaniem otwartość na migrację i mniejszości seksualne. May zapewniła dziś, że "Wielka Brytania nadal będzie broniła liberalnej demokracji i chroniła prawa człowieka i równość wszystkich grup, w tym członków społeczności LGBT".
Wywiad dla FT - ani jednego słowa, pytania o Ukrainę- przeprowadził Fey, niedawny rezydent w Polsce i zawsze skłonny do jej pouczania i potępiania rządów PiS
Dyzio_znowu napisal(a): Wywiad dla FT - ani jednego słowa, pytania o Ukrainę- przeprowadził Fey, niedawny rezydent w Polsce i zawsze skłonny do jej pouczania i potępiania rządów PiS
ad pana wykładowcy i autora książęk, Jordan B Peterson @Pani_Łyżeczka
wygóglał ja że to taki ateistyczny wierzący we własne teorie... (nie wierzy w boskość łaski (do wyboru dobra czy zła) czyli takie świeckie to; zaprzecza kilku dogmatom Kościoła - nie zgłebiałem się (1a), bo teksty i po angielsku(1b) i pracuję w ogórdku - przerwa na wodę i excathedrę!) ) (Wychowany w protestanckiej rodzinie)
Komentarz
Wydawa mie sie to naciomganem jakosz guma wew indeksprymablach.
Jako psycholog kliniczny z praktyką podaje dość proste i klarowne rady, które mają szybkie przełożenie na rezultaty. Bez lewizny szukania siebie "Eichelberyzmu"nie ma w tym raczej szarlatanerii bo "Maps of Meaning" to jak najbardziej poważna książka.
Co do aparycji cóż inaczej się nosi pracownik naukowy niewiodącej uczelni a inaczej gwiazda mediów wszelkiego sortu ale coś z Hegemona w tym jest.
Nualesz tera czebaszby jegusz za cuś nagrodzeć plusę dodatnię iszby sie muk zbilansoweć zes zerę.
Jakiesz jegusz sposzczeżenie Kuleżanka zapropona?
Psychologia - trafiłam nań poszukując informacji nt lęku przestrzeni i tu internetowy doktor zdiagnozował mi znajomą jak żaden realny psycholog i krótki klip wycięty z wykładu prawie, że wyleczył mi koleżankę.
Przekaz jest prosty, skuteczny acz daleki od tego co ja osobiście kojarze z psychologią czyli nie ma poszukiwania głębokiej głębi, samorealizacji, ukrytych sensów, podtekstów, znaczeń itp. pan profesor mówi niewygodne prawdy o tym, że trzeba wziąć odpowiedzialność, że samo się nie zrobi, że zanim weźmiesz się za rzeczy wielkie ogarnij małe, że cierpienie istnieje. Jest to bardzo dalekie od mainstreamowej myśli psychologicznej a własciwe pop-psychologicznej, w której z doskoku taplamy sie z siostrą (a to jakieś czasopismo a to książka itp) Ludzkość twierdzi, że rady one pozwalają uporządkować życie i uczynić je znośniejszym.U mnie przyczyniły się do regularnego sprzątania samochodu i utrzymuwania rowerów na błysk co wprawia mnie w doskonały nastrój.
Polityka - wspaniała spokojna i racjonalna argumentacja jeśli chodzi o sprawy dżenderowe gość wypłynał na fali protestów przeciwko karniu za niestosowanie zaimków neutralnych płciowo. Pozwoliło mi to nieco zrozumieć niektóre korpo-szaleństwa i zamilknąć bo zrozumiałam, że kopać się z koniem nie ma sensu a korpowielbienie LRSTQQrykQ jest równie realne jak wielbienie Zwiazku Radzieckiego w podstawówce im Gieorgija Żukowa na Prokocimu w Krakowie w latach 80 i pewnie skończy się podobnie.
Filozofia - jak już pisałam mniód na uszy moje hobbystycznie uwiebiam słuchać tych wywodów. Erudyta prezentuje poglądy w sprawach, które mnie obchodzą, nie ze wszystkim się zgadzam acz na pogłebioną analizę i polemikę nie mam narzędzi , wiedzy, czasu ani chęci.
Przecztytałam również 2 książki pana doktora "Maps of Meaning" i "12 Życiowych Zasad" -Pierwsza stricte naukowa ciekawa acz trzeba czasem brąć przez tereny zupełnie nieodkryte dla lajkonika takiego jak ja co bywa żmudne. Druga po angielsku bardzo przystępna poradnikowa syntetyzująca działalność poradnikową na YT. Polskie tłumaczenie wydawało mi się dość drewnianie ale może dlatego, że troszkę przedawkowałam. Szwagier czytał wersję polską i powiedział, że tłumaczenie nie jest najgorsze.
Aszkolwiek ciemszko mnie uwierzeć isz Kuleżanka wew swojem pszedpetersonowem życiu nie zorienteła sie isz:
a) Pcykologia - naj sam pierf pszud cza sie ogarmnonć.
b) Polityka - zes temy pederastamy i reszto to jak zes mniłościo do Zwiomcku Zdradzieckiegusz.
Na ten tomiast jeślisz maszerywa o chwilozofie to prosiełbym na pszykład o pszykład takiegusz podglomdu danegusz Petersonu, kturen Kuleżankie produka mniód wew uchu.
Nualesz dume ksześcijańsko, czylisz Chwilozofa zes Akwenu, pomineł całkowito. Nawet tąsura sie po niem nie została.
A dwaj pozostali luminarze? Ten ze Stagiry i z Hippony?
Rozmowa May z Putinem odbyła się dzień po publikacji wywiadu, jakiego prezydent Rosji udzielił brytyjskiemu dziennikowi "Financial Times". W rozmowie tej ocenił, że "liberalizm jest przestarzały", i atakował go m.in. za nadmierną jego zdaniem otwartość na migrację i mniejszości seksualne. May zapewniła dziś, że "Wielka Brytania nadal będzie broniła liberalnej demokracji i chroniła prawa człowieka i równość wszystkich grup, w tym członków społeczności LGBT".
Takie rzeczy tylko na exc
Można przeczytac
a inaczej na mszę odpustową, zwłaszcza celebrowaną przez biskupa!
pierwsza fotka - portert - super!
@Pani_Łyżeczka
wygóglał ja że to taki ateistyczny wierzący we własne teorie...
(nie wierzy w boskość łaski (do wyboru dobra czy zła) czyli takie świeckie to;
zaprzecza kilku dogmatom Kościoła - nie zgłebiałem się (1a), bo teksty i po angielsku(1b) i pracuję w ogórdku - przerwa na wodę i excathedrę!)
) (Wychowany w protestanckiej rodzinie)
Może na kompleksową obsługę bym mógł kogoś namowic
Jest tysiak, słownie 1000 pln do wygrania
Szczegóły tu
https://mobile.twitter.com/PGR_Manager/status/1145351100616400896
W dalszej części jest mowa o podniesieniu stawki do tysiąca złotych i chodzi o odgadniecie postaci jaką gra aktor, ło ten.
Może ktoś wie?
!!!
a marzy mi się nawet!
Temu panu fundnąłem barbershopa:
https://mobile.twitter.com/PGR_Manager/status/1145633509303836673
(a anieli zawsze ukazywali się w postaci "przyjaznej" dla objawionego, wyglądali jak żyjący "swoi")
https://i.pinimg.com/originals/a6/21/23/a621234376d610ccff56978eba2c51de.jpg