In Bacoli, Italy, there is a wild fig tree that grows upside down. It is located in the vault of ancient Roman baths, within the archaeological complex of Baia. Initially the tree grew above the vault, but since the roots compromised the structure, it was decided to cut the trunk. After a short time the roots that hung from the ceiling of the vault began to mutate, turning into branches. The tree still produces fruit.
W Bacoli we Włoszech rośnie dzikie drzewo figowe, które rośnie do góry nogami. Znajduje się w podziemiach starożytnych łaźni rzymskich, na terenie kompleksu archeologicznego Baia. Początkowo drzewo rosło nad sklepieniem, ale ponieważ korzenie naruszyły konstrukcję, postanowiono ściąć pień. Po krótkim czasie korzenie zwisające z sufitu sklepienia zaczęły mutować, zamieniając się w gałęzie. Drzewo wciąż wydaje owoce.
Jeśli Free Solo, to weteran takich działań: Alex Honnold.
Wbrew pozorom to nie samobójca - robi wejście ale drogą która została wcześniej sprawdzona i oczyszczona. Którą obejrzał na spokojnie (hm) wiele razy. Ten filmik dość dobrze to pokazuje, tzn. fajnie że widzimy też zaplecze.
Akurat w przypadku Honnolda takie proste czarno-białe opinie raczej się nie sprawdzają.
W pesymistycznej wersji - jego ciało migdałowate nie działa tak, jak u większości osobników naszego gatunku. W optymistycznej - niebiosa wynagrodziły mu w pewnej dziedzinie braki, które ma w innych.
Na szczęście gość miał bardzo rozsądnych rodziców którzy nie starali się usilnie go przerobić żeby był akuraśko taki sam, jak dzieci sąsiadów co, zważywszy na organiczny problem skończyłoby się w najlepszym razie sfrustrowanym facetem z trudem jadącym na antydepresantach, w najgorszym - zakładem zamkniętym.
Zestaw kilku innych cech, jak fenomenalna koordynacja i doskonałe poczucie równowagi pozwoliły mu dość szybko znaleźć dziedzinę w której się znakomicie sprawdza i jeszcze na niej dobrze zarabia (co chyba akurat w jego przypadku ma średnie znaczenie, gość ma maleńkie potrzeby i w sumie żyje jak mnich).
Mnie fascynuje że facet wypracował sobie mechanizmy analityczne na najwyższym poziomie. Jego ciało migdałowate uruchamia się czasem w przypadku sytuacji ekstremalnych (wyłącznie na ścianie) i, jak sam twierdzi, wtedy "się boi", co polega na tym że nieruchomieje na kilka minut i dokonuje czegoś w rodzaju resetu mózgu, po czym sytuacja się kończy i wspinacz powraca do normalnego trybu maksymalnego skupienia przy wyłączonych emocjach (bo przeszkadzają).
Państwo Bocelli dają wspaniałe świadectwo, ciekawe czy ktoś z naszych czołowych pod względem popularności wykonawców odważyłby się obecnie zamieścić taką fotografię. Pewnie pp. Krawczykowie za życia Krzysztofa, ale czy ktoś jeszcze?
z okazji 50 lecia (ponad 50 lat po Polsce) przyznania praw wyborczych kobietom w Szwajcarji - podawanej za przykład demokracji spotkały się Bundesratin (pani minister sprawiedliwości i policji) Karin Keller-Sutter i byłe posłanki pierwszej mieszanej kadencji. Ruth Dreifuss z prawej i Hanna Sahlfeld-Singer z lewej, Pani HSS powiedziała na pierwszym posiedzeniu do kobiet "Wasze prawa nie spadły wam z nieba. korzystajcie z nich" fajne babki, wyglądają jakby wpadły po kościele na kawę do sąsiadki
przy okazji - Bundesrat to rząd i kolegialna głowa państwa, jej przewodniczący jest jak prezydent, ale nie ma tego tytułu, Bundesrat liczy 7 członków i ogarnia całość spraw tego niewielkiego kraju mały kraj mały rząd
Komentarz
W Bacoli we Włoszech rośnie dzikie drzewo figowe, które rośnie do góry nogami. Znajduje się w podziemiach starożytnych łaźni rzymskich, na terenie kompleksu archeologicznego Baia.
Początkowo drzewo rosło nad sklepieniem, ale ponieważ korzenie naruszyły konstrukcję, postanowiono ściąć pień. Po krótkim czasie korzenie zwisające z sufitu sklepienia zaczęły mutować, zamieniając się w gałęzie.
Drzewo wciąż wydaje owoce.
https://www.facebook.com/groups/romanhistory/permalink/4956280127721030/
Obywatel. GC.
polecam łaskawej uwadze
Wbrew pozorom to nie samobójca - robi wejście ale drogą która została wcześniej sprawdzona i oczyszczona. Którą obejrzał na spokojnie (hm) wiele razy. Ten filmik dość dobrze to pokazuje, tzn. fajnie że widzimy też zaplecze.
https://youtube.com/watch?v=Phl82D57P58
W pesymistycznej wersji - jego ciało migdałowate nie działa tak, jak u większości osobników naszego gatunku. W optymistycznej - niebiosa wynagrodziły mu w pewnej dziedzinie braki, które ma w innych.
Na szczęście gość miał bardzo rozsądnych rodziców którzy nie starali się usilnie go przerobić żeby był akuraśko taki sam, jak dzieci sąsiadów co, zważywszy na organiczny problem skończyłoby się w najlepszym razie sfrustrowanym facetem z trudem jadącym na antydepresantach, w najgorszym - zakładem zamkniętym.
Zestaw kilku innych cech, jak fenomenalna koordynacja i doskonałe poczucie równowagi pozwoliły mu dość szybko znaleźć dziedzinę w której się znakomicie sprawdza i jeszcze na niej dobrze zarabia (co chyba akurat w jego przypadku ma średnie znaczenie, gość ma maleńkie potrzeby i w sumie żyje jak mnich).
Mnie fascynuje że facet wypracował sobie mechanizmy analityczne na najwyższym poziomie. Jego ciało migdałowate uruchamia się czasem w przypadku sytuacji ekstremalnych (wyłącznie na ścianie) i, jak sam twierdzi, wtedy "się boi", co polega na tym że nieruchomieje na kilka minut i dokonuje czegoś w rodzaju resetu mózgu, po czym sytuacja się kończy i wspinacz powraca do normalnego trybu maksymalnego skupienia przy wyłączonych emocjach (bo przeszkadzają).
z okazji 50 lecia (ponad 50 lat po Polsce) przyznania praw wyborczych kobietom w Szwajcarji - podawanej za przykład demokracji spotkały się Bundesratin (pani minister sprawiedliwości i policji) Karin Keller-Sutter i byłe posłanki pierwszej mieszanej kadencji.
Ruth Dreifuss z prawej i Hanna Sahlfeld-Singer z lewej, Pani HSS powiedziała na pierwszym posiedzeniu do kobiet "Wasze prawa nie spadły wam z nieba. korzystajcie z nich"
fajne babki, wyglądają jakby wpadły po kościele na kawę do sąsiadki
przy okazji - Bundesrat to rząd i kolegialna głowa państwa, jej przewodniczący jest jak prezydent, ale nie ma tego tytułu, Bundesrat liczy 7 członków i ogarnia całość spraw tego niewielkiego kraju
mały kraj mały rząd