Skip to content

Zdjęcie dnia

1181182184186187241

Komentarz

  • Sarmata1.2 napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    MarianoX napisal(a):

    Nie jestem antypisowski, ale.....Kto tak mówi, ten na pewno jest.

    Może by tak się zajęli kompromitacjami Putina?

    Nie pociski, rakiety, zbrodnie, tortury...farba - to dopiero skandal!
    Obawiam się, że to jest dopiero początek zbiorowego szaleństwa.

    Jako genezę tego szaleństwa zaczynam uważać odrzucenie przez dzisiejszych Polaków podmiotowości. Idzie nam zbyt dobrze, a nie powinno. Mój kolega ostatnio był na targach, gdzie było bardzo dużo ludzi z postkomunistycznych krajów. Duda i Morawiecki to mężowie stanu, przez niektórych uważani za bohaterów wręcz (tak mówili Litwini !!!). Nie jesteśmy w stanie zaakceptować faktu, że niskie oceny dzisiejszych władz w Polsce wynikają tylko z naszej głupoty. Głupoty i strachu, że może i trzeba będzie wziąć odpowiedzialność.

    Z prawicą nie utożsamiam się od dawna. Jakby to idiotycznie nie zabrzmiało - z dzisiejszą Polską i Polakami jakby też coraz mniej. Trochę na zasadzie focha w stylu Wyborczej, ale nic na to nie poradzę. Tak czuję i nie będę ani udawał, ani się wstydził.
    Jakie to polskie...
    Ale co?
  • Przemko napisal(a):
    Sarmata1.2 napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    MarianoX napisal(a):

    Nie jestem antypisowski, ale.....Kto tak mówi, ten na pewno jest.

    Może by tak się zajęli kompromitacjami Putina?

    Nie pociski, rakiety, zbrodnie, tortury...farba - to dopiero skandal!
    Obawiam się, że to jest dopiero początek zbiorowego szaleństwa.

    Jako genezę tego szaleństwa zaczynam uważać odrzucenie przez dzisiejszych Polaków podmiotowości. Idzie nam zbyt dobrze, a nie powinno. Mój kolega ostatnio był na targach, gdzie było bardzo dużo ludzi z postkomunistycznych krajów. Duda i Morawiecki to mężowie stanu, przez niektórych uważani za bohaterów wręcz (tak mówili Litwini !!!). Nie jesteśmy w stanie zaakceptować faktu, że niskie oceny dzisiejszych władz w Polsce wynikają tylko z naszej głupoty. Głupoty i strachu, że może i trzeba będzie wziąć odpowiedzialność.

    Z prawicą nie utożsamiam się od dawna. Jakby to idiotycznie nie zabrzmiało - z dzisiejszą Polską i Polakami jakby też coraz mniej. Trochę na zasadzie focha w stylu Wyborczej, ale nic na to nie poradzę. Tak czuję i nie będę ani udawał, ani się wstydził.
    Jakie to polskie...
    Ale co?

    Nieutożsamianie się z Polską w imię focha.
  • A ja myślałem że typowo polski jest szok na to, że inni oceniają nasze władze (albo nas) lepiej niż my sami. I oczywiście typowo polska jest próba przekonania obcych, że my jesteśmy tak naprawdę nie tylko nie tacy wspaniali, ale w ogóle do dupy, a władza, to już w ogóle.
    Widziałem na własne oczy wiele razy.
  • edytowano May 2022
    Sarmata1.2 napisal(a):

    Nieutożsamianie się z Polską w imię focha.
    Zgoda. Ale tylko dlatego, że oburzało mnie kiedy podobnie robili wcześniej inni współplemieńcy mam się oszukiwać ? Adam Michnik obsesyjnie nienawidził Polski katolickiej i ją konsekwentnie niszczył. Nie utożsamiał się, nie chciał. I rzesze mu podobnych, niekoniecznie nawet Żydów, Polaków z krwi, którzy widzą siebie jako np. Europejczyków. Nie wiem dlaczego tak uważali, ale na pewno nie utożsamiali się z Polską i Polakami. Pewnym, modne słowo - kodem.

    Mam dziś tak samo. Nie utożsamiam się dzisiejszymi Polakami, mentalnością, nasze cele są bardzo różne. Do szału wprost doprowadza mnie młode pokolenie, które prezentuje wszystko to czego nie toleruję, jak kurwa w koszmarze jakimś. 25 lat temu, będąc dłużej na Zachodzie pomyślałem sobie - "Boże, nie, to nas nie może czekać !" Jest gorzej. Nie jestem Adamem Michnikiem, nie mam żadnej mocy sprawczej. Więc jest jak jest.

    Oczywiście proces mojego oddzielania trwał długo, ale kiedy zamknę oczy widzę 3 punkty przełomowe. Po pierwsze to co się działo po katastrofie smoleńskiej i cały mechanizm pogardy wobec Kaczyńskiego. Dwa, może mało znaczące, ale dla mnie dużo - kiedy banda lemingów na Narodowym gwizdała i wyzywała Lewandowskiego, bo nie mógł kolejny raz bramki w meczu kadry strzelić, trzy - wydarzenia związane z Marszem Kobiet podczas ogólnopolskich protestów, gdzie stałem pod kościołem i patrzyłem czy jakaś kurwa się odważy (jak ja chciałem, żeby się odważyły !).

    Naród beze mnie przetrwa i bez tysięcy mi podobnych. Ja bez narodu też

  • A co, jeśli to Waść został ostatnim przyczółkiem polskości?

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Panie Jorgie, powiem że mam podobnie ale mnie przy "życiu" trzymało oprócz Boga, uczestnictwo ( 2011-2019r) w Marszu Niepodległości. Były tam różne opcje ale to byli ludzie którzy chcieli Polski.
  • Ale jednak zostały te kurwy szydzące z Katastrofy Smoleńskiej. Można było argumentować ad mortem defecatam a odpowiedzią było tylko szyderczo wycedzone słówko "Maciarewicz...", przecież już nic nie trzeba dodawać. Teraz jest już na to odpowiedź, starczy równie cynicznie zapytać: A więc absolutnie wykluczasz, by Putin był w stanie kogokolwiek zabić? Wtedy taki patrzy i nic nie mówi ale w jego wzroku nie ma zrozumienia, kurestwo mu się za głęboko wżarło w serce i mózg, by mógł się cofnąć.
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Sarmata1.2 napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    MarianoX napisal(a):

    Nie jestem antypisowski, ale.....Kto tak mówi, ten na pewno jest.

    Może by tak się zajęli kompromitacjami Putina?

    Nie pociski, rakiety, zbrodnie, tortury...farba - to dopiero skandal!
    Obawiam się, że to jest dopiero początek zbiorowego szaleństwa.

    Jako genezę tego szaleństwa zaczynam uważać odrzucenie przez dzisiejszych Polaków podmiotowości. Idzie nam zbyt dobrze, a nie powinno. Mój kolega ostatnio był na targach, gdzie było bardzo dużo ludzi z postkomunistycznych krajów. Duda i Morawiecki to mężowie stanu, przez niektórych uważani za bohaterów wręcz (tak mówili Litwini !!!). Nie jesteśmy w stanie zaakceptować faktu, że niskie oceny dzisiejszych władz w Polsce wynikają tylko z naszej głupoty. Głupoty i strachu, że może i trzeba będzie wziąć odpowiedzialność.

    Z prawicą nie utożsamiam się od dawna. Jakby to idiotycznie nie zabrzmiało - z dzisiejszą Polską i Polakami jakby też coraz mniej. Trochę na zasadzie focha w stylu Wyborczej, ale nic na to nie poradzę. Tak czuję i nie będę ani udawał, ani się wstydził.
    Jakie to polskie...
    Ale co?
    Nieutożsamianie się z Polską w imię focha.
    Właśnie to samo robisz, nieutożsamiasz się z Jorge w imię focha.
  • Przemko napisal(a):

    Właśnie to samo robisz, nieutożsamiasz się z Jorge w imię focha.
    Ale mój foch był pierwszy. Napisałem to co napisałem tylko dlatego, że mnie dobrze znacie, drogę którą przeszedłem i że nie jestem pierwszym lepszym bucem, który szcza Polskę, bo tak.

    Obecny mój stan to efekt długotrwałej postawy defensywnej, pewnego też rozczarowania, no i pękłem po prostu. ile można ? Natomiast chyba trzeba się zgodzić z Sarmatą, słabe to, ale jest jak jest. Bardzo możliwe, że to stan przejściowy.

  • garbulek napisal(a):
    Panie Jorgie, powiem że mam podobnie ale mnie przy "życiu" trzymało oprócz Boga, uczestnictwo ( 2011-2019r) w Marszu Niepodległości. Były tam różne opcje ale to byli ludzie którzy chcieli Polski.
    Chyba nadszedł czas, żebyśmy wyraźnie zdefiniowali co nas tak naprawdę łączy ? Bo nie uznaję czynnika krwi, to nie o to chodzi. Co mamy wspólnego, kim jesteśmy, albo kim chcemy zostać, jaki mamy cel ? Bo nie widzę zbyt wielu prawidłowości. Co nas spaja ?
  • Wrogowie, oni nigdy nie zawiodą. Dla nich zawsze będzie chrzanionym Polaczkiem.
  • edytowano May 2022
    Spaja nas jedno pragnienie:


    i chrzanić idiotów!
  • edytowano May 2022
    Cele i natura zwolenników Totalnych zostały wyczerpująco przedstawione w eseju Polska droga do piekła niejakiego Knappestoppera
  • Na te Pańskiego pytania każdy ma oczywiście swoje osobiste odpowiedzi ale uogólniając spaja nas miejsce, czas i Ojcze nasz po polsku.
  • edytowano May 2022
    Nas spaja przygoda (przygodowosc) polskości i bezpieczeństwo naszej gorzkiej religii
  • image

    Abrams z syrenką. Polscy czołgiści trenują .
    Źródło
  • Zostanie po nich złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń...
  • Czy Putin się zastanawia gdzie spędzi życie wieczne?
  • Co to za ubrana pani? W przeciwieństwie do gołej wklejki.
  • Prezydent Węgier Katalin Novák podczas sobotniej ceremonii inauguracji potępiła rosyjską inwazję na Ukrainę i zapowiedziała, że w pierwszą zagraniczną podróż wybiera się do Polski. Wizyta rozpocznie się we wtorek, 17 maja. Katalin Novák spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim.

    Przywódcy obu krajów omówią możliwości pomocy ukraińskim uchodźcom oraz wsparcie dla instytucji ukraińskich. Podczas spotkania będą rozmawiać także o rozszerzeniu sankcji wobec Rosji. Jest to związane z pracami nad szóstym pakietem sankcji Unii Europejskiej, który popiera Polska, a któremu sprzeciwiają się Węgry.
  • Aż sprawdziłem, jest z Fideszu
  • Kobita z krwi i kości, lecz rozmiar dekoldu wyraźnie przekracza dopuszczalne dwa palce.
  • Nu nu, cudownie. Będzie więc z Madżaristanu dobry glina, a do tego ładny. Godnie zastąpi Kolindę w Trójmuerzu.
  • Chyba że to gra w dobrego i złego milicjanta.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.