Kobieca intuicja podpowiada mi, że może być tak, iż PAD uległ był jakimś naciskom że strony Epidiaskopu typu prezydent jako zwornik i spoiwo podzielonego narodu itp.
Znalezione w sieci: "Wybory to taka reforma, głosujesz na PiS a rządzi Platforma."
Powyższe przy notce o powołaniu przez Andrzeja Dudę pana Bogusława Winida na stanowisko doradcy do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. W latach 2011-2014 ówże był wiceministrem w MSZ którym kierował Radosław Sikorski z PO. Zresztą bliski przyjaciel Zdradka. Acha, pana Bogusia odwołał ze stanowiska stałego przedstawiciela RP przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Waszczu, który jak pamiętamy, był nad wyraz leniwy w podejmowaniu tak drastycznych decyzji. Co zatem planuje dla skrzywdzonego pana Bogusia Duduś? Otóż szczególnym polem zaangażowania nowego doradcy - jak poinformowano - ma być „aktywność Polski w ramach wypełniania mandatu niestałego członka Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych”.
Powyższa notka głównie dla Qiza - coby był na bieżąco
Jeszcze mnie się nasunęły dwie myśli w związku z poprzednim: - właściwie, dlaczego nie Zdradek? oraz - ciekawe1, jak się w tym towarzystwie czuje pan prof. Krzysztof Szczerski? Zgodnie z teorią stopniowo gotowanej żaby? Czy jednak nie wytrzyma?
Szczerski prawdopodobnie jest jak reszta dudziej jaczejki, a jeżeli nie był, to już nasiąknął. Nie może być świętym i bogobojnym wysoki współpracownik faryzeuszów.
extraneus napisal(a): PAD pojechał lansować się w Sejmie wśród protestujących...
Ze słuchu:
Proszę spisać postulaty. Zobaczymy, co się da uchwalić. Czy ja, czy minister zrdrowia - to juz sprawa techniczna.
"Techniczna"? To już jest cacy rząd? Prezydent jest dobrozmianowy znów? No tak, to "jest mój rząd". A dlaczego "techniczna" nie była akurat uchwała de-generalizująca Hermaszewskiego?
Eselduchy się zawsze gryzły pomiędzy sobą jak szakale ale na zewnątrz trzymano jednolity front. Troche to kiepsko wychodziło pomiędzy Kwachem i Milerem ale starania były. Jawna wojna w obozie władzy równa sie spadek poparcia.
WCZORAJ RAFALSKA do opiekunów niepełnospr : w poniedz.szczeg progr Dostępność+,do końca IX strategia działań dla os.niepełnospr.W Sejmie są ustawy DZIŚ,PAD do tych opiekunów: JA rozmawiam z min.Rafalską,porozmawiam z Premierem,przygotujeMY ustawy Co PAD robi?
Co PAD robi? Chce ugrać pare punktów poparcia zerowym kosztem, podłączając się pod cisza prace. A ze przy okazji bruździ - to go nie interesuje. Zachowanie małego cwaniaczka.
Kaczynski jak kogoś namaści ... A jeżeli mu się pomazaniec uda, to go niszczy.
randolph napisal(a): Eselduchy się zawsze gryzły pomiędzy sobą jak szakale ale na zewnątrz trzymano jednolity front. Troche to kiepsko wychodziło pomiędzy Kwachem i Milerem ale starania były. Jawna wojna w obozie władzy równa sie spadek poparcia.
Mnie sie wydawało, że z dobrą zmianą jest jak z zespołami kiedyś pankowymi potem hiphopowymi- że wygrywać i rząd dusz trzymać mogą tylko autentycznościąq, że łyżeczka fałszu, koniunkturalizmu wszystko kładzie. Ale może jest tak jak piszesz....
Kaczyński nie ma wyjścia, jest w pewnym sensie zakładnikiem Dudy. Znowuż Duda nie ma interesu, żeby stawać jawnie przeciwko obozowi który go wyniósł, bo on chce jechać ile się da na dotychczasowym elektoracie, a to wyklucza ostentacyjną zmianę narracji.
Za to Premier znalazł salomonowe wyjście - zapłaci rodzicom niepełnosprawnych z nowej daniny od bogatych. Rozumiem że od bogatych pracowników i przedsiębiorców na PiT bo tym większym z CIT obniża podatki. Browarnicy mogą czuć się bezpieczni. Zapłaci przebrzydła klasa średnia. Nie wiem za co Premier Morawiecki tak nienawidzi dawnych kolegów managerów.
On naprawdę buduje kapitalizm polityczny, a może nawet feudalizm polityczny. On światły monarcha, możni panowie wokół i lud prosty obdarowywany chlebem i igrcami. Płacić na to mają wolni kmiecie i mieszczuchy.
Ja jestem tradycjonalistą i wolę załatwianie spraw w realu. Jeśli jednak może być tylko symbolicznie to wolałbym dostać order ze złota niż z gówna razem z gówniarzami.
Źródło może niezbyt wiarygodne, ale potwierdza to, co widać gołym okiem.
W kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy trwa urzędnicza burza mózgów, jak zręcznie i delikatnie wycofać się z pomysłu przeprowadzenia referendum konstytucyjnego – twierdzi nasz informator.
Komentarz
W danej sprawie zwalczają się we mnie dwa obozy. A może nawet cztery, jak podpowiada kompinatoryka!
"Wybory to taka reforma, głosujesz na PiS a rządzi Platforma."
Powyższe przy notce o powołaniu przez Andrzeja Dudę pana Bogusława Winida na stanowisko doradcy do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. W latach 2011-2014 ówże był wiceministrem w MSZ którym kierował Radosław Sikorski z PO. Zresztą bliski przyjaciel Zdradka.
Acha, pana Bogusia odwołał ze stanowiska stałego przedstawiciela RP przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Waszczu, który jak pamiętamy, był nad wyraz leniwy w podejmowaniu tak drastycznych decyzji.
Co zatem planuje dla skrzywdzonego pana Bogusia Duduś? Otóż szczególnym polem zaangażowania nowego doradcy - jak poinformowano - ma być „aktywność Polski w ramach wypełniania mandatu niestałego członka Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych”.
Powyższa notka głównie dla Qiza - coby był na bieżąco
- właściwie, dlaczego nie Zdradek?
oraz
- ciekawe1, jak się w tym towarzystwie czuje pan prof. Krzysztof Szczerski? Zgodnie z teorią stopniowo gotowanej żaby? Czy jednak nie wytrzyma?
No tak, to "jest mój rząd".
A dlaczego "techniczna" nie była akurat uchwała de-generalizująca Hermaszewskiego?
A Adrian to im pomoże jak frankowiczom.
Jawna wojna w obozie władzy równa sie spadek poparcia.
5 godz.5 godzin temu
WCZORAJ RAFALSKA do opiekunów niepełnospr :
w poniedz.szczeg progr Dostępność+,do końca IX strategia działań dla os.niepełnospr.W Sejmie są ustawy
DZIŚ,PAD do tych opiekunów:
JA rozmawiam z min.Rafalską,porozmawiam z Premierem,przygotujeMY ustawy
Co PAD robi?
Chce ugrać pare punktów poparcia zerowym kosztem, podłączając się pod cisza prace. A ze przy okazji bruździ - to go nie interesuje. Zachowanie małego cwaniaczka.
Kaczynski jak kogoś namaści ...
A jeżeli mu się pomazaniec uda, to go niszczy.
Znowuż Duda nie ma interesu, żeby stawać jawnie przeciwko obozowi który go wyniósł, bo on chce jechać ile się da na dotychczasowym elektoracie, a to wyklucza ostentacyjną zmianę narracji.
On naprawdę buduje kapitalizm polityczny, a może nawet feudalizm polityczny. On światły monarcha, możni panowie wokół i lud prosty obdarowywany chlebem i igrcami. Płacić na to mają wolni kmiecie i mieszczuchy.
http://www.excathedra.pl/index.php?p=/discussion/10448/na-berlin#latest
Swoją drogą bystry ten Adrian, co nie?