Skip to content

Gieopolityka gupcze !!!

1343537394044

Komentarz

  • A byli czasy gdy robiacy za cysorza Józek - numeru już nikt nie pamięta - trząsł był nie tylko krajami ościennymi, ale i Watykanem oraz klasztorami (zlikwidował ich ponad 700!).

    Cóż dzisiaj znaczy Austria?
  • Kara za rozbiory Polski. Z Austrii zrobiło się województwo, Prus nie ma na mapie i tylko ich duch straszy ale najgorszy los spotkał Rosję: Rosją ciągle rządzą Rosjanie.
  • MarianoX napisal(a):
    A byli czasy gdy robiacy za cysorza Józek - numeru już nikt nie pamięta - trząsł był nie tylko krajami ościennymi, ale i Watykanem oraz klasztorami (zlikwidował ich ponad 700!).
    Aaa, poznaję, tą mędą był Józek nr 2.
  • edytowano May 2022
    los napisal(a):
    Kara za rozbiory Polski.

    • Z Austrii zrobiło się województwo,
    • Prus nie ma na mapie i tylko ich duch straszy ale
    • najgorszy los spotkał Rosję: Rosją ciągle rządzą Rosjanie.
    !!!
  • A w czasach rozbiorowych Niemcy
    los napisal(a):
    Rosją ciągle rządzą Rosjanie.
    Nie wiem czy "ciągle". W czasach rozbiorowych rządzili Niemcy

  • W_Nieszczególny napisal(a):
    A w czasach rozbiorowych Niemcy
    los napisal(a):
    Rosją ciągle rządzą Rosjanie.
    Nie wiem czy "ciągle". W czasach rozbiorowych rządzili Niemcy

    Złote czasy byli! Do tego stopnia, że Mackiewiczowi zdawało się, że ZSRR to coś jakościowo innego niż Rosja.
  • Tekst rozmowy telefonicznej opublikowały media azerskie: Alijew ogłosił przygotowywanie porozumienia pokojowego z Armenią na zasadzie prawa międzynarodowego, normalizacji stosunków, otwarcia korytarzy transportowych i delimitacji granic.

    Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze wyeliminowanie z jakiegokolwiek pośrednictwa Rosji, po wtóre – wedle prawa międzynarodowego czyli np. czterech rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ tereny Karabachu były bezprawnie okupowane przez Ormian i są integralną częścią Azerbejdżanu, co oznacza, iż powinny w c a ł o ś c i powrócić w jego granice. To zapewne ma ustalić owa „delimitacja”, która już się zaczęła 24 maja od powołania w tym celu komisji przez wicepremierów obu państw – spotkanie Mgera Grigoriana i Szachina Mustafajewa odbyło się na granicy.

    Najciekawsza jest kwestia „korytarzy transportowych”, bo jak na razie powiedziano tylko o jednym – azerskim. Pisałem tu niedawno, że Azerbejdżan graniczy z pobratymczą Turcją tylko w Nachiczewańskiej Republice Autonomicznej, enklawie oddzielonej od reszty kraju wąskim pasem prowincji Zangezur, również od 1992 r. zajętym przez Ormian z Karabachu. Tymczasem teraz prezydent Alijew oświadczył, że Armenia zgodziła się na przeprowadzenie przez teren Zangezuru nie tylko od lat wymarzonej przez Azerów linii kolejowej, ale i autostrady, których budowa rozpocznie się natychmiast!
    https://niezalezna.pl/444320-kaukaz-bez-rosji
  • edytowano June 2022
    christoph napisal(a):
    Tekst rozmowy telefonicznej opublikowały media azerskie: Alijew ogłosił przygotowywanie porozumienia pokojowego z Armenią na zasadzie prawa międzynarodowego, normalizacji stosunków, otwarcia korytarzy transportowych i delimitacji granic.

    Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze wyeliminowanie z jakiegokolwiek pośrednictwa Rosji, po wtóre – wedle prawa międzynarodowego czyli np. czterech rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ tereny Karabachu były bezprawnie okupowane przez Ormian i są integralną częścią Azerbejdżanu, co oznacza, iż powinny w c a ł o ś c i powrócić w jego granice. To zapewne ma ustalić owa „delimitacja”, która już się zaczęła 24 maja od powołania w tym celu komisji przez wicepremierów obu państw – spotkanie Mgera Grigoriana i Szachina Mustafajewa odbyło się na granicy.

    Najciekawsza jest kwestia „korytarzy transportowych”, bo jak na razie powiedziano tylko o jednym – azerskim. Pisałem tu niedawno, że Azerbejdżan graniczy z pobratymczą Turcją tylko w Nachiczewańskiej Republice Autonomicznej, enklawie oddzielonej od reszty kraju wąskim pasem prowincji Zangezur, również od 1992 r. zajętym przez Ormian z Karabachu. Tymczasem teraz prezydent Alijew oświadczył, że Armenia zgodziła się na przeprowadzenie przez teren Zangezuru nie tylko od lat wymarzonej przez Azerów linii kolejowej, ale i autostrady, których budowa rozpocznie się natychmiast!
    https://niezalezna.pl/444320-kaukaz-bez-rosji
    Kolega Szturmowiec proroku jakiś jest. Będzie wielki Azerbejdżan z autostradą z ormianską stacją paliwową żeby se zrobić przerwę na hotdoga i siku.
  • edytowano September 2022
  • I tak za dużo po kompromitacji
  • Wczoraj rano Wojczal zrobił jutuba o ANW a po południu Bartosiak, hehe.
  • Rasowy ekspert opisuje nie to co jest ale to co powinno być.
  • edytowano September 2022

    versus


    EDIT: Strumień świadomości Wojczala mnie skutecznie uśpił. To już wole Andora. Idę ogladać 3 odcinek.
  • Ale to dobrze, że ludzie starają się przewidzieć przyszłość. Zastanawiają się co zrobić, w którą stronę coś pójdzie, jak reagować. Oczywiście z dużym dystansem i wielowariantowo. Natomiast śmieszna jest dyskusja o wróżbach po, zarówno bronienie, ale i atakowanie. Właściwie to ich dyskwalifikuje jako ludzi poważnych. Co proponuje zastosować.
  • JORGE napisal(a):
    Ale to dobrze, że ludzie starają się przewidzieć przyszłość. Zastanawiają się co zrobić, w którą stronę coś pójdzie, jak reagować. Oczywiście z dużym dystansem i wielowariantowo. Natomiast śmieszna jest dyskusja o wróżbach po, zarówno bronienie, ale i atakowanie. Właściwie to ich dyskwalifikuje jako ludzi poważnych. Co proponuje zastosować.
    A propos dużego dystansu - Budzisz ostatnio wyszedł z roli, rzadko mu się to zdarza. Amicus Bartosiak...

    https://mobile.twitter.com/MBudzisz2/status/1572628244502925312

  • Smok_Eustachy napisal(a):
    image
    versus
    image

    EDIT: Strumień świadomości Wojczala mnie skutecznie uśpił. To już wole Andora. Idę ogladać 3 odcinek.
    odwalanie dziecinady w wątku geopolitycznym to dewaluacyjny efekt upowszechnienia tematu
  • fajne to posumowanie
    całościowo
  • Jak Ukraińcy banderowcy to ruscy czekiści. I mu to nie przeszkadza.
  • Ale te "doniesienia z putinowskiej Polski" to jakiś wściekły antypis jest.
  • A ja ciągle nie wiem, co Ukraińcy mają wspólnego z Banderą.
  • los napisal(a):
    A ja ciągle nie wiem, co Ukraińcy mają wspólnego z Banderą.
    Zależy z którą.
  • Niektórzy. Spośród tych kilku, których poznałem, jeden.
  • Błąd oczywiście polega na myleniu Ukraińców z Haliczanami i Wołyniakami. Już o tym było.
  • Czyli mylimy Ukraińców z obywatelami Ukrainy. No cóż zdarza się.
  • loslos
    edytowano October 2022
    Bandera nie był obywatelem Ukrainy. Ani Szuchewycz ani Klaczkiwski a z szeregowych sprawców zbrodni pewnie niewielu albo zgoła żaden.
  • Nie, że Bandera był (ciężko żeby był, jak nie było takiego państwa) - chodzi o tych dzisiejszych obywateli Ukrainy.
  • Było państwo o nazwie Ukraina a przynajmniej sowiecka republika, Stepan Bandera nie był jego obywatelem.
  • los napisal(a):
    A ja ciągle nie wiem, co Ukraińcy mają wspólnego z Banderą.
    • Rada Najwyższa Ukrainy uczyniła dzień jego urodzin świętem państwowym.

    • Samorządowa (obwodowa) władza Lwowa ogłosiła rok 2019 jego rokiem.

    • Prezydent Ukrainy Juszczenko przyznał mu tytuł Bohatera Ukrainy


    Więc ta "wspólność" istnieje przez jej teraźniejsze budowanie/ tworzenie, nawet jeśli historycznie niewiele lub mało (z Ukrainą jako bytem państwowym) ma wspólngo. O!

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.