extraneus napisal(a): Wokół nagród Jackiewicza panuje zgoda narodowa, nawet Wielowieyska karciła swoich w tej sprawie.
A o co chodzi?
PS: W sprawie nagród jest piramida błędów. PiS pod furiackim naciskiem Jarkacza sam wszedł w korkociąg w tej sprawie. Cokolwiek dalej zrobi straci na tym, już stracił i traci bo: Po pierwsze wycofując się z nagród i doprawiając to obniżkami wynagrodzeń dał opozycji paliwo do podpuszczania motłochu przeciw sobie. Oddają, a więc nie należały się. Widać ukradli. Obniżają widać za dużo zarabiają darmozjady. Niech oddadzą dawne za wysokie wynagrodzenia. Pazerni są. Poszli do polityki dla kasy. Nawet jak będą zarabiać po dwa tysiące i jeździć rowerem to za dużo i dla kasy. Taka jest narracja totalnej i taką narrację motłoch kupuje z ochotą. Po drugie sypie się narracja że wystarczy nie kraść. Raz że oczywiście nie wystarczy, o czym było, a dwa że przecież kradną na co dowód wyżej. Po trzecie skoro wystarczy na wszystko, jak się nie kradnie, to czemu nie ma na dzieci niepełnosprawne, a jest na nagrody? Jak na wszystko to czemu nie na mnie? Blokady Sejmu, pikiety, okupacje - to już będzie stały fragment naszego życia politycznego. Paraliż państwa i kolejne konflikty z dużymi grupami albo kolejne ustępstwa prowadzące do jeszcze większych ustępstw i rozwalania budżetu w przypadkowy i niesprawiedliwy sposób. Po czwarte na powyższe PiS ma trujące lekarstwo w postaci danin solidarnościowych czyli podwyższania podatków w najgorszy z możliwych sposobów - poprzez skłócanie społeczeństwa i napuszczanie biedniejszych na zamożnych jako złodziei i krwiopijców. To dodatkowo rozwala wspólnotę i jest antysolidarnością wbrew kłamliwej narracji. To w pierwszym odruchu nie zabierze wielu głosów ale zabierze wiele pieniędzy i umiejętności, które pójdą przeciw PiS. Pójdą z obszaru zamożnego, w którym PiS jest słaby ale rósł i miał szansę. Niszczy ją. Po piąte te zwrócone nagrody to nie dla Polaków czyli do budżetu, ale z pieniędzy Polaków na Caritas, czyli na kler który już zarabia miliardy z budżetu. Nie ma na biedne zwierzęta, in vitro, skrobanki, kornika drukarza, a jest na czarnych. Kler rządzi, kler na dżewo.
extraneus napisal(a): Wokół nagród Jackiewicza panuje zgoda narodowa, nawet Wielowieyska karciła swoich w tej sprawie.
A o co chodzi?
PS: W sprawie nagród jest piramida błędów. PiS pod furiackim naciskiem Jarkacza sam wszedł w korkociąg w tej sprawie. Cokolwiek dalej zrobi straci na tym, już stracił i traci bo: Po pierwsze wycofując się z nagród i doprawiając to obniżkami wynagrodzeń dał opozycji paliwo do podpuszczania motłochu przeciw sobie. Oddają, a więc nie należały się. Widać ukradli. Obniżają widać za dużo zarabiają darmozjady. Niech oddadzą dawne za wysokie wynagrodzenia. Pazerni są. Poszli do polityki dla kasy. Nawet jak będą zarabiać po dwa tysiące i jeździć rowerem to za dużo i dla kasy. Taka jest narracja totalnej i taką narrację motłoch kupuje z ochotą. Po drugie sypie się narracja że wystarczy nie kraść. Raz że oczywiście nie wystarczy, o czym było, a dwa że przecież kradną na co dowód wyżej. Po trzecie skoro wystarczy na wszystko, jak się nie kradnie, to czemu nie ma na dzieci niepełnosprawne, a jest na nagrody? Jak na wszystko to czemu nie na mnie? Blokady Sejmu, pikiety, okupacje - to już będzie stały fragment naszego życia politycznego. Paraliż państwa i kolejne konflikty z dużymi grupami albo kolejne ustępstwa prowadzące do jeszcze większych ustępstw i rozwalania budżetu w przypadkowy i niesprawiedliwy sposób. Po czwarte na powyższe PiS ma trujące lekarstwo w postaci danin solidarnościowych czyli podwyższania podatków w najgorszy z możliwych sposobów - poprzez skłócanie społeczeństwa i napuszczanie biedniejszych na zamożnych jako złodziei i krwiopijców. To dodatkowo rozwala wspólnotę i jest antysolidarnością wbrew kłamliwej narracji. To w pierwszym odruchu nie zabierze wielu głosów ale zabierze wiele pieniędzy i umiejętności, które pójdą przeciw PiS. Pójdą z obszaru zamożnego, w którym PiS jest słaby ale rósł i miał szansę. Niszczy ją. Po piąte te zwrócone nagrody to nie dla Polaków czyli do budżetu, ale z pieniędzy Polaków na Caritas, czyli na kler który już zarabia miliardy z budżetu. Nie ma na biedne zwierzęta, in vitro, skrobanki, kornika drukarza, a jest na czarnych. Kler rządzi, kler na dżewo.
Niekoniecznie kaputt. Błędy popełniają wszyscy. Totalna prawie same błędy. Rzecz w tym ze błędy PiS są poważne i kosztują oraz będą kosztować. Błędy można zminimalizować, a potem przejść do ofensywy. Ja nie wiem jak, ale ja nie jestem przywódcą obozu rządzącego ani nawet zawodowym politykiem.Niestety nie widzę nie tylko koncepcji, ale nawet woli naprawy i świadomosci jej konieczności.
Jeśli Patryk Jaki wygra w Warszawie, cokolwiek by się nie wydarzyło w innych miastach, gminach, powiatach i województwach, będzie można ogłosić, że PiS wygrał wybory samorządowe.
A czujecie tą radość z jaką na FE"M" w wyborach zaglosuja setki tysiace pracownikow samorzadowych i ich rodzin ktorym w wyniku idiotycznych regulacji w konsekwencji via rozporzadzenie tudziez ruch wojta obniza wynagrodzenia w gminnach?
Konfederata napisal(a): A czujecie tą radość z jaką na FE"M" w wyborach zaglosuja setki tysiace pracownikow samorzadowych i ich rodzin ktorym w wyniku idiotycznych regulacji w konsekwencji via rozporzadzenie tudziez ruch wojta obniza wynagrodzenia w gminnach?
Rafał napisal(a): Tym razem? A kiedy wygrał ? No i po co to?
Ostatnie samorządowe przecież wygrał. I nic mu to nie dało.
W takich Piekarach Śląskich wygrał połowicznie, czyli przegral o włos. 1/3 PO, 1/3+1 antyPO&antyPiS, 1/3 PiS: prezydent miasta anty, przewodniczący Rady PiS.
W katowicach lokalny wygrywajacy to zakamuflowwane peło. Obecnie się przechrzcili na zakamuflowany PiS i pewno znowu wygrają. Murwy bez czelne. Ciekawe co na to ipowiedzialby radny Pietrasz czyli ZaPiS Slaski z FF. Po co stać za satrapą latami, skoro można się podłączyć kiedy ów wreszcie wygra.
randolph napisal(a): W katowicach lokalny wygrywajacy to zakamuflowwane peło. Obecnie się przechrzcili na zakamuflowany PiS i pewno znowu wygrają. Murwy bez czelne. Ciekawe co na to ipowiedzialby radny Pietrasz czyli ZaPiS Slaski z FF. Po co stać za satrapą latami, skoro można się podłączyć kiedy ów wreszcie wygra.
Pytalem przy okazji placu Szewczyka. Dostalem bana
randolph napisal(a): W katowicach lokalny wygrywajacy to zakamuflowwane peło. Obecnie się przechrzcili na zakamuflowany PiS i pewno znowu wygrają. Murwy bez czelne. Ciekawe co na to ipowiedzialby radny Pietrasz czyli ZaPiS Slaski z FF. Po co stać za satrapą latami, skoro można się podłączyć kiedy ów wreszcie wygra.
Pytalem przy okazji placu Szewczyka. Dostalem bana
randolph napisal(a): W katowicach lokalny wygrywajacy to zakamuflowwane peło. Obecnie się przechrzcili na zakamuflowany PiS i pewno znowu wygrają. Murwy bez czelne. Ciekawe co na to powiedzialby radny Pietrasz czyli ZaPiS Slaski z FF. Po co stać za satrapą latami, skoro można się podłączyć kiedy ów wreszcie wygra.
Pytalem przy okazji placu Szewczyka. Dostalem bana
To by znaczyło, że w cenie (bądź z wyboru) lojalność ponad wszystko.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uchylił w czwartek zarządzenie zastępcze wojewody śląskiego, który zmienił nazwę pl. Wilhelma Szewczyka w centrum Katowic na pl. Marii i Lecha Kaczyńskich. Trudno uznać Szewczyka za symbol komunizmu - wskazał WSA.
i KODziarze protestujący przeciw zmianie (Zmarły w 1991 r. Wilhelm Szewczyk był publicystą, pisarzem, krytykiem literackim, działaczem partii komunistycznej z okresu PRL, członkiem wojewódzkich władz PZPR w Katowicach. Przez ponad 20 lat zasiadał w Sejmie PRL.)
Ciekawe. Urodzony w Bytomiu, Niemiec z polskim nazwiskiem, zostaje kardynalem za sprawą Jana Pawła II, któremu redaguje listy apostolskie! (Ordinatio Sacerdotalis 1994. Ad Tuendam Fidem 1998)
Mnie tam milczenie totalnej, w szczególności PO, cieszy. A JarKacz? Nie musi się wcale wypowiadać. Nikomu to nie jest potrzebne. Potrzebny jest raport, a nie opinia Jarkacza.
Komentarz
PS: W sprawie nagród jest piramida błędów. PiS pod furiackim naciskiem Jarkacza sam wszedł w korkociąg w tej sprawie. Cokolwiek dalej zrobi straci na tym, już stracił i traci bo:
Po pierwsze wycofując się z nagród i doprawiając to obniżkami wynagrodzeń dał opozycji paliwo do podpuszczania motłochu przeciw sobie. Oddają, a więc nie należały się. Widać ukradli. Obniżają widać za dużo zarabiają darmozjady. Niech oddadzą dawne za wysokie wynagrodzenia. Pazerni są. Poszli do polityki dla kasy. Nawet jak będą zarabiać po dwa tysiące i jeździć rowerem to za dużo i dla kasy. Taka jest narracja totalnej i taką narrację motłoch kupuje z ochotą.
Po drugie sypie się narracja że wystarczy nie kraść. Raz że oczywiście nie wystarczy, o czym było, a dwa że przecież kradną na co dowód wyżej.
Po trzecie skoro wystarczy na wszystko, jak się nie kradnie, to czemu nie ma na dzieci niepełnosprawne, a jest na nagrody? Jak na wszystko to czemu nie na mnie? Blokady Sejmu, pikiety, okupacje - to już będzie stały fragment naszego życia politycznego. Paraliż państwa i kolejne konflikty z dużymi grupami albo kolejne ustępstwa prowadzące do jeszcze większych ustępstw i rozwalania budżetu w przypadkowy i niesprawiedliwy sposób.
Po czwarte na powyższe PiS ma trujące lekarstwo w postaci danin solidarnościowych czyli podwyższania podatków w najgorszy z możliwych sposobów - poprzez skłócanie społeczeństwa i napuszczanie biedniejszych na zamożnych jako złodziei i krwiopijców. To dodatkowo rozwala wspólnotę i jest antysolidarnością wbrew kłamliwej narracji. To w pierwszym odruchu nie zabierze wielu głosów ale zabierze wiele pieniędzy i umiejętności, które pójdą przeciw PiS. Pójdą z obszaru zamożnego, w którym PiS jest słaby ale rósł i miał szansę. Niszczy ją.
Po piąte te zwrócone nagrody to nie dla Polaków czyli do budżetu, ale z pieniędzy Polaków na Caritas, czyli na kler który już zarabia miliardy z budżetu. Nie ma na biedne zwierzęta, in vitro, skrobanki, kornika drukarza, a jest na czarnych. Kler rządzi, kler na dżewo.
Tak wygląda geniusz polityczny Jara AD 2018.
Ciekawie będą wyglądać na tym tle za-chwilę wybory samorządowe.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
1/3 PO, 1/3+1 antyPO&antyPiS, 1/3 PiS: prezydent miasta anty, przewodniczący Rady PiS.
I tak pewnie w wielu powiatach, gminach
patrzę sobie na wyniki z 2014 roku, w katowickiem - frekwencja 43 %
PiS - ok. 9 % głosów
PO - ok. 10 % głosów
wiele komitetów lokalnym to labo "ukryte opcje" czy PO czy PiS czy innych, lub drobnica.
ps.
ale skąd taki bokotemat w tym watku?
(Zmarły w 1991 r. Wilhelm Szewczyk był publicystą, pisarzem, krytykiem literackim, działaczem partii komunistycznej z okresu PRL, członkiem wojewódzkich władz PZPR w Katowicach. Przez ponad 20 lat zasiadał w Sejmie PRL.)
Ale on porządny katolik i Ślązak
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Leo_Scheffczyk
Urodzony w Bytomiu, Niemiec z polskim nazwiskiem, zostaje kardynalem za sprawą Jana Pawła II, któremu redaguje listy apostolskie! (Ordinatio Sacerdotalis 1994. Ad Tuendam Fidem 1998)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Ale teraz już wiedzą.