los napisal(a): Nie interesuje mnie prywatne hobby posła Macierewicza, informację o katastrofie smoleńskiej przyjmuję jedynie od premiera rządu. Zaraz, czy on w ogóle wie, że coś niedobrego się w Smoleńsku stało? Nie pamiętam, by się wypowiadał.
los napisal(a): Nie interesuje mnie prywatne hobby posła Macierewicza, informację o katastrofie smoleńskiej przyjmuję jedynie od premiera rządu. Zaraz, czy on w ogóle wie, że coś niedobrego się w Smoleńsku stało? Nie pamiętam, by się wypowiadał.
tata mu mówi, że nic się nie stało
Bolesne, że od pewnego momentu ten przybrany również przyłączył się do chóru.
Chyba że chcą dorżnąć platfusa dowalając przy okazji UE boleśnie wizerunkowo poprzez Tuska i dogadać się z PiSem. Wina platfusa - pupilka Berlina i Brukseli, brak winy Rosji a co najwyżej jakieś błędy czy zaniedbania drobnych czynowników.
Jeśli się pamięta ustalenia podkomisji antuanowej, to się wi, że kacap siedzi w sprawie po uszy i jedyne na czym może mu zależeć, to niedotykanie tematu który trupio śmierdzi na cały glob i wszyscy wiedzą czyj to smród. Wiedza ogólna - kto sprawcą - jest dla Kremla korzystna (wszyscy się boją) i na tym rejestr korzyści się definitywnie kończy. Jakiekolwiek dochodzenie do prawdy jest dla kacapów niewygodne, niekorzystne, a nawet śmiertelnie niebezpieczne gdyby które państwo chciało wykorzystać 4.10.2010 jako narzędzie do realizacji dowolnych własnych interesów.
Będąc obciążeni powyższym, możemy się domyślać że sprawa z Walentynowiczem służyć ma zaciemnianiu, mataczeniu, plątaniu wątków albo deprecjacji prawdziwych ustaleń - wszystko jedno: polskiego śledztwa czy światowych instytucji badawczych.
Każda inna hipoteza, kłóci się mniej lub bardziej z pierwszym akapitem. Dorżnięcie platfusa nie jest tego warte. Po pierwsze: po co dorżnąć platfusa. Po drugie: można to łatwo zrobić dużo tańszymi narzędziami (korupcja 2008-2015).
A jednak kol. los mial rację, że minister Macierewicz tylko gadał..... (o delegizacji MAKu, a oficjalnym POLSKI nowym raporcie) wPolityce.pl
Ewa Kochanowska, żona śp. Janusza Kochanowskiego, Rzecznika Praw Obywatelskich, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Jedyna rzecz, licząca się prawnie na arenie międzynarodowej to raport MAK.
A my mamy wystarczającą ilość materiału, żeby zdelegalizować jedyny oficjalny dokument, jaki mają Rosjanie, czyli właśnie raport MAK. Wiem, że istnieją takie sposoby. Jeżeli podkomisja do badania katastrofy smoleńskiej bierze pełną odpowiedzialność za to, co przedstawiła w swym raporcie, to można zdelegalizować raport MAK na podstawie błędów formalnych, które zostały popełnione przy jego tworzeniu oraz na podstawie fałszywych danych, które tam są wprowadzone. I to jest moim zdaniem jedyna droga. (...)
Dajmy więc sobie z Rosjanami spokój, róbmy to, co do nas należy. To, co powinniśmy zrobić, czyli zdelegalizować na świecie oficjalnie raport MAK.
Jaki raport MAK? W Smoleńsku tylko ukradziono rower z garażu a Jarosław Kaczyński nigdy nie miał brata. Ma tylko syna Mateusza, który od zawsze walczył dzielnie z PO.
A podkomisja to takie prywatne hobby Antoniego Macierewicza, trzeba czymś było zająć starego wariata, bo inaczej by poważnym ludziom przeszkadzał, którzy ważne rzeczy robią - konstruują samochód na wodę i dzielnicę na palach na Czerniakowie.
KAnia napisal(a): Przy absencji PO, PSL, N., Kukiz 15.
Myślałam, że już mnie ze strony tych kanalii nic nie zaskoczy. Myliłam się. Czy ktokolwiek może zadać pytanie Kukizowi lub innym z jego ludzi o jakieś wyjaśnienie tej niepojętej decyzji?
To jest nawet dosyć zabawne, że dla nich Smoleńsk też zrobił się totemem. Muszą szydzić i gardzić ofiarami, to sprawa ich tożsamości - jeśli Niemiec w latach 1934-1945 podawał w wątpliwość sens prześladowań Żydów, wykluczał się ze wspólnoty.
los napisał 4. lutego 2016. równo cztery lata temu: Antoni się nie obcyndala i za to go kochamy
Antoni Macierewicz w TV TRWAM, "Głos z Polski", czw. 20.02.2020: Jestem ostatnio bardzo często pytany oto czy 10. rocznica tragedii smoleńskiej przyniesie także informacje o tym, co naprawdę się wydarzyło, jak do tego doszło, kto jest za to odpowiedzialny, czyli krótko mówiąc, czy będzie raport, który pokaże rzeczywisty przebieg wydarzeń. Tak. Taki raport będzie
Przypuszczam, że wątpię. Antoni już dawno został wsunięty na półkę z napisem "Nieważny", także przez swoich a nawet przede wszystkim przez swoich. Cokolwiek powie, powie tylko sobie podobnym nieważnym oszołomom. Gdyby pan prezydent albo pan premier coś podobnego rzekli, miałoby to znaczenie ale oni nigdy nie słyszeli o jakimś Smoleńsku.
los napisal(a): Przypuszczam, że wątpię. Antoni już dawno został wsunięty na półkę z napisem "Nieważny", także przez swoich a nawet przede wszystkim przez swoich.
Na dodatek ma w swoim zespole ludzi od ewidentnie kreciej roboty.
Przy okazji - jeśli mi się przydarzyły jakieś ciepłe słowa nt. rzetelności pani redaktor Ewy Stankiewicz, to się z nich wycofuję.
los napisal(a): Przypuszczam, że wątpię. Antoni już dawno został wsunięty na półkę z napisem "Nieważny", także przez swoich a nawet przede wszystkim przez swoich.
Na dodatek ma w swoim zespole ludzi od ewidentnie kreciej roboty.
Przy okazji - jeśli mi się przydarzyły jakieś ciepłe słowa nt. rzetelności pani redaktor Ewy Stankiewicz, to się z nich wycofuję.
los napisal(a): Przypuszczam, że wątpię. Antoni już dawno został wsunięty na półkę z napisem "Nieważny", także przez swoich a nawet przede wszystkim przez swoich. Cokolwiek powie, powie tylko sobie podobnym nieważnym oszołomom. Gdyby pan prezydent albo pan premier coś podobnego rzekli, miałoby to znaczenie ale oni nigdy nie słyszeli o jakimś Smoleńsku.
Wrzawa będzie w mediach. Brak reakcji Prezydenta, Premiera i JK postawi ich w b. niezręcznej - delikatnie mówiąc-sytuacji. I wszystko to przed wyborami! I przed wyborami w USA.
Reakcja postawi ich w jeszcze bardziej niezręcznej sytuacji. Duda jest tchórzem a Morawiecki pozorantem - typową reakcją takich ludzi jest udawanie, że nic się nie stało. Tak będą robić.
A Kaczyński? Właśnie pokazano mu jego miejsce, wykopując Kurskiego. Idźcie dziadku na emeryturę i nie przeszkadzajcie w polityce.
Sytuacja jest dynamiczna. Wszystko zaś zaczyna przesłaniać koronawirus. W takich warunkach możliwe są gwałtowne zmiany i poszerza się miejsce dla polityków odważnych co niestety nie oznacza że koniecznie mądrych. Tchórze i pozoranci w takich warunkach raczej się długo nie utrzymają. Nadchodzi więc czas prawdy. Inna rzecz że za przeciwników mają pozorantów, tchórzy i złodziei w jednym.
Komentarz
https://wpolityce.pl/m/smolensk/405947-jest-zgoda-rosjan-na-ogledziny-wraku-tu-154m
Gierki, kłamstwa, gra czy rzeczywisty przełom?
Jakiekolwiek dochodzenie do prawdy jest dla kacapów niewygodne, niekorzystne, a nawet śmiertelnie niebezpieczne gdyby które państwo chciało wykorzystać 4.10.2010 jako narzędzie do realizacji dowolnych własnych interesów.
Będąc obciążeni powyższym, możemy się domyślać że sprawa z Walentynowiczem służyć ma zaciemnianiu, mataczeniu, plątaniu wątków albo deprecjacji prawdziwych ustaleń - wszystko jedno: polskiego śledztwa czy światowych instytucji badawczych.
Każda inna hipoteza, kłóci się mniej lub bardziej z pierwszym akapitem.
Dorżnięcie platfusa nie jest tego warte. Po pierwsze: po co dorżnąć platfusa. Po drugie: można to łatwo zrobić dużo tańszymi narzędziami (korupcja 2008-2015).
wPolityce.pl
A podkomisja to takie prywatne hobby Antoniego Macierewicza, trzeba czymś było zająć starego wariata, bo inaczej by poważnym ludziom przeszkadzał, którzy ważne rzeczy robią - konstruują samochód na wodę i dzielnicę na palach na Czerniakowie.
+1, niestety, z bólem
Czy ktokolwiek może zadać pytanie Kukizowi lub innym z jego ludzi o jakieś wyjaśnienie tej niepojętej decyzji?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Jakieś 2.7 mln pln
Przy okazji - jeśli mi się przydarzyły jakieś ciepłe słowa nt. rzetelności pani redaktor Ewy Stankiewicz, to się z nich wycofuję.
No i: witaj w naszych progach, mam nadzieję, że zostaniesz na długo :-)
A Kaczyński? Właśnie pokazano mu jego miejsce, wykopując Kurskiego. Idźcie dziadku na emeryturę i nie przeszkadzajcie w polityce.