los napisal(a): Te obrazki pokazują, jak bardzo paskudnymi ludźmi są Amerykanie.
Niemal 100% rasistów, zaiste.
Zasadnicze pytanie jest takie - czy jesteśmy chrześcijanami?
Jeśli jesteśmy, to myślimy jak chrześcijanie. Jeśli nie jesteśmy, kierujemy się czymś innym, np. dzielimy ludzi na wyższe i niższe rasy. Weźmy taką chrześcijańską Polskę, getta tworzyli tylko ci, co tego chcieli. Niemcy, Rusini, Żydzi (jeśli ochrzczeni) po dwu pokoleniach od etnicznych Polaków różnili się co najwyżej zabawnymi nazwiskami. Amerykańscy protestanci niższe rasy potrafią trzymać w przedpokoju sto lat i dłużej. Równe prawa dla Włochów, Polaków i Irlandczyków wywalczyć potrafiły dopiero mafie i to w połowie XX wieku.
Sarmata1.2 napisal(a): smutne jest to że jeśli uwalą Trumpa to może być łabędzi śpiew cywilizacji białego człowieka w hameryce. kolorowi w przeciągu paru lat nakryją ich czapkami.
Najwyższy czas, masoni i sataniści będą musieli zewrzeć szeregi i będzie ciekawie.
los napisal(a): Te obrazki pokazują, jak bardzo paskudnymi ludźmi są Amerykanie.
Niemal 100% rasistów, zaiste.
Zasadnicze pytanie jest takie - czy jesteśmy chrześcijanami?
Jeśli jesteśmy, to myślimy jak chrześcijanie. Jeśli nie jesteśmy, kierujemy się czymś innym, np. dzielimy ludzi na wyższe i niższe rasy. Weźmy taką chrześcijańską Polskę, getta tworzyli tylko ci, co tego chcieli. Niemcy, Rusini, Żydzi (jeśli ochrzczeni) po dwu pokoleniach od etnicznych Polaków różnili się co najwyżej zabawnymi nazwiskami. Amerykańscy protestanci niższe rasy potrafią trzymać w przedpokoju sto lat i dłużej. Równe prawa dla Włochów, Polaków i Irlandczyków wywalczyć potrafiły dopiero mafie i to w połowie XX wieku.
generalnie tak. i dlatego jesteśmy najlepszym narodem we wszechświecie. ja mimo swoich skrajnych nieraz poglądów czy wypowiedzi też jestem w stanie zupelnie normalnie funkcjonować z ludzmi nie stąd. obecnie pracuję z Ukraińcami, Rumunką, Syryjczykiem, Arabem, Irlandczykiem z Ulsteru i Holendrem. pracowałem już i przyjaźniłem z Żydem. dopoki nie plują na Polskę i Matkę Boską dla mnie niema problemu. niech mieszkają w moim kraju i ciężko wspólnie pracujmy. a takie obrazki jak powyżej radują mnie o tyle, że są tak na chama jawnie sprzeczne z oficjalnym politpopem.
Te wybory są swoją szosą ciekawe123. Kandydatem establiszmentu GOP był Marco Rubio a to dlatego, że establiszment zwykle nie jest głupi, ci akurat w końcu zauważyli, że bez przyciągnięcia Latynosów skazani są na wieczną opozycję. Ale redneck z prowincji ma gdzieś te cwane gierki, dla niego chicano to podczłowiek, wybór Trumpa to był bunt republikańskich dołów przeciw władzom partii.
Nie no, to już lepszy byłby Jindal nawet od tych dwóch miglanców. A teraz, jeśli Trump przegra i jednocześnie Republikanie stracą parlament, nie daję dwóch groszy za dalszy los czerwonej partii w dotychczasowej formie.
Se myślę, iakoby bardzo ciekawem jest, że będąc Demokratą, musisz być jednocześnie za mordowaniem niewiniątek do 10 miesiąca ciąży. Republikanie się temu zbyt bałdzo nie przeciwstawiają, ale trochę jakby nieśmiało tak.
Rasiści rasiści, ale ludkowie zarabiający na śmieszkowaniu muszą wynajmować statystów bo leniwe murzyny nie chcą za darmo defasonować auta Trumpa, co za kraj jak pragnę zdrowia.
Americans 308,745,538 100.0 % Non-Hispanic White 196,817,552 63.7 % Non-Hispanic Black 37,685,848 12.2 % Non-Hispanic Asian 14,465,124 4.7 % Non-Hispanic American Indian or Alaska Native 2,247,098 0.7 % Non-Hispanic Native Hawaiian or other Pacific Islander 481,576 0.2 % Non-Hispanic some other race 604,265 0.2 % Non-Hispanic two or more races 5,966,481 1.9 % Hispanic or Latino 50,477,594 16.3 %
To z wikci, inne się pewnie nie będą różnić wiele. Jak widać trve biali Amerykanie to 63,7%, jak doliczymy połowę Latynosów mamy 3/4 w wyborach na Trumpa. Czy jednak nie? Jest faktem, że wśród białych wygra Republikanin (ostatnim demokratą wygrywającym wśród białych był LBJ - przypominam 1964 r., ponad 50 lat temu), ale ta proporcja nie jest taka znaczna jak sugeruje obrazek. Zdecydowana proporcja jest natomiast wśród kolorowych.
rozum.von.keikobad napisal(a): Americans 308,745,538 100.0 % Non-Hispanic White 196,817,552 63.7 % Non-Hispanic Black 37,685,848 12.2 % Non-Hispanic Asian 14,465,124 4.7 % Non-Hispanic American Indian or Alaska Native 2,247,098 0.7 % Non-Hispanic Native Hawaiian or other Pacific Islander 481,576 0.2 % Non-Hispanic some other race 604,265 0.2 % Non-Hispanic two or more races 5,966,481 1.9 % Hispanic or Latino 50,477,594 16.3 %
To z wikci, inne się pewnie nie będą różnić wiele. Jak widać trve biali Amerykanie to 63,7%, jak doliczymy połowę Latynosów mamy 3/4 w wyborach na Trumpa. Czy jednak nie? Jest faktem, że wśród białych wygra Republikanin (ostatnim demokratą wygrywającym wśród białych był LBJ - przypominam 1964 r., ponad 50 lat temu), ale ta proporcja nie jest taka znaczna jak sugeruje obrazek. Zdecydowana proporcja jest natomiast wśród kolorowych.
Przecie ten obrazek nie pokazuje proporcji tylko głosy elektorskie. Hipotetyczne zresztą.
Rafał napisal(a): No może. A co to za źródło ? No i jak tam maja w USA - tylko jedna tura ? Wystarczy te 42 % ?
Wystarczy. Zwłaszcza że oni mają jakiś zupełnie operetkowy system, w podziale na stany. W skrócie - można mieć więcej głosów, a rzetelnie przerżnąć wybory.
Komentarz
Jeśli jesteśmy, to myślimy jak chrześcijanie. Jeśli nie jesteśmy, kierujemy się czymś innym, np. dzielimy ludzi na wyższe i niższe rasy. Weźmy taką chrześcijańską Polskę, getta tworzyli tylko ci, co tego chcieli. Niemcy, Rusini, Żydzi (jeśli ochrzczeni) po dwu pokoleniach od etnicznych Polaków różnili się co najwyżej zabawnymi nazwiskami. Amerykańscy protestanci niższe rasy potrafią trzymać w przedpokoju sto lat i dłużej. Równe prawa dla Włochów, Polaków i Irlandczyków wywalczyć potrafiły dopiero mafie i to w połowie XX wieku.
Jeśli jesteśmy, to myślimy jak chrześcijanie. Jeśli nie jesteśmy, kierujemy się czymś innym, np. dzielimy ludzi na wyższe i niższe rasy. Weźmy taką chrześcijańską Polskę, getta tworzyli tylko ci, co tego chcieli. Niemcy, Rusini, Żydzi (jeśli ochrzczeni) po dwu pokoleniach od etnicznych Polaków różnili się co najwyżej zabawnymi nazwiskami. Amerykańscy protestanci niższe rasy potrafią trzymać w przedpokoju sto lat i dłużej. Równe prawa dla Włochów, Polaków i Irlandczyków wywalczyć potrafiły dopiero mafie i to w połowie XX wieku.
generalnie tak. i dlatego jesteśmy najlepszym narodem we wszechświecie. ja mimo swoich skrajnych nieraz poglądów czy wypowiedzi też jestem w stanie zupelnie normalnie funkcjonować z ludzmi nie stąd. obecnie pracuję z Ukraińcami, Rumunką, Syryjczykiem, Arabem, Irlandczykiem z Ulsteru i Holendrem. pracowałem już i przyjaźniłem z Żydem. dopoki nie plują na Polskę i Matkę Boską dla mnie niema problemu. niech mieszkają w moim kraju i ciężko wspólnie pracujmy. a takie obrazki jak powyżej radują mnie o tyle, że są tak na chama jawnie sprzeczne z oficjalnym politpopem.
Non-Hispanic White 196,817,552 63.7 %
Non-Hispanic Black 37,685,848 12.2 %
Non-Hispanic Asian 14,465,124 4.7 %
Non-Hispanic American Indian or Alaska Native 2,247,098 0.7 %
Non-Hispanic Native Hawaiian or other Pacific Islander 481,576 0.2 %
Non-Hispanic some other race 604,265 0.2 %
Non-Hispanic two or more races 5,966,481 1.9 %
Hispanic or Latino 50,477,594 16.3 %
To z wikci, inne się pewnie nie będą różnić wiele.
Jak widać trve biali Amerykanie to 63,7%, jak doliczymy połowę Latynosów mamy 3/4 w wyborach na Trumpa. Czy jednak nie?
Jest faktem, że wśród białych wygra Republikanin (ostatnim demokratą wygrywającym wśród białych był LBJ - przypominam 1964 r., ponad 50 lat temu), ale ta proporcja nie jest taka znaczna jak sugeruje obrazek. Zdecydowana proporcja jest natomiast wśród kolorowych.
A ile to było w %?
58,8 : 40,6, czyli 3:2.
EDIT: nalezy ogladac do konca,
EDIT2: i moze jeszcze takie cos: http://www.theatlantic.com/video/index/504065/america-post-christianity/
http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?kat=1356&wid=18567330
http://telewizjarepublika.pl/usa-clinton-znala-wczesniej-pytania-ktore-padna-w-debacie,40089.html
http://82.221.129.208/basepaget1.html
http://bobry7.salon24.pl/734323,hillary-huma-weinergate-fbi-cnn-soros-czyli-hitchcock-2016
Pamiętać, by zawsze odpowiadać zakrzyknięciem pytania: Czy pani mi wydaje polecenie?