Wybory w USA
Pierwsze prawybory i pierwsza porażka Trumpa.
Ubiegający się o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich ultrakonserwatywny senator z Teksasu Ted Cruz, wygrał poniedziałkowe prawybory w stanie Iowa, pokonując miliardera i populistę Donalda Trumpa. Trzecie miejsce, z niewielką stratą, zajął senator z Florydy Marco Rubio.
Jak podała telewizja Fox News, Cruz zdobył 28 proc. głosów wyborców partii Republikańskiej. Trump uzyskał 24 proc. głosów tylko nieznacznie wyprzedzając senatora Marco Rubio (23 proc). Tak dobry wynik Rubio tylko utwierdził analityków, że to on ma największe szanse spośród kandydatów uważanych za tzw. „establishementowych”, czyli wspieranych przez elity partii, na zdobycie nominacji prezydenckiej Republikanów.
Reszta kandydatów = praktyczne zero.
Wyniku Demokratów jeszcze brak.
Ubiegający się o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich ultrakonserwatywny senator z Teksasu Ted Cruz, wygrał poniedziałkowe prawybory w stanie Iowa, pokonując miliardera i populistę Donalda Trumpa. Trzecie miejsce, z niewielką stratą, zajął senator z Florydy Marco Rubio.
Jak podała telewizja Fox News, Cruz zdobył 28 proc. głosów wyborców partii Republikańskiej. Trump uzyskał 24 proc. głosów tylko nieznacznie wyprzedzając senatora Marco Rubio (23 proc). Tak dobry wynik Rubio tylko utwierdził analityków, że to on ma największe szanse spośród kandydatów uważanych za tzw. „establishementowych”, czyli wspieranych przez elity partii, na zdobycie nominacji prezydenckiej Republikanów.
Reszta kandydatów = praktyczne zero.
Wyniku Demokratów jeszcze brak.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Te główne?
http://www.realclearpolitics.com/video/2014/02/10/ted_cruz_there_is_very_little_that_should_be_intimidating_about_a_thug.html
Mial matke usanke? Mial. Koniec dyskusji.
Z republikańskich kandydatów sensowny jest Rubio i jest właśnie dosyć umiarkowany, a może przyciągnąć właśnie latynoski elektorat, który popierał młodego Busha, ale nie popierał już McCaina i Romneya. Cruz też ma wszelkie dane, żeby być dobrym prezydentem, natomiast może faktycznie jest zbyt radykalny.
JORGE>
Donald Trump wygrał prawybory w New Hampshire zdobywając około 35 proc. głosów. Natomiast po stronie Demokratów zwyciężył określający się jako socjalista senator z Vermont - Bernie Sanders, pokonując byłą szefową dyplomacji Hillary Clinton stosunkiem głosów 60 do 39 proc.
W New Hampshire, małym stanie w Nowej Anglii, sondaże się potwierdziły. Trump pokonał swych dziewięciu republikańskich rywali i zdobył ogromną przewagę. Drugie miejsce zajął, uzyskując dwa razy mniej głosów od miliardera, umiarkowany Republikanin, gubernator z Ohio John Kasich (16 proc.), a kolejne ultrakonserwatywny senator z Teksasu Ted Cruz (w Iowa był pierwszy), były gubernator z Florydy Jeb Bush i senator z Florydy Marco Rubio (wszyscy trzej uzyskali w New Hampshire poparcie rzędu 11 proc.).
Druga pozycja Kasicha w New Hampshire to według analityków zasługa jego wielkiego zaangażowania w kampanię w tym stanie oraz wysokiej, szacowanej na około 40 proc. liczby niezależnych wyborców w New Hampshire.
Niby ok, umiarkowany*, na tle Fioriny, Trumpa, Carsona (i Paula - ale temu dajmy spokój, bo się wycofał) nadaje się na prezia. Ale ten koleś tłumów nie porwie, może wygra Ohio, co oczywiście jest zaletą, ale wyborów raczej nie wygra.
* pamiętajcie, że wypowiedzi niektórych radykalnych republikanów to jakby się słuchało Mikkego...
Aczkolwiek, popularność Sandersa może ograniczać się ze wschodniego wybrzeża (nowoangielska część) i zachodniego również. Rednecków z interioru może to nie ruszać.
Co do interioru, to w Iowa Clintonowa wygrała rzutem monetą i to nie jest przenośnia.
I módlmy się o to....
http://www.isidewith.com/elections/2016-presidential/1898330629
http://www.isidewith.com/elections/2016-presidential/1898939932
http://www.isidewith.com/elections/2016-presidential/1899218535