A w okukule to Edenu jak wieszcz nasz narodowy Adam wpłynął na bezkres zmurszałego oceanu! Edenu! Miszczu! Wieszcz nam.....ale myl się co do foruma! [-O<
Eden napisal(a): A wyabortowanie dziecka to wg naszego Romka zabójstwo, czy morderstwo, ha?
A wysłanie oddziału żołnierzy do obrony przyczółku z WIEDZĄ, że to PEWNA śmierć - to zabójstwo czy morderstwo? =
zabójstwo - morderstwo wracam: w Biblii (oryginale) sa trzy słowa określające "zabić życie". 1. morderstwo człowieka, 2. zabicie zwierzęcia, 3. zabicie (rytualne) zwierzęcia.
W języku polskim oba słowa są synonimami Aborcja to i zabójstwo i morderstwo. Tylko że kolega rozważa te pojęcia w aspekcie religijnym, wiary katolickiej, a tu wysuwa się na pierwsze miejsce pojęcie grzechu śmiertelnego.
A wybór przez lekarza polowego spośród rannych żołnierzy, kto nie idzie na stół opercyjny - to zabójstwo czy mordestwo?
Zabicie (morderstwo) jest zawsze (obiektywnie) grzechem, ale w niektórych przypadkach usprawiedliwionym. I głos biskupów polskich (KEP) że te sprawy zostawiają dla spowiedzi.
Tytułowy bohater w radosnych podskokach pobiegł szukac sprzymierzeńców w Radiu Zet i Polsat News. Jak koleżeństwo sądzi; Pomogą? Ja myślę ze nie ma to jak wzajemne zrozumienie i współpraca aby osiągnąć wspólny cel.
A były wtedy jakieś inne media, do których można byłoby pobiec? A czy te dwa wymienione były omijane przez pozostałych posłów PiS szerokim łukiem, czy też może innym wolno było do nich chodzić a napiętnowanemu nie ? Sparafrazuję Prezesa ; "Jurkowi wolno mniej", albo "Obrońcom życia wolno mniej". Czy tak ?
To jest przykry fakt ale Polskie życie społeczne jest proste a nawet prostackie - to wojna PiSu z anty-Pisem. Wszystko inne ma znaczenie tak bardzo poboczne, że można go nie zauważać bez zamącenia ogólnego obrazu.
PiS nie bardzo lubię ale anty-PiSu nienawidzę taką nienawiścią, na jaką tylko ludzką istotę stać, więc moje wybory są proste.
los napisal(a): To jest przykry fakt ale Polskie życie społeczne jest proste a nawet prostackie - to wojna PiSu z anty-Pisem. Wszystko inne ma znaczenie tak bardzo poboczne, że można go nie zauważać bez zamącenia ogólnego obrazu.
PiS nie bardzo lubię ale anty-PiSu nienawidzę taką nienawiścią, na jaką tylko ludzką istotę stać, więc moje wybory są proste.
czy to o PIS chodzi ? bo mam takie podejrzenie, że bez Kaczyńskiego i może Macierewicza to nawet PIS by się stał "dobry", chore jest że polska polityka od tylu lat obraca się wokół jednego człowieka, który zresztą jakimś wielkim geniuszem nie jest, tylko w miarę zręcznym, przeciętnym politykiem.
Rafał napisal(a): A były wtedy jakieś inne media, do których można byłoby pobiec? A czy te dwa wymienione były omijane przez pozostałych posłów PiS szerokim łukiem, czy też może innym wolno było do nich chodzić a napiętnowanemu nie ? Sparafrazuję Prezesa ; "Jurkowi wolno mniej", albo "Obrońcom życia wolno mniej". Czy tak ?
Po prostu celem tych mediów jest zniszczenie PISu, więc każdy kto się tam pojawia jest albo przydatny do tego celu, i wtedy ma posłuch i akceptację, albo nieprzydatny i wtedy jest atakowany.
Zresztą w sieci krąży ciekawa grafika pokazująca jakich określeń wobec OI używał TVN tydzień temu i dzisiaj.
Tydzień temu byli to: "średniowiecznie fanatycy" "uzurpujący sobie" "przeciwnicy kobiet"
dzisiaj to: "społecznicy z OI" "oszukani przez PIS obywatele" etc.
Dziękuję koledze 7my za udostępnienie Podpowiem bo widzę że niektórzy albo niekumaci albo słabują na wzroku i słuchu:
Marek Jurek pobiegł do Radia Zet (miziac się z MOnisią???) i pó xniej do POLSAT NEWS (a może na odwyrtkę) nie WTEDY ale w ten weekend. Tak więc ten tego insynuacje że innych mediów nie było dla MJ to ten tego w onuce proszę sobie wsadzić.
Nie wiedziałem, że w ten weekend, ale oskarżanie mnie z tego powodu o insynuacje tylko potwierdza że tu o emocje a nie meritum chodzi. No i pytanie dodatkowe pozostaje aktualne: czy inni posłowie koalicji, w tym PiS, tam nie chodzą? Nie wiem bo tych programów nie słucham i nie oglądam.
Oczywiście, że chodzą Rafale. A niektórzy to nawet biegają, żeby czasami inni ich nie wykolegowali i nie zajęli miejsca w wygodnym fotelu przed mikrofonem albo kamerą. Ale rozumiesz, niektórymi wolno mniej. A najmniej Markowi Jurkowi i społecznikom z OI. Im właściwie poza oddychaniem nie wolno teraz niczego
fatuswombatus napisal(a): Napiernicza w PiS jak Jurek, czy broni swoich?
Panie, kto jest naszym bliźnim? No właśnie - kto jest "swój"? Bo dla Was "swoi" są Misiewicze, a dla nas ludzie, którzy mają wspólne z nami poglądy, np. na kwestię pro-lajf.
[Usunięty użytkownik] czyli Eden napisal(a) w kwietniu 2016: Sprawa wydaje się więc wyglądać następująco:
1. PiS pozostając wierny wartościom chrześcijańskim i stając po stronie obrońców życia przepycha tę nowelizację ustawy, będąc w pełni świadomym, że najprawdopodobniej płaci za to cenę polityczną i w 2019 r. przegrywa wybory i zostaje odsunięty od władzy. Ale mając zapisane to w niebie i u Boga po stronie aktywów.
2. PiS klucząc i wycofując się rakiem robi taktyczny unik w tym tomacie łudząc się, że dzięki temu wygra ponownie wybory. I nawet jeżeli rzeczywiście PiS znowu wygrałby w 2019 r. i zachował władzę, już nigdy nie będzie partia ta wiarygodna w tej kwestii i na zawsze jej posłowie będą to mieli zapisane ale po stronie pasywów. Wybór należy do PiSu
(Są jeszcze dwa wątki o wyroku TK, ale cytowany wpis mi wpadł do ręki...)
Idąc za Edenem, PiS "kluczył, zrobił taktyczny unik", przeczekał wybory w 2019 roku, które wygrał, ale sprawę odświeżył i sprawę ma "u Boga po stronie aktywów", czyli - nienapisany punkt 3.
A dziś prassówka, bo njus jest na okładce gazety GW wt. 23.11.2021 PiS przegrywa aborcję Sondaż Kantara dla "Wyborczej".
Ciekawie zmanipulowane pytania. oraz Bitwa o dusze trwa.
Ciekawie wygląda taka internetowa analiza po kilku latach, dwie możliwości, wybór należy do PiS. A tu bęc, wygrane wybory, sprawa załatwiona bez Marka Jurka.
Zawodowi prolajferzy nie wybaczą takiego zamknięcia tematu. Taki był ładny króliczek do niekończącego się gonienia.
Inna sprawa, że w tych dniach grzeją się styki postępaków w wyniku kolizji dwóch dogmatów: bezosobowy "płód" jako forma życia przed urodzeniem vs. migranckie "dziecko nienarodzone", które zyskało ludzką godność w celu uzyskania większego ciężaru przy okładaniu wrogów politycznych. Ale u postępaków dobre są systemy chłodzenia, system nie przegrzeje się i łyknie też taką sprzeczność, jak to już drzewiej bywało.
natenczas napisal(a): Zawodowi prolajferzy nie wybaczą takiego zamknięcia tematu. Taki był ładny króliczek do niekończącego się gonienia.
Już nie. Jak kto ma obok Martę Lempart a gębę drze na Jarosława Kaczyńskiego jako strasznego mordercę niewiniątek, nie wygląda poważnie. A powaga jest konieczna żeby w tej zabawie coś ugrać.
Łyknie, łyknie ale się też tym struje o czym pisałam w innym wątku. To się zawsze odciska na psychice zwłasza kobiet, które maszerują w czarych łachch z piorunami, rozdygotane przelewają czułośc np. na okaleczone pokiereszowane zwierzęta i od patrzenia na ich długotrwałe bezsensowne (bo utrzymywanie ich przy życiu to ich torturowanie) cierpienia mają np. załamanie nerwowe.
I każda na terapii albo na lekach i terapii.
I to jest troszkę zawoalowany przykład z mojego kręgu znajomych.
Pani_Łyżeczka napisal(a): Łyknie, łyknie ale się też tym struje o czym pisałam w innym wątku. To się zawsze odciska na psychice zwłasza kobiet, które maszerują w czarych łachch z piorunami, rozdygotane przelewają czułośc np. na okaleczone pokiereszowane zwierzęta i od patrzenia na ich długotrwałe bezsensowne (bo utrzymywanie ich przy życiu to ich torturowanie) cierpienia mają np. załamanie nerwowe.
I każda na terapii albo na lekach i terapii.
I to jest troszkę zawoalowany przykład z mojego kręgu znajomych.
Tu hipotezo-pytanie bez szans na wyjaśnienie: ile z tych problemów psychicznych to wynik dyskretnego dealu ze Złym w formie niewinnie wyglądającego a powszechnego abortusa farmakologicznego (pseudonim "pigułka anty-").
Komentarz
Edenu! Miszczu! Wieszcz nam.....ale myl się co do foruma! [-O<
Odwagi posłowie z PiS i innych klubów będący za życiem! Tylko odwagi wam potrzeba!
=
zabójstwo - morderstwo
wracam: w Biblii (oryginale) sa trzy słowa określające "zabić życie". 1. morderstwo człowieka, 2. zabicie zwierzęcia, 3. zabicie (rytualne) zwierzęcia.
W języku polskim oba słowa są synonimami
Aborcja to i zabójstwo i morderstwo.
Tylko że kolega rozważa te pojęcia w aspekcie religijnym, wiary katolickiej, a tu wysuwa się na pierwsze miejsce pojęcie grzechu śmiertelnego.
A wybór przez lekarza polowego spośród rannych żołnierzy, kto nie idzie na stół opercyjny - to zabójstwo czy mordestwo?
Zabicie (morderstwo) jest zawsze (obiektywnie) grzechem, ale w niektórych przypadkach usprawiedliwionym.
I głos biskupów polskich (KEP) że te sprawy zostawiają dla spowiedzi.
Tytułowy bohater w radosnych podskokach pobiegł szukac sprzymierzeńców w Radiu Zet i Polsat News. Jak koleżeństwo sądzi; Pomogą?
Ja myślę ze nie ma to jak wzajemne zrozumienie i współpraca aby osiągnąć wspólny cel.
PiS nie bardzo lubię ale anty-PiSu nienawidzę taką nienawiścią, na jaką tylko ludzką istotę stać, więc moje wybory są proste.
Podpowiem bo widzę że niektórzy albo niekumaci albo słabują na wzroku i słuchu:
Marek Jurek pobiegł do Radia Zet (miziac się z MOnisią???) i pó xniej do POLSAT NEWS (a może na odwyrtkę) nie WTEDY ale w ten weekend. Tak więc ten tego insynuacje że innych mediów nie było dla MJ to ten tego w onuce proszę sobie wsadzić.
No i pytanie dodatkowe pozostaje aktualne: czy inni posłowie koalicji, w tym PiS, tam nie chodzą? Nie wiem bo tych programów nie słucham i nie oglądam.
Napiernicza w PiS jak Jurek, czy broni swoich?
Weź nie naciagaj rzeczywistości aż tak bardzo bo peknie jak guma w kalesonach.
No właśnie - kto jest "swój"? Bo dla Was "swoi" są Misiewicze, a dla nas ludzie, którzy mają wspólne z nami poglądy, np. na kwestię pro-lajf.
Idąc za Edenem, PiS "kluczył, zrobił taktyczny unik", przeczekał wybory w 2019 roku, które wygrał,
ale sprawę odświeżył i sprawę ma "u Boga po stronie aktywów",
czyli - nienapisany punkt 3.
A dziś prassówka, bo njus jest na okładce gazety
GW wt. 23.11.2021
PiS przegrywa aborcję
Sondaż Kantara dla "Wyborczej".
Ciekawie zmanipulowane pytania.
oraz
Bitwa o dusze trwa.
inny wątek → czarne satanistyczne protesty, z 2016 roku aż do protestów po wyroku TK w 2020
inny wątek → tuż po i o ogłoszeniu wyroku TK w 2020
A sondaż chyba na fali ożywienia tematu po śmierci Izy z Dzieckiem w łonie, →kilkanaście wpisów po tym, wątek Aktyalności
Taki był ładny króliczek do niekończącego się gonienia.
Inna sprawa, że w tych dniach grzeją się styki postępaków w wyniku kolizji dwóch dogmatów: bezosobowy "płód" jako forma życia przed urodzeniem vs. migranckie "dziecko nienarodzone", które zyskało ludzką godność w celu uzyskania większego ciężaru przy okładaniu wrogów politycznych.
Ale u postępaków dobre są systemy chłodzenia, system nie przegrzeje się i łyknie też taką sprzeczność, jak to już drzewiej bywało.
I każda na terapii albo na lekach i terapii.
I to jest troszkę zawoalowany przykład z mojego kręgu znajomych.