afropolak napisal(a): Zebrała więcej niż chciała. I uważa Kolega, bo tu jest taki inny Kolega co zaraz spyta o doświadczenia Kolegi z prowadzeniem radia internetowego, żeby móc się odnieść do Kolegi wypowiedzi. No chyba, że nie spyta ...
Doświadczenie życiowe Ignatza jest mi znane, więc pytać nie muszę, bo ufam. Natomiast kolegę jak widzę brązowe plamy na zbroi słusznie wstydem palą? Ułatwię: Maria - nauczanie los - finanse, fizyka, prawdopodobieństwo, banksterstwo Brzost - poezja, drzewa, instytuty Ignatz - prawo, media, erudycja qiz - biochemia i pokrewne, nauka stosowana, wyższe uczelnie Rafał - zarządzanie, bycie korpoludkiem, bycie poganiaczem korpoludków JORGE - biznes średniego formatu i oczywiście mniejszego, kontakty z lemingami TecumSech - broń okiem praktyka romek - fotografia, układy lokalne rozum - prawo, podawane cyferki przepraszam jak kogoś pominąłem, a wymieniam osoby, które znam tak z jakieś 10 lat (w tym realnie również) , w ich deklaracje w wymienionych zakresach wierzę, bez względu czy się z nimi zgadzam czy nie, dlatego nie muszę pytać. A co do kosztów prowadzenia działalności w Internecie, to jest łatwo sprawdzić.
I okaże się że ma słuchalności mniejszą niż FMR Piosenka Literacka
Nieustająco życzę powodzenia w podbijaniu fal eteru i otchłani internetu, wszak radia internetowe mogą nie wytrzymać równania w górę do opisywanych już tu przeze mnie osobowości radiowych jak te triumfalnie wkroczą do wirtuala.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Nie no, radio internetowe to se za pół bańki może wystawić. Myślałem że normalne.
To bardziej złożona kwestia, tz jaka jakość, czy podkasty czy live itp, polecam rozmowy z Krzysztofem Skowrońskim, który jest dla mnie autorytetem w tej dziedzinie.
ponadto pisarz De Hnel też opluł Kaz Stasz. Nigdy nie przepadałem za Kazikiem, a w kwestii PiSu sprawa jest w ogóle humorystyczna. Bo kiedy tłum ludzi (w tym ja - żaden dziennikarz czy pracownik radia) marzł, przytupywał i skandował na demonstracjach w obronie mediów, Kazik Staszewski opowiadał, że PiS spoko. Kiedy staliśmy pod senatem, skandując (w cieple na szczęście) w trakcie przejmowania sądów, kiedy staliśmy pod pałacem prezydenckim, kiedy chodziliśmy nocami pod sejm, Kazik wypowiadał się tak: "Nie czuję, żeby moja wolność była zagrożona, żeby zagrożona była demokracja, podstawowe swobody, więc dlaczego miałbym się angażować. W moje życie PiS nie ingeruje bardziej, niż ingerowała Platforma, tu się nic nie zmieniło. Zdecydowanie nie mam poczucia, by ktoś likwidował wolne sądy, by nie było już w Polsce sprawiedliwości. Dajmy im spróbować. Ja nie opiewam sukcesów dobrej zmiany, ale naprawdę nie widzę, by sytuacja była dużo gorsza niż za poprzedniej władzy"
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci kim jesteś.
Ci derektorzy z radia naprawdę mogli dać sobie siana z piosenką, bo - była szczera i prawdziwa - zdejmując ją ośmieszyli siebie i ośmieszyli Kaczora
Pani_Łyżeczka napisal(a): I okaże się że ma słuchalności mniejszą niż FMR Piosenka Literacka
Nieustająco życzę powodzenia w podbijaniu fal eteru i otchłani internetu, wszak radia internetowe mogą nie wytrzymać równania w górę do opisywanych już tu przeze mnie osobowości radiowych jak te triumfalnie wkroczą do wirtuala.
Co by nie mówić to taki Cejro jest w stanie skutecznie sprzedawać bilety na swoje występy, podczas gdy niektórych "supergwiazdorów" po odejściu z wspierającej ich telewizorni mało kto za darmo chce słuchać/oglądać...
Wyjątkowo podatni na przykrą weryfikację zdają się być telewizyjnu "kucharze", bo już niektórzy kabaretowcy lub dziennikarze sportowi lepiej sobie dają radę w internetach
Z drugiej strony -- powiedzmy, że szef radia złapał pracownika na jakiejś nieprawidłowości, dajmy na to na "dosypywaniu głosów", ale można pod to podstawić cokolwiek. Miałby uzależniać swoją relację od tego, czy "ośmieszy Kaczora"? To by była ta postulowana niezależność mediów?
Exspectans napisal(a): Szkoda, że tam nie sczyścili wszystkich na raz. Bo tak za każdym odejściem jest odgrzewanie tego samego.
I tu jest sedno sedna. Jest rozdupc, bo Derekcja kolejny raz pozwoliła sobie zagrać na nosie, a na koniec wyszła na kłamców. To nie może się już powtórzyć.
Pigwa napisal(a): Z drugiej strony -- powiedzmy, że szef radia złapał pracownika na jakiejś nieprawidłowości, dajmy na to na "dosypywaniu głosów", ale można pod to podstawić cokolwiek. Miałby uzależniać swoją relację od tego, czy "ośmieszy Kaczora"? To by była ta postulowana niezależność mediów?
Na razie (18:22, poniedziałek) nie wiemy, czy faktycznie kogoś złapano na dosypywaniu głosów. Za to wczoraj była wersja, że utworu nie było na "liście propozycji". Ale dziś SP Records załaczyła skrin pokazujący, że jednak był.
Pigwa napisal(a): Z drugiej strony -- powiedzmy, że szef radia złapał pracownika na jakiejś nieprawidłowości, dajmy na to na "dosypywaniu głosów", ale można pod to podstawić cokolwiek. Miałby uzależniać swoją relację od tego, czy "ośmieszy Kaczora"? To by była ta postulowana niezależność mediów?
Ale mi jakoś trudno uwierzyć, że - zakładając, że doszło do manipulacji i są na to dowody - szef radia decydując o anulowaniu notowania kierował się wyłącznie troską o prawdę i rzetelność
https://www.tvp.info/48108151/bedzie-audyt-listy-przebojow-trojki-z-ostatnich-lat ...Zastępca dyrektora „Trójki” Mirosław Rogalski przypomniał, że słuchacze oddają głosy poprzez specjalną stronę, na której muszą się zalogować. Głosy są zliczane automatycznie. W następnym etapie eliminowane są te głosy, co do których są wątpliwości (np. gdy widać, że są generowane przez programy komputerowe). Jak wskazał, tym procesem zajmuje się asystent red. Marka Niedźwieckiego, który ręcznie eliminuje takie głosy.
Jak poinformował, system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 – na Deep Purple, 1187 – na The Cure, a 1157 – na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 – na The Cure i 53 na Kazika.
– Po operacjach moderatora Kazik jest przesunięty na 1. miejsce. Szymoniak, czyli ten który miał najwięcej głosów, spadł na 6. Największy przegrany The Cure spada z miejsca trzeciego aż na 25. – podano w informacji przygotowanej przez dyrekcję. ...
Maria napisal(a): https://www.tvp.info/48108151/bedzie-audyt-listy-przebojow-trojki-z-ostatnich-lat ...Zastępca dyrektora „Trójki” Mirosław Rogalski przypomniał, że słuchacze oddają głosy poprzez specjalną stronę, na której muszą się zalogować. Głosy są zliczane automatycznie. W następnym etapie eliminowane są te głosy, co do których są wątpliwości (np. gdy widać, że są generowane przez programy komputerowe). Jak wskazał, tym procesem zajmuje się asystent red. Marka Niedźwieckiego, który ręcznie eliminuje takie głosy.
Jak poinformował, system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 – na Deep Purple, 1187 – na The Cure, a 1157 – na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 – na The Cure i 53 na Kazika.
– Po operacjach moderatora Kazik jest przesunięty na 1. miejsce. Szymoniak, czyli ten który miał najwięcej głosów, spadł na 6. Największy przegrany The Cure spada z miejsca trzeciego aż na 25. – podano w informacji przygotowanej przez dyrekcję. ...
Coś oszuści jak widać uparli się by głosować na Deep Purple i The Cure, swoją drogą ilość głosów jakoś delikatnie mówiąc nie świadczy o popularności i "wpywowości" ogólnopolskiej w końcu listy.
Kretyński kącept tej listy. Rozumię, że za komuny, gdy cała muza w PRL była piracka, można było tak kompinować, ale teraz trzeba robić albo sprzedażą albo wyświetleniami na YT. Że Zenek będzie przez Bartasem (WFF swoją drogą)? To ustalić gatunek, jaki trujka gra i listę ograniczać tylko do tego gatunku. Gatunków może być nieskączenie wiele. Np. Adult Contemporary Music.
Komu zależy na wysokim miejscu na liście, niech znajdzie sposób na klikanie, albo niech kupuje płyty (teraz to już chyba pliki się kupuje? - dawno nic nie kupywałem z tych rzeczy).
Przy okazji: Spotyka się dwóch polskich jazzmanów. - Bardzo mi się podoba to, co ostatnio robisz. Nawet sobie twoją płytę kupiłem. - Aaa, to ty byłeś.
Jak poinformował, system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 – na Deep Purple, 1187 – na The Cure, a 1157 – na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 – na The Cure i 53 na Kazika.
Skoro tak to wyglądało, to zarzut manipulacji można by postawić praktycznie każdemu wcześniejszemu notowaniu. A z drugiej strony - łatwo taki zarzut obalić, tym bardziej, że - jak pisze asystent Niedżwiedzkiego Bartosz Gil w liście do dyrektora: "To nieprawda, że został złamany regulamin. Ponieważ Lista Przebojów nie ma i nigdy nie miała żadnego regulaminu."
Jak poinformował, system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 – na Deep Purple, 1187 – na The Cure, a 1157 – na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 – na The Cure i 53 na Kazika.
Skoro tak to wyglądało, to zarzut manipulacji można by postawić praktycznie każdemu wcześniejszemu notowaniu. A z drugiej strony - łatwo taki zarzut obalić, tym bardziej, że - jak pisze asystent Niedżwiedzkiego Bartosz Gil w liście do dyrektora: "To nieprawda, że został złamany regulamin. Ponieważ Lista Przebojów nie ma i nigdy nie miała żadnego regulaminu."
W końcu mamy autodekomunizację i to nawet w pokoleniu potomków. Lepsze to niż nic. Jakby jeszcze sami sobie wymierzyli sprawiedliwość na latarniach to byłaby pełnia. No i oczywiści nie tylko w Trójce i nie tylko w mediach.
Teresa napisal(a): Skoro tak to wyglądało, to zarzut manipulacji można by postawić praktycznie każdemu wcześniejszemu notowaniu.
Dokładnie. A co ty sobie wyobrażasz o tych komuszych przyjemniaczkach - że nie są to ostatnie [ocenzurowano]?
Tylko że jeśli intencją pana dyrektora było zrobienie z tym porządku, to wybrał sobie najgorszy z możliwych moment, gdyż w ten sposób zorganizował darmową promocję utworu Kazika.
Teresa, jeśli robi się coś dobrego - to zawsze i bez wyjątku w najgorszym z możliwych momencie i w najgorszy możliwy sposób. Był nawet wątek na forum - po czym poznać rzecz ważną? Po tym, że została zrobiona nieudolnie. Sprawnie i perfekcyjnie robi się tylko rzeczy kompletnie nieważne.
Komentarz
Ułatwię:
Maria - nauczanie
los - finanse, fizyka, prawdopodobieństwo, banksterstwo
Brzost - poezja, drzewa, instytuty
Ignatz - prawo, media, erudycja
qiz - biochemia i pokrewne, nauka stosowana, wyższe uczelnie
Rafał - zarządzanie, bycie korpoludkiem, bycie poganiaczem korpoludków
JORGE - biznes średniego formatu i oczywiście mniejszego, kontakty z lemingami
TecumSech - broń okiem praktyka
romek - fotografia, układy lokalne
rozum - prawo, podawane cyferki
przepraszam jak kogoś pominąłem, a wymieniam osoby, które znam tak z jakieś 10 lat (w tym realnie również) , w ich deklaracje w wymienionych zakresach wierzę, bez względu czy się z nimi zgadzam czy nie, dlatego nie muszę pytać.
A co do kosztów prowadzenia działalności w Internecie, to jest łatwo sprawdzić.
A teraz zastanówmy się jacy to "obrońcy trójki" wpłacali datki.
Np tacy studenci, co to kupowali cegiełki po 2500zł na partię, bodajże Palikota
Nieustająco życzę powodzenia w podbijaniu fal eteru i otchłani internetu, wszak radia internetowe mogą nie wytrzymać równania w górę do opisywanych już tu przeze mnie osobowości radiowych jak te triumfalnie wkroczą do wirtuala.
Nigdy nie przepadałem za Kazikiem, a w kwestii PiSu sprawa jest w ogóle humorystyczna. Bo kiedy tłum ludzi (w tym ja - żaden dziennikarz czy pracownik radia) marzł, przytupywał i skandował na demonstracjach w obronie mediów, Kazik Staszewski opowiadał, że PiS spoko. Kiedy staliśmy pod senatem, skandując (w cieple na szczęście) w trakcie przejmowania sądów, kiedy staliśmy pod pałacem prezydenckim, kiedy chodziliśmy nocami pod sejm, Kazik wypowiadał się tak: "Nie czuję, żeby moja wolność była zagrożona, żeby zagrożona była demokracja, podstawowe swobody, więc dlaczego miałbym się angażować. W moje życie PiS nie ingeruje bardziej, niż ingerowała Platforma, tu się nic nie zmieniło. Zdecydowanie nie mam poczucia, by ktoś likwidował wolne sądy, by nie było już w Polsce sprawiedliwości. Dajmy im spróbować. Ja nie opiewam sukcesów dobrej zmiany, ale naprawdę nie widzę, by sytuacja była dużo gorsza niż za poprzedniej władzy"
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci kim jesteś.
Ci derektorzy z radia naprawdę mogli dać sobie siana z piosenką, bo
- była szczera i prawdziwa
- zdejmując ją ośmieszyli siebie i ośmieszyli Kaczora
Teraz przeciwnicy mają używanie.
EDIT. Koledze Kristofu dziękuję za linkę.
Wyjątkowo podatni na przykrą weryfikację zdają się być telewizyjnu "kucharze", bo już niektórzy kabaretowcy lub dziennikarze sportowi lepiej sobie dają radę w internetach
nie wiemy, czy faktycznie kogoś złapano na dosypywaniu głosów.
Za to wczoraj była wersja, że utworu nie było na "liście propozycji".
Ale dziś SP Records załaczyła skrin pokazujący, że jednak był.
...Zastępca dyrektora „Trójki” Mirosław Rogalski przypomniał, że słuchacze oddają głosy poprzez specjalną stronę, na której muszą się zalogować. Głosy są zliczane automatycznie. W następnym etapie eliminowane są te głosy, co do których są wątpliwości (np. gdy widać, że są generowane przez programy komputerowe). Jak wskazał, tym procesem zajmuje się asystent red. Marka Niedźwieckiego, który ręcznie eliminuje takie głosy.
Jak poinformował, system automatycznie zliczył 1487 głosów na utwór Bartasa Szymoniaka, 1338 – na Deep Purple, 1187 – na The Cure, a 1157 – na piosenkę Kazika. Na tym etapie moderator dokonuje selekcji głosów, szukając tych zgłoszeń, które wydają się oszukane. W przypadku ostatniego notowania ręcznie unieważniono 577 głosów oddanych na Deep Purple, 448 – na The Cure i 53 na Kazika.
– Po operacjach moderatora Kazik jest przesunięty na 1. miejsce. Szymoniak, czyli ten który miał najwięcej głosów, spadł na 6. Największy przegrany The Cure spada z miejsca trzeciego aż na 25. – podano w informacji przygotowanej przez dyrekcję.
...
Komu zależy na wysokim miejscu na liście, niech znajdzie sposób na klikanie, albo niech kupuje płyty (teraz to już chyba pliki się kupuje? - dawno nic nie kupywałem z tych rzeczy).
Przy okazji:
Spotyka się dwóch polskich jazzmanów.
- Bardzo mi się podoba to, co ostatnio robisz. Nawet sobie twoją płytę kupiłem.
- Aaa, to ty byłeś.
"Goodbye Polish Radio 3 Our Freedom is Over. We will be back!!!"
Czy tę pretensjonalność trzeba jeszcze komentować?
A z drugiej strony - łatwo taki zarzut obalić, tym bardziej, że - jak pisze asystent Niedżwiedzkiego Bartosz Gil w liście do dyrektora: "To nieprawda, że został złamany regulamin. Ponieważ Lista Przebojów nie ma i nigdy nie miała żadnego regulaminu."
Żeby nie było porno, skomentuję:
Ha
ha
ha